Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 12, 2025 21:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Cechy mężczyzny 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56
Posty: 573
Post 
Jawnogrzesznica Maga napisał(a):
Cytuj:
O ile kobieta przeżywa swoją wartość w kategoriach estetycznych (chce być piękna i atrakcyjna), tak mężczyzna dba o swoją kondycję fizyczną i intelektualną. W dorosłym życiu zależy mu na awansie, dochodzeniu do pozycji i wysokiego statusu społecznego.

Ależ to wynika z kultury, z kulturyyyy! :D

Naukowość na wodzie pisana, he he.

Powalila mnie moc twoich argumentow :D
Fakt faktem zdazaja sie wyjatki w tak licznej przeszlo 6mld populacji nawet "czeste" ale nie zmienia to prawdy o wiekszosci...
Aha pytanie czyli ta kultura je wg Ciebie "be"? :D

_________________
Obrazek


Pn gru 27, 2004 1:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 22:00
Posty: 261
Post 
Kobieta nie przeżywa swojej wartości w głównie kontekście estetycznym. Odmawiasz nam poczucia własnej wartości popartej intelektem?
To, że kobiety są rozliczane głównie z wyglądu, że to co umieją mniej sie liczy, jest WINĄ kultury.
Ciężko, żeby większości kobiet zależało na awansie, sloro często nie pracują zawodowo. To nie wynika z mózgu tylko z odmienności doświadczeń. :D Wiadomo, że kobietom robiącym karierę też zależy na osiągnięciu sukcesu, pozycji.

_________________
http://maga-prostak.blog.onet.pl
Bóg jest feministką.


Pn gru 27, 2004 12:39
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56
Posty: 573
Post 
Jawnogrzesznica Maga napisał(a):
Kobieta nie przeżywa swojej wartości w głównie kontekście estetycznym. Odmawiasz nam poczucia własnej wartości popartej intelektem?
To, że kobiety są rozliczane głównie z wyglądu, że to co umieją mniej sie liczy, jest WINĄ kultury.
Ciężko, żeby większości kobiet zależało na awansie, sloro często nie pracują zawodowo. To nie wynika z mózgu tylko z odmienności doświadczeń. :D Wiadomo, że kobietom robiącym karierę też zależy na osiągnięciu sukcesu, pozycji.

Ta paskudna kultura.... :D
Coz co do podejscia z czego rozliczane sa kobiety to musze CIe zapewnic ze milosc w ujeciu Chrystusowym jest bezgraniczna o czym mowi 1Kor13. Ale wracajac do rzekomej kultury to ocena wygladu wynika nie tyle z kultury co raczej z natury - mezczyzni jak wiadomo sa wzrokowcami tez glownie uwarunkowania naturalne dlatego w czasach kiedy biegali z maczugami zwracali uwage na ksztalt kobiety - tj linie bioder itp spraw zeby ocenic "mozliwosci rozrodcze" jako ze epoka biegania z maczugami trwala dosyc dlugo to juz zostalo w genach takie wzrokowe podejscie do kobiet. Co nie zmienia faktu ze jest wielu mezczyzn dla ktorych wyglad partnerki nie jest tak istotny jak intelekt, swiatopoglad, charakter itp

_________________
Obrazek


Pn gru 27, 2004 14:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 22:00
Posty: 261
Post 
Nie mówimy o podejściu męzczyzn tylko o poczuciu własnej wartości. Przytoczone pseudonaukowe wywody sprowadzają kobiete do roli osoby zaniedbującej swój intelekt na rzecz pięknego wyglądu. Absurd.

_________________
http://maga-prostak.blog.onet.pl
Bóg jest feministką.


Pn gru 27, 2004 14:29
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56
Posty: 573
Post 
Jawnogrzesznica Maga napisał(a):
Nie mówimy o podejściu męzczyzn tylko o poczuciu własnej wartości. Przytoczone pseudonaukowe wywody sprowadzają kobiete do roli osoby zaniedbującej swój intelekt na rzecz pięknego wyglądu. Absurd.

Coz ciekaw jestem gdzie kobiety czesciej chodza do biblioteki/ksiegarni ( wylaczajac romansidla ) czy do sklepow z ciuchami/solarium/kosmetyczek/fryzjerow itp....

_________________
Obrazek


Pn gru 27, 2004 15:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Tyrael - pudło. Ale nieważne może - nie o licytację chodzi.
Napisałeś
Cytuj:
ocena wygladu wynika nie tyle z kultury co raczej z natury - mezczyzni jak wiadomo sa wzrokowcami tez glownie uwarunkowania naturalne dlatego w czasach kiedy biegali z maczugami zwracali uwage na ksztalt kobiety - tj linie bioder itp spraw zeby ocenic "mozliwosci rozrodcze" [...] Co nie zmienia faktu ze jest wielu mezczyzn dla ktorych wyglad partnerki nie jest tak istotny jak intelekt, swiatopoglad, charakter itp

Przyjmij zatem, że jak istnieją mężczyźni nie sprowadzający kobiety do roli kształtnej puszki, tak istnieje wiele kobiet, które rozwój intelektualny interesuje zdecydowanie bardziej, niż zrobienie z siebie ozdoby - przynajmniej w stanie normalnym, a nie w sytuacji "wielkiego dzwonu" ;)

Sprowadzanie do takich schematów kobiety jest tak samo obraźliwe, jak mówienie że każdy facet patrzy na kobietę wyłącznie jak na przedmiot seksualny i stanowi taki zbiornik z hormonami, który trzeba tylko podpalić uzyskując zawsze i w każdej sytuacji ten sam efekt/ Słowem, że jego intelekt, wobory, moralność, są ściśle hormonozależne. Takie zwierzątko domowe o dużej sile pociągowej do sterowania na zasadach popędowych...

[Sama tego nie wymyśliłam - taki pogląd całkiem swobodnie funkcjonuje]

Każda schematyzacja jest równie niesprawiedliwa.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn gru 27, 2004 15:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 22:00
Posty: 261
Post 
Cytuj:
Coz ciekaw jestem gdzie kobiety czesciej chodza do biblioteki/ksiegarni ( wylaczajac romansidla ) czy do sklepow z ciuchami/solarium/kosmetyczek/fryzjerow itp....

:D
Ciekawe gdzie męzczyźni częściej chodza do teatru niż na mecze albo na piwo, można by zapytać. Ale to bez sensu, jot_ka ma rację.
Tak czy siak, insynuowanie, że mężczyźni więcej czytają niż kobiety jest żałosne.
Wiesz jak przedstawia się struktura płci na studiach humanistycznych? :D

_________________
http://maga-prostak.blog.onet.pl
Bóg jest feministką.


Pn gru 27, 2004 15:49
Zobacz profil WWW
Post 
Nie zależało mi tym razem na kolejnych żartach, tylko na o wiele głębszym podejściu do problematyki kontaktów damsko - męskich (nie tyle związanych z rozrodczością, co z podejściem psychiczno - emocjonalnym do życia, Małżeństwa i Rodziny).
Jawnogrzesznica Maga napisał(a):
Ależ to wynika z kultury, z kulturyyyy! :D

Naukowość na wodzie pisana, he he.

Mago ...
Jeżeli powyższy cytat Ci sę nie podoba - to postraj się go zbić jakimś konkretnym kontrmateriałem - a nie kwestionuj go tylko na podstawie tego, że tak tylko Tobie się wydaje ... :?


Pn gru 27, 2004 17:35
Post 
Cytuj:
Tak czy siak, insynuowanie, że mężczyźni więcej czytają niż kobiety jest żałosne.


No tak...żałosne jest insynuowanie swoich pogladów nie popartych konkretami.
Ja bym to nazwał "feministyczna głupota"

No cóz....moja miesieczna średnia , jeżeli chodzi o ksiązki wynosi - 5...słownie: PIĘĆ
...a znam facetów, którzy potrafia przeczytac więcej.

Poza tym...robienie badan w temacie "czytelnictwo", na podstawie sprzedanych książek w ksiegarniach....jest zupełnym idiotyzmem i brakiem odpowiedzialności "badaczy".
Czytelnictwo tak wsród męzczyzn jak i kobiet, zwiększyłoby się proporcjonalnie do zmniejszenia cen książek.
Innymi słowy....ceny książek w Polsce sa odwrotnie proporcjonalne do naszych zasóbow finansowych...czyli sa wymysłem IDIOTÓW, a nie ekonomistów.

pozdrówka


Pn gru 27, 2004 17:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 22:00
Posty: 261
Post 
No i co z tego, Belizariuszu, czy rozmawiamy o Tobie?
Czy jak powiem "a mój wujek nie czyta wcale" to bedzie to dowodem na cokolwiek?

Teza, że kobiety buduja swoją wartość opierając sie o swój wygląd, a mężczyźni bazując na intelekcie jest po prostu nieprawdziwa.
Nie otrzymałam od was żadnego naukowego uzasadnienia dla tych bredni.
Takie banialuki zahaczają o społeczny rasizm.

_________________
http://maga-prostak.blog.onet.pl
Bóg jest feministką.


Pn gru 27, 2004 18:19
Zobacz profil WWW
Post 
Rozmawiamy sobie teraz akurat równolegle w temacie:
viewtopic.php?t=2225
Nie sposób, po analizie materiału podanego przez Wandę nie oprzeć się wrażeniu, że kobieta w gruncie rzeczy szuka możliwości "spokojnego" wychowywania dzieci, oparcia w mężczyźnie (wręcz - jego dominacji !!).
Nic, tylko potwierdzenie dla tez, zawartych w materiale który umieściłem w poście:
viewtopic.php?p=37785#37785 ...
A który próbował tłumaczyć od podstaw dlaczego tak się dzieje ...
pozwolę zatem przytoczyć sobie dalszą część tego materiału
Podstawowym wymiarem działania mężczyzny jest jego wrodzona tendencja do przemieniania świata. W szczególny sposób uczestniczy on w stwórczej działalności Boga, zmieniając świat w dwojaki sposób: poprzez walkę ze złem oraz przemieniając świat przez swoją pracę. W ten sposób mężczyzna, choć w drobnej części, przyczynia się do rozwoju i wzrostu dobra powszechnego. W przyszłości jego praca i sukces zawodowy będą powodem dumy jego dzieci. Spośród wszystkich cech charakteryzujących dojrzałą postawę i odpowiedzialność mężczyzny, należy wymienić:

– mężczyzna jako król – przywódca, głowa domu, charakteryzujący się roztropnością i umiejętnością podejmowania słusznych wyborów;

– wojownik – walczący o swoją rodzinę, w razie potrzeby gotów jest stanąć w jej obronie;

– doradca – będący obok, obecny w życiu członków swojej rodziny, zawsze służący radą, otaczający ich szacunkiem i miłością;

– przyjaciel – gotowy otwartym sercem przyjąć i pomóc we wszystkich problemach.

Jednak pierwszym i podstawowym zadaniem mężczyzny jest ojcostwo. Mężćzyzna jest powołany, by żył w świadomości roli, jaką ma w przyszłości spełniać – męża i ojca.(...)Odpowiedzialne ojcostwo wymaga odpowiedniej formacji oraz dojrzałości mężczyzny. Człowiek rodzi się z ogromnym potencjałem i bogactwem tego, co odziedziczył po swoich przodkach, jednak wymaga to swoistej „obróbki”, której winni dokonać przede wszystkim rodzice, szkoła, Kościół oraz całe społeczeństwo. Pierwszym etapem jest poznawanie otaczającej młodego człowieka rzeczywistości, pierwsze próby samodzielnego podejmowania odpowiedzialnych decyzji, umiejętne korzystanie z daru wolności. Na tym etapie towarzyszą mu rodzice, którzy umiejętnie i delikatnie kierują młodym człowiekiem, by stopniowo nabierał samodzielności i dojrzałości intelektualnej oraz emocjonalnej. Drugim etapem jest przejście od postawy biorę do postawy daję. Umiejętność ta jest konieczna, by młody człowiek potrafił stać się darem dla własnej żony i ich dziecka. Wiąże się to także z ofiarnością, której będzie od niego wymagało utrzymanie rodziny, troską o nią i pracą dla niej. Dojrzałość do ojcostwa zakłada także odpowiedzialność za każdy akt seksualny, który potencjalnie może być płodny oraz umiejętność panowania nad własnym popędem seksualnym, gdy tego wymaga sytuacja. Istotnym elementem formacji jest wiara, która usposabia mężczyznę do dawania siebie w darze drugiej osobie oraz nastawia go na dobro drugiego człowieka.

Każdy ojciec w rodzinie ma właściwe sobie zadanie do spełnienia, przede wszystkim według przeprowadzonych badań wśród ojców, należy do niego:

– interesowanie się dziećmi, cierpliwość w organizowaniu im czasu wolnego, rozmowy;

– dbałość o warunki bytowe (domowa ekonomia), spełnianie obowiązków zabezpieczających ten byt;

– wyrozumiałość, tolerancja wynikająca z umiejętności nawiązywania kontaktów, pomoc w kłopotach;

– obdarzanie dziecka ciepłem rodzinnym, miłością, serdecznością i troską;

– umiejętność wyegzekwowania powinności, przypilnowanie;

– autorytet, dawanie przykładu, pewna surowość, dystans, rygor, niewykluczające koleżeńskiego stosunku do dziecka;

– pogłębianie wiedzy pedagogicznej i psychiki dziecka;

– troska o wykształcenie dzieci, o ich awans życiowy.

Kolejność wymienianych elementów nie jest przypadkowa, świadczy ona o hierarchi priorytetów, jakie ojcowie przedkładają w swoich rodzinach. Okazuje się, że najważniejszym zadaniem jest dbałość o byt rodziny, zaś miłość i troska o wychowanie własnego dziecka schodzą na dalszy plan. Dowodzi to pewnego kryzysu w rozumieniu funkcji i zadań ojca, dlatego istnieje pilna potrzeba ukazania na nowo wielkości i ważności roli ojca w rodzinie oraz poukładania hierarchii spraw, jakie należą do kompetencji ojca.

Prawdziwe urzeczywistnienie ojcostwa dokonuje się przede wszystkim poprzez miłość do żony i dzieci oraz równego w stosunku do matki udziału w wychowaniu dzieci. Prawdziwy ojciec darzy swoje dzieci miłością, czasem, nawet pomimo nawału zajęć, prowadzi z nimi rzeczywisty dialog, ukazuje wiarę i podstawowe zasady moralne oraz daje im przykład własnym życiem i postępowaniem. Ponadto obowiązkiem mężczyzny jest dbałość o byt materialny rodziny i inne doraźne potrzeby. Dopiero taka hierarchia spraw należących do ojca zapewni harmonijny rozwój rodziny i żyjących w niej członków.

W każdej rodzinie ojciec ma ogromne zadanie do spełnienia. Jak pokazuje doświadczenie jego brak powoduje zachwianie równowagi psychicznej i moralnej dziecka. Drugim skrajnym zjawiskiem jest machizm, czyli nadużywanie władzy ojcowskiej, często sprowadzające się do tyranii i despotyzmu. Dlatego rola ojca musi być zrównoważona i wypośrodkowana tak, by skutecznie oddziaływać na poszczególnych członków rodziny. Doświadczenie pokazuje, że chłopcy mający dobre relacje z ojcem, w dorosłym życiu lepiej identyfikują się z własną płcią, są lepszymi i bardziej odpowiedzialnymi pracownikami. Natomiast dziewczęta umieją radzić sobie w kontaktach z mężczyznami, nie szukają przelotnych znajomości, gdyż miłość i zrozumienie mają zapewnione w rodzinnym domu. Badania prof. I. Kristola z American Enterprise Instytut pokazują, że obecność ojca w rodzinie zmniejsza o połowę groźbę wejścia syna na drogę przestępczości, zaś od córki odsuwa widmo przedwczesnego macierzyństwa.Tak więc głównym zadaniem ojca w rodzinie jest aktywna obecność, która wyraża się przede wszystkim troską wychowawczą i dzieleniem na równi z żoną wszystkich spraw życia rodzinnego.


Zatem, moje drogie Panie - czy tak naprawdę zależy Wam na dominującej roli kobiety w rodzinie ?
Czy też - może - podświadomie pragniecie tej naszej, męskiej dominacji ... :co:
pozdrawiam :)


Pn gru 27, 2004 19:05
Post 
;)
Tak a'propos przegaduszek Magi z Belim ...
Maga !
Pismo święte pisze o tym, że szatan zaczął kusić kobietę - widocznie doskonale wiedział o tym, że w bezpośrednim starciu z mężczyzną nie ma szans ...
Jak tu nie przyznać Pismu racji :co:
Wolał zatem kusić kobietę szatan - widocznie doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że mężczyzna w starciu z kobiecą pożądliwością i darem przekonywania nie miał szans ... ;)
I jak tu znów Pismu nie przyznać racji :co:
;) :P

ddv, prosze bez takich wycieczek osobistych....
elka


Pn gru 27, 2004 20:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 22:00
Posty: 261
Post 
Cytuj:
Zatem, moje drogie Panie - czy tak naprawdę zależy Wam na dominującej roli kobiety w rodzinie ?
Czy też - może - podświadomie pragniecie tej naszej, męskiej dominacji ...
pozdrawiam

A czy w małżeństwie są tylko dwie możliwości, albo męzczyzna dominuje albo kobieta dominuje?
Nie widzisz mozliwości związku bez dominacji? W takim razie bardzo mi Cię żal, że postrzegasz świat, w tym intymne związki, w kategoriach władzy.

_________________
http://maga-prostak.blog.onet.pl
Bóg jest feministką.


Wt gru 28, 2004 12:33
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Troszkę się to wsystko mago ze sobą gryzie. mam wrażenie, że feministki, chcą jedynie profitów mężczyzn, nie przyjmując na się ich obowiązkow.

Jestem ciekawy co zrobi feministka bojaca się gryzoni, kiedy zobaczy mysz ?

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Wt gru 28, 2004 12:41
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 22:00
Posty: 261
Post 
Masz wrażenie, kurczaku... a skąd czerpeisz tą wiedzę? Nie z feministycznych książek chyba, co? Z wypowiedzi feministek... też nie? No cóż... Mylisz się.

_________________
http://maga-prostak.blog.onet.pl
Bóg jest feministką.


Wt gru 28, 2004 12:48
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL