Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 0:12



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 483 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 33  Następna strona
 NPR a patologia cyklu 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn sie 15, 2005 11:10
Posty: 248
Post 
ddv163 napisał(a):
Nie Wando.
Taka osoba ma się leczyć.
A środki antykoncepcyjne również nie dają pewności co do "niepoczęcia" dziecka.
Tak czy inaczej - w takim przypadku najlepszą możliwą metodą jest wstrzemięźliwość.

.

Ależ ja się leczę! Ale moja choroba jest nieuleczalna i na lekach będę do końca życia. No i włąśnie w tym problem: czy dobrem jest skazywanie małżeństwa na brak współżycia??? Małżeństwo żyjące jak brat z siostrą? Jasne - gdyby obie osoby tego chciały, to rozumiem - poświęcenie się Bogu itp. Ale my nie pragniemy takiego poświęcenia, chcemy być zwyczajnym małżeństwem. Czy w KK nie mamy do tego prawa? Dodam, że bardzo kocham Kościół i stąd moje szarpanie się zesamą sobą:((
Druga część postu mnie nie dotyczy, więc się nie wypowiadam


N sie 28, 2005 9:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 15, 2005 11:10
Posty: 248
Post 
Wanda napisał(a):
Nie rozumiem.

Jeśli kobieta ma nieregularne cykle, niejasne wyniki obserwacji, nie chce dziecka, a chce być w zgodzie z KK vel sumieniem - powinna zaniechać współzycia do odwołania. Może to trwać kilka miesiecy, lat albo do czasu podjecia decyzji o zajściu w ciąże. Zasady są jasne i proste i nie ma tu żadnych mitów.

Ale nie rozumiesz, że choroba jest nieuleczalna? Że będę na lekach do końca życia? Odwołanie współżycia równa się braku współżycia do końca małżeństwa. To jest dobre dla związku???


N sie 28, 2005 9:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 15, 2005 11:10
Posty: 248
Post 
ddv163 napisał(a):
Jeszcze jedno - radziłbym rozważyć wogóle samą zasadność stosowania antykoncepcji - w tym współżycia "na środkach antykoncepcyjnych" (nawet tych w sytuacjach dopuszczalnych wg. nauczania Kościoła) nawet w szczególnie trudnych sytacjach.
Żadna z metod nie daje 100% gwarancji

To znaczy sugerujesz, że jednak są sytuacje, w których Kościół to dopuszcza? Właśnie and tym się zastanawiam i szukam osoby kompetentnej aby to potwierdzić, bądź zanegować.
Tak, wiem, że żadna metoda nie jest 100%, wiem, ale mam nadzieję, że połączenie niektórych daje bardzo dużą pewność


N sie 28, 2005 9:28
Zobacz profil
Post 

Mamałgosiu zerknij na to: http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=865
To taka dyskusja nt. antykoncepcji, którą zamieścił Katolik.pl. To Ci nie poda prostej odpowiedzi, ale da być tzw. szersze spojrzenie.


N sie 28, 2005 9:32
Post 
mamałgosiu !
Nic mi nie wiadomo o nierelgularnych cyklach, kóre są "nieuleczalne" z punktu widzenia współczesnej medycyny...
Według źródeł - praktycznie każde takie schorzenie da sie wyleczyć (za wyjątkiem AIDS oraz niektórych schorzeń rakowych).
Pamiętaj o tym, ze żadna z metod nie daje 100% gwarancji niepoczęcia dziecka.
Najbardziej skuteczną z metod jest megora Roetzera (praktycznie niemożliwe jest zapłodnienie jajeczka po upływie ok 3-5 dni od chwili "szczytu" cylku).
Mogące wystapić kłopoty polecam przeanalizowac w u lekarza zamującego się NPR w poradni życia rodzinnego.
Możesz również - zasięgnąć porady Kapłana podczas spowiedzi.


N sie 28, 2005 11:50

Dołączył(a): Pn sie 15, 2005 11:10
Posty: 248
Post 
ddv163 napisał(a):
mamałgosiu !
Nic mi nie wiadomo o nierelgularnych cyklach, kóre są "nieuleczalne" z punktu widzenia współczesnej medycyny...
Według źródeł - praktycznie każde takie schorzenie da sie wyleczyć (za wyjątkiem AIDS oraz niektórych schorzeń rakowych).
Pamiętaj o tym, ze żadna z metod nie daje 100% gwarancji niepoczęcia dziecka.
Najbardziej skuteczną z metod jest megora Roetzera (praktycznie niemożliwe jest zapłodnienie jajeczka po upływie ok 3-5 dni od chwili "szczytu" cylku).
Mogące wystapić kłopoty polecam przeanalizowac w u lekarza zamującego się NPR w poradni życia rodzinnego.
Możesz również - zasięgnąć porady Kapłana podczas spowiedzi.

Źle mnie zrozumiałeś: to nie moje cykle są nieuleczalnie rozregulowane. Choruję na inną chorobę, którą leczy się hormonami. Działanie na przysadkę mózgową powoduje pomoc w mojej chorobie, niestety owa przysadka odpowiada za więcej spraw, no i właśnie m.in. powoduje, że obserwacja płodności/niepłodności jest prawie niemożliwa w domowych warunkach (a przecież nie będę latać codziennie na badanie krwi, prawda?)
"Każde schorzenie da się wyleczyć" - naprawdę tak uważasz? A słyszałeś o chorobach przewlekych? Ich się nie da wyleczyć, tylko człowiek mniej cierpi i łagodzi się skutki poprzez stałe zażywanie leków bądź hormonów. I to do końca życia często.
Metodę Roetzera stosowałam przez 7 lat, ze 100% skutecznością, więc myślę, że laikiem w tej dziedzinie nie jestem.
A coi do poradni, to niestety - często mają wiedzę mniejszą ode mnie. Kobieta z Poradni w moim mieście rozłozyła ręce.


N sie 28, 2005 13:47
Zobacz profil
Post 
Nie pozostaje zatem nic innego, jak tylko zasięgnąć porady Kapłana.
Z tego, co mi wiadomo - W sporadycznych przypadkach ( za zgodą Spowiednika) istnieje możliwość zastosowania nieporonnych środków.
Proszę jednak - skonsultuj sie jednak lepiej dokładnie z Saxonem luvb Serafinem.
Pozdrawiam :)


N sie 28, 2005 15:31

Dołączył(a): Pn sie 15, 2005 11:10
Posty: 248
Post 
ddv163 napisał(a):
Nie pozostaje zatem nic innego, jak tylko zasięgnąć porady Kapłana.
Z tego, co mi wiadomo - W sporadycznych przypadkach ( za zgodą Spowiednika) istnieje możliwość zastosowania nieporonnych środków.
Proszę jednak - skonsultuj sie jednak lepiej dokładnie z Saxonem luvb Serafinem.
Pozdrawiam :)

Tak, szukam jakiegoś mądrego księdza, bo prawda jest przykra: większość księży nie zgłębia się w te sprawy:( i często dają rozgrmi nie o to chodzi. CHcę być naprawdę w porządku.
Kto to jest Saxon i Serafin?


N sie 28, 2005 20:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
mamalgosia napisał(a):
Kto to jest Saxon i Serafin?

Serafin już pisał w tym wątku (na początku) to franciszkanin, Saxon chyba jeszcze się nie wypowiedział, ale również ksiądz z tego forum.
A jak chcesz via pyszczek porozmawiać to może przejdz się do najbliższych dominikanów...

Pozdrawiam :)

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


N sie 28, 2005 20:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 15, 2005 11:10
Posty: 248
Post 
To czekam, może się ktoś wypowie:( A najbliźsi dominikanie chyba w Częśtochowie - 120 km ode mnie:( Przy dwójce małych dzieci nie mam szans się tam teraz wybrać:((


Pn sie 29, 2005 9:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
dzieci zawsze można z meżem zostawic, albo pojchac z nimi - i niech mąż trochę z nimi pospaceruje a ty w tym czasie porozmawiaj z dominikaninem - ja bym w ten sposob podeszla do problemu :)

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


Pn sie 29, 2005 9:45
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Wando !
Podczas regularnego stosowania metody - cykle się regulują.


Czy mógłbyś ddv rozwinąć trochę temat, w jaki sposób zupełnie NIEINWAZYJNE metody NMRP, które bazują na OBSERWACJI i nie INGERUJĄ w ustrój organizmu, mogą powodować regulację cykli ???????

Cytuj:
Z tego, co mi wiadomo - W sporadycznych przypadkach ( za zgodą Spowiednika) istnieje możliwość zastosowania nieporonnych środków.


To w końcu, ddv, antykoncepcja, to grzech, czy nie grzech ??? Bo ja nie słyszałem takich rewelacji jeszcze jak żyję, że BÓG decyzji spowiednika zostawia co jest a co nie jest grzechem i że dopuszczalny jest taki relatywizm ??? To po co 10 przykazań ??? Po co to wszystko ??? Po co ta cała nagonka na antykoncepcję, skoro spowiednik może ją zalecić (czy dopuścić - nie wiem jak to nazwać).
A można tak samo np. z kradzieżą ? Jakby spowiednik powiedział mi, że mogę ukraść jabłka z sadu, to to nie jest już grzech ???


Pn sie 29, 2005 10:47

Dołączył(a): Pn sie 15, 2005 11:10
Posty: 248
Post 
Funeral
Nie wiem, o co chodziło przedmówczyni z ta regulacją cykli.
Ale jeśli codzi o to drugie, to ja też słyszałam, że sa jakieś dyspensy (przy czym słyszałam, ale pewności nie mam). Wiesz, na tej samej zasadzie, co np. zwolnienie z piątkowej wstrzeimęźliwości mięsnej (gdy ktoś np. stołuje się gdzieś, gdzie nie jest to przestrzegane). Są przecież nawet zwolnienia ze ślubów (gdy jakaś osoba występuje z zakonu). Oczywiście nie ma nic gorszego niż relatywizm. Też nie sądzę, żeby spowiednik mógł takiej dyspensy udzielić.
Ale znam spowiedników, którzy bez problemu udzieliliby rozgrzeszenia. Nie wiem tylko, czy takie rozgrzeszenie jest ważne. Ale chyba każde rozgrzeszenie - jeśli już zostanie udzielone - jest ważne?


Pn sie 29, 2005 11:54
Zobacz profil
Post 
Oczywiście. Mi nie chodzi o to, że takiej dyspensy uzyskać nie można, czy, że spowiednik nie może udzielić rozgrzeszenia.

Mi chodzi tutaj o podejście z drugiej strony: ponieważ wymiar grzechu antykoncepcji jest według mnie demonizowany.

Jeżeli spowiednik (ksiądz) może udzielić dyspensy, tak jak udziela się tej dyspensy od postu, czy od zakazu pracy w niedzielę, to świadczyłoby, że stosowanie antykoncepcji jest porównywalnym przekroczeniem.

I według mnie stosowanie NIEPORONNYCH środków antykoncepcyjnych jest właśne takim delikatnym przekroczeniem, porównywalnym ze złamaniem postu piątkowego czy zakazu pracy w niedzielę, a nie jak się mówi w niektórych tego forum miejscach na równi z zabójstwem !!!

Gdyby był to grzech ciążki jak np. kradzież to nie byłoby dyspensy. Ja przynajmniej nie słyszałem o takiej dyspensie.

Zwolnienie ze ślubów zakonnych też uważam za coś normalnego. Skoro biorę na siebie pewne dodatkowe obciążenia to powinienem móc też z nich zrezygnować.


Pn sie 29, 2005 12:43
Post 
Przede wszystkim jest mnostwo schorzen leczonych hormonami, na przyklad bardzo czeste reakce alergiczne drog oddechowych. Bardzo czesto podawane hormony spelniaja tez od razu role srodkow antykoncepczjnych - to raz.

A dwa:

ddv, jestes ekspertem? Jesli ktos ma nieregularnz cykl, to zadna metoda nieinwazyjna i obserwacyjna mu tego cyklu nie wyreguluje. Prezerwatywa na cykl nie ma zadnego wplywu natomiast antykoncepcja hormonalna reguluje go bardzo szybko.

Crosis


Pn sie 29, 2005 14:05
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 483 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 33  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL