Małżeństwo, a seks "przedmałżeński"
Autor |
Wiadomość |
xeloreu
Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50 Posty: 559
|
 Re: Małżeństwo, a seks "przedmałżeński"
sękacz napisał(a): Cytuj: Owy zwyczaj Kościół wprowadził aby mieć tzw. "haki" na co bardziej znaczących ludzi. w KRK, od soboru Laretańskiego w 1215r, obowiązuje tajemnica spowiedzi. Kapłan słuchający spowiedź ma zakaz ujawniania jej przed kimkolwiek, choćby ta osoba była papieżem. Nie mogą nawet powiedzieć, że ktoś kogoś zamordował, bo obowiązuje go tajemnica spowiedzi(aczkolwiek kapłan w takim wypadku może zadać pokutę np. przyznania się do winy). Za ujawnienie tajemnicy spowiedzi grozi ekskomunika, którą zdjąć może tylko papież. Dodam, że niektórzy księża ginęli, bo nie ujawnili tajemnicy spowiedzi. Pozdrawiam Pedofilia wśród księży też jest zakazana, co nie przeszkadza jej istnieć. Poza tym to co było w średniowieczu a teraz to dwie inne sprawy.
_________________ ...
|
N cze 19, 2011 23:40 |
|
|
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: Małżeństwo, a seks "przedmałżeński"
to czy wyznajemy szczegółowo grzechy jak w KK, czy mamy spowiedź powszechną (tak jest jeśli się nie mylę w prawosławiu?) i wyznajemy grzechy w duchu, tak naprawdę nie zmienia istoty sprawy- tylko szczerze uznając grzech, żałując za niego i prosząc Boga o wybaczenie możemy je otrzymać. A jeśli czegoś nie uznajemy za grzech, nie chcemy się nawrócić, nie mamy go odpuszczonego. Nawet gdybyśmy się z niego wyspowiadali. Z kolei wiemy że do zbawienia nie jest konieczna spowiedź przed śmiercią, ale szczery żal i chęć nawrócenia wystarczy. I tu jest idea, nie to czy musimy grzech wyznać (też wolałabym żeby nie trzeba było) księdzu, ale to czy my naprawdę chcemy swoje życie zmienić.
_________________ Ania
|
Pn cze 20, 2011 15:19 |
|
 |
xeloreu
Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50 Posty: 559
|
 Re: Małżeństwo, a seks "przedmałżeński"
kropeczka_ns napisał(a): A jeśli czegoś nie uznajemy za grzech, nie chcemy się nawrócić, nie mamy go odpuszczonego. Pod warunkiem, że to rzeczywiście jest grzech. Bo jeśli nie ma grzechu to nie można mówić o jego nieodpuszczeniu. Zauważ, że jeżeli ktoś nie uznaje czegoś za grzech, to nie będzie się przejmował tym, że nie zostanie on mu odpuszczony. Bo jak?
_________________ ...
|
Pn cze 20, 2011 16:08 |
|
|
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: Małżeństwo, a seks "przedmałżeński"
Nie będzie. Aczkolwiek jeśli okaże się że jednak się mylił, może przegrać życie...  stąd warto prosić Ducha św o światło, o dar rozróżniania dobra od zła, bo każdy z nas jest omylny i ma skłonność do usprawiedliwiania się....
_________________ Ania
|
Pn cze 20, 2011 16:16 |
|
 |
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
 Re: Małżeństwo, a seks "przedmałżeński"
Maciek+ napisał(a): Mam kilka pytań do Ziarnopiasku, xeloreu, kwiatek: 1. Czy Bóg, który powiedział nam przez Mojżesza "Nie cudzołóż" chce naszego dobra czy naszej krzywdy? 2. Czym różni się seks przedmałżeński od seksu małżeńskiego? 3. Czy seks przynosi dobro czy zło, pożytek czy szkodę, szczęście czy cierpienie? 4. Czy mężczyzna, albo kobieta będąc w związku z drugą osobą, mogą (tzn. czy będzie to coś dobrego czy złego) obdarzyć inną osobę (niż ta, z którą obecnie są) bliskością i miłością fizyczną (seks), jeśli uznają, że już nie kochają tej starej osoby, tylko tę nową? 5. Jeżeli dwie osoby, wg swoich przekonań i wiary, postanowią czynić zło, które sami uznają za dobro, to mogą to robić czy nie?
Będę wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam 1.raczej utrudnić nam życie 2. niczym 3. sam seks przynosi szczęście ale jego konsekwecje już nie koniecznie 4.jeśli już jesteśmy z kimś w związku to powinniśmy być wierni 5. mogą
|
Pn cze 20, 2011 19:15 |
|
|
|
 |
BlueDraco
Dołączył(a): Śr lut 24, 2010 15:30 Posty: 295
|
 Re: Małżeństwo, a seks "przedmałżeński"
Ziarno: powinniśmy być wierni, bo to utrudnia życie i dlatego, że seks pozamałżeński nie różni się od małżeńskiego? Zaiste, ciekawy tok rozumowania (o ile można w ogóle użyć tego słowa).
|
Śr cze 22, 2011 20:44 |
|
 |
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
 Re: Małżeństwo, a seks "przedmałżeński"
BlueDraco napisał(a): Ziarno: powinniśmy być wierni, bo to utrudnia życie i dlatego, że seks pozamałżeński nie różni się od małżeńskiego? Zaiste, ciekawy tok rozumowania (o ile można w ogóle użyć tego słowa). "cudzołoży się" też gdy kocha się z kimś z kim nie ma się sakramentu małżeństwa, odebrałam to w ten sposób. a sex małżeński od przedmałżeńskiego nie różni się dla mnie wcale.
|
Śr cze 22, 2011 21:13 |
|
 |
sękacz
Dołączył(a): Śr cze 15, 2011 15:26 Posty: 29
|
 Re: Małżeństwo, a seks "przedmałżeński"
Ale cudzołoży się też wtedy, gdy zdradza się partnera. Bóg nie chce naszej straty na przykazaniach, chce nas obronić przed rozczarowaniem. I łzami.
|
So cze 25, 2011 21:16 |
|
 |
merkaba
Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01 Posty: 1123
|
 Re: Małżeństwo, a seks "przedmałżeński"
Współżycie przedmałżeńskie nie dlatego jest grzechem, ponieważ Bóg jest złośliwy i odmawia każdej przyjemności człowiekowi, ale dlatego jest grzechem, ponieważ przynosi fatalne skutki w przyszłości. Nawet na miłości można się zawieść, ale na Bogu nie! Tysiące młodych kobiet pochyliło się w życiu z powodu : porzucenia przez męża, zdrady małżeńskiej, agresji małżonka.. pogardy i bestialstwa. Jak to jest, że ten, który przed ślubem ubóstwiał swoją narzeczoną, po ślubie, po trzech, czterech latach, pomiata nią jak ubikacyjną szmatą? Przyczyna tkwi w grzechu przeciw pierwszemu przykazaniu: Nie będziesz miął innych bogów
przede Mną! Kiedy ktoś słucha tego przykazania myśli sobie :zapewne: „Przecież wierzę w Boga, o co chodzi? Nie jestem szintoistą ani buddystą, ani ateistą? Tymczasem „bogiem dla niego może być uczucie miłości, stan zakochania się, ubóstwienie partnerki czy partnera. Owszem trzeba kochać, ale miłość nie jest bogiem! Kiedy ludzie się kochają, uchylają się od czystości, mówiąc: „My się kochamy, nie uważamy tego za grzech! Jeśli nie uważają współżycia za grzech, to znaczy, że lepiej :że lepiej niż Bóg wiedzą, co jest dla nich dobre, a co złe... już skądś to znamy Słychać tu echo szeptu węża z raju! Jeśli Bóg się pomylił, zakazując współżycia ludziom, którzy nie są małżonkami, a ludzie wiedzą lepiej, co im wolno a co nie, to Bóg już nie jest Bogiem. Bóg, który się myli, nie jest Bogiem! W tym momencie dwoje młodych Europejczyków o subnordyckich kształtach staje się bogami, ponieważ mówią: „Boże nie masz racji my lepiej wiemy, co jest dla nas dobre! Ty mówisz: „nie cudzołóż! My mówimy: „Kochamy się! pomyliłeś się, a my mamy rację. Skoro się pomyliłeś, to nie Ty jesteś Bogiem, tylko nasza miłość, która nas zbliża! W tym momencie dokonuje się me tyle złamanie szóstego rzykazania, ale pierwszego, którego przekroczenie eksploduje nieszczęściami. Ileż razy pytałem młodych kobiet, które płacząc mówiły mi: „Mąż mnie zdradził, bije mnie, odtrącił mnie; mówi mi, że czuje do mnie wstręt... „Czy współżyliście prze ślubem? Zawsze w takich okolicznościach jest to samo. Zawsze jest tak, że były grzechy przeciwko czystości. Często niewyznawane przy spowiedzi, przyjmowane świętokradcze Komunie święte. Czyste ubrania na kobiercu weselnym nierzadko ukrywają brudne sumienia. Często nie odczuwają najmniejszego żalu za grzechy współżycia przedmałżeńskiego. Pokuta nie da się odtrącić, wraca zawsze jako pokuta:. odtrącenia. Nigdy nie pozostaje to bez skutków. Grzech przynosi przekleństwo: miłość staje się nienawiścią; pożądanie przeradza ::się w odrazę; bliskość w odrzucenie. Nienasycona seksualno. nigdy nieposkramiana, szuka nowych obiektów konsumpcji. Po kilku latach wykrzywione, młode żony, porzucone przez: mężów, stają w świątyni w pochylonych postawach i nie wiedzą nawet, co się stało w ich życiu. Świątynie nie zawsze są miejscem nauczania, wcale nie rzadko to miejsca ogłoszeń i cenników. Stojąc więc w tłum ranią dalej swoje serca, nienawidząc się za to, że ich mężowie ich nienawidzą. Wydaje się, że ranę można uleczyć jeszcze jednym bólem, ale ranę serca można uleczyć tylko chwałą oddana Bogu. Tak też Biblia nazywa skruszone wyznawanie grzechów Augustyn Pelanowski wolni od niemocy
|
So cze 25, 2011 21:39 |
|
 |
baran
Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 17:43 Posty: 110
|
 Re: Małżeństwo, a seks "przedmałżeński"
merkaba napisał(a): Współżycie przedmałżeńskie nie dlatego jest grzechem, ponieważ Bóg jest złośliwy i odmawia każdej przyjemności człowiekowi, ale dlatego jest grzechem, ponieważ przynosi fatalne skutki w przyszłości. Nawet na miłości można się zawieść, ale na Bogu nie! Tysiące młodych kobiet pochyliło się w życiu z powodu : porzucenia przez męża, zdrady małżeńskiej, agresji małżonka.. pogardy i bestialstwa. Jak to jest, że ten, który przed ślubem ubóstwiał swoją narzeczoną, po ślubie, po trzech, czterech latach, pomiata nią jak ubikacyjną szmatą? Przyczyna tkwi w grzechu przeciw pierwszemu przykazaniu: Nie będziesz miął innych bogów
przede Mną! Kiedy ktoś słucha tego przykazania myśli sobie :zapewne: „Przecież wierzę w Boga, o co chodzi? Nie jestem szintoistą ani buddystą, ani ateistą? Tymczasem „bogiem dla niego może być uczucie miłości, stan zakochania się, ubóstwienie partnerki czy partnera. Owszem trzeba kochać, ale miłość nie jest bogiem! Kiedy ludzie się kochają, uchylają się od czystości, mówiąc: „My się kochamy, nie uważamy tego za grzech! Jeśli nie uważają współżycia za grzech, to znaczy, że lepiej :że lepiej niż Bóg wiedzą, co jest dla nich dobre, a co złe... już skądś to znamy Słychać tu echo szeptu węża z raju! Jeśli Bóg się pomylił, zakazując współżycia ludziom, którzy nie są małżonkami, a ludzie wiedzą lepiej, co im wolno a co nie, to Bóg już nie jest Bogiem. Bóg, który się myli, nie jest Bogiem! W tym momencie dwoje młodych Europejczyków o subnordyckich kształtach staje się bogami, ponieważ mówią: „Boże nie masz racji my lepiej wiemy, co jest dla nas dobre! Ty mówisz: „nie cudzołóż! My mówimy: „Kochamy się! pomyliłeś się, a my mamy rację. Skoro się pomyliłeś, to nie Ty jesteś Bogiem, tylko nasza miłość, która nas zbliża! W tym momencie dokonuje się me tyle złamanie szóstego rzykazania, ale pierwszego, którego przekroczenie eksploduje nieszczęściami. Ileż razy pytałem młodych kobiet, które płacząc mówiły mi: „Mąż mnie zdradził, bije mnie, odtrącił mnie; mówi mi, że czuje do mnie wstręt... „Czy współżyliście prze ślubem? Zawsze w takich okolicznościach jest to samo. Zawsze jest tak, że były grzechy przeciwko czystości. Często niewyznawane przy spowiedzi, przyjmowane świętokradcze Komunie święte. Czyste ubrania na kobiercu weselnym nierzadko ukrywają brudne sumienia. Często nie odczuwają najmniejszego żalu za grzechy współżycia przedmałżeńskiego. Pokuta nie da się odtrącić, wraca zawsze jako pokuta:. odtrącenia. Nigdy nie pozostaje to bez skutków. Grzech przynosi przekleństwo: miłość staje się nienawiścią; pożądanie przeradza ::się w odrazę; bliskość w odrzucenie. Nienasycona seksualno. nigdy nieposkramiana, szuka nowych obiektów konsumpcji. Po kilku latach wykrzywione, młode żony, porzucone przez: mężów, stają w świątyni w pochylonych postawach i nie wiedzą nawet, co się stało w ich życiu. Świątynie nie zawsze są miejscem nauczania, wcale nie rzadko to miejsca ogłoszeń i cenników. Stojąc więc w tłum ranią dalej swoje serca, nienawidząc się za to, że ich mężowie ich nienawidzą. Wydaje się, że ranę można uleczyć jeszcze jednym bólem, ale ranę serca można uleczyć tylko chwałą oddana Bogu. Tak też Biblia nazywa skruszone wyznawanie grzechów Augustyn Pelanowski wolni od niemocy niezłe to  ale bardzo za bardzo naciągane w ten sposób to można to do wszystkiego podciągnąć. Stwierdzanie że wiemy lepiej co dla nas dobre i twierdzenie że ktoś sie porównuje do Boga to już troche tak bardzo skrajne jak dla mnie. no i stwierdzenie że każda para która uprawia seks to później się skonczy rozstaniem to też takie troche dziwne  Nie wiem w jakich realiach żyjesz ale napewno w innych niz ja;p Kwestia seksu przed małżeńskiego o sporny temat bo bo jeżeli para jest ze sobą całe zycie maja dzieci i nigdy nie mieli innych partnerów seksualnych czy są małżeństwem w oczach Boga? Potrafisz na to odpowiedzieć? Albo czy w ogóle ktoś potrafi na to odpowiedzieć? Tak samo jak dla jednych ludzi liczy się Bóg i rytuały w kościele nie znaczą nic dla nich bo wierzą w Boga i to się liczy dla nich a inni muszą iść okazać swoją wiare w kościele modląc się z innymi ludzmi.
|
N cze 26, 2011 14:36 |
|
 |
nikt-
Dołączył(a): So paź 16, 2010 14:29 Posty: 72
|
 Re: Małżeństwo, a seks "przedmałżeński"
"...Ileż razy pytałem młodych kobiet, które płacząc mówiły mi: „Mąż mnie zdradził, bije mnie, odtrącił mnie; mówi mi, że czuje do mnie wstręt... „Czy współżyliście prze ślubem? Zawsze w takich okolicznościach jest to samo. Zawsze jest tak, że były grzechy przeciwko czystości..."
Nie powtarzaj niesprawdzonych teorii. Nie zawsze jest tak, że zdrady są tam, gdzie było współżycie przed ślubem. Są bardzo często tam, gdzie tego współżycia wcale nie było
|
N cze 26, 2011 14:56 |
|
 |
MeneMeneTekelUpharsin
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33 Posty: 624
|
 Re: Małżeństwo, a seks "przedmałżeński"
nikt- napisał(a): "...Ileż razy pytałem młodych kobiet, które płacząc mówiły mi: „Mąż mnie zdradził, bije mnie, odtrącił mnie; mówi mi, że czuje do mnie wstręt... „Czy współżyliście prze ślubem? Zawsze w takich okolicznościach jest to samo. Zawsze jest tak, że były grzechy przeciwko czystości..."
Wynika to z prostego faktu że 80% par współżyje przed ślubem. Równie można powiedzieć że zdrady i kryzysy małżeńskie zdarzają się najczęściej wśród ludzi jedzących chleb.
|
Pn cze 27, 2011 12:35 |
|
 |
sękacz
Dołączył(a): Śr cze 15, 2011 15:26 Posty: 29
|
 Re: Małżeństwo, a seks "przedmałżeński"
Ale to prawda! Nie każdy, kto współżyje przed ślubem, musi zdradzić swoją zonę. Ale niemal każdy, kto zdradził swoją żonę, zaczął właśnie od tego, że z nią spał. Nie uszanował czystości. Judasz też zaczynał od podbierania pieniędzy z trzosu apostołów. A skończył na zdradzie Pana Jezusa. Tak samo zdrady zaczynają się od tego, że człowieka zaczyna się traktować jak towar, który trzeba wykorzystac i odłożyć. Zaczynamy od seksu przedmałżeńskiego, a kończymy na kochance. Jak nie gorzej. Cytuj: Kwestia seksu przed małżeńskiego o sporny temat bo bo jeżeli para jest ze sobą całe zycie maja dzieci i nigdy nie mieli innych partnerów seksualnych czy są małżeństwem w oczach Boga? Bóg stworzył sakrament małżeństwa po to, aby umocnic ludzi w ich miłości. Dlatego każe nam najpierw się ożenić. Chce, abysmy potraktowali jak osobę, nie jak rzecz swojego ukochanego. Okres przed małżeństwem to okres próby. Jeśli potraktujemy drugiego człowieka jak osobę i będziemy go kochać(miłość to pragnienie szczęścia drugiej osoby-więc nie ma w niej mowy na wykorzystanie tej "drugiej polówki"), to i w przyszłości nie potraktujemy jej przedmiotowo. A Bóg dodatkowo nas umocni tak, że wytrzymamy z nim pod jednym dachem przez całe życie  . Cytuj: Nie powtarzaj niesprawdzonych teorii. Nie zawsze jest tak, że zdrady są tam, gdzie było współżycie przed ślubem. Są bardzo często tam, gdzie tego współżycia wcale nie było Kolego, merkaba nic nie mówiła o tym, że każdy, kto współzyje przed ślubem będzie zdradzał przyszłą żonę. Nie chcę cię niesłusznie oskarżać o złe intencje, ale nie twierdź tak na drugi raz.
|
Pn cze 27, 2011 22:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Małżeństwo, a seks "przedmałżeński"
sękacz napisał(a): Ale to prawda! Nie każdy, kto współżyje przed ślubem, musi zdradzić swoją zonę. Ale niemal każdy, kto zdradził swoją żonę, zaczął właśnie od tego, że z nią spał. Nie uszanował czystości. Dziecko, nie teoretyzuj, bo nie masz pojęcia o czym piszesz. Seks przedmałżeński wcale nie implikuje późniejszej zdrady. Jest niekorzystny społecznie z innych względów - choć przyznam, że dziś, gdy państwo coraz głębiej wnika w rodzinę, a jednocześnie coraz łatwiej samotnie wychować dziecko zdając część rodzicielstwa na państwo, owe powody są mniej widoczne.
|
Pn cze 27, 2011 23:44 |
|
 |
sękacz
Dołączył(a): Śr cze 15, 2011 15:26 Posty: 29
|
 Re: Małżeństwo, a seks "przedmałżeński"
Wybacz, rzeczywiście jestem trochę za młody, aby się o tym wypowiadać.
|
Wt cze 28, 2011 11:47 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|