Nie, na sobie nie można dokonać gwałtu. Choćbyś nie wiem jak się starała...to twój pogląd..zostanę przy swoim.
Ciekawe rzeczy w internecie oglądasz. --oglądam rożne różności,wszystko jest dla ludzi
Po pierwsze - pisałem wyraźnie, że lubię małe piersi..oki.to twoje dziwne upodobania ;p
kategoria sucz jest jasna..kobieta..facet,,dwóch facetów..jak suczka po prostu..jeszcze te twarze tych gości..oblech totalny--to tylko dziwka idzie z każdym za kasę..jak ta właśnie.
hmm..a jakie to pytanie?..bo chyba przeoczyłam

Spoko.



Have fun.



Dlaczego dziwne?



Po pierwsze to nie wiem w ogóle skąd Ty tu wzięłaś jakąś sucz, jakichś facetów itp. Na pewno rozmawiamy o tym samym?



To sobie przewiń wcześniejsze moje posty, dwa razy powtarzałem.

dlaczego dziwne?..bo dla mnie jest dziwne,że ludzie ekscytują się meczem..bo dla mnie jest dziwne,że wolą się rozwieźć,niż przyjrzeć się prawdziwemu problemowi w małżeństwie,..bo dla mnie jest dziwne,że ktoś woli brunetki,a nie blondynki...ale oczywiście każdy ma prawo do swoich upodobań..ja nie mówię że są złe..tylko że inne od moich..więc dla mnie są dziwne i już.
Rzeczywiście oglądam różności--zastanawia mnie jak bardzo człowiek potrafi zatracić swoją dumę i cześć,jak mocno może się upodlić..żeby tylko sprawić sobie przyjemność.
Nie nie będę przewijała postu.
Może tylko wyłożę swój punkt widzenia ogólny.
seks przed małżeński jest grzechem--zgadzam się z tym
zdrada małżeńska jest grzechem-zgadzam się z tym
anal jest potraktowaniem ciała jak rzecz--i też nie zmieniam zdania
nie rozumiem grzechu prezerwatywy-i z tym się nie zgadzam
nie rozumiem grzechu w oralu,i okazywaniu czułości łącznie z orgazmem przez małżonków-i tu się też nie zgadzam.
To,że się gdzieś nie zgadzam,i być może rozmijam w codzienności..nie oznacza,że uważam że kościół nie ma racji..porostu świadomie się z tą nauka rozmijam,świadomie grzeszę..mam tą świadomość,i mam z tego powodu poczucie żalu..ale ten problem jest już wyłącznie pomiędzy mną i Bogiem..ewentualnie spowiednikiem..ale na pewno nie pomiędzy wami i mną.
Dywagacje na temat bielizny..zdaję sobie sprawę ze skutków ubocznych--inaczej takie zdjęcie..czy nawet filmik..odbierze człowiek dorosły i dobrze ukształtowany..a całkiem inaczej człowiek niedojrzały---jest jeszcze jedno zdanie w piśmie "jeśli ktoś jest powodem grzechu innego człowieka,lepiej dla niego żeby się nie urodził"..ta dziewczyna jest nie tylko ofiarą,,,ale i powodem..a ofiarą głównie samej siebie

Super, ale ja pytałem czy uważasz facetów, którzy lubią seksowną bieliznę za zboczonych. Bo tych, którzy używają ogólnie pojętych zabawek erotycznych wiemy, że uważasz za zboczonych (mimo, iż tak naprawdę zboczonymi nie są).



Aha, jest ofiarą bo? Bo Ty tak twierdzisz? Bo Tobie się coś nie podoba?

Nie no, rozluźnia mnie coś takiego. Biedna dziewczyna, ofiara, tylko dlatego, że zakłada seksowną bieliznę i pozuje do zdjęć. Czyli rozumiem, że wszystkie kobiety pozujące do sztuki fotografii jaką jest akt są ofiarami samych siebie?

P.S.



To następnym razem może odpowiadaj od razu, a nie gówniarskimi docinkami rzucaj?

Mnie się wydaje dziwne, że dziwnym jest dla Ciebie to, co nie zgadza się z Twoim świoatopoglądem. Pierwszy raz coś takiego słyszę. Niezrozumiałe, ok, ale od razu dziwne?

Mroczny, co do bielizny akurat, popieram bardziej (choć nie w 100%) Renatę. Taki strój sam sobie nie ma nic "zboczonego", szczególnie w małżeństwie. Ja np. wiem, że mój mąż mnie szanuje, więc nawet robiąc mu striptease nie czuję się jak przedmiot. Jednakże fotki w takiej bieliźnie na widoku publicznym nie są ok i na pewno poniżają kobietę jako taką. Patrzysz na tę Panią i tego nie widzisz, ok. Jesteśmy tak tym obrzucani, że wydaje nam się normalne.

Ale wyobraź sobie, że miliony facetów patrzy (i nie tylko to robi) na zdjęcie w takiej bieliźnie Twojej żony, matki, córki... I może wtedy pojmiesz, że to jest właśnie zdjęcie erotyczne i nieprzyzwoite, a nie tylko fotka piękna kobiecego. Ten strój ma ścisłe powiązanie z seksem i tylko z nim, bo żadna kobieta nie kupi tego pod sukienkę lub do spania w pojedynkę. On ma podniecać.

No właśnie mnie zastanawia jedna rzecz - skąd i dlaczego seks oralny bez finiszu w pochwie dający radość obojgu małżonkom, jest grzechem i gdzie to jest w Piśmie Świętym napisane? Wskażcie mi to miejsce w Piśmie Świętym. Bo jeżeli ten zakaz bazuje tylko i wyłącznie na znanym wszystkim tekście o Onanie - to jak dla mnie jest to zdecydowanie nadinterpretacja i nie ma z seksem oralnym nic wspólnego. Poza tym w seksie oralnym nasienie się nie marnuje lecz spoczywa gdzie indziej niż pochwa. Na dodatek Prawo Lewiratu, którego to Onan nie wykonał dla nas współczesnych też wydaje się czymś zboczonym (przynajmniej mnie) więc dlaczego tyle się o tym Onanie gada?

OMG! według mnie tym powinna się zająć moderacja.
Wypowiedź jest idiotyczna, obraźliwa a słownictwo bardzo niewybredne.
A tak w temacie. Kobieta może kupić seksowną bielizne dla siebie. Ja akurat lubie kolorowe bawełniane figi ale mam koleżanki którym wygodnie w stringach i koronkach. Bo tak lubią. Zakładają je pod spódnice, spodnie i pod kołdre żeby poczytać książke. To tak samo jak golenie nóg w zimie chociaż nie ma się chłopaka. Po prostu daje świadomość tego że jestem ładna i zadbana.
A to że zdjęcia są erotyczne nie znaczy że są nieprzyzwoite. Dajcie spokój, ludzie to nie zwierzątka, jakoś nie robi mi się mokro na widok katalogu z najnowszą kolekcją bielizny więc myśle że reszta ludzi też od grzesznych myśli jest w stanie się powstrzymać. Ludzie mają po cos wolną wole, prawda?

Fotki wulgarne jestem w stanie się zgodzić, mogą poniżać. A ta fotka wulgarna nie jest.



Rotfl, cieszę się, że znasz wszystkie kobiety. Czyli rozumiem, że pończochy i stringi kupuje się tylko na seksik? Koronkowe lub jakieś inne delikatne koszule nocne też? W jakim świecie Ty żyjesz?

To, że Tobie się taki strój kojarzy tylko i wyłącznie z seksem to jest jedynie Twój problem. Owszem, jest to strój seksowny i zmysłowy, ale nic nie stoi na przeszkodzie by jego elementy nosić na co dzień. Do tego zostały stworzone.

mroczny-nie mam na myśli zdjęć w bieliźnie pisząc,że jest ofiarą..chodzi mi o porno z jej udziałem.
nie uważam za zboczenie podziwianie piękna.,.a bielizna też może być gustowna..i przecież jest.

dziwne= niezrozumiałe..jak dla mnie.i tyle w tym temacie
ElectricGirl--zgłoś problem moderacji ..a lesbijstwo jest lesbijstwem..kobieta-babą..lesbijka-lesbą..gej-pedałem..nie widzę problemu

Renata, wyzywasz ludzi od zboczeńców, jesteś opryskliwa i wulgarna i Ty śmiesz mi zarzucać że z kogoś kpię? Mnie jest liama autentycznie szkoda, że w swojej walce z cielesnością doprowadził do tego, że potrzebuje widoku narządów płciowych aby się podniecić. To mnie autentycznie przeraża. Zaś co do tego, co piszesz, to ty po prostu wychodzisz z założenie, że to co ty uważasz, nie musisz argumentować ani udowadniać. Uważasz, że seks analny to zboczenie, bo go nie lubisz i koniec kropka. Uważasz, że marchewka jest obrzydliwa i koniec kropka. Taka dyskusja na poziomie pięciolatka. Niestety pomyliłaś miejsca, bo my tu próbowaliśmy prowadzić dyskusję na argumenty a nie dzielić się własnymi preferencjami. Masz prawo do własnych upodobań, ale jak chce o nich pisać, to załóż sobie bloga. Z mojej strony EOT.

A katolik katolem?

A użytkownik renata155 - totalną idiotką? Przepraszam, ale taki synonim mi się nasunął.
To taj jakby nie widzieć nic złego w mówienie na osobe upośledzoną "po*eb".
Ale widać panna renata nie widzi w tym nic złego.
Pomijam juz brak jakiejkolwiek interpunkcji lub wielkich liter.
Sheeta - sprawa tego "co nas podnieca" nie jest taka prosta. Ale uważam że da się , i trzeba to kontrolować bo podniecanie się każdym skrawkiem gołego ciała obok siebie czy na zdjęciu na pewno zdrowe nie jest.

Lima nic takiego nie napisał,co by sugerowało że tego potrzebuje.
elektra-jesteś lesbijka..wiec rozumiem że mogło ci to dopiec...to twój problem..literówek się czepiasz? bezsens
mroczny..używam bardzo często nazwy katol..nie czuje się nią obrażona

Nie czepiam się literówek tylko żałosnego poziomu Twoich wypowiedzi. I nie, nie dopieka mi to co piszesz. Po prostu irytuje mnie że nawet na forum takim jak to, które ogólnie trzyma poziom znajdzie się taki użyszkodnik który rozwali każdą dyskusje.
PS. Mój nick nie brzmi Elektra:/.

chcesz pięknej nazwy dla rzeczy niemoralnych?...po co?..to nie zmienia ich niemoralności,i nienormalności także nie
nie stanie się piękne i wartościowe tylko poprzez ładne nazwanie..i całe szczęscie