Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So cze 15, 2024 20:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 czy to jest antyświadectwo? 
Autor Wiadomość
Post Re: czy to jest antyświadectwo?
epsilon napisał(a):
Val napisał(a):
Jak dla mnie w tej historii czegoś brakuje.
maria_re napisał(a):
Powód - w wieku 3 lat jego mama zmarła, ojciec robił wszystko co możliwe, żeby dziecko wychować dobrze i z miłością(...)

To nie jest powód. Dziecko wychowywane z miłością i dobrze, nie zrywa wszelkich kontaktów z ojcem.
Powody są inne:
- załamanie nerwowe ojca po śmierci żony: depresja, stany lękowe, apatia, zamknięcie się w sobie itp.
- brak umiejętności nawiązania więzi z synem
- zbyt mało czasu poświęcanego synowi
- złe metody wychowawcze i tu może wystąpić szereg zachowań od przemocy po surowe reguły wychowawcze, zimny chów...

Val, w Twojej ocenie brak mi miejsca na wolną wolę człowieka. Naprawdę uważasz, że można sobie dziecko "ulepić" wedle własnego upodobania stosując odpowiednie metody wychowawcze?

Mamy mało danych na temat tej konkretnej sytuacji, ale mogło być tak, że syn dobrowolnie odrzucił ojca i wartości przez niego wyznawane. Zwłaszcza, że stało się to kiedy był już dorosłym człowiekiem.

Opinii spowiednika bym nie bagatelizował. Nie każdy spowiednik jest psychologiem, ale niektórzy jednak są, a zdecydowana większość po latach spędzonych w konfesjonale posiada dużą mądrość życiową.

Podsumowując - wydaje mi się Val, że zbyt łatwo wydałaś wyrok mając słabe rozeznanie tej konkretnej sytuacji. Możesz mieć rację, ale tryb przypuszczjący byłby tu bardziej na miejscu.

Teź uważam, ze wyrok wydany pochopnie.
Wystarczy odnieść się do przypowieści o synu marnotrawnym - nie napotykamy tam żadnych "win" ojca, które skutkowały różnym zachowaniem synów.
W opisanym przez maria_re przypadku dochodzi jeszcze zapewne ogromny wpływ dziadków.
Niemniej nie rozumiem co ta sytuacja ma do pozycji ojca we wspólnocie?


Cz lis 15, 2012 15:26

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2608
Post Re: czy to jest antyświadectwo?
Dziewczę chodziło na oazę, było animatorem, mówiło,że Oaza jest dla niej wszystkim. Potem przyszły wyzwania trudności, wymagania, trzebab było poświęcić czas, zmierzyć się z wyzwaniem. Dziewczę wtedy powiedziało: nie będę chodzić. Dzieci, które prowadziła patrzą , nie rozumieją decyzji i dla nich jest to antyświadectwo


Cz lis 15, 2012 19:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 12, 2012 18:34
Posty: 8
Post Re: czy to jest antyświadectwo?
chciałam poznać opinie innych osób, nie tylko z naszego środowiska, w którym "ojciec" jest bardzo szanowany i wszyscy włącznie z kapłanami mu szczerze współczują - natomiast on sam jest przygnębiony tym faktem i modli się codziennie o nawrócenie syna.
Tak jak niektórzy zauważyli dziadkowie mieli tu decydujący wpływ, syn od dziecka łączył z nimi same przyjemności - kosztowne prezenty, wyjazdy w alpy, i inne, a w domu nauka, brak komfortu. ech, szkoda gadać
dziękuję za szczerość i jeśli jeszcze ktoś chce coś dodać - proszę o więcej


Cz lis 15, 2012 21:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 24, 2012 11:32
Posty: 318
Post Re: czy to jest antyświadectwo?
Polecam (trzeba zagoooglować i ściągnąć):
"Rady św. Moniki dla rodziców dzieci trudnych i nie tylko"

Nie znam opinii innych na temat tego dokumentu, ale dla mnie osobiście jest to bardzo ubogacająca lektura. W sam raz pasuje do sytuacji w jakiej znalazł się Ojciec opisany przez maria_re.

_________________
Zawiłe problemy wymagają gruntownego omówienia, a zasoby mam ograniczone. Polecam moje dzieło: https://melancholia.xyz


Pt lis 16, 2012 8:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL