Tak, podobnie jak KAŻDĄ przemoc fizyczną (z wycinaniem postów włącznie).

No cóż, i tu się różnimy

Rozumiem, że gdyby nie było innej możliwości niż użycie "przemocy" fizycznej by zatrzymać dziecko biegnące na cienki lód - nie zrobiłbyś tego w świetle powyższej wypowiedzi

Zgadzam sie z saxon. Tzw bezstresowe wychowanie widzimy teraz na ulicach....



Crosis

To jest manipulacja.

Jak dziecko biegnie na lód to się je łapie za rączkę i powstrzymuje. A nie spuszcza się mu lanie.

Ale, nawiasem mówiąc: Saxon! Po co się wysilasz? Nie lepiej od razu wyciąć mój post a mnie zbanować?

funeral....


wiesz co? Nie wiem jak byla wychowywana mlodziez, od ktorej musialem nie raz uciekac, mialem polamane zeby, stracilem telefon, ogladalem buty z bardzo bliska... wydaje mi sie, ze bylo to jednak wychowanie bezstresowe... jak dziecko bieglo na lod, to nikt nic nie mowil


I przestan robic z siebie meczennika z ta moderacja


Crosis

To nie męczeństwo, tylko jest denerwujące jeżeli facet tnie jak leci po kolei każdy post bez względu co napiszesz, bo mu się nie podobasz.

No i patrz!!!
Nie wyciął cie

Zastosował bezstresowe wychowanie :D
MIENCZIENNIKU :P:P:P:P

zadałem konkretne pytanie - no i okazuje się, że jednak nie każdą - bo dla mnie powstrzymanie fizyczne dziecka wbrew jego woli jakąś formą przemocy jest

jak widać kiedy to niewygodne - to się interpretuje po swojemu

Juz to widze, jak ktos tłumaczy w sposób naukowy 2 letniemu dziecku, ze nie wolno wkładac paluszków do kontaktu bo tam jest prad i moze zrobic "bebe"

Tłumaczyc mozna raz...dwa razy...ale dziecko to wyjatkowo ciekawski osobnik i samo bedzie sie chciało przekonac co z tym "bebe"

Jako rodzic (opiekun), wole by go zabolał tyłek od klapsa, nizli miałbym wzywac pogotowie i martwic sie o jego życie.

Co niektórzy jednak wykazuja sie paranoidalnym mysleniam i nagminnie mylą klapsa z fizycznym znecaniem sie...

Dawniej ludzie mówili.
"Jak chcesz bic to bij po d.... od tego tylko g... twardnieja. jak uderzysz w głowe, to moze sie rozum pomieszać"

Co niektórzy chyba jednak byli bici nie z tej strony...

No tak. Według Ciebie uścisk i potrząśnięcie ręki na powitanie będzie też przemocą fizyczną. Sofistyka.

i kto tu stosuje sofistykę? - napisałem wyraźnie o przypadku w którym siła fizyczna jest użyta by uczynić coś wbrew woli drugiej osoby, mówiąc inaczej - przemocą nie dopuszcza się by druga osoba uczyniła to co chce zrobić

Dlaczego chcesz wyręczać gniazdko? Idąc tropem Twojego toku myślenia, lepiej puścić dziecko do gniazdka. Jak je raz porządnie kopnie prąd, to na pewno drugi raz tego nie zrobi.



Siła fizyczna czy przemoc fizyczna? Bo to dwie różne rzeczy. Lanie pasem to przemoc i do tego niebywale paskudna bo upokarająca i odzierająca człowieka z godności.

Sam nie raz swego czasu pasem dostalem i patrzac dzisiaj, to nigdy nie dostalem za nic. I na pewno nie mam o to zalu.


Crosis

Dalej sofistyka i uniki

zatem według Ciebie powstrzymanie kogoś od zamierzonej przez niego czynności wbrew jego woli to "tylko" użycie wobec niego "siły fizycznej" a nie "przemoc fizyczna" ?

Skoro udajesz, że nie pojmujesz rzeczy elementarnych to trudno będzie się posunąć naprzód.

Czy trzymanie dziecka za rękę sprawia mu ból? Czy spacerowanie z dzieckiem trzymanym za rękę to przemoc? Samo dziecko często wyciąga rękę i domaga się oparcia w sile fizycznej swojego rodzica. Czy trzymanie dziecka za rękę to przemoc?

Czy lanie dziecka po tyłku pasem sprawia mu ból? Czy zadawanie komuś bólu to przemoc? Czy dziecko samo domaga się lania? Czy lanie pasem dzieci to przemoc?