Autor |
Wiadomość |
john_1976
Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 8:17 Posty: 1
|
 Re: Noc poślubna- PYTANIE.
Witam wszystkich My z żoną po ślubie czekaliśmy 2 tygodnie z tego samego powodu (faza cyklu). Przyszło nam to jakoś tak bez problemu, naturalnie. Dzisiaj mamy dwójkę dzieci  pozdrawiam Janusz
|
Cz lip 28, 2011 8:41 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Noc poślubna- PYTANIE.
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a): Kan 1061 §1 napisał(a): Ważne małżeństwo pomiędzy nazywa się dopełnionym, jeśli małżonkowie podjęli w sposób ludzki akt małżeński przez się zdolny do zrodzenia potomstwa Domyślam się że współżycie w 3. fazie jest traktowane przez Kościół jako "zdolne do zrodzenia potomstwa" chociaż jest kompletnie niezdolne do zrodzenia potomstwa. Piękne paradoksy ! Celem tego przepisu nie jest definicja prawidłowego współżycia, tylko określenie ważności małżeństwa, a w perspektywie, zabezpieczenie praw dzieci urodzonych w społeczeństwie patriarchalnym.
|
Pt lip 29, 2011 13:35 |
|
 |
dziwna_sprawa
Dołączył(a): Wt sie 09, 2011 12:11 Posty: 31
|
 Re: Noc poślubna- PYTANIE.
A to przepraszam, nauka Kościoła zabrania sie kochac w noc poslubną bez zanezpieczenia czy jak? 
|
Wt sie 09, 2011 12:25 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Noc poślubna- PYTANIE.
dziwna_sprawa napisał(a): A to przepraszam, nauka Kościoła zabrania sie kochac w noc poslubną bez zanezpieczenia czy jak?  Odpowiedź zależy od tego, co rozumiesz pod słowem "zanezpieczenie"...
|
Śr sie 10, 2011 1:27 |
|
 |
Szymon1893
Dołączył(a): Pt lip 29, 2011 11:12 Posty: 72
|
 Re: Noc poślubna- PYTANIE.
Oczywiście, że można nie odbywać stosunku płciowego podczas nocy poślubnej przecież nikt nie będzie państwa młodych sprawdzał i kontrolował, odbywa się to tylko i wyłącznie za chęcią i wolą obu stron. Kto powiedział że tak trzeba?
|
Śr sie 10, 2011 7:43 |
|
|
|
 |
Maciek+
Dołączył(a): Wt lut 16, 2010 13:24 Posty: 50
|
 Re: Noc poślubna- PYTANIE.
Ziarno Piasku...
Piszesz, że nie masz zamiaru opowiadać tutaj o swoich intymnych przeżyciach (np. w kontekście swojego ślubu), a ciekawi Cię co ludzie robią w opisanej przez Ciebie sytuacji. Broniąc jednocześnie swojej intymności (co uważam za słuszne) chcesz wchodzić w intymność innych (co uważam za wypaczenie).Skąd takie podejście np. do spraw związanych z seksem w małżeństwie?
|
Śr sie 10, 2011 8:13 |
|
 |
dziwna_sprawa
Dołączył(a): Wt sie 09, 2011 12:11 Posty: 31
|
 Re: Noc poślubna- PYTANIE.
@Cawilian, to literówka o czym dobrze wiedziales. Podpowiem, chodzilo o zabezpieczenie.
@Szymon, a czy ja napisalem ze ktos kogos zmusza i ze trzeba? Chyba nie:)
|
Śr sie 10, 2011 8:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Noc poślubna- PYTANIE.
dziwna_sprawa napisał(a): @Cawilian, to literówka o czym dobrze wiedziales. Podpowiem, chodzilo o zabezpieczenie. Aha. No więc nauka Kościoła nie zabrania kochać się w noc poślubną bez zabezpieczenia¹. Zabrania kochać się małżonkom w noc poślubną (i o każdej innej porze) z zabezpieczeniem¹. ___________ - Pod słowem zabezpieczenie rozumiem wszelkie formy gumowców oraz metalicznych i organicznych śmieci wtykanych w celach antykoncepcyjnych do/na narządy rozrodcze.
|
Śr sie 10, 2011 12:37 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Noc poślubna- PYTANIE.
Czy jeśli dożyjesz (daj Ci Bóg długie życie w zdrowiu) do dnia, w którym KK zmieni oficjalne nauczanie w sprawie antykoncepcji, nadal będziesz używał takich deprecjonujących określeń, jak "gumowce", "śmieci", "wtykane"? Równie dobrze można by mówić coś na temat obrzydliwości "babrania się w śluzie" itp.
Wiem, że jest taki psychologiczny mechanizm deprecjonowania odmienności, aby utwierdzić się we własnych przekonaniach ale to chyba jednak trochę nie po chrześcijańsku.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr sie 10, 2011 14:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Noc poślubna- PYTANIE.
Soul33 napisał(a): Czy jeśli dożyjesz (daj Ci Bóg długie życie w zdrowiu) do dnia, w którym KK zmieni oficjalne nauczanie w sprawie antykoncepcji Kościół nigdy nie zmieni nauczania w sprawie mordowania niewinnych ludzi.
|
Śr sie 10, 2011 14:34 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Noc poślubna- PYTANIE.
Przed chwilą pisałeś o jakichś "gumowcach". Myślałem, że chodzi o prezerwatywy. Nagle okazuje się, że chodzi Ci tylko i wyłącznie o metody zapobiegania zagnieżdżeniu się zarodka (ale to nie jest jedyne znaczenie antykoncepcji.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr sie 10, 2011 15:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Noc poślubna- PYTANIE.
Soul33 napisał(a): Przed chwilą pisałeś o jakichś "gumowcach". Myślałem, że chodzi o prezerwatywy. Nagle okazuje się, że chodzi Ci tylko i wyłącznie o metody zapobiegania zagnieżdżeniu się zarodka (ale to nie jest jedyne znaczenie antykoncepcji. Prostowanie tego, co sobie inni konfabulują na mój temat jest nudne.
|
Śr sie 10, 2011 17:45 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Noc poślubna- PYTANIE.
Cawilian napisał(a): Soul33 napisał(a): Cawilian napisał(a): Pod słowem zabezpieczenie rozumiem wszelkie formy gumowców oraz metalicznych i organicznych śmieci wtykanych w celach antykoncepcyjnych do/na narządy rozrodcze. Czy jeśli dożyjesz (daj Ci Bóg długie życie w zdrowiu) do dnia, w którym KK zmieni oficjalne nauczanie w sprawie antykoncepcji Kościół nigdy nie zmieni nauczania w sprawie mordowania niewinnych ludzi. W tym miejscu rozmowy Twoja odpowiedź była logicznie błędna. Stąd zamieszanie.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr sie 10, 2011 18:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Noc poślubna- PYTANIE.
Twoje zestawienie cytatów jest zwykłą manipulacją.
|
Śr sie 10, 2011 19:48 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Noc poślubna- PYTANIE.
Dla mnie to jest dokładnie sedno rozmowy, więc może po prostu co innego mieliśmy na myśli. Tak też czasem bywa. Pozdrawiam.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr sie 10, 2011 22:18 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|