Spirale, hormony, antykoncepcja "po".
Spirale, hormony, antykoncepcja "po".
Autor |
Wiadomość |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Mieszek napisał(a): nic dziwnego nie będzie jesli powiem że wszystkie one jesli sa rzetelne pasują do siebie gdy sie uogólni
Tylko, że tą zasadę można do wszystkiego zastosować  Jak się uogólni - okaże się, że początkowo różne rzeczy okażą się podobne bardzo  Ale czy to nie zafałszowuje obrazu rzeczywistego 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N mar 05, 2006 19:00 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Mieszek,
Piszesz, że prawo państwowe służy do przymuszenia opornych by postępowali w zgodzie z prawem ustanowionym, które wyłoniło się pierwotnie z moralności wspólnoty ludzkiej, je tworzącej. Oczywiście.
Z tym, że realnie jest tak, że istnieją duże grupy społeczne, które zaakceptowały szereg zachowań uznanych dotąd za niewłaściwe. Oparły to na różnych teoriach o świecie, człowieku, itp.
W tej sytuacji, tak jak już pisałem:
PTRqwerty napisał(a): Legalizm nie jest tożsamy z moralnością. Prawo państwowe jest ustanawiane w procesie demokratycznym, a więc jest takie jak chce większość, a nie takie jakie być powinno. Istnieją pewne rzeczy, które powszechnie uważamy za legalne, a kościół katolicki uważa je za niemoralne, np. rozwody. Podobnie i w tym przypadku nie ma sensu wykorzystywać przemocy państwowej w celu narzucania własnej moralności społeczeństwu. Nie na tym polega demokracja. Skoro istnieje istotna grupa osób, które chcą by to było legalne, należy ich wolność uszanować. Wynika z tego oczywiście, że podobnie być powinno z aborcją, paradami homoseksualistów, itp. Powinny być legalne w państwie demokratycznym. My katolicy wiemy dobrze, że Ci, którzy dopuszczą się aborcji będą cierpieć wewnętrznie. Poczucie winy będzie ich przez całe życie dręczyć. Niemniej tego rodzaju kwestie powinny być pozostawione wolnemu wyborowi jednostki.
My katolicy wiemy dobrze, że Ci, którzy dopuszczą się aborcji będą cierpieć wewnętrznie. Syndrom poaborcyjny, depresja dadzą się we znaki tym kobietom. Część z nich opowie swoje przeżycia, przekazując swoje doświadczenia innym ludziom. Tym samym społeczność ludzka będzie się uczyć. Kolejne pokolenie nie będzie już równie naiwnie by rościć sobie, że matka ma prawo zabić dziecko przed narodzinami, gdy się jej to tylko spodoba. Zajdzie podobny proces jak np. z paleniem tytoniu. 30 lat temu był symbolem dorosłości. Dziś, w mojej grupie wiekowej, facet z petem w zębach może zostać wyśmiany za głupotę. Co najwyżej się dowie, że powinien iść się teraz umyć, bo śmierdzi.
Rewolucja seksualna, w latach 60. spowodowała ogromną ilość rozwodów. Obecne pokolenie w USA, które doświadczyło co to znaczy pochodzić z rodziny, gdy dwoje rodziców zachowują się jak dwójka gimnazjalistów, bardziej konserwatywnie patrzy na swoje życie.
Można natomiast zrobić coś takiego: Wybieramy jako partię rządzącą opasłych konserwatystów, którzy wprowadzają przepisy, że roszczenia grup "wyzwolonych" są sprzeczne z prawem. Jedyną reakcją będzie to, że będą oni walczyli o wolność. Realnie rzecz biorąc uzyskają też poparcie wielu grup społecznych. Po odzyskaniu wolności prawo zostałoby zmienione.
A wtedy konserwatywni obrońcy Prawdy policją, powinni się modlić by ich światopogląd nie został zakazany - prawem państwowym. Tak by nie było. Niewątpliwie natomiast pojawiłby się głęboki rów nie do zasypania pomiędzy spadkobiercami tradycji konserwatywnej i tradycji liberalnej (czy dziecko liberałów, które wyssało liberalizm z mlekiem matki jest liberałem czy konserwatystą?  ).
Zdanie się natomiast na zwykłe procesy społeczne powodujące, że społeczność się uczy, choć trwa to dosyć długo, spowoduje, że mamy szansę wyjść z obecnej sytuacji gładko, bez kolejnych podziałów.
|
Pn mar 06, 2006 21:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jeszcze jedna sprawa, żeby było jasne. Ja nie postuluję zniesienia jakichkolwiek ograniczeń w kwestii aborcji lub zgromadzeń publicznych. Ja polemizuję w tym wątku z myśleniem, że katolik powinien zrobić wszystko by już teraz związać (siłą) prawo państwowe z moralnością katolicką. Osoby z gorącym usposobieniem chciałyby, że Prawda wygrała już, teraz, w tej chwili. To nie wydaje się możliwe. Możemy natomiast zbliżyć się do Prawdy... w ciągu najbliższych dziesiątek i setek lat.
|
Pn mar 06, 2006 21:29 |
|
|
|
 |
Wanda
Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 19:35 Posty: 796
|
Patrzę na wyniki ankiety z lekkim zdiwieniem. Czy mam przez to rozumieć, że większość z Was chce prawnego zakazu stosowania antykoncepcji hormonalnej, spiral i postinoru duo?
_________________ Oszukać diabła nie grzech...
|
N mar 19, 2006 17:59 |
|
 |
chester
Dołączył(a): So lut 26, 2005 22:56 Posty: 270
|
W sumie nie mialbym nic przeciwko gdyby tak sie stalo  ale skoro "demokracja" woli free sex bez ograniczen to tak sie nie stanie. A szkoda...
|
N mar 19, 2006 20:07 |
|
|
|
 |
Wanda
Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 19:35 Posty: 796
|
Dlaczego szkoda?
_________________ Oszukać diabła nie grzech...
|
N mar 19, 2006 21:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Wyjasnij mi na jakiej podstawie stosowanie antykoncepcji hormonalnej i innych wymienionych jest powiazane z 'free sexem'? Zyjemy w bardziej purytanskich czasach niz starozytny Rzym i Grecja, a oni tego nie znali. I tez dawali sobie rade.
Crosis
|
N mar 19, 2006 21:18 |
|
 |
chester
Dołączył(a): So lut 26, 2005 22:56 Posty: 270
|
To jest moje zdanie - nie musi wam odpowiadac. Po prostu po ludziach widze (zwlaszcza po niektorych kobietach, ktore znam) ze ta cala antykoncepcja, postinor przyczynia sie do tego ze lamane sa wszelkie tabu, nie ma zahamowan, nie mysli sie o potencjalnych konsekwencjach...Takze ja nie mialbym nic przeciwko gdyby te swinstwa zostaly zdelegalizowane. Ale to tylko moje marzenia...
|
N mar 19, 2006 21:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Co jest lamane? Ze uprawiaja seks przed malzenski? Ze lubia uprawiac seks i uprawiaja go z przypadkowymi osobami? Ze uprawiaja seks na pierwszej randce?
ROFL.
Maja do tego prawo moj drogi. Maja do tego swoje wlasne niezbywalne prawo, prawo do dysponowania wlasnym cialem. Jak Tobie takie obyczaje nie pasuja, to ich nie stosuj.
Crosis
|
N mar 19, 2006 21:37 |
|
 |
Agatka
Dołączył(a): Pn kwi 12, 2004 7:42 Posty: 320
|
No myślę, że chester nie stosuje takich obyczajów, podobnie jak ja, Crosis. Tylko nie wiem, co Cię tak złości, ze ktoś ma odmienne zdanie? Owszem, ja też jestem przeciwko środkom wczesnoporonnym i wcale się tego nie wstydzę. Pigułek antykoncepcyjnych nie uważam za srodki wczesnoporonne, jak ktoś chce, niech używa, ja dziękuję.
Przygodny seks też nie dla mnie, po prostu mi się niedobrze robi, jak sobie o tym pomyślę, mało higieniczne i wszystkim się zarazić można. Ale jak ktoś lubi - ma wolną wolę i może używac swojego ciała ile wlezie. 
_________________ słowa są dla mnie ważne, jestem w połowie drogi:)))
|
N mar 19, 2006 23:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Mnie to nie zlosci. Jednak osoba, o ktorej mowimy jest nawet przeciw pigulkom antykoncepcyjnym. I wcale mnie nie zlosci to, ze nei stosujecie takich obyczajow. Ja tez nie stosuje. Ale znam ludzi co stosuja i srednio mi to przeszkadza. Ich prawo.
Crosis
|
N mar 19, 2006 23:24 |
|
 |
k66
Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38 Posty: 661
|
chester napisał(a): cala antykoncepcja, postinor przyczynia sie do tego ze lamane sa wszelkie tabu, jakie tabu?
_________________ Naraz przerywam marazm i BASTA!
Kto poszukuje prawdy ten uszu nie zatyka,
kto poszukuje szczescie temu nigdy nie styka!
|
Pn mar 20, 2006 7:56 |
|
 |
Hebamme
Dołączył(a): N paź 17, 2004 15:47 Posty: 342
|
Crosis napisał(a): Co jest lamane? Ze uprawiaja seks przed malzenski? Ze lubia uprawiac seks i uprawiaja go z przypadkowymi osobami? Ze uprawiaja seks na pierwszej randce? (...) Crosis
UPRAWIAJĄ -uprawiać to można ziemię na roli, albo sport. No chyba, że ktoś zbliżenie seksualne traktuje jak sport.
|
Pn mar 20, 2006 12:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Pusty smiech. Kazda leiteratura mowi o uprawianiu seksu. Nawet katolicka. Poczytaj wypowiedzi ksiezy, poczytaj nawet teksty seksuologow z katolickiej strony, ktorzy zachecaja do wspolzycia z jednym partnerem, do seksu dopiero po slubie. Nikt z nich nie cofa sie przed stwierdzeniem: uprawiac seks.
Tak wiec nie wyskakuj tutaj z 'przeswietym oburzeniem' bo conajmniej sie osmieszasz. I pokazujesz brak argumentow. Bo jak zwal tak zwal - czy nazwe to chodzeniem do lozka, wspolzyciem, uprawianiem seksu czy kochaniem sie to chodzi o to samo. Wiec swoim postem nie poakzalas zadnego argumentu. Co najwyzej komiczne oburzenie, przeswietoszkowanie i pruderyjnosc. Ogolnie - komizm.
Crosis
|
Pn mar 20, 2006 18:31 |
|
 |
Agatka
Dołączył(a): Pn kwi 12, 2004 7:42 Posty: 320
|
No zgadzam się Crosis, a dzieci to bociany przynoszą! I nikt nic nie wie, wszyscy z powietrza się biorą. Wypowiedzi Hebamme to przykład właśnie nadmiernej sztywności i szukania wszędzie i we wszystkim grzechu. Współczuję dzieciom, lęki przed własną seksualnością to będą pewnie miały 
_________________ słowa są dla mnie ważne, jestem w połowie drogi:)))
|
Pn mar 20, 2006 19:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|