Autor |
Wiadomość |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Cytuj: Jestem wolny od "chcę".
Mam nadzieję, że to nie oznacza wolności od pragnień jako takich. Od pokus, popędów, itd. Mam nadzieję, że to oznacza niezależność od "chcę".
Czyli nie "nie pragnę" ale "nie jestem zależny od moich pragnień". Słowo chcę nie jest jednoznaczne. Może na przykładzie głodu:
Chcę jeść. = Czuję głód.
Nie chcę jeść w tej chwili [mam być na czczo do południa].
Różnica chyba jest jasna. Wolność to wolność powiedzenia "chcę" lub "nie chcę" w tej drugiej sytuacji, niezależnie od pierwszej...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr maja 17, 2006 14:05 |
|
|
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Jo_tko, zdanie po zdaniu pokażę do czego analogią są Twoje przykłady.
jo_tka napisał(a): Je to co mu szkodzi (bo ma ochotę) Uprawia seks w sposób szkodzący zdrowiu (nie widzę tutaj potrzeby uświadamiania o co chodzi). jo_tka napisał(a): Je tyle ile ma ochotę (nieważne, że jest to obżeranie się) Nie każde jedzenie tyle na ile się ma ochotę jest obżarstwem. Jedzenie do syta jest właśnie jedzeniem tyle, na ile ma się ochotę. Co do obżarstwa to analogią jest erotomania/nimfomania. jo_tka napisał(a): Je w teatrze i na koncercie (bo przecież jest głodny) Kocha się na ławce w parku lub w bramie w bloku. jo_tka napisał(a): Je w sklepie (i nie ważne, że nie ma pieniędzy, by zapłacić) Gwałt. jo_tka napisał(a): Je przed planowaną operacją (nieważne, że trzeba byc do niej na czczo - przecież jest głodny) Kocha się gdy współżycie zagraża zdrowiu kobiety, mężczyzny lub dziecka nienarodzonego. Jak sama napisałaś można tak dalej wymieniać, tylko to niczego nie udowodni bo ja nie usprawiedliwiam zachowań do których analogie Ty podałaś. Ja piszę o współżyciu wtedy kiedy małżonkowie tego pragną, a nie wtedy kiedy kobieta ma na to najmniejszą ochotę i przymusowej wstrzemięźliwości gdy oboje chcą się kochać. Piszesz tak jakbyś nie potrafiła sobie wyobrazić możliwości zachowania zdrowej ilości przez małżonków i jak gdybyś uważała, że wstrzemięźliwość trzeba narzucać siłą odgórnie, bo inaczej nie da się jej osiągnąć. jo_tka napisał(a): A ja myslę, że człowiek, który je zawsze wtedy, gdy jest głodny, nie zważając na sytuację, wystawiałby sobie niekoniecznie najlepsze świadectwo.
Dom to nie wojsko, w którym jesz wtedy kiedy ci każą. Nie uważam więc za stosowne wprowadzanie tego typu dyscypliny w małżeństwo.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Śr maja 17, 2006 14:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nalezy sie zastanowic czy nasze pragnienia sa zawsze dobre. Mozna czegos pragnac ze szkoda dla siebie i drugiej osoby.
|
Śr maja 17, 2006 15:16 |
|
|
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
A mnie się wydaje, że nikt nie broni małżonkom współżycia wtedy, gdy mają na to ochotę. Nie zauważyłam żadnych zakazów współżycia w małżeństwie. Znasz takie? Tyle, że to współżycie może mieć pewne konsekwencje, których małżonkowie już sobie nie życzą.
Odwołując się do moich przykładów - można jeść przed planową operacją, ale proszę nie oburzać sie na anestezjologa, że do niej nie znieczuli. Możesz współżyć zawsze, ale przyjmij do wiadomości konsekwencje takiej decyzji.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr maja 17, 2006 16:05 |
|
 |
Color
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 10:25 Posty: 254
|
jo_tka napisał(a): Odwołując się do moich przykładów - można jeść przed planową operacją, ale proszę nie oburzać sie na anestezjologa, że do niej nie znieczuli. Możesz współżyć zawsze, ale przyjmij do wiadomości konsekwencje takiej decyzji.
A i owszem. Zgoda. Konsekwencją jedzenia jest zaspokojenie głodu, choć można jeść dla samej przyjemności.
Celem współżycia małżonków, równorzędnym celem przypomnę, jest pogłębianie jedności i poczęcie nowego życia.
I tu już nie przemawiają do mnie powyższe przykłady.
|
Śr maja 17, 2006 16:51 |
|
|
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Pewnie, bezpośredniego zakazu nie ma, niemniej w wyniku takiej a nie innej nauki Kościoła w sprawie współżycia, osoby które nie chcą/mogą mieć już więcej dzieci albo nie chcą ich mieć teraz mogą jedynie albo zaprzestać współżycia całkowicie, albo kochać się wtedy kiedy nie mają na to ochoty aby "nie przegapić okazji" i to jest chora sytuacja którą możnaby zmienić zmieniając naukę.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Śr maja 17, 2006 19:28 |
|
 |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
Cytuj: albo kochać się wtedy kiedy nie mają na to ochoty
sorry bardzo, to, że w danej chwili nie rzucam się na męża z powodu wszechogarniającej żądzy nie oznacza, że gdy zaczniemy się do siebie przytulać, całować, ochota nie przyjdzie  wierz mi, incognito, nie robimy tego "na siłę"  :D::D:D:D:D żeby nie przegapić okazji 
_________________ Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]
|
Śr maja 17, 2006 19:40 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Incognito - naciągasz
Między: "Czasem nie kochać się wtedy, kiedy mają na to ochotę" a "Kochać się wtedy, kiedy nie mają na to ochoty" jest jednak kolosalna różnica. Chyba, że chcesz powiedzieć, że kobieta ma ochotę na seks tylko w okresie rui (przepraszam za brutalność określeń) - ale nie wydaje mi się to być prawdą...
Color - i owszem. Ale też żadnego z tych celów nie należy współżycia sztucznie pozbawiać. Tak samo nie należy pomijać "pogłębiania więzi" i uprawiać seksu traktując np drugą osobę jak przedmiot, jak i nie nalezy oddzielać go od płodności. Obie postawy stanowią wypaczenie miłości małżonków.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr maja 17, 2006 20:45 |
|
 |
Color
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 10:25 Posty: 254
|
jo_tka napisał(a): Ale też żadnego z tych celów nie należy współżycia sztucznie pozbawiać.
Dlaczego?
Odpowiedź na to pytanie stanowi sedno problemu.
|
Śr maja 17, 2006 21:00 |
|
 |
ate
Dołączył(a): Cz maja 11, 2006 19:25 Posty: 384
|
Czyli aby nie miec więcej dzieci należy w myśl kościoła nie sypiac ze sobą w dni płodne?Bo kosciól nie popiera prezerwatyw tylko kalendarzyk?
|
Śr maja 17, 2006 21:06 |
|
 |
klarowna
Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57 Posty: 441
|
Cytuj: Czyli aby nie miec więcej dzieci należy w myśl kościoła nie sypiac ze sobą w dni płodne?Bo kosciól nie popiera prezerwatyw tylko kalendarzyk?
To pomyśl sobie inaczej ate-prezerwatywy są drogie a kalendarzyk małżeński jest za darmo, a "nieplanowane ciąże i tak się zdarzają" czy używasz zabezpieczeń czy też nie. Najlepiej jest żyć po bożemu 
_________________
|
Śr maja 17, 2006 21:12 |
|
 |
ate
Dołączył(a): Cz maja 11, 2006 19:25 Posty: 384
|
A jesli kobieta ma nieregularne miesiączki to kalendarzyk może miec tylko i wyłącznie do ...numerów telefonicznych...  I jak jest w jej przypadku po tzw.bożemu?
|
Śr maja 17, 2006 21:17 |
|
 |
klarowna
Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57 Posty: 441
|
A jeśli kobieta ma nieregularne miesiączki to ma inną metodę-obserwację śluzu i mierzenia tempki (kilka cykli trzeba poobserwować swój organizm) a po kilku miesiącach będzie w stanie stwierdzić kiedy zbliża się owulacja a kiedy nie  , hmmm nie słyszałam o kalendarzyku do numerów telefonicznych, może chodziło ci o notatnik?  a po bożemu znaczy wedle przykazań 
_________________
|
Śr maja 17, 2006 21:22 |
|
 |
Color
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 10:25 Posty: 254
|
ate napisał(a): A jesli kobieta ma nieregularne miesiączki to kalendarzyk może miec tylko i wyłącznie do ...numerów telefonicznych...  I jak jest w jej przypadku po tzw.bożemu?
Google Twoim przyjacielem
http://www.npr.prolife.pl
http://www.lmm.pl
http://pl.wikipedia.org/wiki/Naturalne_planowanie_rodziny
Naturalne Planowanie Rodziny _ Forum Gazety Wyborczej
|
Śr maja 17, 2006 21:22 |
|
 |
ate
Dołączył(a): Cz maja 11, 2006 19:25 Posty: 384
|
Klarowna,te wszystkie obserwacje fizjologii sa dobre dla kobiet młodych i zdrowych.Kobiety w póżniejszym wieku ,starsze i bardzo starsze i jeszcze bardziej starsze z różnymi problemami ginekologicznymi nie maja takiej książkowej fizjologii.
A tak na marginesie ja mam kalendarzyk,w którym na końcu jest miejsce nawet ze specjalna tabelka do numerów telefonicznych 
|
Śr maja 17, 2006 21:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|