dla mnie również


racja, bez miłości nei ma sensu
też nie mogę sobie wyobrazić z inną osobą niż moja dziewczyna
taaak, racja..prawie...moja dziewczyna nie jest moją żoną (choć pewnie będzie) i jakoś to wszystko o czym piszesz też ma miejsce (i nigdy mi przez myśl nei przeszlo by to robić z kimś innym).

W obecnych czasas bardzo trudno jest dochowac wierności. Na każdym kroku kuszą piękne, młode, półnagie kobiety. Niesamowicie zadbane, opalone, prawie ubrane. Do tego dochodzi ten stosunek do seksu jak do świetnej zabawy byle gdzie, byle z kim, byle szybko.
Uczucie gdzies sie ulotniło....

póki co nie mam z tym trudności. To byłoby złamaniem moich zasad - a skoro mając 24 lata mogłem nigdy nie spróbować papierosów ani narkotyków - nie mając większych powodów poza tym ze tak sobie postanowiłem to sądzę że w tym przypadku mając o wiele większą motywację by tego nei zrobić niż w tamtych przypadkach - jakieś szanse jednak mam tak, znam takich ludzi, dla mnie jednak seks jest czymś zbyt ważnym by go tak traktować.