| Autor |
Wiadomość |
|
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
 Re: Ślub cywilny a kościelny
BlueDrace Gdybym miała pieniądze to nie oszczędzałabym na ślubie i na weselu(i nie brała kredytu na dom tylko postawiła za swoje na wyspach Kanaryjskich;) a tak jedziemy po kosztach i ceremonia będzie skromna. Nie wiem dlaczego nie widzisz różnicy pomiędzy wydaniem 80zł a 1000zł, może dla Ciebie to takie nic... Jedyne na czym nie zaoszczędze to moja wymarzona suknia ślubna. Przyznam że ślub kościelny nie jest dla mnie najważniejszy(samo powiedzenie "tak" wg. państwa nie wystarczy) ale zawsze mi się marzył i chciałabym to marzenie zrealizować jeśli się nie uda, trudno obejdę się smakiem.
BlankaA Ksiądz ma następujący cennik: 500zł-ceremonia 200zł-organista 300zł- wystrój kościoła
Przy czym zaznaczył że to cena minimalna nie ulegająca zmianom.. Jesteśmy zrezygnowani. Postanowiliśmy wrócić do tego za rok i albo udamy się do innej parafii ale obejdziemy się bez tego sakramentu. I proszę Was nie mówcie mi że ślub kościelny nic nie kosztuje.. Bo nie uwierze że płaciliście tylko za wesele a ksiądz odprawił Wam ceremonie zaślubin za darmo. Nie mamy czasu ani nerwów by załatwiać sprawy księdza w kurii chodź mam nadzieję że ktoś się tym zajmie.
|
| So kwi 09, 2011 11:48 |
|
|
|
 |
|
BlankaA
Dołączył(a): Śr paź 06, 2010 16:30 Posty: 418
|
 Re: Ślub cywilny a kościelny
Odwrotnie - nie płaciliśmy za wesele, bo go nie było  . A ksiądz nawet nie zajrzał do koperty, którą dostał. Dekoracji kościoła nie było, bo było Boże Narodzenie. No ale myśmy mieli, hm, inne nieco marzenia. I ślub nie był, wybacz, "ceremonią".
|
| So kwi 09, 2011 12:24 |
|
 |
|
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
 Re: Ślub cywilny a kościelny
Moja znajoma biorąc ślub nie dostała "cennika" - ksiądz odpowiedział "co łaska". Nie mówiąc już o tym, że jak chciała organiście zapłacić - ksiądz jej powiedział, że organista jest u niego "na garnuszku" i dostaje swoją pensję 
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
| So kwi 09, 2011 18:18 |
|
|
|
 |
|
BlueDraco
Dołączył(a): Śr lut 24, 2010 15:30 Posty: 295
|
 Re: Ślub cywilny a kościelny
Ziarno:
Nie ma cennika za sakramenty i ksiądz nie ma prawa zażądać żadnych pieniędzy od kogoś, kto pieniędzy nie ma. Ty jednak mówisz jasno: na dom pieniądze masz, na suknię też, ale na ofiarę dla księdza - nie. Skończ tę farsę. Chcesz sakramentu - nie musisz mieć specjalnej sukni. Chcesz szopki z drogą suknią i weselem - nie marudź, że wypada zapłacić również księdzu.
Wierzyć mi nie musisz, ale ja akurat za ślub nie zapłaciłem nic. A, przepraszam, prosiłaś, żeby tego nie mówić. No cóż - za późno...
|
| So kwi 09, 2011 20:42 |
|
 |
|
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
 Re: Ślub cywilny a kościelny
Nie ma prawa ale zażądał, jak to się mawia co parafia to obyczaj;-) I już zaznaczyłam nie raz że na dom MUSZE znaleźć pieniądze bo płace kredyt, w banku mi nie odpuszczą jak im powiem że nie będę go spłacać bo nie mam kasy.. Wmawiasz mi czy chce szopkę... nie,nie chce. Po ślubie będzie skromne przyjęcie dla najbliższej rodziny, potem idziemy do Klubu ze znajomymi. A co do mojej sukni ślubnej, dlaczego mam z niej rezygnować na rzecz dania w łapę księdzu(bo inaczej tego nazwać nie mogę..)?
|
| So kwi 09, 2011 21:04 |
|
|
|
 |
|
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
 Re: Ślub cywilny a kościelny
Dziękuje Wam też za troskę oraz szukanie funduszy na ślub na moim koncie ale zadałam inne pytanie... I będę wdzięczna za odp!;-)
|
| So kwi 09, 2011 21:06 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ślub cywilny a kościelny
Przepraszam, że się wtrącę, ale nie róbcie z księży takich Robin Hoodów... Niedaleko mojej miejscowości jest ksiądz, który za sam wjazd na cmentarz - żeby pomnik na grobie postawić - bierze 60 zł. Wyrzucili go już z dwóch czy trzech parafii, w obecnej ludzie też go nie chcą, bo naubliżał podczas mszy pogrzebowej rodzinie zmarłego - a kuria tylko odsyła go od jednej do drugiej... i nic. Taki człowiek nie powinien w ogóle spełniać posługi kapłańskiej.
Inny ksiądz co prawda sprawuje posługę w wiejskiej parafii, ale u nas w mieście wynajmuje mieszkanie i bierze za to pieniążki. Ale z wiernych u siebie też nieźle kosi - zamontował w kościele kamery i potrafił rozliczać z ambony tych, co na tacę nic nie wrzucili kilka tygodni z rzędu... a samochód ma już drugi w ciągu ostatnich czterech lat.
Kilka miesięcy temu miałam pogrzeb brata i wiem, ile wynosi to "co łaska"... Każdy ksiądz od razu mówi, ile co będzie wynosić, i nie są to kwoty małe. Nie wiem, może są jeszcze tacy, co nie obrażą się, że tylko 100 zł dostali - ale to już chyba tylko garstka. Więc nie mąćcie kobiecie w głowie, nie dziwię się, że przy takim "co łaska" chce sobie rozsądnie odczekać.
|
| So kwi 09, 2011 21:11 |
|
 |
|
MadziaK1987
Dołączył(a): Pn lut 28, 2011 20:33 Posty: 217
|
 Re: Ślub cywilny a kościelny
Ślub kościelny kosztuje i to dużo poza tym kosztują same nauki przed ślubne .Jest to cennik z góry narzucony więc to co łaska jest ale nie mniej niż...... zależności od sytuacji. W kościele kosztuje wszystko wg. cennika ślub, chrzest, intencja. Mamy do czynienia z instytucją która ma cennik za usługi. Więc jeśli kościół wykorzystuje swoją pozycje w państwie gdzie większość ludzi chce korzystać z usług tej instytucji ze względu na tradycje to niech przynajmniej nie powołuje się na Boga bo jest to nie moralne, nie etyczne i poniżej jakiegokolwiek poziomu .
|
| So kwi 09, 2011 21:14 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ślub cywilny a kościelny
ZiarnoPiasku napisał(a): Ksiądz ma następujący cennik: 500zł-ceremonia 200zł-organista 300zł- wystrój kościoła Rozumiem jeszcze 200 zł za grę na organach, czy 300 zł za oświetlenie kościoła (choć pewnie mógłbym się przyczepić, czy rachunek za prąd i spaloną stearynę jest aż tak wysoki), ale za cennik za ceremonię jest dosyć ryzykownym posunięciem ze strony owego księdza. Tak się bowiem składa, że istnieje specjalny przepis Prawa Kanonicznego w tej sprawie: Gdyby znalazło się kilku świadków owego cennika, to kuria z pewnością by się nim zainteresowała. Kary dyscyplinarne w tych sprawach są dotkliwe. Dlatego w dużych miastach księża mówią o takich sprawach w cztery oczy... Tym bardziej, że kandydaci mogą po prostu postarać się o ślub w innej parafii. Jeżeli jesteście z małej miejscowości, której nie zamierzacie opuszczać, to trzeba się zastanowić, czy opłaci się wam nagłośnić takie wykroczenie. Z jednej strony postawicie na swoim, z drugiej - mogą wam skutecznie zatruć życie. Wracając do Twojego pytania: Ksiądz nie może odmówić wam ślubu z wymienionego przez ciebie powodu, ale gdyby miał taką fantazję, to wówczas, na waszym miejscu, naprawdę napisałbym do kurii, prosząc o opinię i podając wszelkie okoliczności, z cennikiem włącznie. Nikomu w kurii nie zależy na prasowej rozróbie w antykatolickich mediach. Dlatego, po krótkiej rozmowie telefonicznej (albo na dywaniku), o której nawet byście nie wiedzieli, ksiądz ów zgodziłby się na wszystkie wasze warunki, a cennik byłby w ogóle pominięty milczeniem. Jednak... nie pokochałby was z tego powodu... stalibyście się jego wrogami, tym niebezpieczniejszymi, że mającymi już kontakty z hierarchią.
|
| So kwi 09, 2011 21:19 |
|
 |
|
acreed
Dołączył(a): Pt gru 03, 2010 0:41 Posty: 65
|
 Re: Ślub cywilny a kościelny
Wierzba napisał(a): Każdy ksiądz od razu mówi, ile co będzie wynosić, i nie są to kwoty małe. Wierzba nie ma to jak uogólniać i robić krzywdę wszystkim dookoła, bo akurat jednemu czy drugiemu trafiło się na czarną owcę. Takim rozumowaniem można uprościć że cały polski Kościół jest jak ks. R. z Torunia. Zapraszam do siebie jeśli jesteś takim "tomaszowym" niedowiarkiem. U nas proboszcz nie widzi kłopotu czy odprawia mszę za 50, 20 czy za 0 zł, i to niezależnie czy ofiarodawca to stara babinka, facet w sile wieku czy studentka z problemami. Czasem jak się pytam przy zamawianiu czy np. 50 zł za 2 msze wystarczy, bo przecież ksiądz też człowiek i chleb do ust włożyć musi i nigdy nie ma problemu, zawsze uśmiech na twarzy. Co roku składa publiczne i dokładne sprawozdanie z przychodów i wydatków. Przy parafii zorganizował koło Caritas, które regularnie co miesiąc wspomaga żywieniowo najbiedniejszych, jest darmowa świetlica dla dzieci po szkole, w której mają opiekę, wyżywienie i pomoc w odrabianiu lekcji. Ale wygodnie i modnie "uczepić" się jednego księdza, który "nielegalnie" ma cennik i przypiąć łatkę wszystkim. BRAWO! Tak dalej. Z taką moralnością daleko zajdziesz. Wygodnie wybrać najprostsze rozwiązanie, obrazić się na cały Kościół, żyć bez ślubu, bo przecież "wg. mojego sumienia" jest OK niż włożyć choć trochę wysiłku by sprawę załatwić alternatywnymi sposobami. Da się tylko trzeba chcieć.
|
| So kwi 09, 2011 22:34 |
|
 |
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Ślub cywilny a kościelny
acreed napisał(a): Wierzba nie ma to jak uogólniać i robić krzywdę wszystkim dookoła, bo akurat jednemu czy drugiemu trafiło się na czarną owcę. Nie należy także uogólniać i przedstawiać białą owcę jako przeciętną, jeśli się tego nie wie (bo chyba nie wie?). acreed napisał(a): Ale wygodnie i modnie "uczepić" się jednego księdza, który "nielegalnie" ma cennik i przypiąć łatkę wszystkim. BRAWO! Tak dalej. Z taką moralnością daleko zajdziesz. Z taką moralnością jaką ty prezentujesz też daleko nie zajedziesz, tj. przypisując innym poglądy jakich nie prezentują i nie zwracając nawet uwagi na to, co piszą: ZiarnoPiasku napisał(a): jak to się mawia co parafia to obyczaj
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
Ostatnio edytowano So kwi 09, 2011 22:52 przez Elbrus, łącznie edytowano 1 raz
|
| So kwi 09, 2011 22:50 |
|
 |
|
BlankaA
Dołączył(a): Śr paź 06, 2010 16:30 Posty: 418
|
 Re: Ślub cywilny a kościelny
Tyle że oprócz poszczególnych owiec, czarnych lub białych, jest jeszcze norma, która jasno mówi, że ksiądz nie ma prawa ustalac cennika. Zostały tez podane sposoby wyegzekwowania tej normy.
|
| So kwi 09, 2011 22:51 |
|
 |
|
acreed
Dołączył(a): Pt gru 03, 2010 0:41 Posty: 65
|
 Re: Ślub cywilny a kościelny
acreed napisał(a): Z taką moralnością jaką ty prezentujesz też daleko nie zajedziesz, tj. przypisując innym poglądy jakich nie prezentują i nie zwracając nawet uwagi na to, co piszą Elbrus jak to nie prezentują i nie piszą, a przytoczony przeze mnie cytat Wierzby? Wierzba napisał(a): Każdy ksiądz od razu mówi, ile co będzie wynosić, i nie są to kwoty małe. Czy to nie Wierzba pisała? Może jednak tego nie zauważyłeś? Może inni też tego nie zauważyli tylko ja się czepiam? Zauważ że nie negowałem istnienia złego postępowania duchownych, przytaczając przykład ks. R. Dostrzegam je i bolą mnie tak samo jak boli mnie uogólnianie w stylu w jakim wyraziła się to Wierzba. Moja reakcja na tą wypowiedź to jedynie sprostowanie, krzywdzących uogólnień tak samo jak krzywdzące jest ustalanie jakiegokolwiek cennika, np. za ślub 1000zł. Skrytykowałem taki sposób postępowania księdza w poprzednim swoim poście i zaproponowałem sposób wyjścia z sytuacji. Czy tego też nie zauważyłeś?
|
| So kwi 09, 2011 23:23 |
|
 |
|
acreed
Dołączył(a): Pt gru 03, 2010 0:41 Posty: 65
|
 Re: Ślub cywilny a kościelny
Elbrus napisał(a): Nie należy także uogólniać i przedstawiać białą owcę jako przeciętną, jeśli się tego nie wie (bo chyba nie wie?) Nie napisałem że nasza biała owca to cały Kościół. Napisałem wyraźnie u nas proboszcz a nie że wszyscy księża są jak proboszcz z mojej parafii. Proszę nie przypisuj mi twierdzeń, których nie sformułowałem.
|
| So kwi 09, 2011 23:54 |
|
 |
|
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
 Re: Ślub cywilny a kościelny
Moja reakcja na tą wypowiedź to jedynie sprostowanie, krzywdzących uogólnień tak samo jak krzywdzące jest ustalanie jakiegokolwiek cennika, np. za ślub 1000zł. Skrytykowałem taki sposób postępowania księdza w poprzednim swoim poście i zaproponowałem sposób wyjścia z sytuacji. Czy tego też nie zauważyłeś?[/quote]
Ale ja już znalazłam wyjście z sytuacji, nie zauważyłeś?
|
| N kwi 10, 2011 10:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|