Kropeczko ja uważam, że nieregularność cykli ma związek, bo mnie się czasem trafiają po drugim porodzie cykle 17-dniowe, jest skok temp. a potem szybki spadek i okres, więc to chyba nie jest bezowulacyjny? Zdarzyło mi się to 3 razy w ciągu 3 lat. Dlatego ja boję się tej I-szej fazy i ewentualnej ciąży, dlatego współżyjemy tylko w III fazie a niestety wtedy mam niezłe napięcie przedmiesiączkowe i sprzeczamy się często i seksu często też nie ma w związku z tym..... Próbowałam już na uspokojenie Benosen i Benospokój ale chyba potrzebuję Relanium Niejaki Kozioł pisze, że używam złej terminologii co do tej I fazy a ja nie wiem o co mu chodzi? I faza to jest niepłodność względna i zawsze jest ryzyko, zwłaszcza przy 17-dniowych cyklach no nie? Po takim cyklu mam kolejne cykle normalne 29-30 dni.

Dodam, że Kropeczko piszesz, że dla Ciebie studia i egzaminy nie wpływały na temp. - u mnie jest inaczej. Gdy dziecko w nocy gorączkuje i ja mam noc nieprzespaną, bo czuwam przy dziecku, to mam niezłe skoki temp. i zaburzenia temp. i w takim cyklu nie współżyjemy.

ikm ale ja skoków jednorazowych nie interpretuję. Muszą być min 3 dni po rząd wyższej temp.

Ale jak mam stresowe sytuacje to mam wysoką temperaturę kilka dni pod rząd.