Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 28, 2025 9:56



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Czas wstrzemięźliwości 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr lis 04, 2009 11:30
Posty: 3
Post 
Można także współżyć w pierwszej fazie.


So lis 21, 2009 10:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
buka napisał(a):
Można także współżyć w pierwszej fazie.


Ameryki nie odkryłaś. 8)
Przy moich cyklach i mojej (a raczej naszej) płodności wiązałoby się to jednak z kolejną ciążą.


So lis 21, 2009 11:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 19, 2009 11:59
Posty: 7
Post 
monika001 napisał(a):

Osobiście dla mnie niedogodnością jest możliwość współżycia tylko w III fazie. Po pierwsze jak wiele kobiet, mam wtedy mniejszą ochotę; po drugie gdy dochodzą "nieprzewidziane okoliczności" np. zmęczenie, choroba, to ten czas nie jest w pełni "wykorzystany".

No i wreszcie wykorzystywanie czasu niepłodnego "na maksa", aby się "nie zmarnował", co robi zresztą wiele małżeństw, też jest dla mnie sprawą co najmniej dyskusyjną.


Co do mniejszej ochoty na sex po czasie płodnym - to jest sprawa dyskusyjna. A może większa ochota na współżycie w czasie płodnym wynika raczej z tego, że "owoc zakazany" smakuje lepiej?

A jeśli chodzi o wykorzystywanie czasu niepłodnego "na maksa" - to też chyba sprawa indywidualna. Owszem jest to wyzwanie dla malżenstwa, na ile ta sfera jest dla nich ważna, czy potrafią odłożyć inne obowiązki trochę na bok, aby ten czas bardziej poświęcić swemu małżonkowi, ale bez przesady, to nie znaczy że nie możemy wcale wychodzić z łóżka :-D


Wt lis 24, 2009 12:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
Tararumpum napisał(a):
A może większa ochota na współżycie w czasie płodnym wynika raczej z tego, że "owoc zakazany" smakuje lepiej?


Nie sądzę. Myślę, że to raczej kwestia intensywności feromonów. :D

Tararumpum napisał(a):
ale bez przesady, to nie znaczy że nie możemy wcale wychodzić z łóżka :-D


Bo też nie o taki aspekt chodziło w mojej wypowiedzi. Raczej taki, żeby nie zaprzepaścić ani jednego dnia ;)


Wt lis 24, 2009 14:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 19, 2009 11:59
Posty: 7
Post 
monika001 napisał(a):
Tararumpum napisał(a):
A może większa ochota na współżycie w czasie płodnym wynika raczej z tego, że "owoc zakazany" smakuje lepiej?


Nie sądzę. Myślę, że to raczej kwestia intensywności feromonów. :D



To też nie jest pewne...


Wt lis 24, 2009 19:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 08, 2006 13:02
Posty: 267
Post 
Tararumpum napisał(a):
monika001 napisał(a):
Tararumpum napisał(a):
A może większa ochota na współżycie w czasie płodnym wynika raczej z tego, że "owoc zakazany" smakuje lepiej?


Nie sądzę. Myślę, że to raczej kwestia intensywności feromonów. :D



To też nie jest pewne...



Na pewno bardziej prawdopodobne niż teoria 'zakazanego owocu', gdyż albowiem wyższe libido w okresie płodnym nie dotyczy tylko "NPRowców: :-D
(porządek powinien chyba być hormony > feromony)


Cz lis 26, 2009 11:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 4:54
Posty: 707
Post 
Bebe napisał(a):
Tararumpum napisał(a):
monika001 napisał(a):
Tararumpum napisał(a):
A może większa ochota na współżycie w czasie płodnym wynika raczej z tego, że "owoc zakazany" smakuje lepiej?


Nie sądzę. Myślę, że to raczej kwestia intensywności feromonów. :D



To też nie jest pewne...



Na pewno bardziej prawdopodobne niż teoria 'zakazanego owocu', gdyż albowiem wyższe libido w okresie płodnym nie dotyczy tylko "NPRowców: :-D
(porządek powinien chyba być hormony > feromony)

Potwierdzam.
Nie jestem NPRowcem - Jestem FAMowcem, więc u mnie zakazany owoc nie istnieje.
Mam niesamowitą ochotę na seks w dni płodne (dobieram się do mojego lubego na każdym kroku! i ciągle gadam o dzieciach).
W dni niepłodne libido spada na łeb na szyję...
Owszem seks tez jest, ale to już nie to samo. Trzeba się bardzo napracować, żeby mnie w tym czasie odpowiednio "przygotować" - bo nawet gdy mój umysł już sie troche nakręci, to ciało absolutnie nie.
A w II fazie mogę zawsze i wszędzie, i bez żadnej gry wstępnej też.


Pt lis 27, 2009 9:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23
Posty: 950
Post 
Nic w tym dziwnego, wszak to naturalna zachęta do płodzenia. Zachęta jak zachęta, nie trzeba się od razu decydować na dzidziusia, no ale coś za coś.

_________________
arcarc


Pt lis 27, 2009 14:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Re: Czas wstrzemięźliwości
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/ ... rc,49586,1

Odnośnie wstrzemięźliwości. ;]

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Wt gru 01, 2009 11:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 29, 2009 17:59
Posty: 430
Post Re: Czas wstrzemięźliwości
Mroczny Pasażer napisał(a):
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/spoleczenstwo/unikasz-seksu-grozi-ci-szybsza-smierc,49586,1


To przykuło moją uwagę:
Newsweek napisał(a):
Co ciekawe - z badań psychologa dr Gordona Gallupa wynika, że kobiety, których partnerzy nie używali prezerwatyw były mniej podatne na depresję.

I znowu okazuje się, że petrochemiczne metody planowania rodziny to ZUO. :D

_________________
Homo iudicio certo conscientiae suae semper debet oboedire.
Człowiek powinien być zawsze posłuszny pewnemu sądowi swego sumienia. — Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 1800


Wt gru 01, 2009 13:37
Zobacz profil
Post Re: Czas wstrzemięźliwości
Mroczny Pasażer napisał(a):
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/spoleczenstwo/unikasz-seksu-grozi-ci-szybsza-smierc,49586,1

"Rak prostaty nie jest już groźny.
Już kilka ośrodków badawczych potwierdziło tą prawidłowość. Mężczyźni, którzy mają w miesiącu około 21 wytrysków są mniej narażeni na nowotwór raka prostaty. Nawet o 30 proc. w stosunku do panów, którzy mają 5-7 wytrysków w miesiącu."

Około 21 wytrysków w miesiącu dla NPR-owca, który akurat nie planuje z żoną dziecka, to może być duże osiągnięcie :D


Wt gru 01, 2009 13:52
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35
Posty: 645
Post Re: Czas wstrzemięźliwości
Nie przesadzajmy, to jedynie 3 wytryski dziennie. Co to jest dla prawdziwego mężczyzny :D

_________________
Obrazek


Wt gru 01, 2009 14:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL