Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 11:30



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1251 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 84  Następna strona
 NPR a antykoncepcja 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38
Posty: 661
Post Re: Środki hormonalne są rakotwórcze dla ludzi - monografia
Misiul napisał(a):
Na poparcie tego podam Ci jescze raz link http://www.abc.com.pl/serwis/du/1996/0571.htm
tam w załączniku nr1 ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA ZDROWIA I OPIEKI SPOŁECZNEJ z dnia 11 września 1996 r podane są srodki rakotwórcze dla ludzi
ale jestes :) wez nie manipuluj tekstem rozporzadzenia!
Jest to rozporzadzenie :
w sprawie czynników rakotwórczych w środowisku pracy oraz nadzoru nad stanem zdrowia pracowników zawodowo narażonych na te czynniki.

Ze nie wspomne tu o manipulacji w manipulacji
Misiul napisał(a):
1. Doustne środki antykoncepcyjne stosowane w terapii sekwencyjnej
A co to jest terapia senkwencyjna jak juz o tym mowa?
To jest kolejny obalony argument Hebamme. To jest stosowanie srodkow hormonalnych w terapii ale u kobiet u ktorych ustalo juz ich wytwarzanie czyli w okresie menopauzy.
Zmniejsza ona lub likwiduje objawy menopauzy oraz pomaga przeciwdziałać osteoporozie. Ale nie jest antykoncepcja !!
Misiul napisał(a):
TO NIE DOWóD? czytać, czytać i jeszcze raz czytac.

czytac, czytac i rozumiec co sie czyta :)
A jak sie nie rozumie to sie nie popisywac swoja "znajomosci" rozporzadzenia ktore tu nie ma zadnego zwiazku z dyskusja.

Misiul napisał(a):
Stosowanie antykoncepcji jest chcesz czy nie -grzechem.

Wg. ciebie jest wg. mnie nie.
Ty masz swoje pojecie szczescia i milosci a ja swoje. wiec nie uszczesliwiaj innych na sile i nie ucz mnie "swojej" milosci, bo kazdy ma prawo kochac tak jak on SAM rozumie milosc. a czy slusznie to sie okaze u bram niebios.
Misiul napisał(a):
Od kilku dni czytam twoje posty probuje Cie zrozumiec. Ja tez (my z żoną ) kiedys przez to przechodziliśmy. My stwierdziliśmy że nie tędy droga nie w antykoncepcji.
No i masz racje - jezeli tak oboje stwierdziliscie to jej nie stosujcie ale nie narzucajcie swoje sposobu myslenia innym. To co was cieszy nie koniecznie musi uszczesliwic kogos innego.

Misiul napisał(a):
Chcesz wierzyc czy nie ale czestotliwoś (może scislej matematycznie częstość) naszych zbliżeń się nie zmniejszyła. Dodam że do "niekochliwych' nie należymy.
no i widzisz to jest to o czym caly czas pisze. Wybranie metody odpowiedniej dla siebie (dla pary).
Wy wybraliscie taka i jestescie z tym szczesliwi i to jest ok. a jak ktos wybierze tabletki i bedzie z tym szczesliwy to dlaczego go chcesz koniecznie unieszczesliwic, na sile "zmuszajac" do zaakceptowania czegos z czym on bedzie czul sie zle.
Masz monopol na szczescie - uniwersalna recepte na to ?

Misiul napisał(a):
Ty jednak próbujesz szukać tu pochwały dla tego co robicie. Szłyszy sie u Ciebie tę "pieśń pochwalną" na czesc prześwietnych pigułek antykoncepcyjnych.
daje swiadectwo tego, ze jest alternatywa dla NPR i to taka, ktora tez daje szczescie na pewno nie mniejsze niz twoja metoda.
Daj ludziom sznse wyboru. Niech sami zdecyduja o tym co dla nich najlepsze.
Misiul napisał(a):
Osoby szukajace odpowiedzi na nurtujace ich tematy są zdezorientowane co wybrac, jak sie zachować, spowiadac sie z tego czy nie, bo zakładam że osoby czytające sa w Kościele.

Kto poszukuje prawdy ten uszu nie zatyka.
Niech kazdy spojzy sobie na to co tu piszemy i sam wyciagnie wnioski.

ogladales Matrixa? Tam jest taka scena gdy Morfeusz daje Neo do wyboru dwie tabletki - niebieska i czerwona.
Nie zmusza go - daje mu wybor.
a ty w swoim poscie widze masz pretensje nie tyle do samej antykoncepcji co do mnie, ze pokazuje ludziom, ze sa dwie "tabletki".
sa rozne drogi takze dla katalikow, ja wybralem taka a ty inna i kazdy z nas jest szczesliwy.
Mam nadzieje, ze kiedys ktos kto wyciagna jakies wnioski z naszej rozmowy tu powie: poznalem racje obu stron, dokonalem wyboru i jestem szczesliwy ze dano mi taka sznse.
Ciesze sie ,ze wybralem antykoncepcje albo ciesze sie, ze wybralem NPR.
a ty chcesz zebysmy tak jak Chinczycy za czasow Mao wszyscy chodzili w takich samych mundurkach.
To nie jest milosc do blizniego.

Misiul napisał(a):
Małe porównanie: nazwijmy zbliżenie małzonków jako zapraszanie dziecka.
troche to dziwne porownanie. To tak jak bym robil romantyczna kolacje we dwoje przy swiecach a ty mi kazesz zapraszac gosci. fajnie jak czasem sa goscie ale nie zawsze.
A taki sposob myslenia, ze seks to zapraszanie dziecka moze tylko doprowadzic do nerwicy seksualnej, a w jej efekcie do impotencji albo pochwicy.
Misiul napisał(a):
1. Podejmujący współzycie małżonkowie w okresie niepłodnym
wysyłają zaproszenie komus o ktorym wiedzą z gory ze nie przyjdzie (npr w czasie niepłodnym)
wiec nie jako kpia sobie z tego zapraszanego, bo skoro wiedza, ze nie przyjdzie bo nie moze to po co mu wysylaja zaproszenie z grzecznoci? :)

Misiul napisał(a):
2. a wysyłanie zaproszenia komus o ktorym wiedzą ze prowdopodobnie chciałby przyjsc ale potem sie rozmyslają i go nie wpuszczaja do domu (stosowanie antykoncepcji)
:D oj naciagana ta twoja alegoria


Cz mar 16, 2006 21:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38
Posty: 661
Post Re: Środki hormonalne są rakotwórcze dla ludzi - monografia
Agatka napisał(a):
. Widzę dziurawą logikę i się zastanawiam co też przeszkadza zwolennikom NPR przyznać się do tego, ze wykorzystuja swoją metodę do unikania poczęcia? Cóż w tym grzesznego, że się chcą pokochać w naturalny sposób bez poczęcia :o

:biggrin: Ja tez juz o tym pisalem w tym watku, chyba nawet kilka razy.
Ale jak widzisz ludzie sa wyjatkowo odporni na logike.

_________________
Naraz przerywam marazm i BASTA!

Kto poszukuje prawdy ten uszu nie zatyka,
kto poszukuje szczescie temu nigdy nie styka!


Cz mar 16, 2006 21:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38
Posty: 661
Post 
W podanym przez ciebie fragmencie nie widze, zadnych przeciwwskazan do stosowania antykoncepcji. Co wiecej widze przeciwwskazania do nieprawidlowego stosowania NPR.


Lucyna napisał(a):
Papież dowartościowuje ciało, które staje się symbolem i pośrednikiem jedności dusz. Ciało pełni rolę widzialnego "znaku jedności"; [...]

Jan Paweł II podkreśla, że autentyczna miłość zawsze "patrzy" na nagie ciało współmałżonka czystymi oczami i pragnie je uszanować;

Widze, ze w twoim mniemaniu antykoncepcje stosuja tylko jacys wynaturzency, ktorzy nie kochaja swoich partnerow.
Ja patrze na zone "czystymi oczami" jako na moje dopelnienie w zyciu a nie jako na obiekt seksualny w okreslonej fazie cyklu.
Jezeli dwoje ludzi sie autentycznie kocha to czy wazna jest metoda zabezpieczania sie czy tez inaczej planowania rodziny?
Cytuj:
czułość bez miłości jest zafałszowaniem relacji.

Kocham zone i okazuje jej czulosc na kazdym kroku, gdzie jest wiec ten problem jaki ma niby stanowic antykoncepca?
A jezeli ktos nie kocha swojej zony, a stosuja NPR to sa "lepszymi" malzonkami niz my szczesliwi i zakochani ale stosujacy antykoncepce?

_________________
Naraz przerywam marazm i BASTA!

Kto poszukuje prawdy ten uszu nie zatyka,
kto poszukuje szczescie temu nigdy nie styka!


Cz mar 16, 2006 21:47
Zobacz profil
Post 
k66, bardzo prosze czytaj uwaznie moje wpisy, to co zacytowales to nie byly moje slowa tylko fragment artykuly wiec moze przeczytasz calosc, a najlepiej siegnij po "Milosc i odpowiedzialnosc " Karola Wojtyly".
Wnioski rowniez wyciagasz bledne.

Pozdrawiam


Cz mar 16, 2006 22:56
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38
Posty: 661
Post 
Lucyna napisał(a):
k66, bardzo prosze czytaj uwaznie moje wpisy, to co zacytowales to nie byly moje slowa tylko fragment artykuly wiec moze przeczytasz calosc, a najlepiej siegnij po "Milosc i odpowiedzialnosc " Karola Wojtyly".
Wnioski rowniez wyciagasz bledne.

Pozdrawiam


Wiem, ze to slowa art. - ale skolro sie na nie powolujesz to penie sie z nimi zgadzasz i ich uzylas by zastapic wlasne - czyz nie?

Jak bede mial okazje to z checia poczytam. A co do wnioskow.
Kazdy wyciaga swoje.

_________________
Naraz przerywam marazm i BASTA!

Kto poszukuje prawdy ten uszu nie zatyka,
kto poszukuje szczescie temu nigdy nie styka!


Cz mar 16, 2006 23:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
AMMa napisał(a):
k66... Wiec wybierasz sobie z nauki Kosciola to co Ci odpowiada?? "To jest dla mnie wygodne, wiec mi pasuje, a to nie, wiec moge sie nie zgodzic z Kosciolem, bo Chrystus nie powiedzial wyraznie:nie uzywaj srodkow anykoncepcyjnych". Tak to wg Ciebie wyglada?Nauka Kosciola jest nauką Chrystusa...


W tym cały problem, czy dane stanowisko jest zgodne z nauką Chrystusa wtedy i tylko wtedy, gdy jest zgodne z nauką KK? Czy np. teoria heliocentryczna Kopernika jest/była niezgodna z nauką Chrystusa, bo została uznana za błędną przez ówczesnego papieża? Czy moralnym obowiązkiem katolika było odrzucenie teorii heliocentrycznej wbrew sile argumentów za nią przemawiających, czy też raczej wspieranie tych argumentów, aby spowodować korektę stanowiska KK?


Pt mar 17, 2006 11:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 17, 2004 15:47
Posty: 342
Post 
Zgadzam się z tym, że człowiek ma wolną wolę. Jednak jeśli ktoś uważa się za katolika to powinien słuchać nauki Kościoła katolickiego. Zgodnie z przyrzeczeniem z bierzmowania powinien tez pogłębiać wiarę i według niej żyć. Ponadto przysięga małżeńska zawiera sformułowanie dotyczące uczciwości małżeńskiej, co dotyczy takze sfery seksualnej.
Akt małżeński ma być uczciwy a nie kłamliwy.
Antykoncepcja wiążę się z kłąmstwem, brakiem pełnej akceptacji współmałżonka:"Kocham Ciebie ale nie akceptuję Twojej płodności", więc co to za miłość?

Kwestia pożycia małżeńskiego jest sprawą poważną i porównywanie antybiotyków z pigułką antykoncepcyjną jest nie na miejscu. Antybiotyki służą do leczenia poważnych chorób, a nie do działania przeciw poczęciu. Sam Bóg uczestniczy w poczęciu nowego życia, dlatego jest to sprawa o wiele poważniejsza niż zapalenie płuc.

Z punktu widzenia nauki KK antykoncepcja jest grzechem.Czy nam się podoba czy nie. Jakkolwiek słyszy się wśród księży różne opinie na temat prezerwatywy to pigułka ze względu na swoje działanie jest absolutnie wykluczona.

Każda metoda planowania poczęć ma swoje wady i zalety. Ludzie stosujący NPR niekiedy mają problemy z utrzymaniem czystości w małżeństwie. I to jest normalne, bo jesteśmy ludźmi, którym bliżej do grzechu niż do świętości. Po to mamy konfesjonał aby zaczynać od nowa i wzmacniać swoje słabe strony.

A tu jeszcze dla pana k66 link do strony na temat rakotwórczego działania pigułek, bez ideologii oczywiście: http://www.cancer.gov/cancertopics/fact ... raceptives


Pt mar 17, 2006 12:47
Zobacz profil
Post 
Przeczytalem cala stronke Habmme i nie wiem jak jest z Twoim angielskim, ale zdaje mi sie, ze cienko. Po pierwsze:
odnosnie raka piersi przedstawiono tam dwa niezalezne badania. Wyniki jednych wskazuja na zwiekszenie ryzyka wystapienia raka piersi u kobiet bioracych pigulki, drugie tego nie wykazuja.


Cytuj:
Breast Cancer

A woman’s risk of developing breast cancer depends on several factors, some of which are related to her natural hormones. Hormonal factors that increase the risk of breast cancer include conditions that may allow high levels of hormones to persist for long periods of time, such as early age at first menstruation (before age 12), late age at menopause (after age 55), having children after age 30, and not having children at all.

Because many of the risk factors for breast cancer are related to natural hormones, and because OCs work by manipulating these hormones, there has been some concern about the possible effects of medicines such as OCs on breast cancer risk, especially if women take them for many years. Sufficient time has elapsed since the introduction of OCs to allow investigators to study large numbers of women who took birth control pills for many years. Even so, the results of some of these studies have not been consistent.

In an NCI-sponsored study published in 2003, researchers examined risk factors for breast cancer among women ages 20 to 34 compared with women ages 35 to 54. Researchers analyzed data from 2,202 women who were diagnosed with breast cancer between 1990 and 1992, and 2,209 women who did not have breast cancer. The results indicated that the risk of breast cancer was significantly increased for women ages 20 to 34 who had used OCs for at least 6 months. The risk associated with OC use was strongest for women who had used OCs within 5 years of breast cancer diagnosis. Although also elevated, the risk was weaker for women over age 35 and those who used OCs for longer periods of time.

A 1996 analysis of worldwide epidemiologic data conducted by the Collaborative Group on Hormonal Factors in Breast Cancer found that women who were current or recent users of birth control pills had a slightly elevated risk of developing breast cancer. However, 10 years or more after they stopped using OCs, their risk of developing breast cancer returned to the same level as if they had never used birth control pills. In addition, breast cancers diagnosed in women after 10 or more years of not using OCs were less advanced than breast cancers diagnosed in women who had never used OCs. To conduct this analysis, the researchers examined the results of 54 studies. The analysis involved 53,297 women with breast cancer and 100,239 women without breast cancer. More than 200 researchers participated in this combined analysis of their original studies, which represented about 90 percent of the epidemiological studies throughout the world that had investigated the possible relationship between OCs and breast cancer.

The return of risk to normal levels after 10 years or more of not taking OCs was consistent regardless of family history of breast cancer, reproductive history, geographic area of residence, ethnic background, differences in study design, dose and type of hormone, and duration of use. The change in risk also generally held true for age at first use; however, for reasons that were not fully understood, there was a continued elevated risk among women who had started to use OCs before age 20.

The findings of the Women’s Contraceptive and Reproductive Experience (Women’s CARE) study were in contrast to those described above. The Women’s CARE study examined the use of OCs as a risk factor for breast cancer in women ages 35 to 64. Researchers interviewed 4,575 women who were diagnosed with breast cancer between 1994 and 1998, and 4,682 women who did not have breast cancer. Investigators collected detailed information about the participants’ use of OCs, reproductive history, health, and family history. The results, which were published in 2002, indicated that current or former use of OCs among women ages 35 to 64 did not significantly increase the risk of breast cancer. The findings were similar for white and black women. Factors such as longer periods of use, higher doses of estrogen, initiation of OC use before age 20, and OC use by women with a family history of breast cancer were not associated with an increased risk of the disease.


Jest wymienionych tez kilka innych typow raka, ale nigdzie nie jest napisane, ze pigulki maja dzialanie rakotworcze.

Jedyne co tam jest napisane, to to, ze powoduja w niektorych przypadkach zwiekszenie ryzyka wystapienia choroby.

Dla Ciebie Hebamme: zwiekszenie ryzyka wystapienia raka to nie jest jednoznaczne z dzialaniem rakotworczym. Dzialanie rakotworcze ma np: promieniowanie. Czyli za samo promieniwanie powotuje powstawanie choroby. Natomiast zwiekszanie ryzyka wystapienia choroby to cos zupelnie innego.

Jeszcze cos na temat tego, ze pigulki sa rakotworcze? A moze w koncu zaczniesz uzywac sensownej terminologii i nie naciagac faktow?


Crosis


Pt mar 17, 2006 13:03
Post 
Malo tego, Hebamme, Twoj link pokazuje tez, ze sa odmiany raka, ktorych wystepowanie stosowanie pigulek redukuje. Cytat dkla Ciebie:

Cytuj:
Ovarian and Endometrial Cancers

Studies have consistently shown that using OCs reduces the risk of ovarian cancer. In a 1992 analysis of 20 studies of OC use and ovarian cancer, researchers from Harvard Medical School found that the risk of ovarian cancer decreased with increasing duration of OC use. Results showed a 10- to 12-percent decrease in risk after 1 year of use, and approximately a 50-percent decrease after 5 years of use. This association between OC use and decreased risk of ovarian cancer has also been observed among women who have certain genetic changes in the BRCA1 or BRCA2 gene that increase their risk of ovarian cancer.

The results of the Cancer and Steroid Hormone Study (CASH), which was conducted by the Centers for Disease Control and Prevention and published in 1987, indicated that the longer a woman had used OCs, the lower her risk of ovarian cancer. The decrease in risk persisted long after OC use stopped. The risk-reducing effect of OCs appeared in both older and younger women, and in women with and without children. Several hypotheses have been offered to explain how oral contraceptives might protect against ovarian cancer, such as a reduction in the number of ovulations a woman has during her lifetime, but the exact mechanism is still not known.

Researchers have also found that OC users have a reduced risk of endometrial cancer. Findings from the CASH study and other reports show that combination OC use can protect against the development of endometrial cancer. The level of risk reduction is greater in women who have used OCs for a longer time, and the protection apparently persists after women have stopped taking OCs.

The reduction in risk of ovarian and endometrial cancers from OC use does not apply to the sequential type of pill, in which each monthly cycle contains 16 estrogen pills followed by 5 estrogen-plus-progesterone pills. (Sequential OCs were taken off the market in 1976, so few women have been exposed to them.) Researchers believe OCs reduce ovarian and endometrial cancer risk only when the estrogen content of birth control pills is balanced by progestogen in the same pill.


Odsylac Cie do slownika, sprawdz co znaczy slowo 'decrease' a potem czytaj, zanim sie na cos powolasz.

Crosis


Pt mar 17, 2006 13:13

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Hebamme napisał(a):
Zgadzam się z tym, że człowiek ma wolną wolę. Jednak jeśli ktoś uważa się za katolika to powinien słuchać nauki Kościoła katolickiego.


Słuchać tak. Słuchać i starać się zrozumieć. Więcej, słuchać i wykazywać szczerą chęć zrozumienia. Ale czy być bezwględnie posłusznym?
Ja nie wiem, czy uważam się za katolika, czy nie. Ta etykietka nie jest dla mnie istotna. Mogę chyba powiedzieć, że staram się szukać Prawdy ze szczególnym wsparciem ze strony KK, bo sam nie czuję się na siłach i nie widzę lepszego Przewodnika.

Hebamme napisał(a):
Akt małżeński ma być uczciwy a nie kłamliwy.
Antykoncepcja wiążę się z kłąmstwem, brakiem pełnej akceptacji współmałżonka:"Kocham Ciebie ale nie akceptuję Twojej płodności", więc co to za miłość?


Zgadzam się, jeśli ktoś tak pojmuje antykoncepcję, to powinien zaniechać jej stosowania.


Pt mar 17, 2006 13:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Przypomnę, bo chyba nie doczytaliście ;-):
Regulamin Forum napisał(a):
3. Językiem używanym na forum jest język polski. Dopuszcza się zamieszczanie krótkich wypowiedzi w języku obcym pod warunkiem, że autor przetłumaczy je na język polski.

Więc proszę, żeby jednak te fragmenty tłumaczyć - tym bardziej, że stały się kluczowe dla dyskusji. Widzę, że ten sam fragment różne osoby mogą tłumaczyć różnie, proszę to robić tak, jak się rozumie, ale robić, skoro używa się tego jako argumentu.

Pozdrawiam :)

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Pt mar 17, 2006 13:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 14, 2006 10:17
Posty: 17
Post 
k66 napisał(a):

Wybieram nauke Chrystusa a nie kosciola.


wiec moze nie tyle jestes katolikiem, ile chrześcijaninem.
Cytuj:
Kolezanka z wieloletnim doswiadczeniem itd. ale bledy sie zdrzaja kazdemu - jest tylko czlowiekiem.
Jaki wniosek ?
Dobrze ze siegnalem do zrodla - tylko ono daje gwarancje prawdy


A nie boisz sie ze Twoja interpretacja tym bardziej moze byc błędna? Istnieje przeciez Duch Święty, pod którego natchnieniem podawane nam są do wierzenia i przestrzegania rózne prawdy. Czujesz sie lepszym interpretatorem Pisma Sw i nauki Chrystusa?

Cytuj:
85 "Zadanie autentycznej interpretacji słowa Bożego, spisanego czy przekazanego przez Tradycję, powierzone zostało samemu tylko żywemu Urzędowi Nauczycielskiemu Kościoła, który autorytatywnie działa w imieniu Jezusa Chrystusa 50 , to znaczy biskupom w komunii z następcą Piotra, Biskupem Rzymu.

86 "Urząd ten Nauczycielski nie jest ponad słowem Bożym, lecz jemu służy, nauczając tylko tego, co zostało przekazane. Z rozkazu Bożego i przy pomocy Ducha Świętego słucha on pobożnie słowa Bożego, święcie go strzeże i wiernie wyjaśnia. I wszystko, co podaje do wierzenia jako objawione przez Boga, czerpie z tego jednego depozytu wiary"


to z KKK ;-)[/b]


Pt mar 17, 2006 14:35
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 17, 2004 15:47
Posty: 342
Post 
Link jaki podałam w swojej ostatniej wypowiedzi kieruje do strony Amerykańskiego Instytutu Badań nad Rakiem. Uważam , że jest to ciekawy artykuł.
Nigdzie nie napisałam, że tam jest napisane iż pigułki są rakotwórcze. Jest natomiast informacja, że zwiększają możliwość powstawania raka.
Nie neguję przy tym informacji o tym , że zmniejszają możliwość występowania raka jajnika (karmienie piersią także działa ochronnie na jajniki i zpewnością jest zdrowsze :-))
Ponadto artykuł tam zamieszczony pochodzi z roku 2003 natomiast informacja IARC z połowy roku 2005.


Pt mar 17, 2006 14:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 19:35
Posty: 796
Post 
Cytuj:
Antykoncepcja wiążę się z kłąmstwem, brakiem pełnej akceptacji współmałżonka:"Kocham Ciebie ale nie akceptuję Twojej płodności", więc co to za miłość?


A co z brakiem akceptacji WŁASNEJ płodności? "Kocham Cię, ale nie akceptuję tego, że mogłabym zajść w ciążę, więc sie jej pozbywam stosując pigułki, wkładkę itd?"

_________________
Oszukać diabła nie grzech...


Pt mar 17, 2006 15:06
Zobacz profil
Post 
Hebamme, przypomne Ci Twoja wypowiedz:

Hebamme napisał(a):
A tu jeszcze dla pana k66 link do strony na temat rakotwórczego działania pigułek, bez ideologii oczywiście: http://www.cancer.gov/cancertopics/fact ... raceptives

wygrubienie moje

Zdaje mi sie, czy widze tam cos o rakotworczym dzialniu pigulek? I oczywiscie w tekscie nic o takim dzialaniu nie bylo.


Crosis


Pt mar 17, 2006 15:10
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1251 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 84  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL