Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N cze 16, 2024 7:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 do ślubu miesiąc a tu takie coś! 
Autor Wiadomość
Post Re: do ślubu miesiąc a tu takie coś!
Forks...to może zwróć się do księdza z waszej parafii, aby znalazł dla was dobrego terapeutę. On nie musi wiedzieć dokładnie jakie to uzależnienie, ale po prostu niech wam pomoże takiego znaleźć. Dla niego to nie jest problem zadzwonić do kurii i spytać. Oni tam mają rejestr i podadzą najbliższy adres. Zawsze sama możesz poszukać adresu kurii i zadzwonić, jeśli nie chcecie pośrednictwa księdza.

Tu masz katolickie telefony zaufania w zależności od miejsca:
http://zapytaj.wiara.pl/doc/525307.Kato ... y-zaufania
Dzwoni się jak ma się problem- nieważne jakiej natury, więc może tam wam podadzą adresy lub telefony do konkretnej osoby.

Powodzenia


Pt mar 02, 2012 17:01

Dołączył(a): Cz mar 01, 2012 16:41
Posty: 7
Post Re: do ślubu miesiąc a tu takie coś!
Dziekuję!


Pt mar 02, 2012 17:19
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: do ślubu miesiąc a tu takie coś!
Czy lekarz ma być katolikiem, czy ma mieć odpowiednie wykształcenie, licencje i podlegać pod komisję lekarską?

Psychoterapeuta ma pomóc człowiekowi wyjść z nałogu, aby żył w zgodzie ze sobą, czyli np. także z religią, którą wyznaje.

Forks napisał(a):
terapia psychoanalityczna
Tylko gwoli ścisłości, są różne szkoły psychoterapii.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pt mar 02, 2012 17:28
Zobacz profil
Post Re: do ślubu miesiąc a tu takie coś!
Cytuj:
Czy lekarz ma być katolikiem, czy ma mieć odpowiednie wykształcenie, licencje i podlegać pod komisję lekarską?


Coż, najlepiej jakby było i to i to. Czyli wykwalifikowany lekarz i do tego katolik.Może warto zapytać jakiegoś księdza faktycznie, może zna kogoś takiego.


Pt mar 02, 2012 17:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: do ślubu miesiąc a tu takie coś!
Soul33 napisał(a):
Czy lekarz ma być katolikiem, czy ma mieć odpowiednie wykształcenie, licencje i podlegać pod komisję lekarską?

Psychoterapeuta ma pomóc człowiekowi wyjść z nałogu, aby żył w zgodzie ze sobą, czyli np. także z religią, którą wyznaje.

Forks napisał(a):
terapia psychoanalityczna
Tylko gwoli ścisłości, są różne szkoły psychoterapii.


a tak przy okazji - psychoanaliza jest formą psychoterapii nie mającą podstaw naukowych
Prawie wszystkie tezy Freuda okazały się fałszywe i w zasadzie z całej teorii pozostało tylko dowartościowanie roli podświadomości i roli seksualności. Mechanizmy obronne o jakich mówił Freud poprostu nie istnieją (nie wszystkie).

Psychoanaliza jest terapią bardzo długotrwałą (przeciętnie 8 lat, a bywa, że i 20 spotaknia)
więc raczej to terapia dla tych co mają dużo czasu i przede wszystkim pieniędzy.

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Pt mar 02, 2012 17:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: do ślubu miesiąc a tu takie coś!
Val napisał(a):
Wist napisał(a):
Mimo tego wszystkiego, wydaje mi się że zachował się zupełnie uczciwie, że teraz przyznał się.


[quote"Forks"]I nagle jak grom poraziło mnie przerażające odkrycie i wyznanie.

Czy to uczciwe zachowanie, gdy sam z siebie nie chciał tego przyznać, a dopiero jej "śledztwo" doprowadziło do tego, że nie był szczery?

Cytuj:
prowadzi pod wpływem alkoholu wyuzdane rozmowy w internecie.


Cytuj:
Zdradził mnie fizycznie, pod wpływem alkoholu.

Jest alkoholikiem?
Niepokojące, że po alkoholu puszczają mu hamulce.
Ja rozumiem, że człowiek potrzebuje czasem rozładować napięcie seksualne, ale dlaczego potrzebuje do tego wypić? Czy po ślubie też tylko pod wpływem będzie tylko tak potrafił?
Porno to akurat jest powszechne u mężczyzn, więc aż taka to zdrada nie jest- raczej słabość.

W każdym razie- lepiej aby jego obietnice o leczeniu znalazły odzwierciedlenie w praktyce.

Czy gdyby nie wypił, to by nie zdradził? No wiesz- w jakich to było okolicznościach-> pił w barze i jakaś kobieta go zaczepiła, a on pod wpływem procentów pójdzie do łóżka z każdą?
Bo może się z kimś umówił i świadomie zaczął pić, aby później odbyć stosunek i mieć mniejsze wyrzuty sumienia, a może też być tak, że ma problem z alkoholem i po wypiciu nie potrafi odmówić.[/quote]


uważam osobiście, że porno to więcej niż zdrada
a nie mniej

zdradza się mimo wszystko z żywą kobietą
(więc jednak jest jakieś odniesienie międzyosobowe, jakaś więź z nią, choćby niewielka)
co świadczy o tym, że facet wiąże seksualność z relacją osobową

porno to kompletne zerwanie więzi między seksem a relacją osobową
to podniecanie się wyłącznie obrazem i ewentualnie dźwiękiem
rozładowanie seksualne nie wiążące się z żadną więzią z drugą osobą
(choćby szczątkową)

powiedziałabym tak - zdrada to słabość ludzka
rozładowywanie napięcia przez pornografię świadczy o istnieniu zaburzeń
z pogranicza psychologii więzi i seksuologii


uzależnienie od pornografi wyklucza stworzenie dobrego związku
ale nawt okazjonalne sięganie do pornografi jest dla niego zagrożenie
(a raczej jest z symptomem, że z facetem, albi z całym związkiem źle się dzieje)

fakt powszechności takich zachowań nie oznacza, że są one moralnie dopuszczalne czy choćby "normalne"

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Pt mar 02, 2012 18:02
Zobacz profil
Post Re: do ślubu miesiąc a tu takie coś!
Cytuj:
a tak przy okazji - psychoanaliza jest formą psychoterapii nie mającą podstaw naukowych
Prawie wszystkie tezy Freuda okazały się fałszywe i w zasadzie z całej teorii pozostało tylko dowartościowanie roli podświadomości i roli seksualności.

Prawda jest taka, że cała psychologia nie ma podstaw naukowych-poza behawioralną.
Freud był pierwszy - nazwał, opisał i sformułował pewne tezy, które zostały później rozwinięte lub zmodyfikowane lub tez obalone, jest ojcem psychoanalizy. Dlatego też ma swoje miejsce w historii. To normalne, że wiele z tych tez było chybionych, bo psychologia nie ma podstaw naukowych, więc trudno udowodnić swoje tezy i poddać je testom.

Poza tym- nie czepiajcie się Forks- jej chodzi o zwykłą terapię, aby jej narzeczony walczył z uzależnieniem. Nazewnictwo różne, ale problem psychiki to problem, którzy trzeba "przegadać".

Cytuj:

uzależnienie od pornografi wyklucza stworzenie dobrego związku
ale nawt okazjonalne sięganie do pornografi jest dla niego zagrożenie
(a raczej jest z symptomem, że z facetem, albi z całym związkiem źle się dzieje)

fakt powszechności takich zachowań nie oznacza, że są one moralnie dopuszczalne czy choćby "normalne"

Zacznijmy od tego, że każde uzależnienie wyklucza stworzenie dobrego związku-zgoda???
Jednakże walka z uzależnieniem i efekty już umożliwiają stworzenie takiego. Tak jak z alkoholikiem. Jak nic z tym nie robi, to jest źle.
Ale pamiętajmy o czymś takim jak miłość. Czy można "odkochać się" od tak i poślubić innego, jak ktoś tu dawał przykład?
Cytuj:
rozładowywanie napięcia przez pornografię świadczy o istnieniu zaburzeń
z pogranicza psychologii więzi i seksuologii

Gdyby każdego gościa wysłać do terapeuty, bo ma zaburzenia, to by nie starczyło specjalistów.
Bo jest niewielki odsetek samców, którzy nigdy nawet okazjonalnie z porno nie korzystali.
W jaki sposób ma rozładować napięcie seksualne?
Cytuj:
fakt powszechności takich zachowań nie oznacza, że są one moralnie dopuszczalne czy choćby "normalne"

Jest to słabość. Tak jak już pisałam. Wybaczę oglądanie porno, ale nie wybaczę stosunku seksualnego z inną kobietą, bo w moim odczuciu jest to znacznie bardziej złe.


Pt mar 02, 2012 18:38
Post Re: do ślubu miesiąc a tu takie coś!
Cytuj:
W jaki sposób ma rozładować napięcie seksualne?


to jak sobie radzili gdy pornografia nie istniała?podglądali innych żeby sie podniecić?
skoro jest tak wielkie napięcie seksualne to dlaczego trzeba sięgać po pornografię żeby je rozładować?Prawda jest taka że napięcie seksualne powstaje dopiero wtedy gdy zaczniesz ją oglądac. Za pornografią stoją duże pieniądze i przyjemności także na terapię niewiele osób chciałoby sie zgłaszać.A prawda jest taka że seks to jest tak intymna i delikatna sprawa że nie powinno sie w to wpychac osób trzecich a przy pornografii tak sie dzieje bo w niej występują właśnie inne osoby.Podniecanie sie za pomocą innych osób niż mąż/żona czy partner/partnerka nie jest dobre.Zgadzam sie z Jesienną.
Ps. Skąd wiesz Val że wszyscy( albo większość )mężczyźni na świecie są zmuszeni do pornografii bo nie wytrzymają z nadmiaru napięcia seksualnego? Przypomnę że z tego idą wielkie pieniądze wiec nie opłaca sie zakazywać pornografii, choćby sie okazało że jest bardzo szkodliwa to i tak byłaby legalna i ludzie pewnie by z niej nie zrezygnowali, ale czy to znaczy że jest to dobre?Na świecie jest mnóstwo zła pod przykrywką dobra, przyjemności.


Pt mar 02, 2012 20:42

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: do ślubu miesiąc a tu takie coś!
Igła22 napisał(a):
Prawda jest taka że napięcie seksualne powstaje dopiero wtedy gdy zaczniesz ją oglądac


A polucje to niby skąd się biorą? Chłopcy w okresie dojrzewania mają erotyczne sny w których przeżywają orgazm. Czyli, można powiedzieć, Bóg zsyła im we śnie filmy pornograficzne.


Pt mar 02, 2012 21:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: do ślubu miesiąc a tu takie coś!
Val napisał(a):
Cytuj:
a tak przy okazji - psychoanaliza jest formą psychoterapii nie mającą podstaw naukowych
Prawie wszystkie tezy Freuda okazały się fałszywe i w zasadzie z całej teorii pozostało tylko dowartościowanie roli podświadomości i roli seksualności.

Prawda jest taka, że cała psychologia nie ma podstaw naukowych-poza behawioralną.
Freud był pierwszy - nazwał, opisał i sformułował pewne tezy, które zostały później rozwinięte lub zmodyfikowane lub tez obalone, jest ojcem psychoanalizy. Dlatego też ma swoje miejsce w historii. To normalne, że wiele z tych tez było chybionych, bo psychologia nie ma podstaw naukowych, więc trudno udowodnić swoje tezy i poddać je testom.

Poza tym- nie czepiajcie się Forks- jej chodzi o zwykłą terapię, aby jej narzeczony walczył z uzależnieniem. Nazewnictwo różne, ale problem psychiki to problem, którzy trzeba "przegadać".

Cytuj:

uzależnienie od pornografi wyklucza stworzenie dobrego związku
ale nawt okazjonalne sięganie do pornografi jest dla niego zagrożenie
(a raczej jest z symptomem, że z facetem, albi z całym związkiem źle się dzieje)

fakt powszechności takich zachowań nie oznacza, że są one moralnie dopuszczalne czy choćby "normalne"

Zacznijmy od tego, że każde uzależnienie wyklucza stworzenie dobrego związku-zgoda???
Jednakże walka z uzależnieniem i efekty już umożliwiają stworzenie takiego. Tak jak z alkoholikiem. Jak nic z tym nie robi, to jest źle.
Ale pamiętajmy o czymś takim jak miłość. Czy można "odkochać się" od tak i poślubić innego, jak ktoś tu dawał przykład?
Cytuj:
rozładowywanie napięcia przez pornografię świadczy o istnieniu zaburzeń
z pogranicza psychologii więzi i seksuologii

Gdyby każdego gościa wysłać do terapeuty, bo ma zaburzenia, to by nie starczyło specjalistów.
Bo jest niewielki odsetek samców, którzy nigdy nawet okazjonalnie z porno nie korzystali.
W jaki sposób ma rozładować napięcie seksualne?
Cytuj:
fakt powszechności takich zachowań nie oznacza, że są one moralnie dopuszczalne czy choćby "normalne"

Jest to słabość. Tak jak już pisałam. Wybaczę oglądanie porno, ale nie wybaczę stosunku seksualnego z inną kobietą, bo w moim odczuciu jest to znacznie bardziej złe.



[quote/]Gdyby każdego gościa wysłać do terapeuty, bo ma zaburzenia, to by nie starczyło specjalistów.
Bo jest niewielki odsetek samców, którzy nigdy nawet okazjonalnie z porno nie korzystali.
W jaki sposób ma rozładować napięcie seksualne? [/quote]

facet nic nie "musi" jeżeli jest dojrzały
mnóstwo facetów nie rozładowuje napięcia
i jakoś żyją (nierzadko całkiem szczęśliwie)

w życiu bym nie wyszła za faceta, który "musi"

a jak żona z róznych powodów nie będzie mogła współżyć
(nawet przez lata całe, nawet do końca zycia - to rzadkie, ale tak bywa), to co?

- żona ma mu udzielać swojego błogosławieństwa na "rozładowanie napięcia" z panienką
z agencji towarzyskiej ?

a jak to ma wyglądać w stronę odwrotna, jak kobieta będzie mówić
że "musi rozładować napięcie" a mąż będzie niezdolny do współżycia
(akurat to częstsze niż niezdoloność do współżycia kobiety) to co?

mąż ma jej kupić luksusowy wibrator
czy raczej zaprosić do domu faceta, z którym żona "rozładuje napięcie?"


dojrzały facet realizuje się w sferze seksualnej wyłącznie z kobietą, którą kocha
(działa to zresztą tez w stronę przeciwną) i nie robi tego by "rozładować napięcie"
ale by okazać jej swoją miłość!


nie każde zaburzenie wymaga terapii
(skąd taki pomysł, żeby z wszystkim latać do terepeuty?)

zresztą może niedojrzałość psychoseksualna nie jest zaburzeniem
może poprostu trzeba popracować, żeby dojrzeć?

może wystarczy refleksja nad swoim postępowaniem bez usprawiedliwiania się,
że się "musi" i praca nad sobą - tylko odpowiedniej motywacji i determinacji

natomiast oczywiście uzależnienie od pornografi czy od seksu w ogóle
wymaga terapii

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Pt mar 02, 2012 21:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: do ślubu miesiąc a tu takie coś!
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
Igła22 napisał(a):
Prawda jest taka że napięcie seksualne powstaje dopiero wtedy gdy zaczniesz ją oglądac


A polucje to niby skąd się biorą? Chłopcy w okresie dojrzewania mają erotyczne sny w których przeżywają orgazm. Czyli, można powiedzieć, Bóg zsyła im we śnie filmy pornograficzne.


Sny erotyczne nie mają tu nic do rzeczy.
To dzieje się poza wolą człowieka.
Tu działa fizjologia.
To wyraz tego, że człowiek ma popęd seksualny i chce go realizować.

Natomiast to jak to zrobi zależy to już od człowieka.

Może to zrobić oglądając pornografię i się onanizując,
z panienką z agencji towarzyskiej,
z koleżanką z pracy na wyjeździe integracyjnym
z kochanką

albo z żoną - czyli z kobietą,
którą wybrał, którą kocha i z którą chce spędzić całe zycie.

To już jego wybór.

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Pt mar 02, 2012 21:42
Zobacz profil
Post Re: do ślubu miesiąc a tu takie coś!
Cytuj:
Może to zrobić oglądając pornografię i się onanizując,
z panienką z agencji towarzyskiej,
z koleżanką z pracy na wyjeździe integracyjnym
z kochanką

albo z żoną - czyli z kobietą,
którą wybrał, którą kocha i z którą chce spędzić całe zycie.

Jesienna nie nakłaniaj do grzechu kogoś, kto otwarcie deklaruje katolicyzm :D
Wątek dotyczy problemu gościa, który właśnie nie mógł z narzeczoną tego robić, bo dla nich jest ważna wiara. Jak ma dać upust napięciu skoro nie ma żony?
W powyższej odpowiedzi zastosowałam ten sam zabieg co Ty poniżej:
Cytuj:
Skąd wiesz Val że wszyscy( albo większość )mężczyźni na świecie są zmuszeni do pornografii bo nie wytrzymają z nadmiaru napięcia seksualnego?

Dlaczego nie ma sensu Twoje pytanie?:
Bo jest niewielki odsetek samców, którzy nigdy nawet okazjonalnie z porno nie korzystali.
Okazjonalnie- to może być choć raz w życiu, gdy nadarzyła się okazja. Nikt ich nie zmuszał- uznali, że to najlepszy sposób, lepszy niż napadnięcie na ulicy kobiety i dokonanie na niej gwałtu.
Równie dobrze pobudzeni mogą zostać na plaży, czy na ulicy(seksownie ubrana kobieta-gość się za nią odwraca) i wiele jest sytuacji pobudzających. Jednak problemem jest to, że taki osobnik będący w związku z kobietą i planującym ślub nie może odbywać stosunku seksualnego z nią, chcąc być wiernym zasadom.
I nie wiem, dlaczego nie zrozumiałaś- to, że coś jest słabością, to nie znaczy, że w pełni jest usprawiedliwione. Tu nie jest mowa o żonatych, ale o kawalerach.
A dawniej swoje potrzeby zaspokajali w prosty sposób- wczesny ożenek :D . Oraz domy uciechy. Akurat dojrzewający chłopcy mają bardzo silny popęd seksualny i tu Kościół powinien zająć się tym problemem, żeby nie tworzyły się na forach takie tematy. A mam wrażenie, że dla KK to temat tabu.


Ostatnio edytowano Pt mar 02, 2012 22:15 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pt mar 02, 2012 22:07

Dołączył(a): So lis 03, 2007 12:24
Posty: 20
Post Re: do ślubu miesiąc a tu takie coś!
Forks, podsyłam Ci link do strony Anonimowych Erotomanów. Warto poczytać.
http://www.slaa.pl/


Pt mar 02, 2012 22:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: do ślubu miesiąc a tu takie coś!
jenis napisał(a):
Forks, podsyłam Ci link do strony Anonimowych Erotomanów. Warto poczytać.
http://www.slaa.pl/
Czego dotyczy uzależnienie od 'Miłości'?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt mar 02, 2012 22:33
Zobacz profil
Post Re: do ślubu miesiąc a tu takie coś!
Cytuj:
Bo jest niewielki odsetek samców, którzy nigdy nawet okazjonalnie z porno nie korzystali.


A skąd wiesz że niewielki odsetek?(może tak powinno brzmieć moje pytanie).Tamto pytanie zadałam dlatego że piszesz o pornografii tak jakby to było coś niezbędnego do życia bo inaczej jak biedni faceci zaspokoją swoje napięcie.

Cytuj:
Okazjonalnie- to może być choć raz w życiu, gdy nadarzyła się okazja. Nikt ich nie zmuszał- uznali, że to najlepszy sposób, lepszy niż napadnięcie na ulicy kobiety i dokonanie na niej gwałtu.


:shock: Naprawde nie widzisz nic innego pośrodku tylko albo napadnięcie na ulicy i gwałt albo rozładowanie napięcia przy pornografii?Nie ma żadnej alternatywy?Pohamowania sie?

Pobudzenia seksualnego wcale nie trzeba rozładowywac, chyba że sie za bardzo rozbudzi, ale takie początkowe można przeczekać.


Cytuj:
Akurat dojrzewający chłopcy mają bardzo silny popęd seksualny


Tak dlatego właśnie w tym wieku zdarzają sie te polucje nocne.Nie widze potrzeby dodatkowego rozbudzania chłopaka dodatkowo pornografią.Dlatego uważam że jest szkodliwa.

Dalej przychylam sie do zdania Jesiennej, ona lepiej to wytłumaczyła niż ja. :)


Pt mar 02, 2012 22:56
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL