Autor |
Wiadomość |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
 Re: Syndrom in-vitro
Kamala napisał(a): AHAWA, a jak chcesz "przekonac" nie tylko chrzescijan, ze maja wierzyc w Jednego Boga, maja czcic rodzicow, nie pozadac itp? Ja jestem jak najbardziej za przekonywaniem wlasnym przykladem i wyjasnianiem, ze to dla ich i wspolnego dobra, ale nie za prawem, ktory zmusza do coniedzielnej Mszy sw. Czy moze chcesz kary wiezienia za cudzolostwo? Kamala to będzie mały OT ale trudno, też jestem za przykładem jednak mamy również słowo i nim też możemy się posługiwać, może być ono pisane, mówione, ważne żeby było wtedy kiedy trzeba. Prawo nie zmusza do coniedzielnej mszy świętej, nie wiem o co Ci chodzi w tym względzie, w ogóle Kościół do niczego nie zmusza, masz Wolną Wolę i to ty wybierasz między złem a dobrem, a Bóg Sądzi. Co do kary więzienia za cudzołóstwo to to też by była chora skrajność, taka sama skrajność jak in vitro, aborcja, eutanazja, samobójstwo na życzenie. I lewa i prawa skrajność jest chora. Jezus Jest i Jego trzeba się trzymać a będzie się kroczyć prostą drogą i nie będzie się zbaczać ani w lewo ani w prawo. Dobrze że jeszcze Boże Miłosierdzie wciąż wylewa się na świat, bo przyjdzie taki dzień w którym ten Święty "kurek" zostanie zakręcony i wtedy przyjdzie czas dla Niego: 
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Cz paź 28, 2010 22:33 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Syndrom in-vitro
Jak ktoś porównuje prawny zakaz zabijania dzieci z prawnym nakazem czynności religijnych to daje świadectwo że utracił kompas moralny. Dał sobie wmówić że to czy zabije się dziecko jest "sprawą sumienia" i jak ktoś nie uważa dziecka za człowieka to "należy pozostawić jego sumieniu" czy może zabijać. To jest jakieś skrajne zamieszanie moralne i degrengolada umysłowa jednocześnie.
|
Cz paź 28, 2010 23:40 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Syndrom in-vitro
olila napisał(a): Człowiek z uporem pcha się na miejsce Pana Boga, bo wydaje mu się, że wie lepiej. Wychodzi na tym jak Zabłocki na mydle i pcha się dalej. Pcha się dalej, bo wielu ocenia to inaczej niż Ty i jest zdania, że skutki "pchania się na miejsce Pana Boga" są pozytywne. Marek MRB napisał(a): SweetChild napisał(a): Moim zdaniem nie, warunkiem koniecznym aby mówić o człowieku jako osobie jest mózg lub przynajmniej układu nerwowy. A czemu akurat tak ? Bo mózg determinuje, że ja to ja. Jedno uzasadnienie już podałem - koniec pracy mózgu przyjmuje się jako mój koniec. Od tej chwili można pobrać ograny z mojego ciała. Nie mamy do czynienia z osobą ludzką ale ze zwłokami. Można też podać inną argumentację: jak mi wstawią sztuczne zęby, to nie ma wątpliwości, że to nadal będę ja. Podobnie sztuczne oko, ucho, nogę, rękę, nerkę, serce itd. Albo jak dostanę serce świni to nadal będę to ja - osoba ludzka. Ale nie mózg - gdy mi wstawią sztuczny mózg to już nie będę ja - osoba ludzka. Tak samo gdy mi przeszczepią mózg świni. Marek MRB napisał(a): Jak ktoś porównuje prawny zakaz zabijania dzieci z prawnym nakazem czynności religijnych to daje świadectwo że utracił kompas moralny. Zgadza się. Bez kompasu moralnego Dekalog prowadzi do takich absurdów.
|
Pt paź 29, 2010 10:51 |
|
|
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
 Re: Syndrom in-vitro
SweetChild, raczej jeszcze sie nie znalazl nikt z sercem swini.
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Pt paź 29, 2010 12:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Syndrom in-vitro
AHAWA, to tylko kwestia czasu. Swinia ma organy, ktore teoretycznie nadawalyby sie dla ludzi np rozmiarem i wiem, ze sa studia nad mozliwoscia wlasnie takich przeszczepow
|
Pt paź 29, 2010 13:43 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Syndrom in-vitro
A ja nie widziałem nikogo kto by żył bez serca. Albo bez głowy. Albo... (wiele innych).
|
Pt paź 29, 2010 14:10 |
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
 Re: Syndrom in-vitro
Kamala napisał(a): AHAWA, to tylko kwestia czasu. Swinia ma organy, ktore teoretycznie nadawalyby sie dla ludzi np rozmiarem i wiem, ze sa studia nad mozliwoscia wlasnie takich przeszczepow taa a świstak zawijał w te sreberka... ludzki przeszczep się przyjmuje ledwo co a świński nagle będzie dobry...
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Pt paź 29, 2010 14:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Syndrom in-vitro
|
Pt paź 29, 2010 14:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Syndrom in-vitro
O ile pamiętam akurat układ krwionośny ma świnia podobny do człowieka - dlatego nowe terapie oraz zagrożenia kardiologiczne testuje się na świniach Sspotkałem kiedyś panią doktor badająca wpływ stresu na choroby wieńcowe. Byłem ciekaw jak świnię wprowadza się w stres ? Okazało się że wkladają ją w sieć (tak by nogi wisiały przez otwory) i podnosi wysoko do góry, wowczas świnia się stresuje wysokością i podnoszą się jej parametry.
|
Pt paź 29, 2010 14:58 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
 Re: Syndrom in-vitro
AHAWA napisał(a): Kamala napisał(a): AHAWA, to tylko kwestia czasu. Swinia ma organy, ktore teoretycznie nadawalyby sie dla ludzi np rozmiarem i wiem, ze sa studia nad mozliwoscia wlasnie takich przeszczepow taa a świstak zawijał w te sreberka... ludzki przeszczep się przyjmuje ledwo co a świński nagle będzie dobry... A AHAWA jak zwykle wszechwiedzący. ;D Kamala Cię trochę zaskoczyła. ![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif) [; Cytuj: A ja nie widziałem nikogo kto by żył bez serca. Albo bez głowy. Albo... (wiele innych). Ale ze sztucznym sercem owszem, czyż nie?
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pt paź 29, 2010 16:34 |
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
 Re: Syndrom in-vitro
normalnie samy kardiolodzy, specjalisci we wszystkich dziedzinach, marnujecie sie tutaj:D
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Pt paź 29, 2010 17:17 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
 Re: Syndrom in-vitro
AHAWA napisał(a): normalnie samy kardiolodzy, specjalisci we wszystkich dziedzinach, marnujecie sie tutaj:D Dlaczego nie potrafisz przyznać się do błędu i powiedzieć - tak, nie miałem racji, są prowadzone badania nad przeszczepianiem człowiekowi świńskiego serca?
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
So paź 30, 2010 17:26 |
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
 Re: Syndrom in-vitro
Mroczny Pasażer, a co lepiej sie poczujesz?
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
So paź 30, 2010 21:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Syndrom in-vitro
AHAWA napisał(a): Mroczny Pasażer, a co lepiej sie poczujesz? Myślę, że wszyscy poczujemy się lepiej, widząc że dyskutujemy z kimś godnym szacunku, kto potrafi przyznać się do błędu.
|
So paź 30, 2010 21:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Syndrom in-vitro
Mroczny Pasażer napisał(a): Dlaczego nie potrafisz przyznać się do błędu i powiedzieć - tak, nie miałem racji, są prowadzone badania nad przeszczepianiem człowiekowi świńskiego serca? Na świniach po prostu prowadzi się badania gdyż układ krwionośny mamy podobny - ale nie sądzę by ktoś chciał przeszczepić świńskie serce człowiekowi. Oczywiście mogę się mylić.
|
So paź 30, 2010 21:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|