Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N wrz 07, 2025 21:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 czy są porządne dziewczyny? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Jakoś :peace: :peace: :peace: :diabel: :diabel: :diabel: nie :rotfl2: :tancze:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt lip 28, 2006 19:21
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
Vroobelek napisał(a):
Jestem w Strefie od jakiegoś czasu i w sumie zgadzam się z Twoimi uwagami, niektórzy barwią, niektórzy piszą komunały, w efekcie tworząc profile podobne do siebie.

Ale widuję też wpisy nt. antykoncepcji i czystości inne od przyjętego "kanonu", sam też mam inny - jednak takie nie zostają usunięte. Więc bez obaw. ;-)

Również widywałam wpisy na ten temat inne od przyjętego kanonu.
Ale obawy raczej mogę mieć spotykając kogoś na prywatce, pubie czy dyskotece lub poznając kogoś na czacie onet lub serwisie randkowym nie znając intencji osoby (np poznana osoba będzie całkowicie odrzucała wiarę lub dążyła przedewszystkim do seksu). A Strefa tak została stworzona by zapewnić możliwie jak największe bezpieczeństwo i wyeliminować różne złe incydenty. Skoro zależy mi też na zgodności w wierze z drugą osobą to struktura Strefy może pomóc pod tym kątem szukać osoby i dane zawarte w profilu mogą być podstawą dalszej rozmowy na ten temat. Choć nie jestem w Strefie to takie dostrzegam jej zalety.


N lip 30, 2006 19:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
akacjo czy ty naprawde wierzysz w to co mówisz?

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


N lip 30, 2006 20:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 26, 2006 6:45
Posty: 15
Post 
Tego typu zachowań mamy wystarczająco dużo w telewizji i prasie codziennej. Mam w tej kwestii zobowiązania i deklaracje.


Pn lip 31, 2006 18:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
ToMu napisał(a):
Jakoś :peace: :peace: :peace: :diabel: :diabel: :diabel: nie :rotfl2: :tancze:

A powinno (być wstyd). :nonono:

Ale wracając do tematu, który nie dotyczy przecież walorów "strefy" a "porządności", proponuję zapoznać się z następującą typologią.
Logicznie nie jest ona poprawna - zbiory się przenikają - ale z braku innej ...
Cytuj:
Jakich kobiet unikać
30.07.2006 09:20

Każdy mężczyzna popełniał w swoim życiu błędy wobec kobiet. Albo dał się wciągnąć w niewygodny związek, albo zbyt oczarować, albo też zrobił z siebie głupka.

Niejeden stracił całą fortunę na zaspokojenie potrzeb swojej wybranki, inny zmarnował kilka miesięcy na powolne podchody.
A kobieta jak kobieta, jest zmienną i zmieniła ich na lepszy model.
Czego się można nauczyć z tak gorzkich doświadczeń? Że poszukując jednego typu kobiet, panowie narażają się na podobny scenariusz: odrzucenie, złamane serce, chwilową niechęć do zawierania nowych znajomości.

Jakich kobiet się wystrzegać w szczególności?

Feministek
To taki gatunek człowieka, który uważa, że całe zło na świecie pochodzi od mężczyzn, którzy dla dobra ludzkości powinni pozbawić się źródła wszelkiego zła, jakim jest męskość. Feministki wierzą, że kobiety to istoty idealne, istne anioły, które stworzyłyby raj na ziemi, gdyby tylko żądni władzy i chwały panowie ustąpili im pola. Rozpoznać je można na odległość przez powtarzaną niczym mantrę kwestię: "wszyscy faceci myślą swoimi penisami".

Utrzymanek
To droga kobieta, w sensie utrzymania. Spodziewa się, że jej partner będzie finansował jej potrzeby od wizyty u manikiurzystki po drinki, biżuterię i zakupy w internetowej perfumerii. W głębi duszy uważa, że jest warta miliony i ma nieprzeciętną osobowość, a panowie garna się do niej drzwiami i oknami. Uosabia żądzę,? żądzę pieniądza.

Księżniczek
Ten typ żyje w świecie fantazji, uważa, że bohaterki arlekinów i innych romansideł żyją naprawdę, a wielka romantyczna miłość jest w zasięgu ręki. Już niemal słyszy stukot podkówek konia, na którym siedzi jej upragniony książę. No cóż? sama tego nie wymyśliła. Najczęściej to rodzina i otoczenie, w którym żyła, wyposażyły ją w te przymioty ducha. Trudno takiej niewieści wytłumaczyć, że na życie składa się też płacenie rachunków i czyszczenie toalet.

Znikających punktów
To chodząca ofiara, swa postawą i wyglądem mówi, że została w przeszłości zraniona i podświadomie unika teraz nowych znajomości i bliskości. Oczywiście na początku przejawia zainteresowanie mężczyzną, by po chwili uciec mu sprzed nosa, niebawem powraca i zabawa powtarza się w nieskończoność. Jest mistrzynią sprzecznych przekazów i fałszywych sygnałów. Flirtuje, chodzi na randki, lecz nigdy nie pozwoli na przejście od stosunków przyjacielskich do bardziej intymnych.

Złośnic
Ten typ ma wiele wspólnego z feministką. Szczerze i otwarcie nie lubi mężczyzn. Spogląda na nich z wyższością, poniża, wyśmiewa, nazywa "świnią", "czubkiem", "maniakiem seksualnym". Nosi w sobie wiele gniewu i jawnej złości wobec rodu męskiego. Życie z nią to dramat.

Niepewnych
Ten rodzaj kobiety wydaje się z początku chodzącym ideałem - miła, przyjazna, tolerancyjna, taka, z którą lubi się przebywać, a może i spędzić życie. Ale sielanka trwa krótko - już na drugi dzień po pierwszej randce dzwoni co godzinę z pytaniem, dokąd zmierza ich związek lub po prostu by usłyszeć jego głos w słuchawce. Potrzebuje stałych zapewnień, że jest kochana, atrakcyjna, a aktualny makijaż nie jest zbyt wyzywający. Gdzieś w tyle głowy tkwi jej samospełniająca się przepowiednia, że jednego dnia ten mężczyzną ja opuści dla kogoś lepszego.

Obrażalskich
Często się obraża, wydyma wargi, dąsa i robi kwaśną minę. Tak naprawdę dba tylko o swoje dobro i zaspokaja własne potrzeby. Elegancko się ubiera, świetnie wygląda, lecz ma zawsze ten nieprzyjazny wyraz twarzy i nadętą minę.

Egoistek
To skrzyżowanie księżniczki ze złośnicą. Skoncentrowana na sobie, potrzebuje być w centrum uwagi, o osobowości narcystycznej. Była zawsze córeczką tatusia i takiego podejścia wymaga teraz od swojego partnera. Lecz czy takiego w ogóle znajdzie?

Desperatek
Chce złapać męża i to o każdej porze, zawsze i w obojętnie jakich okolicznościach. Nieważne, kim jest i czym się zajmuje potencjalny małżonek. Cel jest jeden - upewnić się, że jest mężczyzną i zaciągnąć przed ołtarz.

Kontrolerek
Niezwykle niebezpieczny typ - niepostrzeżenie obejmuje totalną kontrolę nad swoim mężczyzną począwszy od koloru skarpetek i krawata, przez wybór przyjaciół, z jakimi się spotyka i tego, czym się odżywia. A jeśli partner spróbuje się jej przeciwstawić, odetnie go od seksu, zacznie płakać, krzyczeć i używać wszelkich dostępnych jej metod, by postawić na swoim.

Czy zatem jakieś kobiety zostają jeszcze na świecie?

INTERIA.PL

Myślę, że problem jest beznadziejnie nierozwiązywalny.
Nie pozostaje nic innego, niż zdać się na Los (to taka życiowa ruletka) i być przygotowanym na powiedzenie sobie: Widocznie na lepszą nie zasłużyłem ...

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pn lip 31, 2006 19:38
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr lip 26, 2006 6:45
Posty: 15
Post 
Widocznie to taki gatunek człowieka, który musi wszystko zakończyć z hukiem


Pn lip 31, 2006 21:47
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
A Strefa tak została stworzona by zapewnić możliwie jak największe bezpieczeństwo i wyeliminować różne złe incydenty.


Rozbrajasz mnie swa naiwnoscia :D

Co takiego robia ci ze Strefy? Odpytuja kandydatow z katechizmu? Hahahahahahahaha
Wystarczy sie nauczyc na pamiec i egzamin zdany.

Moze zrobimy zaklad? Zaloguje sie tam i za jakis miesiac pokaze wyniki mojej prowokacji? Co tam poswiece sie z ta kasa, najwyzej troszke mniej piwa wypije :lol: :lol: :lol:


Wt sie 01, 2006 9:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28
Posty: 1652
Post 
Cytuj:
Obrażalskich
Często się obraża, wydyma wargi, dąsa i robi kwaśną minę. Tak naprawdę dba tylko o swoje dobro i zaspokaja własne potrzeby. Elegancko się ubiera, świetnie wygląda, lecz ma zawsze ten nieprzyjazny wyraz twarzy i nadętą minę.

Znam kilka. Strasznie fajne miny strzelają no i ta kamienna twarz nie pokazująca żadnych emocji - bardzo zabawnie :D

Swoją drogą nie jestem aż taka nieporządna, bo żaden opis Stanisława do mnie nie pasuje ;-)


Wt sie 01, 2006 11:53
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
Mieszek napisał(a):
akacjo czy ty naprawde wierzysz w to co mówisz? :

Taka jest moja ocena tamtego serwisu,ale niekoniecznie osób się tam logujących.
Nie wierzę w to że na czacie, dyskotece czy prywatce można poznać wartościową osobę.

Dzabba napisał(a):

Rozbrajasz mnie swa naiwnoscia :D

Co takiego robia ci ze Strefy? Odpytuja kandydatow z katechizmu? Hahahahahahahaha
Wystarczy sie nauczyc na pamiec i egzamin zdany.

Moze zrobimy zaklad? Zaloguje sie tam i za jakis miesiac pokaze wyniki mojej prowokacji? Co tam poswiece sie z ta kasa, najwyzej troszke mniej piwa wypije :lol: :lol: :lol:

Ja również mogę się tam zalogowac i podać całkiem inne dane.
Na temat zagrożeń wypływających z internetu i bezpieczeństwa w sieci mógłby powstać odrębny wątek.
Jasne że na czatach jakiś pedofil może pisać "mam także 15 lat i chce się poznać" wyszukując ofiary by zrealizować swój zamiar w realu. Gdy wejdzie się na czat onetu, trochę pobędzie, troche odpisze to pojawi się mnóstwo propozycji seksualnych w co drugim otrzymanym zdaniu. Skąd mogę wiedzieć czego ode mnie chce, jakie ma zamiary jakiś nieznajomy facet co zaczepia mnie na dyskotece, przystanku, parku? Duże prawdopodobieństwo że ma te zamiary są niecne. Czy ktoś na dyskotece zapyta jak wygląda Twe życie wiarą? A jest to sprawa bardzo istotna. W Strefie pytania w profilu są tak sformułowane że można swobodnie na temat wiary rozmawiać. A ja mogę na podstawie paru zdań po sposobie formułowania myśli i ich wyrażania ocenić stopień zaangażowania w wiarę i intencje osoby która to pisze. Dlatego że ze względu na to że czytam krytycznie Twój zamiar przynajmniej na mnie by ci nie wyszedł i musiałbyś dalej szukać naiwnej ofiary zdesperowanej samotnością.


Wt sie 01, 2006 19:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Dzabba napisał(a):
Rozbrajasz mnie swa naiwnoscia :D
Co takiego robia ci ze Strefy? Odpytuja kandydatow z katechizmu? Hahahahahahahaha
Wystarczy sie nauczyc na pamiec i egzamin zdany.
Moze zrobimy zaklad? Zaloguje sie tam i za jakis miesiac pokaze wyniki mojej prowokacji? Co tam poswiece sie z ta kasa, najwyzej troszke mniej piwa wypije :lol: :lol: :lol:

Jako człowiek nie naiwny z pewnością tego nie zrobisz. Naruszając obowiązujący tam regulamin, naraziłbyś się na pewne przykre konsekwencje. Jako człowiek nie naiwny z pewnością wiesz, że internet zapewnia poczucie anonimowości tylko ludziom naiwnym.
Tu, na tej agorze (łac. forum) chyba prowokacji nie uskuteczniasz ... ?

akacja napisał(a):
Czy ktoś na dyskotece zapyta jak wygląda Twe życie wiarą? A jest to sprawa bardzo istotna. W Strefie pytania w profilu są tak sformułowane że można swobodnie na temat wiary rozmawiać. A ja mogę na podstawie paru zdań po sposobie formułowania myśli i ich wyrażania ocenić stopień zaangażowania w wiarę i intencje osoby która to pisze. Dlatego że ze względu na to że czytam krytycznie Twój zamiar przynajmniej na mnie by ci nie wyszedł i musiałbyś dalej szukać naiwnej ofiary zdesperowanej samotnością.

Czy mniej istotne są prozaiczne zapatrywania np. na wynoszenie śmieci, mycie okien, odkurzanie, dźwiganie zakupów ... ?

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Wt sie 01, 2006 21:52
Zobacz profil WWW
Post 
akacja napisał(a):
Nie wierzę w to że na czacie, dyskotece czy prywatce można poznać wartościową osobę.


Bzdura. (z calym szacunkiem). Powyzsze stwierdzenie implikuje fakt, ze na dyskoteki / imprezy nie chodza porzadne osoby. Dyskotece dajmy spokoj, bo faktycznie nie wierze w jakies super towarzystwo w "Energy", chociaz sa wyjatki. Ale niby czemu na imprezie u kolegi/kolezanki nie moge poznac wartosciowej (i ladnej :P) dziewczyny :?:

PS. Nie mam mozliwosci uzycia polskich znakow :?


Wt sie 01, 2006 22:19

Dołączył(a): Śr lip 26, 2006 6:45
Posty: 15
Post 
Z całym szacunkiem, ale prawie każda uważa się za mądrą lub przynajmniej maja gały jak pięciozlotówki jak tu uwierzyc w ich zapewnienia ??


Wt sie 01, 2006 22:26
Zobacz profil
Post 
Kod:
                                 --------------------------
                        /|  /|  |                          |
                        ||__||  |    PROSIMY NIE KARMIĆ    |
                       /   O O\__                          |
                      /          \         TROLLA          |
                     /      \     \                        |
                    /   _    \     \ ----------------------
                   /    |\____\     \     ||
                  /     | | | |\____/     ||
                 /       \|_|_|/   |    __||
                /  /  \            |____| ||
               /   |   | /|        |      -->
               |   |   |//         |____  -->
        * _    |  |_|_|_|          |     \-/
     *-- _--\ _ \     //           |
       /  _     \\ _ //   |        /
     *  /   \_ /- | -     |       |
       *      ___ c_c_c_C/ \C_c_c_c____________


Wt sie 01, 2006 22:39
Post 
Cytuj:
Naruszając obowiązujący tam regulamin, naraziłbyś się na pewne przykre konsekwencje.


Hahahahaha! Moze zamiast gadac takie rzeczy podalbys mi chociaz jeden artykul z k.k. , ktory zabrania robic w wirtualnego balona naiwne laski.

Dopoki nie poniosa one wymiernych kosztow lub nie zostana fizycznie zmaltretowane, moge sobie robic co mi zie zywnie podoba i nikt mnie o nic nie bedzie mogl oskarzyc. Tak wiec moja anonimowosc jest sprawa malo wazna, moga mnie wykryc, ale co mi zrobia?
To, ze jakas naiwna bedzie plakac bo nie spelnila sie jej wydumana "milosc", nie jest powodem do ukarania mnie.

Stanislawie obojga imion, wez nie rob wiochy i nie gadaj takich glupot, bo okaze sie ze sam jestes naiwny.

Czy to prowokacja?
Nie! Nie mam zamiaru sie tam logowac, bo wszelkie takie pseudomilosci wirtualne sa dla mnie glupie niezaleznie od tego czy je probuja tworzyc katolicy, jehowi, czy inne hare krysznaki. Wszystko to jest warte funta klakow :)

Milosc moze powstac tylko i wylacznie w swiecie realnym, internet to narzedzie do pracy i dobrej zabawy. Nic wiecej!

...a kto mysli inaczej to powinien zaczac leczenie :D


Wt sie 01, 2006 22:44

Dołączył(a): Pn lip 31, 2006 16:53
Posty: 9
Post 
Odradzam serwisy randkowe, chociaż dla niektórych to działa. Chciałbym zwrócić uwagę Twoją na fakt, iż to, jak ludzie siebie prezentują, nie zawsze dokładnie przekłada się na to, jacy są, jak postępują w rzeczywistości.

Z szukaniem kobiety jest jak z polowaniem: zastanów się, jaka kategoria zwierzyny Cię interesuje, i wtedy czaisz się u wodopoju albo na pastwisku, albo zakradasz do kurnika. :D A tak poważnie, to szukaj tam, gdzie porządną dziewczynę można znaleźć.

Pomyślmy w ten sposób. Czy np. nieporządna dziewczyna poszłaby na jakieś zajęcia prowadzone przez organizację związaną z Kościołem? Marne szanse. A czy porządna latałaby po dyskotece ze stringami na wierzchu i dekoltem do pępka? Nie ten klimat. Oczywiście, ludzie mają dużą zdolność dostosowania się do klimatów, które są ich klimatami, ale są po prostu takie sytuacje, w których porządnej kobiety nie zastaniesz.

Zapytasz mnie, skąd Ty masz wiedzieć takie rzeczy. Odpowiem słusznie, nie wiesz tego. Wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem jest to po prostu dowiedzenie się więcej o danej osobie zanim zdecydujesz się na coś więcej. Czyli powoli, powolutku, raczej przyjaźń niż romans. Przyjaźń ma tę przewagę, że nie wymaga wyłączności (są katolicy, którzy uważają przeciwni, iż romansować można z tyloma osobami, z iloma się chce, pod warunkiem, iż nie dochodzi do zbliżeń seksualnych, ale to jest absurd), więc możesz poznawać więcej osób. Powiem Ci poza tym, że jeśli nie byłbyś zainteresowany przyjaźnią z daną kobietą, gdyby się okazało, że nie jest zainteresowana romansem, znaczy to, że w ogóle nie warto się angażować w taką znajomość. Koncentruj się na osobach, a nie na doznaniach i oczekiwaniach, a wtedy będzie dobrze.

Kiedyś przyjdzie ten właściwy moment. Albo i nie przyjdzie. Może księdzem zostaniem. Albo poświęcisz się pracy. Któż to wie. Nie próbuj przyspieszać tych rzeczy, bo nic dobrego z tego nie wyjdzie.

Cóż jeszcze... nie idź na ustępstwa. Nie warto. Z doświadczenia Ci mówię. To się i tak potem zawali, kiedy zbudujesz to na kompromisach moralnych. Nie skreślaj ludzi, ale nie oczekuj, że tylko dlatego, że ktoś wydaje się praktykującym katolikiem, to ma nieskazitelny życiorys i wspaniałą katolicką moralność. Z drugiej strony, ci ludzie, którzy nie rzucają się w oczy jako ideały, bardzo często są bardzo porządni (i do tego pokorni).

Oczywiście, czasem trzeba kogoś skreślić już na starcie. Niektórzy np. nie chcą dzieci. Albo chcą mieć możliwość rozwodu. Albo dodatkowego partnera. Inni mają już za sobą małżeństwo kościelne i nie mogą zawrzeć nowego. Niestety, w dzisiejszych czasach trzeba zwracać uwagę na takie rzeczy.


Wt sie 01, 2006 23:49
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL