Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt paź 24, 2025 12:54



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Dziwne zainteresowanie 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Dziwne zainteresowanie
poppy napisał(a):
przepraszam, ze sie wtrące, ale pani która pisze, ze opowiesc o HP zaczyna sie, gdy bohater ma 8 lat nie czytała tego. Opowieśc zaczyna się w przeddzień 11 urodzin chłopca.
Chyba nie jest rozsadnie wypowiadać się tak autorytatywnie o pozycji, której się nie czytało. Tak mysle.
Oczywiście, że nie czytała. Tylko osoba, która nie czytała HP, może bronić zdania np. Kuby, która wątki z książki przeinacza w swej pracy, aby pasowało do z góry założonego zdania. Chyba, ze w Niemczech ukazała się książka pod tym samym tytułem, ale o innej treści...

_________________
Dominik Jan Domin


Cz sty 21, 2010 12:16
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 20, 2009 10:50
Posty: 131
Post Re: Dziwne zainteresowanie
Pozdielam pańskie zdanie co do tego, ze pani ta nie przeczytała ksiązki. Gdyby czytała , wiedzialaby choc tak podstawowe rzeczy, jak w jakim okresie sie zaczyna :)
Co do reszty pana wypowiedzi, nie orientuje się o czym pan pisze, to i się nie wypowiem. sam czytalem sagę o Potterze, moje dzieci też:) Bajka, jak bajka, tyle,ze ciekawie skonstruowana, jesli chodzi o logicznosc watków. Moim zdaniem trzeba naprawdę miec obsejse na punkcie okultyzmu i magii, zeby bajke interpretować jako podrecznik do czynienia czarów, jak to czynia niektórzy. To fikcja, jak wiele, wiel, wiele innych dzieł literackich.
Pozdrawiam


Cz sty 21, 2010 12:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Dziwne zainteresowanie
Czytałem i sagę o HP, i opracowania naukowe o niej, i pseudonaukowe (pani Kuby) też. Podręczniki do czynienia czarów też czytałem, zdecydowanie różnią się od HP. Samo występowanie różdżek, kociołków i formuł magicznych nie daje jeszcze podobieństwa...

_________________
Dominik Jan Domin


Cz sty 21, 2010 12:35
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 20, 2009 10:50
Posty: 131
Post Re: Dziwne zainteresowanie
wie pan, ja nie mam doswiadczenia z czarami :) ale motyw różdzek, kociołków, zaklec itp. pojawia sie w wiekszosci bajek :)
Jesli HP to podrecznik do magii, to cóz tu powiedziec o "starej baśni" ? Toz to nie fikcja tak do końca, a opis pogańskich obrzedów uroków itp. :)


Cz sty 21, 2010 13:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Dziwne zainteresowanie
Ja doświadczenie mam jeno w niewielkim stopniu teoretyczne. Nie zamierzam się w to angażować. Z podejściem do HP się z panem zgodzę całkowicie.

Natomiast owszem, zalecam się trzymanie z daleka od wróżb, spirytyzmu (kto tam wie, kogo się wywoła) i innych machlojek.

_________________
Dominik Jan Domin


Cz sty 21, 2010 15:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 20, 2009 10:50
Posty: 131
Post Re: Dziwne zainteresowanie
Ano na pewno, że od takich głupot należy się tzrymac z dala, ale my mówimy tearz o literaturze i to fantastcznej:) a nie o poradnikach ":Jak skutecznie wywołać ducha, albo rzucic zaklęcie".

Wychodzę z załozenia, ze jak sie człowiek boi czegoś czytac, np. HP to nie musi przecież, ale skoro nie czytał, to chyba lepiej się jakoś tak aytorytatywnie nie wypowiadac, bo człowiek sie tylko osmiesza.


Cz sty 21, 2010 16:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Dziwne zainteresowanie
Tylko, że wg "autorytetów" HP to jest poradnik "jak skutecznie czarować". Twierdzą, że są tam podane prawdziwe rytuały i prawdziwe zaklęcia. I że HP namawia czytelnika do samodzielnego czarowania.

_________________
Dominik Jan Domin


Pt sty 22, 2010 12:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 20, 2009 10:50
Posty: 131
Post Re: Dziwne zainteresowanie
wie pan, moim zdaniem szkoda czasu na zajmowanie się takimi "autorytetami" i ich "dzielami" - po prostu nie mają się najwyraźniej czym sensownym zając.

poza tym , mysle, ze jest troche w ludziach zawisci do HP i autorki:) Od dawna bowiem zadna pozycja literacka nie zdobyła takiej popularnosci wśród tak wybrednego grna czytelników jakimi sa dzieci :) i młodzież. W dobie, kiedy lektury szkolne "czyta się" z bryka, albo oglada na dvd, kiedy młody czlowiek ma tyle mozliwosci zabawienia sie grą komputerową, czy telewizjna, nagle jakas nikomu nieznana samotna atka pisze KSIĄZKE, która interesuje zdieci i czytaja :)
To musiało wzbudzic zawisc blixnich - proszę zrozumiec:)


Pt sty 22, 2010 12:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Dziwne zainteresowanie
poppy napisał(a):
wie pan, moim zdaniem szkoda czasu na zajmowanie się takimi "autorytetami" i ich "dzielami" - po prostu nie mają się najwyraźniej czym sensownym zając.
Niestety, jedno z owych dzieł chwali się (niezbyt rzetelnie) rekomendacją Ojca św.
poppy napisał(a):
poza tym , mysle, ze jest troche w ludziach zawisci do HP i autorki:) Od dawna bowiem zadna pozycja literacka nie zdobyła takiej popularnosci wśród tak wybrednego grna czytelników jakimi sa dzieci :) i młodzież. W dobie, kiedy lektury szkolne "czyta się" z bryka, albo oglada na dvd, kiedy młody czlowiek ma tyle mozliwosci zabawienia sie grą komputerową, czy telewizjna, nagle jakas nikomu nieznana samotna atka pisze KSIĄZKE, która interesuje zdieci i czytaja :)
To musiało wzbudzic zawisc blixnich - proszę zrozumiec:)

Rozumiem.

Wszak jest wiele dzieł - nawet z grupy fantasy - zdecydowanie i wyraźnie skierowanych przeciw Kościołowi i wierze, a o nich jest cisza...

_________________
Dominik Jan Domin


Pt sty 22, 2010 16:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Dziwne zainteresowanie
Jakoś tak się dziwnie składa że o czarach, opętaniach, demonach i złych książkach tylko się mówi. To po prostu kolejna "urban legend" która ma się nijak do rzeczywistości. Niby gdzie są ci źli którzy za pomocą paru magicznych formuł i kręgu z kości uzyskują nieśmiertelność ? Gdzie sprzedający za duszę sprawdzone magiczne przepisy na wieczną demoniczną atrakcyjność ? Jakby coś takiego istniało to cały internet zaroił by się od sprzedawców i kupujących. Ale to zwykłe bajki nie mające odzwierciedlenia w rzeczywistości. Bajki które pozwalają na oderwanie sie od szarej codzienności.
Każdy ma swój sposób na radzenie sobie z życiem a wymyślanie sobie cudów i niewidów należy chyba do dość często spotykanych sposobów.


Wt sty 26, 2010 1:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38
Posty: 503
Post Re: Dziwne zainteresowanie
CzłowiekBezOczu napisał(a):
Jakoś tak się dziwnie składa że o czarach, opętaniach, demonach i złych książkach tylko się mówi. To po prostu kolejna "urban legend" która ma się nijak do rzeczywistości. Niby gdzie są ci źli którzy za pomocą paru magicznych formuł i kręgu z kości uzyskują nieśmiertelność ? Gdzie sprzedający za duszę sprawdzone magiczne przepisy na wieczną demoniczną atrakcyjność ? Jakby coś takiego istniało to cały internet zaroił by się od sprzedawców i kupujących. Ale to zwykłe bajki nie mające odzwierciedlenia w rzeczywistości. Bajki które pozwalają na oderwanie sie od szarej codzienności.
Każdy ma swój sposób na radzenie sobie z życiem a wymyślanie sobie cudów i niewidów należy chyba do dość często spotykanych sposobów.

To proszę mi wytłumaczyć te fenomeny współczesnej cywilizacji za jaką kolega uważa, że ona jest (w domyśle) jakie nie tyle, że znalazły w niej niszę ale rozpanoszyły się pełnym "siedzeniem".
- różdżkarstwo
- bioenergoterapia
- reiki
- tarot
- astrologia
- szamanizm
- mediumizm
- homeopatia
- chiromancja
- wszech obecne amulety
- satanizm
- silne i nie jasne struktury masonerii
I co dziwne jedna wspólna rzecz, która je łączy to bezwzględne pragnienie nie istnienia Absolutu jaki jest obecny w poznaniu KK.


Wt sty 26, 2010 16:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Dziwne zainteresowanie
No no no... wiele z tego nie ma nic przeciwko Absolutowi, a część wręcz go potrzebuje... Inna sprawa, ze sam fakt przyjmowania Absolutu nie oznacza zgodności z nauczaniem Kościoła.

_________________
Dominik Jan Domin


Wt sty 26, 2010 17:12
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 20, 2009 10:50
Posty: 131
Post Re: Dziwne zainteresowanie
Nie mam ochoty rozmawiac o HP, bo z rzadka mam ochote rozmawiqac o bajkach z dorosłymi :)
ale zauwazam jedna dziwną rzecz. Otóz za czasów mego dzieciństwa opowiesci o duchach, zmorach, wodnikach otp. były bardzo popularne wśród dzieci i doroslych, głownie jako opowiesci dla dzieci, ale nie bajki jako takie, a cos jak legendy opowiadane z pokolenia, na pokolenie. Nie byo wedy fiów tyupu horrory w polskiej TV, ale było nagminne "wywoływanie duchów " na koloniach i obozach, straszenie innych i własnie owe opowiesci. Na katechezach jakos wówczas nic nie mówiono o zadnym okultyźmie. Dzieci i to te po pierwszej komunii juz bierzmowaniu wcale nie wiedziały, ze to grzech takie cos robic i opowiadac, jako prawde (bo sie w to wierzyło) , ani sie nikt z tego nsie spowiadal. Wrózby andrzejkowe były na porządku dziennym w wielu tradycyjnych katolickich domach, np. takie z talerzykami, albo butami. Podibnie zabobon: czerwone kokardki u dzieci i zwuerzat domowych, albo cos co pamietam do dziś: babcia mojego koelgi z pidwórza umiala szyc bardzo szybko i gdy któremus z nas zdarzyło się oberwanie guzika, albo dziura zszywała to na nas uprzednio spluwając ., a raczej markuja spluwanie :) i wypowiadając słowa
"tfu, tfu, tfu, zeby ci rozumu nie zaszyć" :) Jakos nikt w owych zcasach opetanym się nie czuł i takowym nie był :) . mam wrazenie, ze tera znastala swoista i moda i psychoza zwiazana okultymzem :)


Wt sty 26, 2010 20:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38
Posty: 503
Post Re: Dziwne zainteresowanie
djdomin napisał(a):
No no no... wiele z tego nie ma nic przeciwko Absolutowi, a część wręcz go potrzebuje... Inna sprawa, ze sam fakt przyjmowania Absolutu nie oznacza zgodności z nauczaniem Kościoła.

Pierwsze słyszę by były jakieś problemy w nauczaniu KK o Bogu.
Zaś co do ww. praktyk chodzi mi, że ateiście tu dzież materialiści to jest ludzie o światopoglądzie i filozofii materialistycznej tak łatwo przechodzą do porządku dziennego, a czasem sami wsiąkają w ww. praktyki a tak agresywnie warczą na tych co piszą i mówią o Istocie Boga.
Jeszcze co do potrzeby Absolutu w ww. praktykach, raczę zauważyć, że Bóg w tym wypadku jest im potrzebny jako wróg tego komu oni oddają cześć.


Wt sty 26, 2010 20:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38
Posty: 503
Post Re: Dziwne zainteresowanie
poppy napisał(a):
Nie mam ochoty rozmawiac o HP, bo z rzadka mam ochote rozmawiqac o bajkach z dorosłymi :)
ale zauwazam jedna dziwną rzecz. Otóz za czasów mego dzieciństwa opowiesci o duchach, zmorach, wodnikach otp. były bardzo popularne wśród dzieci i doroslych, głownie jako opowiesci dla dzieci, ale nie bajki jako takie, a cos jak legendy opowiadane z pokolenia, na pokolenie. Nie byo wedy fiów tyupu horrory w polskiej TV, ale było nagminne "wywoływanie duchów " na koloniach i obozach, straszenie innych i własnie owe opowiesci. Na katechezach jakos wówczas nic nie mówiono o zadnym okultyźmie. Dzieci i to te po pierwszej komunii juz bierzmowaniu wcale nie wiedziały, ze to grzech takie cos robic i opowiadac, jako prawde (bo sie w to wierzyło) , ani sie nikt z tego nsie spowiadal. Wrózby andrzejkowe były na porządku dziennym w wielu tradycyjnych katolickich domach, np. takie z talerzykami, albo butami. Podibnie zabobon: czerwone kokardki u dzieci i zwuerzat domowych, albo cos co pamietam do dziś: babcia mojego koelgi z pidwórza umiala szyc bardzo szybko i gdy któremus z nas zdarzyło się oberwanie guzika, albo dziura zszywała to na nas uprzednio spluwając ., a raczej markuja spluwanie :) i wypowiadając słowa
"tfu, tfu, tfu, zeby ci rozumu nie zaszyć" :) Jakos nikt w owych zcasach opetanym się nie czuł i takowym nie był :) . mam wrazenie, ze tera znastala swoista i moda i psychoza zwiazana okultymzem :)

Miły kolego mało ciebie nauczono w tych latach twej edukacji, bo nie umieć rozróżnić zwykłej instrukcji od dzieła.
Co do praktyk andrzejkowych czy praktyk zabobonnych jak sam charakter tych rzeczy stanowi jest to błąd intelektualny wyrosły z pewnych zachowań kulturowych (i czegoś tam jeszcze) w danej społeczności ale w nielicznych przypadkach może się to zamienić w coś znacznie poważniejszego.
Inna sprawa to w wielu przypadkach ww. zachowania są dowodem płytkości wiary jaka istnieje wśród ludzi mieniących się chrześcijanami i zamiast wiary oraz modlitwy zanoszonych do Boga wolą "pluć" po kątach.
Jeszcze co do tamtych zachowań o których piszesz raczę tobie przypomnieć, że okres w którym wzrastała twa babcia był w swej większego okresu latami gdzie komuniści walczyli z KK i nie pozwalali mu swobodnie przekazywać swej nauki, a wręcz przeciwnie bardzo im zależało by rozwijała się myśl bliska new age (różdżkarstwo, sekty, ideologie wschodu) sam pamiętam te klimaty z lat 78, 79, 80, 81 XX wieku gdyż bardzo się tym interesowałem, a internetu nie było i wszelkie środki poligraficzne były zakazane.
Z ukłonami
PS
Więc sama sprawa tak jak ją ująłeś nie jest tak prosta.


Wt sty 26, 2010 20:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL