Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 0:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 505 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 30, 31, 32, 33, 34  Następna strona
 Obecność katolika na ślubie cywilnym 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45
Posty: 836
Post Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
AHAWA, a skąd wniosek, że chodzenie na śluby cywilne oznacza letniość? Moim zdaniem wcale tak nie musi być, bo ślub cywilny nie jest grzechem. Grzechami są cudzołóstwo i brak ślubu kościelnego.

_________________
Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
Obrazek
Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...


N sie 01, 2010 18:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 04, 2010 18:54
Posty: 65
Lokalizacja: Katowice
Post Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
JEszcze raz to zacytuje (to są słowa księdza):

"Ty musisz żyć w różnych powiązaniach, działaniach, które masz przed sobą jako fachowiec pracujący w swoim zawodzie, jako właściciel, kierownik, dyrektor, ty – jako matka, żona, babcia, jako pracownica, urzędniczka, pielęgniarka, lekarz. I w tych wszystkich innych działaniach musisz być człowiekiem.
Przecież będziesz sądzony przez Pana Boga za całe życie.
Nie wyłącznie za małżeństwo drugie czy trzecie, ale za to, czyś był wielki albo mały, czyś był oszust albo uczciwy, czyś był pracowity albo leń, czyś był człowiekiem albo nieczłowiekiem."


N sie 01, 2010 18:42
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46
Posty: 1207
Post Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
lady_zgaga, tak jest w oryginale, nasi polscy tłumacze mówią "wypluje Cię" a w oryginale jest "wyrzygam Cię", i postawa pogodzenia się ze swoją bylejakością tu nic nie pomoże a zastanawiać to się można nad sobą

Daniel86, chodzenie na ślub cywilny osób identyfikujących się z Kościołem Katolickim stanowi letniość, wiesz takie osoby zapytane czy wierzą odpowiadają zazwyczaj tak: "jestem osobą wierzącą niepraktykującą", w Kościele Katolickim niema takiego pojęcia, albo w Nim jesteś całym sobą albo Cię niema.

_________________
.--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.


Pn sie 02, 2010 7:50
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45
Posty: 836
Post Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
AHAWA napisał(a):
wiesz takie osoby zapytane czy wierzą odpowiadają zazwyczaj tak: "jestem osobą wierzącą niepraktykującą"

Kiedyś, gdy nie było ślubów konkordatowych, wszyscy brali śluby cywilne, nawet katoliccy. Czy to znaczy, że byli "wierzącymi niepraktykującymi"? Nie zgadzam się z tym, że chodzenie na śluby cywilne osób "wierzących niepraktykujących" oznacza letniość, bo nie ma to żadnego wpływu wiarę gości. Moja nauczycielka polskiego jest protestantką, ale była na katolickim pogrzebie katolika. I co się stało? Nic, więc dlaczego miałoby być inaczej w przypadku ślubów cywilnych?

_________________
Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
Obrazek
Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...


Pn sie 02, 2010 9:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 04, 2010 18:54
Posty: 65
Lokalizacja: Katowice
Post Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
I po raz kolejny dajesz dowód, ze pogardzasz ludźmi, którzy mają inne poglądy. Nie obrażaj mnie proszę. Nie jestem byle jaka. Każdy szuka swojej drogi - nie nazywaj tego bylejakością. Hmmm jak to łatwo oceniać ludzi. Odmawiasz prawa do myślenia, ja zastanawiam się nad wszystkim, nad sobą w szczególności. Jestem osobą wierzącą i praktykującą (jak sam to określiłeś) a i tak poszłabym na taki ślub. Z szacnuku do ludzi, którzy chcą ze mną dzielić swoje szczeście. I możesz mnie z tego tytułu nazwać szmatą. Ślub Kościelny nie jest gwarantem życia wiecznego, jeżeli całego życia się godnie nie przeżyje. Można być wiernym, kochać i szanować osobę ze związku cywilnego - i ja wierzę, że Bóg to widzi. Miłość to postawa całego życia, nie tylko w małżeństwie. Napisałam cytat, ale ty go nie widzisz. I to nie jest próba usprawiedliwienia. Nurt który Ty reprezentujesz to fanatyzm - zlinczuj takich ludzi. W Imię SŁowa BOżego. Gratuluję postawy. Nie bedę nic więcej tłumaczyć. Brak konstruktywnej dyskusji. Życzę Ci szczęścia...


Pn sie 02, 2010 9:34
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 04, 2010 18:54
Posty: 65
Lokalizacja: Katowice
Post Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
To było to AHAWY...


Pn sie 02, 2010 9:36
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46
Posty: 1207
Post Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
Daniel86, pogrzeb to co innego niż ślub, idąc na ślub cywilny w czasach gdy jest możliwy ślub konkordatowy, osób identyfikujących się z KK, to moim zdaniem tak jakby widzieć na ulicy że ktoś kogoś okłada kijem baseballowym i nie zareagować, ja uważam że jedyną formą protestu wobec ślubu cywilnego może być nie pojawienie się na ślubie cywilnym po prostu.

lady_zgaga, jakie szczęście? szczęściem wg. Ciebie jest życie w grzechu śmiertelnym?, i napisz gdzie Cię obrażam? Boża Miłość jest Ukrzyżowana i tylko taka Miłość jest Prawdziwa i przynosi Prawdziwe Szczęście żadna inna. I jeśli byś przeczytała z uwagą wszystkie moje posty w tym temacie to dojdziesz do wniosku że nikogo nie chcę linczować, zapoczątkowałem ten temat bo nurtowało mnie pytanie jaką postawę Katolik powinien zająć w sytuacji gdy jego tzw. "bracia" w wierze oficjalnie występują przeciw Dekalogowi, dla mnie sprawa jest jasna, jest kilka wyjść m.in.: występuję z KK i sobie robie co chce, nie biorę ślubu cywilnego ani kościelnego i żyje jak dotąd nie obnosząc się świadomie czy też nie ze swoim grzechem, biorę ślub konkordatowy, rozstaję się z partnerem/ką i pewnie jeszcze można by coś wymyśleć.

_________________
.--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.


Pn sie 02, 2010 17:17
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 04, 2010 18:54
Posty: 65
Lokalizacja: Katowice
Post Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
Pewnie się mylę, ale myślę, że nasze poglądy nawet w sprawach rzekomo jasnych, są kwestią naszych doświadczeń życiowych. Niektórzy nie mają łatwo. Życzę Ci z całego serca, żebyś nigdy takie zła nie doświadczył. Widzisz wykluczasz, ze Miłość w związku cywilnym nie może być Miłością prawdziwą i nie jest drogą do szczęscia (być może źle interpretuje Twoje zdanie). Nie jest tak łatwo rozstać się z osobą którą sie kocha. Znam pary w związkach cywilnych z ponad trzydziestoletnim stażem, które są ze sobą na dobre i złe, w zdrowiu i chorobie, mają dzieci, są szczęśliwi. Nie obnoszą się ze swoim grzechem jak to nazwałeś, chociaż moim zdaniem cała postawa ich życia jest godna podziwu. I myślę, żę mimo wszystko, Bóg ich za to doceni.
Piszesz tak łatwo o rozstaniu - a nie zdajesz sobie sprawy, że dla niektórych to dramat życia.


Pn sie 02, 2010 21:37
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45
Posty: 836
Post Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
AHAWA napisał(a):
idąc na ślub cywilny w czasach gdy jest możliwy ślub konkordatowy, osób identyfikujących się z KK, to moim zdaniem tak jakby widzieć na ulicy że ktoś kogoś okłada kijem baseballowym i nie zareagować

Nie masz racji moim zdaniem, bo ślub cywilny to nie grzech. Grzechami są cudzołóstwo i brak ślubu kościelnego. Dlaczego więc nie protestujesz wobec tych grzechów?

AHAWA napisał(a):
Boża Miłość jest Ukrzyżowana i tylko taka Miłość jest Prawdziwa i przynosi Prawdziwe Szczęście żadna inna.

Czyli ludzie nie powinni się żenić ani wychodzić za mąż, bo do szczęścia powinno im wystarczyć, że są katolikami/chrześcijanami?

AHAWA napisał(a):
zapoczątkowałem ten temat bo nurtowało mnie pytanie jaką postawę Katolik powinien zająć w sytuacji gdy jego tzw. "bracia" w wierze oficjalnie występują przeciw Dekalogowi,

Czy to znaczy, że grzech jest cięższy, gdy jest oficjalny?

_________________
Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
Obrazek
Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...


Wt sie 03, 2010 16:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 04, 2010 18:54
Posty: 65
Lokalizacja: Katowice
Post Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
Nic nie jest takie proste na jakie wyglada....


Wt sie 03, 2010 20:43
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46
Posty: 1207
Post Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
Daniel86 napisał(a):
Nie masz racji moim zdaniem, bo ślub cywilny to nie grzech. Grzechami są cudzołóstwo i brak ślubu kościelnego. Dlaczego więc nie protestujesz wobec tych grzechów?


ślub cywilny sam w sobie nie jest grzechem, ale jest grzechem dla katolików którzy po jego zawarciu współżyją ze sobą nie mając błogosławieństwa Boga. dla mnie prostym jak drut jest to że jeśli jesteś katolikiem i chcesz być z kobietą na stałe to musisz prosić Boga o błogoslawieństwo poprzez Sakrament Małżeństwa, innej drogi niema. Co do moich protestów wobec grzechów, każdy odpowiada za siebie a ja jako brat w wierze mogę tylko upominać w Miłości co też nie zawsze mi wychodzi.

Daniel86 napisał(a):
AHAWA napisał(a):
Boża Miłość jest Ukrzyżowana i tylko taka Miłość jest Prawdziwa i przynosi Prawdziwe Szczęście żadna inna.

Czyli ludzie nie powinni się żenić ani wychodzić za mąż, bo do szczęścia powinno im wystarczyć, że są katolikami/chrześcijanami?


czyli katolicy będący wpisani w księgach parafialnych jako katolicy i praktykujący nie mogą żyć na tzw. "kocią łapę" i na dodatek jeszcze sankcjonować to wobec prawa świeckiego bo wtedy stają się powodem zgorszenia dla innych wątpiących katolików.


Daniel86 napisał(a):
AHAWA napisał(a):
zapoczątkowałem ten temat bo nurtowało mnie pytanie jaką postawę Katolik powinien zająć w sytuacji gdy jego tzw. "bracia" w wierze oficjalnie występują przeciw Dekalogowi,

Czy to znaczy, że grzech jest cięższy, gdy jest oficjalny?


grzech jest grzechem, i jego ciężkość zależy od świadomości czynu, nie wiem jak na tą sprawę zapatrują się teologowie ale moim zdaniem jeśli osoba wierząca podpisuje dokument to robi to świadomie i w tym wypadku jakby oficjalnie przyznaje się do swojego grzechu, na domiar złego świadomie ma zamiar przy nim pozostać.

_________________
.--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.


Śr sie 04, 2010 10:04
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 21:27
Posty: 331
Post Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
Nie Ahawa, slub cywilny nie jest grzechem i nie moze nim byc, czegokolwiek by po nim malzonkowie nie uczynili. Grzechem sa te uczynki, ktore nie sa zgodne z dekalogiem. Oczywiscie brak slubu koscielnego nadaje pewien ciezar grzechom popelnianym po slubie cywilnym, jednak sam w sobie nie jest on zly.
Reasumujac, tak samo nie jest grzechem slub cywilny, jak nie jest grzechem brak slubu koscielnego.


Śr sie 04, 2010 10:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46
Posty: 1207
Post Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
MARKO2010 napisał(a):
Nie Ahawa, slub cywilny nie jest grzechem i nie moze nim byc, czegokolwiek by po nim malzonkowie nie uczynili. Grzechem sa te uczynki, ktore nie sa zgodne z dekalogiem. Oczywiscie brak slubu koscielnego nadaje pewien ciezar grzechom popelnianym po slubie cywilnym, jednak sam w sobie nie jest on zly.
Reasumujac, tak samo nie jest grzechem slub cywilny, jak nie jest grzechem brak slubu koscielnego.


toć przeca wyżej napisałem że sam w sobie grzechem nie jest... patrzałki Panu nowe potrzebne czy jak? ślub cywilny jest wynikiem ustawy, prawa świeckiego i tyle, ale jeśli katolicka para decyduje się tylko na prawo świeckie to nie jest już parą katolicką...

_________________
.--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.


Śr sie 04, 2010 12:14
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So sty 16, 2010 15:39
Posty: 165
Post Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
Ja uważam że przekonania religijne nie są powodem by nie pójść na cywilny ślub. Chodzi o samą obecność jako ktoś bliski dla młodej pary, nie o świadkowanie czy angażowanie się w jakieś obrzędy innej religii. Jeśli dla kogoś to znaczy przyzwolenie na grzech to chyba od razu po takim ślubie zrywa ze znajomymi kontakt, a w sumie powinien wcześniej no bo mieszkanie razem, grzeszne plany zawarcia cywilnego ślubu...


Śr sie 04, 2010 13:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45
Posty: 836
Post Re: Obecność katolika na ślubie cywilnym
AHAWA napisał(a):
ślub cywilny sam w sobie nie jest grzechem, ale jest grzechem dla katolików którzy po jego zawarciu współżyją ze sobą nie mając błogosławieństwa Boga. dla mnie prostym jak drut jest to że jeśli jesteś katolikiem i chcesz być z kobietą na stałe to musisz prosić Boga o błogoslawieństwo poprzez Sakrament Małżeństwa, innej drogi niema. Co do moich protestów wobec grzechów, każdy odpowiada za siebie a ja jako brat w wierze mogę tylko upominać w Miłości co też nie zawsze mi wychodzi.

Grzech jest zawsze grzechem. Tylko, że w przypadku osób niewierzących i innowierców nie ma świadomości grzechu.
Wyjaśnij, dlaczego w przypadku grzechów cudzołóstwa i braku ślubu kościelnego zadowalasz się napominaniem grzeszników, a w przypadku ślubu cywilnego musiało Cię aż nie być na uroczystości? Czyżby cudzołóstwo i brak ślubu kościelnego byli mniejszymi grzechemi niż ślub cywilny?

_________________
Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
Obrazek
Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...


Śr sie 04, 2010 16:57
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 505 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 30, 31, 32, 33, 34  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL