jak budować jedność w małżeństwie po 30 latach bycia razem?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: jak budować jedność w małżeństwie po 30 latach bycia raz
szewa! Ja na miejscu Twojego męża , widząc że jest Ci ciężko, po prostu przytuliłbym Cię. U mnie jest odwrotnie niż u Ciebie. Moja żona lata i udziela się (założyła sobie stowarzyszenie i w radzie sołeckiej działa), a ja siedzę w domu (jestem bezrobotny, w kwietniu mam przejść na emeryturę) i obrabiam te brudne sprawy przydomowe. W sumie nie jestem sam, bo lubię zwierzęta.
|
Śr lut 29, 2012 9:21 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: jak budować jedność w małżeństwie po 30 latach bycia raz
Aditu i Margaret_ka zieją nienawiścią do Maluczkiego ! Ciekawi mnie źródło tej nienawiści.
|
Śr lut 29, 2012 9:33 |
|
 |
Aditu
Dołączył(a): Pn lut 20, 2012 22:55 Posty: 414
|
 Re: jak budować jedność w małżeństwie po 30 latach bycia raz
Maluczki napisał(a): Aditu napisał(a): Maluczki napisał(a): Dobrze ! Wszystko jest za darmoI "A co do wyzywienia." Jesce seplenimy?
za to Ty jak zwykle okazujesz wielką życzliwość i miłość bliźniego. Jak nie masz argumentów, to idiotyczne wycieczki osobiste niczego nie zrekompensują. A któż je zaczął? Polemizowanie a przedrzeźnianie czyichś postów to dwie różne sprawy. I bynajmniej Cię nie nienawidzę. Nie znam Cię przecież. Po prostu nie zgadzam się z Twoim światopoglądem. I tyle.
|
Śr lut 29, 2012 9:38 |
|
|
|
 |
Kazeshini
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 12:13 Posty: 420
|
 Re: jak budować jedność w małżeństwie po 30 latach bycia raz
Maluczki napisał(a): Aditu i Margaret_ka zieją nienawiścią do Maluczkiego ! Ciekawi mnie źródło tej nienawiści. Nie o nienawisc chodzi, ale o twoje odpowiedzi. Nie są poważne. Oskarżasz coś, zaprzeczamy temu z dowodami i nastepnie czepiasz się czegos innego, znowu zaprzeczymy i znowu czepisz się czegos innego - szczytem było czepnięcie się "przekliknięcia"...poprostu dziecko małe by sie nie powstydziło takiego czynu, ale ty? dorosły facet? Ceny laptopa do pracy - kup sobie komputer świat za 5zł, tam zawsze są przykładowe konfuguracje - około 500-600zł laptop nadający się do pracy nowy. Nie nadający się do grania. Czyli taki na studia idealny, nie?
_________________ "The weak shall perish, the strong shall triumph. Prevail over my sword, and I shall grant it to thee. For honor..., let us fight"
|
Śr lut 29, 2012 9:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: jak budować jedność w małżeństwie po 30 latach bycia raz
"Ceny laptopa do pracy - kup sobie komputer świat za 5zł, tam zawsze są przykładowe konfuguracje - około 500-600zł laptop nadający się do pracy nowy. Nie nadający się do grania. Czyli taki na studia idealny, nie?" Ciekawe jak na takim zrobisz projekt?
|
Śr lut 29, 2012 10:13 |
|
|
|
 |
Kazeshini
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 12:13 Posty: 420
|
 Re: jak budować jedność w małżeństwie po 30 latach bycia raz
konfiguracja jego to - procesor dwurdzeniowy - o dosć sporym taktowaniu, ale małej przepustowości pamięci - co to oznacza w praktyce: przetwarzanie danych o dużej pojemności zajmuje więcej czasu - doument wordowski zajmujący 50kB przetworzy i tak w jednym taktowaniu, które w to zajmuje 1 herz - licząc że procesor taktuje co najmniej 1,6Giga Herza co jest równe 1,6 miliarda przetworzeń na sekundę to sądzę, że wystarczająco szybko. Grafika intela - wystarczająca do oglądania prezentacji czy filmów o rozdzielczości do 720dpi zapisanych na dysku płynnie. W internecie lepiej pozostać na na około 300-400dpi, ale wciaż płynie. Pamięć RAM 2GB z czego system W7 zajmujacy dla siebie 500-600RAM, czyli do pracy pozostaje ponad 1GB RAMU DDR 2 co pozwala na wystarczająco szybka pracę nad dokumentami czy prezentacjami.
Taki komputer wystarcza kazdemu studentowi prócz studentom projektów graficznych, którzy dostają dotacje na sprzęt.
Jeszcze jakieś pytania techniczne?
_________________ "The weak shall perish, the strong shall triumph. Prevail over my sword, and I shall grant it to thee. For honor..., let us fight"
|
Śr lut 29, 2012 10:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: jak budować jedność w małżeństwie po 30 latach bycia raz
"aki komputer wystarcza kazdemu studentowi prócz studentom projektów graficznych, którzy dostają dotacje na sprzęt." Od kogo?
|
Śr lut 29, 2012 10:41 |
|
 |
Kazeshini
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 12:13 Posty: 420
|
 Re: jak budować jedność w małżeństwie po 30 latach bycia raz
Idź na takie studia to zobaczysz.
Znowu zaczynasz czepiać kolejnych drobnych punktów, zamiast uznać całość treści Stypendia i rabaty dostają uczelnie, które całkiem ładnie pomagają - taki student potrzebuje komputera z dedykowaną karta graficzną, wtedy ceny laptopa wynoszą od 1500zł wzwyż Ale to tylko jedne studia i tu maja rabaty i stypendia.
Jeszcze coś czego zamierzasz się czepić? Kolejnego wycinka tekstu? Może literówki jakiejś?
_________________ "The weak shall perish, the strong shall triumph. Prevail over my sword, and I shall grant it to thee. For honor..., let us fight"
|
Śr lut 29, 2012 10:55 |
|
 |
szewa
Dołączył(a): Cz lut 23, 2012 12:14 Posty: 69
|
 Re: jak budować jedność w małżeństwie po 30 latach bycia raz
Maluczki na to czekam całe życie na gesty bliskości przyjaźni ludzkiego ciepła i wcale nie czekam że będą one spontaniczne bo tak naprawdę tylko takie mają prawdziwą wartość.Mówią o tym potrzebuję twojej bliskości\chcę ci okazać moją.Gdy takich gestów nie ma to gdy potrzeba staje się trudna do wytrzymania próbuję ją sprowokować przytulając się sama do Niego a efekt jest taki,że albo delikatnie się odsunie albo mechanicznie zarzuci mi rękę od niechcenia na ramię i cały odwróci się w inną stronę.Zamiast odpowiedzi na zaproszenie do bliskości otrzymuję sygnał "daj mi spokój",więc daję odchodzę zamykam się w sobie i cierpię jak pokutnica.A może ta pokuta za to,że wyszłam za mąż za tak niedostępnego człowieka?
|
Śr lut 29, 2012 12:16 |
|
 |
Kazeshini
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 12:13 Posty: 420
|
 Re: jak budować jedność w małżeństwie po 30 latach bycia raz
to jest cierpienie naprawdę wielkie:( Czym on jest tak zajęty w takich momentach? Bo może wpadł w jakiś nałóg czy coś i tym czyms się zajmuje cąły czas - jak dzieci przed komputerami wołane po 10razy na obiad i oskarżające wszystkich potem, że im się non stop przeszkadza? Sorry za porównanie, ale akurat takie mi do głowy wpadło.
_________________ "The weak shall perish, the strong shall triumph. Prevail over my sword, and I shall grant it to thee. For honor..., let us fight"
|
Śr lut 29, 2012 12:24 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: jak budować jedność w małżeństwie po 30 latach bycia raz
Zawsze taki był? To wcale nie wygląda całkiem normalnie. A widziałaś mój post z poprzedniej strony?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr lut 29, 2012 12:26 |
|
 |
szewa
Dołączył(a): Cz lut 23, 2012 12:14 Posty: 69
|
 Re: jak budować jedność w małżeństwie po 30 latach bycia raz
Kiedy jest czymś zajęty to nawet nie próbuję,bo spotkam się tylko z odburknięciem>a co do uzależnień to jest suchym <czyli niepijącym od dwudziestu siedmiu lat>Ten symptom problemów jakim było picie zniknął<ale to co było jego przyczyną czyli jakieś problemy z umiejętnością życia trwają> coś mi się stało z klawiaurą nie wchodzą mi górne lub dolne znaki więc kończę
|
Śr lut 29, 2012 12:48 |
|
 |
Aditu
Dołączył(a): Pn lut 20, 2012 22:55 Posty: 414
|
 Re: jak budować jedność w małżeństwie po 30 latach bycia raz
Szewa, to Twój mąż powinien szukac pomocy, a nie Ty...ech ciężko coś tak naprawdę poradzić. Rozumiem, że żadne rozmowy z nim nie pomogą? A dzieci? widzą problem?
|
Śr lut 29, 2012 13:03 |
|
 |
Kazeshini
Dołączył(a): Wt lut 21, 2012 12:13 Posty: 420
|
 Re: jak budować jedność w małżeństwie po 30 latach bycia raz
nie tylko alkohol może być uzaleznieniem, nawet czynności, przy których nie spodziewałabyś się czegoś takiego mogą uzależnić...choćby zwyczajne rozkręcanie śrubek i zakręcanie. Chodzi o to co robi, bo jak siedzi i nic nie robi i wtedy przychodzisz i on się odsuwa czy zrzuca ci rękę, to coś jest naprawdę nie tak.
_________________ "The weak shall perish, the strong shall triumph. Prevail over my sword, and I shall grant it to thee. For honor..., let us fight"
|
Śr lut 29, 2012 13:03 |
|
 |
szewa
Dołączył(a): Cz lut 23, 2012 12:14 Posty: 69
|
 Re: jak budować jedność w małżeństwie po 30 latach bycia raz
Soul-u nie zdążyłam jeszcze przestudiować tamtego wątku i na pewno do niego wrócę.Ja naprawdę próbowałam już wszystkiego co mi przyszło do głowy np wciągnęłam Go trochę na siłę do Ruchu Domowego Kościoła sądząc,że świadectwo innych mężczyzn i duchowość ruchu zrobią swoje.Okazało się,że tak jak w małżeństwie jest niejako formalnie a duchowo w tym nie tylko nie uczestniczy,ale wszystkie swoje siły wykorzystuje do biernego oporu przed ingerencją w swoje ja.Próbowałam zachęcić Go do udziału w AA nic z tego.Uważa,że tego nie potrzebuje.Z drugiej strony widzę,że jest człowiekiem wrażliwym bo gdy ogląda jakiś film gdzie krzywdzone jest np dziecko to wyłącza tv bo nie jest w stanie tego oglądać.Miał bardzo trudne dzieciństwo,ale myślę,że przez całe życie nie można żyć tak jakby nic się nie zmieniło,bo sie zmieniło.Pomocy z zewnątrz w postaci terapii nie przyjmie,bo nie widzi jej potrzeby.Mam więc dwa wyjścia albo znaleźć klucz do jego serca albo udusić swoje.Odchodzić już próbowałam to cierpienie można porównać tylko z odrąbywaniem połowy własnego ciała
|
Śr lut 29, 2012 13:18 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|