zona stosuje naturalne metody od 11 lat ja je również znam doskonale, nie ma jak długa i rzetena obserwacja organiazmu, która wymaga jednak wyrzeczen i "charakteru" Chcielismy miec 3 dzieci wszystkie były planowane bez "wpadki"Ale teraz pojawia sie stres bo 3 dzieci to nasz pułap koncowy Inaczej sie mysli w takiej sytuacji.
Z drugiej strony uważam, iż wiekszosc krytyków npr sie zawiodło poniewaz nie miało okazji ich dobrze poznac albo ma te dosw ze srodowiska badż sa wygodni Pisanie o procentach i takie tam nic tu nie wnosi

cieszę się, że tak wspaniale Wam idzie i życzę dalszych sukcesów

Kris, jeżeli moge zapytać, czy mógłbys podac ile wynosi w przypadku waszego małżeństwa "okres płodny" a ile "okres niepłodny"? No i jak sobie radzicie z narastającym podnieceniem, na przykład podczas owulacji twojej żony?
To tylko pytania studenta-laika...
Pozdrawiam

Zona ma reguralne cyle a owulacje b krotko wiec ja mam ułatwione zadanie co do tych "okresów" nie zawsze jest tak samo choc w u nas w 85% zachodzi powtaralnosc W wypadku b duzego wysliku wyjazdów intensywnych wycieczek to cały cykl sie wydłuzał i tu musielismy wiecej uważac Wiekszy wstrz emiezliwosc z która nie ma problemu gdy tyle jak zyje sie w harmonii naturalnej, to jest jak z jedzeniem czasem masz na cos wieksza ochote na cos a czasem mniejsza
szcegoly rowine pozniej bo mama teraz zajecie

Barney podziwiam tych ktorzy sie jeszce ogladaja za npr bo jak widze kto prowadzi kursy przedmł i jaka jest promocja tego tematu to sie nie dziwie ludziom, choc nie jest to zadne uspraw. Mnie nikt nie nauczył. W domu nie na kursach nie- to ja z żona musiałem dokształcać pewna pania i nie jest to odosobniony przypadek
Ale do rzeczy zadałes pytanie? a propo dni nas czas na sex jest podzielony na przed i po owulacji Generalnie mamy przerwe mamy miedzy 9 a 17 dniem cyklu czasem wiecej zalezy od obsrwacji. Ja w detale juz nie wnikam bo mam teraz pelne zufanie do zony przedtem sie głeboko ineresowałem.
Mysle ze sukces tej metody jest w mobolizacji i systematyce obserwacji kobiety i Ją mozna i nalezy wspierac gdy sie nie chce badac jesli Ci bedzie zalezec na npr. Kobiety maja problem z systematyka na tyle i le wiem z rozmów Tu jest chyba klucz mojego sukcesu Pamietam iz mimo tej wiedzy na pocz małż miałem
duży stres ale powoli sie przekonałem na bazie dośw.

pozdr. dla Agatki

Zwykle mówi sią, że to właśnie w czasie owulacji kobiety mają podwyższone libido. No a właśnie w tym czasie nie mnożna... Stąd się wzuęło moje pytanie.
Zastanawiam się nad skutecznością NPR. Zwykle osoby stosujące tą metode, twierdą, że jest to metoda skuteczna, o ile stosuje się ją rzetelnie. Z drugiej strony mają zwykle dużo dzieci... Wybór? Przypadek?

Do pomiaru skuteczności zwykle służy współczynnik Pearl'a. Ale badania znacznie różnią się między sobą, w zależności kto przeprowadza testy...

ja pierwsze dziecko miałem po 5 latach małż i stos npr a reszta jak juz mówiłem Rzeczywiscie jest tak jak mówisz z tymi dziecmi Byc moze nie ma tu obłudy czy tez usprawiedliwienia przez ludzi własnych wpadek lecz to ze npr idzie w parze z filozofia posiadania wielu dzieci
Z drugiej jednak stronytzw npr w wiekszosci rodzin wielodz jest mysle przypadkiem. Geeneralnie jest to pokol. ludzi raczej po 40 któzy wtedy raczej rzadko int sie tym tematem
"dzisiaj" jest bum na ten temat a młodzi nie dowierzaja bo jednak promocja npr jest raczej przez rodziny wielodz. co moze dawac duze ?????????
Teorie proc i współ nie przemawiaja do mnie a raczej dosw. zyciowe i szczera prawda Tu troszke wyczuwam pewna dysharmonie miedzy npr a wielodzietnoscia. Mysle ze w wiekszosci to niestety przypadek a rzadko teoria z praktyka. Ale ja sie tym nie przejmuje bo wiem jak jest u mnie- mozliwe choc niełatwe. wsztrzmieżliwosc choc uciaźliwa bo b. lubie sex to jednak nauczyła mnie w zyciu roniez z innymi wyrzeczen posiwecania "siebie" dla dobra sprawy empatii itp itd bez "górolotu "

Zona ma dzienniczki z obsrewacji z 12 lat i poweim ci ze mogłbym sobie policzyc ile razy.................... dobra bez jaj

Jest tez faktem ze zona ma najwieksza ochote na sex w dni płodne a ja zawsze wiec ja tez musze wtedy pracowac głowa a nie spodniami
Wiedza dosw. praktyka i praca nad charakterem mi pomagaja, poza tym jestem raczej optymista i pozytywnie patrze w przód choc jak mi sie teraz urodzi syn(3dzieciak) to juz dla mnie koniec
I racczej bocianów iDarów bozych bym w ta teorie nie wciskał Rozumiesz
Pan Bog obdarzy itp

Na dyskusje na ten temat zapraszam na
http://forum.sancti.9x.pl/index.php
http://forum.sancti.9x.pl/index.php?c=12

nie kazdy moze stosować tę metodę, np u mnie cykle są nieregularne, z obserwacją tez nie jest najlepiej, tabletek poki nie urodze pierwszego dziecka odpuszcze sobie, boję się, że kiedyś przez nie nie bedę mieć dzieci

czytam te posty, jestem chyba najblizsza pogląda k66. wiem, ze dziecko to Skarb, radość. ale by urodzic to nie wszystko, trzeba zapewnić mu godziwe zycie, byniczego nie brakowało, mając np 3 dzieci lub więcej moze być problem. Co jak ktoś nie pracuje jeszcze bo studiuje?wtedy na dziecko nie mozna sobie pozwolić, a stosowanie npr nie jest takie pewne,

Nieregularność cykli nie uniemożliwia stosowania NPRu. To w końcu nie kalendarzyk, prawda?

No a obserwować trzeba, na to rady już nie ma


Szczególnie przed ślubem, prawda?
to odpowiada na część Twoich wątpliwości z innego wątku...

A umiejętnie stosowane NPR ma bardzo niski wskaźnik Pearla.

może wam się przyda
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=742
Antykoncepcja i konsekwencje ich stosowania


pozdrawiam