Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So paź 04, 2025 18:14



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 248 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 17  Następna strona
 Prawo Do Narodzin 
Autor Wiadomość
Post Re: Prawo Do Narodzin
Liza napisał(a):
Nie o to chodzi. Techniki medyczne powinny służyć człowiekowi. Czasem człowiek je wykorzystuje inaczej.

Otóż to: wina leży w człowieku, nie w narzędziu.
Długim nożem można ukroić kawałek chleba aby poczęstować człowieka, a można i tym samym nożem go zabić. Nóż nie jest winien.


Cz lip 07, 2011 20:18
Post Re: Prawo Do Narodzin
No napisał(a):

Cytuj:
Dziś nauka mówi, że embrion jest od początku osobą i stąd przysługują mu prawa osoby.

A to po prostu kłamstwo.

Czy realizacja informacji genetycznej jest procesem skokowym czy ciągłym? Jeśli jest ciągłym to jak wyznaczyć granicę?
Papież Benedykt XVI zapytany o to, czy człowiek z uszkodzonym mózgiem, nie potrafiący egzystować bez aparatury medycznej ma duszę odpowiedział-tak. Dopuszcza się jednak zaniechanie uporczywej terapii nie prowadzącej do wyzdrowienia. Życie rozpoczyna się w momencie połączenia sie komórek rozrodczych i trwa do śmierci. I wszelkie ingerencje, by definiować inaczej są nieuprawnione. Od początku realizowana jest informacja genetyczna w kierunku ukształtowania homo sapiens. Człowiek próbuje, poprzez zmianę definicji wykazać, że zło jest dobrem lub względnym i uzasadnionym złem. Mniejsze zło to zło, nie dobro.


Cz lip 07, 2011 20:31
Post Re: Prawo Do Narodzin
Polecam wczorajszy krótki artykuł na portalu Wiara.pl pt. Obywatelski projekt wymaga poprawek.
I od razu pytam wszystkich, którzy tak bardzo chcą mnie do tego projektu przekonać:
- czy rzeczywiście chcą pozbawić pomocy uczennic w ciąży?
- czy rzeczywiście chcą pozbawić szczególnej opieki ludzkiego płodu oraz kobiety w ciąży?
- czy rzeczywiście chcą usunąć ze szkół „Wychowanie do życia w rodzinie”?

Autorzy projektu to nieźli hipokryci:
- chcą siłowo zmuszać dzieci do rodzenia dzieci i jednocześnie zabierają im tak potrzebną pomoc, bez której często nie będą mogły skończyć edukacji
- chcą siłowo zmuszać kobiety do rodzenia dzieci z zespołem Downa i jednocześnie zabierają takim rodzinom pomoc państwową, gdy rehabilitacja jest długoterminowa i kosztowna, a 12 proc. takich rodzin żyje poniżej granicy skrajnego ubóstwa
- chcą zlikwidować w szkołach dobrowolny przedmiot, który przyczynia się do opóźnienia inicjacji seksualnej, a jednocześnie chcą zmuszać dzieci do rodzenia dzieci

Czy to na pewno ustawa prolife?? Każda z tych trzech zmian spowoduje wzrost aborcji.


Pt lip 08, 2011 6:43
Post Re: Prawo Do Narodzin
Czytałam ostatnio o rozwiązaniach Węgrów w kwestii zwiększenia przyrostu naturalnego. Wprowadzając zakaz aborcji zatroszczyli się jednocześnie o pomoc rodzinie. Bez takich kompleksowych rozwiązań miotamy się od jednej ustawy do niekompatybilnej z nią innej. Prawica na Węgrzech zmieniła nie tylko zapisy w konstytucji, ale i szereg ustaw pozwalających rodzinie na wychowywanie dzieci. Matkom wydłużono urlop wychowawczy i jest on płatny, a babcie wychowujące dzieci do lat trzech są także wynagradzane. W warunkach Polski obecny rząd nie prowadzi polityki prorodzinnej i nie wierzę, że dojdzie do jakichkolwiek ułatwień w tej sprawie.
Wczoraj media podawały o znacznych podwyżkach, od września, opłat za żłobki i przedszkola.


Pt lip 08, 2011 7:50
Post Re: Prawo Do Narodzin
Tak jak zaostrzenie aktualnej ustawy nic wg mnie nie zmieni, tak propozycje podobne do Węgierskich mogłyby zmienić bardzo dużo.
Przy takiej dziurze w budżecie, nastawieniu państwa na ingerencję w każdy aspekt życia, skomplikowanym i dziurawym systemie podatkowym i bzdurnym systemie pomocy społecznej, czy opieki zdrowotnej żaden rząd tu nic rozsądnego nie wniesie.


Pt lip 08, 2011 7:55

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Prawo Do Narodzin
No napisał(a):
Miejscami miałem też wrażenie, że popełnia ten sam błąd który wcześniej krytykowałeś i trochę miesza pojęcia człowiek - osoba.

Przy założeniu, że mamy do czynienia z osobą od poczęcia, takie pomieszanie jest dopuszczalne, bo w zasadzie oba pojęcia stają się synonimami. W dyskusji na Forum oddzielenie ich uważam za sensowne, bo nie każdy podziela założenie o człowieku jako osobie od poczęcia.

No napisał(a):
Cytuj:
Dziś nauka mówi, że embrion jest od początku osobą i stąd przysługują mu prawa osoby.

A to po prostu kłamstwo.

To znowu zależy od tego, co rozumiemy pod pojęciem "osoby". Autor wyjaśnił swoje rozumienie osoby i zgodnie z jego wykładnią trudno zarzucać mu kłamstwo. Natomiast dla mnie takie definiowanie osoby jest zupełnie nieprzekonujące. Właśnie tutaj widzę jednak pole do dyskusji - czyjego życia chcemy bronić za pomocą prawa państwowego i dlaczego?

Koncepcja "człowieka jako osoby od poczęcia" ma jedną podstawową zaletę - jest prosta. Bronimy każdego życia ludzkiego, bez żadnego ale. Ale u wielu ludzi jest anty-intuicyjna czy niezgodna z sumieniem. Ja np. nie mogę z czystym sumieniem nakazać kobiecie urodzić dziecka z gwałtu czy dziecka z ciężkimi wadami genetycznymi. Jestem mocno przekonany, że we wczesnym etapie rozwoju płodu kobieta/ rodzice powinni mieć prawo podjęcia decyzji. We wczesnym etapie, na którym ryzyko że mamy do czynienia z człowiekiem jako osobą szacuję na minimalne.

Oczywiście moje rozumienie osoby jest inne niż w linkowanym artykule - osoba to przede wszystkim świadomość, myśli, uczucia. To co rozumiem kiedy mówię "ja" i to co pozwala mi bez badań DNA rozpoznać, czy mam do czynienia z człowiekiem czy też nie. Takie podejście ma jedną istotną wadę: jest bardziej złożone. Wymaga bowiem mniej ostrej definicji osoby oraz określenia etapu rozwoju, do którego ryzyko wystąpienia osoby jest na tyle niskie, że dopuszczamy pozbawienie życia organizmowi należącemu do naszego gatunku (w szczególnych okolicznościach i przez szczególne osoby).


Pt lip 08, 2011 10:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:38
Posty: 473
Lokalizacja: Rio de Świebodzineiro
Post Re: Prawo Do Narodzin
W podobnym wątku Rutus bardzo celnie zauważył że:

Rutus napisał(a):
Co ciekawe - akurat w przypadku traktowania płodu i walki z aborcją Kościół wykazuje się daleko posuniętą hipokryzją. Skoro to już jest człowiek, to dlaczego (Kościół) ani nie walczy o ochrzczenie płodów obumierających z dowolnego powodu ani nie postuluje, aby państwo traktowało utratę płodu z powodów naturalnych jako zgon w rodzinie (skoro umiera człowiek, nieważne jak niewykształcony biologicznie, to mamy do czynienia ze zgonem - np. z nieszczęśliwym wypadkiem[...]

Dlaczego Kościół nie chrzci obumierających płodów? Przecież to też ludzie. Zgodnie z doktryną obumierający, nieochrzczony płód-człowiek nie ma szans na zbawienie.

_________________
Obrazek


Pt lip 08, 2011 11:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Prawo Do Narodzin
Geonides napisał(a):
Zgodnie z doktryną obumierający, nieochrzczony płód-człowiek nie ma szans na zbawienie.

Tak kategorycznie ("nie ma szans na zbawienie") Kościół o nikim się nie wypowiadał, w szczególności o nieochrzczonych płodach.
Natomiast z cytowaną wypowiedzią Rutusa się zgadzam - chociaż nie nazwałbym tego hipokryzją, to jednak pewna niekonsekwencja jest wyraźnie widoczna.


Pt lip 08, 2011 11:39
Zobacz profil
Post Re: Prawo Do Narodzin
Obowiązujące w Polsce prawo w sprawie pochówku nienarodzonych dzieci nazywacie hipokryzją lub niekonsekwencją Kościoła? Jaki to ma związek z wiarą? KK pozostawia sprawę zbawienia tych dzieci Bogu, co jest chyba naturalne. Pochówek jest sprawą ludzką, nie jest to nawet sakrament. Chrzcząc dziecko rodzice zobowiązują się wychować je w wierze katolickiej. Kogo mają wychowywać? Dziecko ochrzcić może każdy chrześcijanin. Kto broni matce?


Pt lip 08, 2011 12:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:38
Posty: 473
Lokalizacja: Rio de Świebodzineiro
Post Re: Prawo Do Narodzin
Liza napisał(a):
KK pozostawia sprawę zbawienia tych dzieci Bogu, co jest chyba naturalne.
Przypominam co na ten temat mówił sam Jezus Chrystus :D
Kod:
„Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego” (J 3,5).

Kod:
„Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony” (Mk 16,15-16)

Skoro zarodek/płód jest człowiekiem to naprawdę nie interesuję Cię jego los, jego zbawienie, jego życie wieczne w szczęściu, "pójście do nieba"? Wg Waszych wierzeń te sprawy są chyba ważniejsze niż jakiś tam nic nie znaczące doczesne pojawienie się na naszym padole. Skąd więc ten cały krzyk o prawo do narodzin zarodka/płodu? Nie poprzestawiały się Wam czasem priorytety?

Dlatego tę dwoistość Kościoła nazywamy hipokryzją. Gardłuje w temacie prawa do urodzenia zarodku/płodu, a w sprawie tak fundamentalnej jak chrzest (oraz możliwości z niego wynikające) wyżej wymienionych wykazuje głęboko posuniętą obojętność. Taki to ma właśnie związek z wiarą.

Liza napisał(a):
Pochówek jest sprawą ludzką, nie jest to nawet sakrament.
A co to ma do rzeczy? Nikt nie wspominał tu o pochówku.

Lisa napisał(a):
Chrzcząc dziecko rodzice zobowiązują się wychować je w wierze katolickiej. Kogo mają wychowywać? Dziecko ochrzcić może każdy chrześcijanin. Kto broni matce?
W świetle powyższych cytatów z Pana Jezusa chrzest jest sprawą kluczową dla zbawienia. Dlaczego Kościół nie apeluje o chrzczenie obumierających ludzi-zarodków/płodów? Poza tym nikt nie postuluje by sakramentu tego miał udzielać właśnie kapłan. Niedoszli rodzice też mogliby. Słyszałaś o takim apelu do rodziców?

_________________
Obrazek


Pt lip 08, 2011 14:02
Zobacz profil
Post Re: Prawo Do Narodzin
Biedny łotr na krzyżu, Jezus obiecał mu zbawienie, a Geonides odbiera ...

Ale prawdą jest, że jeszcze niedawno nauka o limbusie była oficjalną, a wielu księży odmawiało pochowania nieochrzczonego dziecka w "święconej ziemi". Nadal praktykowany jest chrzest nagły.
Tak, jest tu pewna niekonsekwencja w pomiędzy nauką a praktyką KK.


Pt lip 08, 2011 14:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post Re: Prawo Do Narodzin
Kozioł napisał(a):
Ale prawdą jest, że jeszcze niedawno nauka o limbusie była oficjalną, a wielu księży odmawiało pochowania nieochrzczonego dziecka w "święconej ziemi". Nadal praktykowany jest chrzest nagły.
Tak, jest tu pewna niekonsekwencja w pomiędzy nauką a praktyką KK.

Niezupełnie - Limbus nie został nigdy "oficjalnie przyklepany" przez "górę".
viewtopic.php?f=48&t=11768

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt lip 08, 2011 15:22
Zobacz profil
Post Re: Prawo Do Narodzin
filippiarz napisał(a):
Niezupełnie - Limbus nie został nigdy "oficjalnie przyklepany" przez "górę".
viewtopic.php?f=48&t=11768
Że nie był dogmatem? Ano nie był, był "tylko" nauką, popularną tezą łagodzącą dogmat, że wszyscy nieochrzczeni idą do piekła (Sobór Florencki). Dzisiejsza nauka też dogmatem nie jest, a z "dyskusji" z "tradycjonalistami" widze, ze i dzisiejszy katechizm katolicki różni się od poprzednich. Jestem też ciekaw jak dzisiejsi teologowie nowe stanowisko z orzeczeniem Soboru Florenckiego godzą.
Coraz bardziej zadziwia mnie ta "niezmienność" KK.

Nauka o życiu poczętym też mocno ewoluowała:
- na przełomie VII i VIII wieku zarodek był uznawany za człowieka od 40 dnia od poczęcia, przed tym terminem za coś niższego ("księgi pokutne")
- w XIw św. Iwon uznał, ze płód "nieanimowany" człowiekiem jeszcze nie jest, więc jego aborcja nie jest zabójstwem - owoc poczęcia jest niczym dopóki nie osiągnie formy ludzkiej, podobieństwo do dobrej ale jeszcze nie zrealizowanej czynem myśli
- w XIIw ideę św. Iwona wprowadzono do prawa kanonicznego, aborcja przed osiągnięciem formy ludzkiej nie była traktowana jako zabójstwo, a po tym czasie była równoważna z zabójstwem. Dla chłopca granicę człowieczeństwa przyjęto na 40-ty dzień, dla dziewczynki na dzien 80-ty.

Rozróżnienie prawne na embrion animowany i embrion preanimowany obowiązywało aż do 1917r.

W międzyczasie, wraz z rozwojem nauki i stanu wiedzy o ludzkim ciele, pojawiały się różne inne idee, także uznania człowieczeństwa od chwili poczęcia. Była także (chyba w XVIIw) wysunięta konsekwentna teza, że należy także chrzcić dzieci po poronieniu (chrzest dzieci tuż po smierci praktykowano już w średniowieczu).

Ale to tylko taka dygresja, Wróćmy do tematu.


Pt lip 08, 2011 18:12
Post Re: Prawo Do Narodzin
KK korzysta z osiągnięć nauki. Nie wypowiada się w kwestiach nauk biologicznych. Stwierdza jedynie, że uczciwie prowadzone badania naukowe nie mogą być sprzeczne z Objawieniem (Fides et ratio). Biologia dostarcza odpowiedzi dotyczącej początku i końca życia osobniczego. Życie jest procesem ciągłym i nakierowanym od samego początku na homo sapiens. Na tej prawdzie naukowej KK opiera swe stanowisko dotyczące ochrony życie od poczęcia do naturalnej śmierci.


Pt lip 08, 2011 18:38

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post Re: Prawo Do Narodzin
SweetChild napisał(a):
To znowu zależy od tego, co rozumiemy pod pojęciem "osoby". Autor wyjaśnił swoje rozumienie osoby i zgodnie z jego wykładnią trudno zarzucać mu kłamstwo.

Chyba myślisz o takiej interpretacji: "nauka mówi, że od poczęcia mamy do czynienia z człowiekiem a dla mnie człowiek na każdym etapie rozwoju to już osoba więc nauka mówi, że człowiek od poczęcia jest osobą" ale większość ludzi odczyta to chyba jednak inaczej: "nauka potwierdza moje dowody na to, że człowiek od początku jest już osobą" a to już poważna manipulacja.

Cytuj:
Koncepcja "człowieka jako osoby od poczęcia" ma jedną podstawową zaletę - jest prosta. Bronimy każdego życia ludzkiego, bez żadnego ale.

Wnioski może i tak tak ale ich uzasadnienie już nie.


Pt lip 08, 2011 19:39
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 248 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 17  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL