Nie. Chce parlamentarnych nazw. Dla wszystkiego. Nie zmieni to ich niemoralności czy moralności ale podniesie poziom dyskusji a to tez jest wazne na forum. Poza tym kto dał Ci prawo oceniac co jest moralne a co nie?

Moralność to pojęcie względne.

mroczny--mi moralność objaśnia biblia..wystarczy
już wiesz kto mi dął to prawo?..Ten którego ty lekceważysz

To pisz, że jest to moralność biblijna.

hmm..wydawało mi sie że dla katolika,moralność biblijna jest dewizą także życiową--ja jestem katolikiem..wiec to akurat nie ma znaczenia..czy napisze że to moje zdanie czy zdanie pisma...w pełni się z jego nauka zgadzam

A mi sie wydawało, że Ten właśnie odebrał prawo do oceniania i wydawania opinii.



Zmienia, nie zmienia to nie Twoja rzecz. A szacunkiem darzy się każdego. Wiesz nie chcę być złośliwa, ale ktoś, kto ma inny styl życia też może nazwać Cie powiedzmy: " kurą domową bez ambicji" i możesz napisać, że Ciebie to nie rusza, ale to nie zmienia faktu, że jest to niekulturalne, zawiera brak szacunku do Ciebie i zaniża dyskusję. Dziwię się, że tak oczywiste rzeczy nie są zrozumiałe dla wszystkich.

Jasne, nie mówię, że normalne jest szczytowanie na widok lekko erotycznego zdjęcia, ale ćwiczenie się w "prymacie ducha nad materią" aż do stopnia w którym lekka erotyka będzie równie podniecająca co jarzyny zdrowe i normalne na pewno nie jest. Zastanawiam się w związku z tym, co jest wtedy potrzebne do podniecenia się? Czy potrzeba coraz silniejszych impulsów?

Właściwie każdy z nas jest takim "katolikiem" jak renata. Tu się zgadzam, to przestrzegam, tu się nie zgadzam to nie przestrzegam i Bóg mnie rozliczy. To się nazywa hipokryzja. Większość potrafi z tym żyć i czuć się świetnie, ja tego nie pojmuję...

Mroczny, pytałeś o bieliznę.

Pończochy, koronkowe majteczki itd. - pewnie, że to dla siebie samej też się kupuje, ale całe to połączenie nie jest do spania lub pod ciuchy, no dajcie spokój... Zresztą, ten temat staje się męczący i widzę, że nie dojdziemy tutaj do porozumienia, bo różnie widzimy jedną kwestię, przedstawiliśmy swoje opinie i po co ciągle się przekrzykiwac? Żeby doszło do takich spięć, jak z Renatą?

A rozum sobie co Ci się podoba. Prawda jest taka, że ja nie walczę z żadnym podniecaniem, po prostu troszeczkę wyrosłem. Podnieca mnie moja kobieta, a nie zdjęcia modelek, nawet ładne. A wstrzemięźliwość, a już zwłaszcza "katolicka" ma z tym niewiele wspólnego...

No, ale dlaczego niby nie są pod ciuchy? Moja luba lubi stringi, te koronkowe również. Są też kobiety, które pończochy noszą na co dzień, naprawdę nie rozumiem co w tym dziwnego. :S

Ja się nie przekrzykuję, ja dyskutuję. ;P Wkurzam się jedynie gdy ktoś zaczyna gówniarskimi tekstami rzucać bo nie umie się wybronić or sth.

W Biblii jest napisane że homoseksualiści powinni ponieść śmierć, krew ich spadnie na nich, rozumiem, że popierasz to prawo i jesteś za oficjalnym egzekwowaniem go?..i krew spadnie..może nie dosłownie..ale smierć ..jeśli już nie są chodzącymi trupami ;p..ich nie ominie--nie rozumiesz przenośni?..a rozumiesz że Bóg to potępia?..i wystarczy
....
A mi się wydawało, że Ten właśnie odebrał prawo do oceniania i wydawania opinii.--grzesznych upominać..nie słyszałaś tego?
-----------------------
a rozróżniasz naukę Jezusa zawarta w piśmie,a nauk a kościołem?...w piśmie nie ma o prezerwatywach..jest za to--Nie zdradzaj,nie pożądaj itd...nie twierdzę że kościół nie ma racji..po prostu,ja nie jestem wstanie zawsze wypełnić jego nauki...i z tego będę rozliczana przez Boga..nie ciebie.
----
napisz jeszcze ty--że homoseksualizm jest oki
-------------------------
A szacunkiem darzy się każdego.. a jesteś pewna?..poszukam czegoś o głupocie..zobaczymy..może faktycznie masz racę..a może nie do końca---

Wybacz, ale piszesz w sposób, który ciężko zrozumieć. Używaj opcji cytowania i podstawowych znaków interpunkcyjnych.
Tak, jestem pewna, że szacunkiem darzy się każdego.
Grzesznych upominać...
Sama sobie odpowiedziałaś..
A tego mimo najszczerszych chęci nie rozumiem. Powiedz jaśniej jak możesz.

Mroczny, a co niby zrobić pod ciuchami z takim fajnym seksi szlafroczkiem ? Zdjęcie nie miało na celu prezentacji bielizny, jak w katalogach Triumph`a (gdzie też są i stringi, i pończochy, ale nie po to, by działać na wyobraźnię facetów, ale po to, by zachęcić do ich kupna).

Tak w ogóle, miłej niedzieli wszystkim życzę.