czemu stosowanie prezerwatyw jest grzechem ciężkim?
Autor |
Wiadomość |
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): mateola napisał(a): W świetle wiary, że w spermie jest źródło życia (gotowe nasiona do zasiania w żyznej glebie kobiecego łona)... Że w spermie jest żródło życia ,no to już jest przesada .Tysiąc lat temu można było jeszcze tak mówić ,ale żeby dzisiaj jeszcze coś takiego powtarzać ,to już wstyd ! Tysiąc lat? Pismo Święte jest sporo starsze... Księga kapłańska w szczególności.
|
So mar 15, 2008 7:35 |
|
|
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
Krzysztof_J napisał(a): Wers, który przytaczasz dotyczy wylewania nasienia w ogóle - niezaleznie od tego gdzie ono trafia i niezależnie od tego czy nastąpiło poczęcie.
Aha, rozumiem. Jeżeli tak jest, to dzięki za poprawienie.
|
So mar 15, 2008 12:19 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3858
|
mateola napisał(a): W świetle wiary, że w spermie jest źródło życia (gotowe nasiona do zasiania w żyznej glebie kobiecego łona)... IPW napisał(a): Że w spermie jest żródło życia ,no to już jest przesada .Tysiąc lat temu można było jeszcze tak mówić ,ale żeby dzisiaj jeszcze coś takiego powtarzać ,to już wstyd ! mateola napisał(a): Tysiąc lat? Pismo Święte jest sporo starsze... Księga kapłańska w szczególności. A więc tym gożej . Mateola nie powinniśmy opowiadać takich bredni ,że w spermie jest jakieś życie ,albo tym bardziej ,że sperma jest żródłem życia .Kiedyś ludzie nie wiedzieli jak powstaje życie i wylewanie nasienia wyglądało niczym marnotrastwo darów Bożych -a więc grzech .Ale dziesiaj doskonale wiemy już czym jest sperma ,a przy klonowaniu ( tworzeniu nowego życia inaczej ) jest nawet niepotrzebna .Tak więc zastanów się "mateola "co ty mówisz?
|
So mar 15, 2008 22:01 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Jasne, że jest to źródło życia!
Dlaczego twierdzisz inaczej?
To nie jest jeszcze życie ale właśnie jest jego źródłem.
Jeżeli nie nasienie jest źródłem życia to co?
Skąd się bierze woda? Z źródła - z dziurki w górach.
Skąd się życie bierze? Też ze źródła - którym jest nasienie.
Wytłumacz dlaczego twierdzisz, że nie powinno nasienie być nazywane w ten sposób.
Tłumaczenie "bo biblia jest stara" nic nie zmienia.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
So mar 15, 2008 22:38 |
|
 |
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): mateola napisał(a): W świetle wiary, że w spermie jest źródło życia (gotowe nasiona do zasiania w żyznej glebie kobiecego łona)... IPW napisał(a): Że w spermie jest żródło życia ,no to już jest przesada .Tysiąc lat temu można było jeszcze tak mówić ,ale żeby dzisiaj jeszcze coś takiego powtarzać ,to już wstyd ! mateola napisał(a): Tysiąc lat? Pismo Święte jest sporo starsze... Księga kapłańska w szczególności. A więc tym gożej . Mateola nie powinniśmy opowiadać takich bredni ,że w spermie jest jakieś życie ,albo tym bardziej ,że sperma jest żródłem życia .Kiedyś ludzie nie wiedzieli jak powstaje życie i wylewanie nasienia wyglądało niczym marnotrastwo darów Bożych -a więc grzech .Ale dziesiaj doskonale wiemy już czym jest sperma ,a przy klonowaniu ( tworzeniu nowego życia inaczej ) jest nawet niepotrzebna .Tak więc zastanów się "mateola "co ty mówisz?
No zlituj się - czy ja się podaję za autora Księgi Kapłańskiej?
W czasach sarożytnych (i w nowożytnych także) uważano, że w spermie znajdują się: nie komórki rozrodcze, posiadające jedynie połowę materiału genetycznego, a gotowe, maleńkie dzieci - i że mężczyzna za pomocą spermy przekazuje życie bez udzialu kobiety. Wobec tego "wylewanie" spermy mogło być uważane za niszczenie życia. (Nie wiem zresztą, o jakie "wylewanie" tak naprawdę chodzi w Ksiedze Kapłańskiej).
Odkrycie komórki jajowej (w XIX) w i jej współrzędnej roli w powstawaniu nowego organizmu obaliło te przekonania. Dziś nikt przecież tego nie podważa.
Ale my mówimy przecież o czasach Onana, prawda?
|
N mar 16, 2008 10:50 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Masz rację, że kiedyś ludzie uważali inaczej, ale czy to zmienia że nasienie już nie jest źródłem życia? Jest nim czy nie jest - działa na nieco innej zasadzie ale dalej nim jest.
Tak samo jak atom jest budulcem materii.
I co z tego, że atom też da się rozbić na części - każda z nich jest budulcem materii. Czy jak mamy sam elektron czy neutron to to już nie jest budulec materii?
Sperma jest "święta" bo jest to źródło życie, bez niej życie nie powstanie - takie proste a takie trudne.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
N mar 16, 2008 15:03 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3858
|
Obcy_astronom napisał(a): Sperma jest "święta" bo jest to źródło życia, bez niej życie nie powstanie - takie proste a takie trudne Mylisz się ,sperma nie jest żródłem życia ,a udowodniła to inżynieria genetyczna- ,owieczka" DOLI"powstała bez spermy ,
|
N mar 16, 2008 18:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Inny punkt widzenia to jak przyrownanie krzesla do slonia..tak samo absurdalne.Zanim cos napiszesz radze zaznajomic sie w temacie.
Obcy tak samo uwazaja ludzie Dalekiego Wschodu,wedlug nich ani jedna kropla spermy nie powinna byc uroniona:)
Pozdrawiam
|
N mar 16, 2008 19:20 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Mroczny inaczej... co jest twoim źródłem życia... tzn w jaki sposób Ty komuś możesz dać życie? No właśnie.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pn mar 17, 2008 8:27 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3858
|
zuco napisał(a): Inny punkt widzenia to jak przyrownanie krzesla do slonia..tak samo absurdalne.Zanim cos napiszesz radze zaznajomic sie w temacie. Czyżby? Gdyby sperma była zródłem życia jak to twierdzi mateola i inni to owieczka "Doli "powinna być martwa .
|
Wt mar 18, 2008 12:36 |
|
 |
Krzysztof_J
Dołączył(a): Cz sie 24, 2006 9:08 Posty: 928
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Gdyby sperma była zródłem życia jak to twierdzi mateola....
Inny - zdaje się, że źle odczytałeś intencje mateoli. I pomyliłeś kontekst historyczny przytoczony przez mateolę z tym co mateola rzeczywiście twierdzi.
|
Wt mar 18, 2008 13:46 |
|
 |
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Czyżby? Gdyby sperma była zródłem życia jak to twierdzi mateola i inni to owieczka "Doli "powinna być martwa .
No dobra - jeszcze raz, ale to już ostatni:
Inny punkcie widzenia - oto, co "twierdzi mateola": w czasach ONANA sperma była uważana za jedyne źródło życia, tzn., że wierzono, iż życie w całości przekazuje mężczyzna, a kobieta jedynie nosi, żywi i chroni to nowe życie, nie mając wpływu na jego powstanie. To tłumaczy, dlaczego sperma była traktowana z taką powagą - w końcu wierzono, że są w niej gotowe dzidziusie, tyle, że malutkie - które wystarczy "posiać", a potem poczekać 9 miesiecy na gotowe dziecko.
Od czasów ONANA minęły tysiące lat. W XIX wieku odkryto komórkę jajowa i poznano jej rolę. Dziś nikt - ja też nie (ja się urodziałm w II połowie XX wieku Naszej Ery) - nie kwestionuje równorzędnej roli plemnika i komórki jajowej w powstaniu nowego organizmu.
Co do źródła życia... można, oczywiście, nazywać tak komórki rozrodcze, bo przecież w końcu tworzą nowe życie, ale nie jest to jedyny sposób rozmnażania organizmów, bo pozostaje jeszcze podział komórki, rozmnażanie przez pączkowanie, kłącza, cebule, odkłady, szczepienie, sadzonki zielne i zdrewniałe... no i przez klonowanie, jak wiesz. Różne są zatem "źródła życia"...
I na tym koniec. Jeśli Inny punkcie chcesz jeszcze jakichś wyjaśnień na ten temat ode mnie - to zapraszam na PW. Jeśli od innych - to załóż nowy temat, bo ten nazywa się "Dlaczego stosowanie prezerwatywy jest grzechem ciężkim".
|
Śr mar 19, 2008 8:02 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3858
|
Jeżeli sperma nie jest żródłem życia to dlaczego urzywanie prezerwatyw jest grzechem?
|
Śr mar 19, 2008 11:25 |
|
 |
Krzysztof_J
Dołączył(a): Cz sie 24, 2006 9:08 Posty: 928
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Jeżeli sperma nie jest żródłem życia to dlaczego urzywanie prezerwatyw jest grzechem?
Powiem inaczej: gdyby uważano obecnie że s. jest źródłem życia i z tego powodu "marnowanie" jej byłoby grzeszne - nie byłoby grzechem stosowanie chemii.
A jest.
W nauce KK nie chodzi o marnowanie s. ale o świadome obezpłodnienie stosunku - w jakikolwiek sposób: czy to mechanicznie czy w inny sposób.
Ale, sądzę Ty to wiesz, jedynie podpuszczasz 
|
Śr mar 19, 2008 12:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Czy jak z mężem wyjątkowo nas "poniesie" w okresie płodnym, nie będzie to zamierzone ale impuls i założymy gumkę to będzie to naprawdę grzech ciężki? 
|
Cz mar 20, 2008 22:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|