Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 3:03



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1251 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45 ... 84  Następna strona
 NPR a antykoncepcja 
Autor Wiadomość
Post 
Mateola !
Ależ ja doskonale rozumiem, że nie chcesz rozmawiać z kimś, kto w prosty sposób udowodni to, że absolutnie nie masz racji.
Chciałbym jednak zauważyć, że posługiwanie się zdaniami wyrwanymi z kontekstu (niezgodnie z przekazem zawartym w dokumencie) jest zwykłym celowym wprowadzaniem w błąd - by nie nazwać tego wprost jako "czyn haniebny" ... :mad:


So lis 04, 2006 10:35

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
ddv163 napisał(a):
Chciałbym jednak zauważyć, że posługiwanie się zdaniami wyrwanymi z kontekstu (niezgodnie z przekazem zawartym w dokumencie) jest zwykłym celowym wprowadzaniem w błąd - by nie nazwać tego wprost jako "czyn haniebny" ... :mad:


Po to podaje się link do źródła, aby każdy zainteresowany cytatem mógł zapoznać się z kontekstem. W tym cały sens html-owych odnośników, aby nie kopiować całej zawartości z jednego serwera na drugi.


So lis 04, 2006 19:34
Zobacz profil
Post 
Link podala już Mateola
http://www.ultramontes.pl/cel_malzenstwa.htm
Jednak po raz kolejny łapię ją na posługiwaniu się wypowiedziami urwanymi w momencie w którym jest jej to wygodne z pominięciem kontekstu wypowiedzi.


So lis 04, 2006 21:48

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
ddv163 napisał(a):
Link podala już Mateola
http://www.ultramontes.pl/cel_malzenstwa.htm
Jednak po raz kolejny łapię ją na posługiwaniu się wypowiedziami urwanymi w momencie w którym jest jej to wygodne z pominięciem kontekstu wypowiedzi.


Właśnie o tym piszę, że jak podała link, to trudno jej zarzucić pominięcie kontekstu wypowiedzi. Bo kontekst jest w odnośniku i nie ma sensu go kopiować. Chyba też nie lubisz, jak ktos wkleja przydługie cytaty? ;-)


N lis 05, 2006 10:54
Zobacz profil
Post 
Tyle tylko, że Mateola po raz kolejny posługując się konkretnym tekstem próbuje "udowadniać" tezy które w danym tekście nie mają miejsca.
Podsumowałem to dość ostro bo doskonale zdaję sobie sprawę z celów tego typu "argumentacji" - jak również i z faktu że tak naprawdę niewiele osób czyta to, co podane jest pod linkiem ograniczajac się zazwyczaj do przeczytania zamieszczonego cytatu.
Wiadomość tak czytana z pozoru wydaje się logiczna i spójna - tyle tylko że tak naprawdę nie ma w niej nic z prawdą wspólnego.
Samo zaś posługiwanie się tego typu metodami jest - delikatnie mówiąc - naganne i wypaczające siens prawdy.
Przecież gdyby Mateola zacytwała dwa - trzy zdania dalej to sama zaprzeczyłaby swojej argumentacji i zamieszczanie samej widomości mijałoby się z celem.
Jasno w tym momencie widać, że kobieta nie ma argumentów tylko łąpie się za wszystko co tylko możliwe by tylko jej "racja" była na wierzchu - po to by DEZINFORMOWAĆ a nie dyskutować na jakimś rozsądnym poziomie ...


N lis 05, 2006 11:21

Dołączył(a): Cz sie 24, 2006 9:08
Posty: 928
Post 
ddv163 napisał(a):
Antykoncepcja nie ogranicza się do prezerwatyw

Prawda. Czy ja (lub ktokolwiek tutaj] to napisałem? A kto wrzuca do worka pt "antykoncepcja" prezerwatywę z chemią, w tym wczesnoporonną. Kto mówi, że "antykoncepcja jest zła" mając na myśli zarówno prezerwatywę jak i tabletki, również takie które szkodzą zdrowiu? Ja zadałem jedynie poprosiłem o obronę zdania, że antykoncepcja (spytałem o prezerwatywę, bo co do chemii - nie neguję) to samookalecznie. Zdanie okazało się trudne do obrony i zaczęło się "odwaracanie kota"

ddv163 napisał(a):
Nie mniej - stosowanie prezerwatyw jest tak czy inaczej "czasowym obezpołodnieniem" - po to, by uniknąć odpowiedzialnosci za to, co się robi.

Działaniem po to by uniknąć odpowiedzialnosci za to, co się robi jest również współżycie wyłącznie w dniach niepłodnych. Dodam, że jeszcze skuteczniejszym.

Jeżeli chodzi o "Casti Connubi"... - miałem na myśli poniższe:
Cytuj:
...pouczenie i religijne wskazówki dalekie będą od przesadnego owego uświadamiania fizjologicznego, którem w obecnych naszych czasach małżonkom przysłużyć się pragną niektórzy, co samych siebie szumnie nazywają naprawicielami małżeńskiego życia, mówiąc dużo o fizjologicznych tych sprawach, które jednak uczą raczej sztuki bezpiecznego grzeszenia, niż cnoty czystego życia

Możesz mi powiedzieć o czym tu mowa? - bo byłem przekonany, że chodzi o korzystanie z naturalnego rytmu płodnosci (jak byśmy to teraz nazwali).

ddv163 napisał(a):
...naprawdę nie mam najmniejszego zamiaru powtarzać się po raz kolejny :?
...Poczytaj temat bardzo proszę - bo zaczybnają mi się cisnąć dość ostre sformułowania :(
...Skutki stosowania antykoncepcji są tak ogromne i to w wielu wymiarach

Znowu ta rzeczowa argumentacja, którą tak bardzo cenię :-)

[/i]


Pn lis 06, 2006 8:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
ddv napisał(a):
Ależ ja doskonale rozumiem, że nie chcesz rozmawiać z kimś, kto w prosty sposób udowodni to, że absolutnie nie masz racji.

akurat ty DDV w udowadnianiu że ktoś jestw błędzie jesteś wyjątkowo cienki. BTW dzięki ludziom takim jak ty i miejscom takim jak to forum zniechęciłem się do instytucji KK ostatecznie :P

Dyskusje takie jak ta ciągnąc się mogą bez końca i są zasadniczo stratą czasu. Jeszcze nei widziałem żeby ktokolwiek zdołał w nich kogos do czegoś przekonać.

A co do antykoncepcji - to stosujemy ją od 4 lat i nie narzekamy, bilans zysków/strat wypadł zdecydowanie na niekorzyść NPR.

Krzysztof J napisał(a):
Działaniem po to by uniknąć odpowiedzialnosci za to, co się robi jest również współżycie wyłącznie w dniach niepłodnych.
Masz rację :) Ty to wiesz, ja to wiem, masa innych myślacych logicznei ludzi to wie, ale wiedz jeszcze to, że DDV i jemu podobnych, nigdy i w żaden sposób nie przekonasz. Sugerowałbym zająć się czymś pożyteczniejszym niż usiłowaniem przebicia muru głową. Sam zajmowałem się tym w zesłym roku i tylko żałuję zmarnowanego na to czasu.

_________________
Słów parę o religii


Pt lis 10, 2006 16:13
Zobacz profil
Post 
Enson Flame w wątku prawo kościelne problem sex przed malżeństwem napisaleś:

Cytuj:
jestem 4,5 roku w związku, może się w końcu pobierzemy ale to nie jest najważniejsze. To mój pierwszy i jedyny związek, jestem z niego bardzo zadowolony i ciągle utwierdzam się w przekonaniu, że chcę by był to tez mój ostatni związek.


Cytuj:
A co do antykoncepcji - to stosujemy ją od 4 lat i nie narzekamy, bilans zysków/strat wypadł zdecydowanie na niekorzyść NPR.


Kiedy więc wypróbowałeś NPR, bo wypowiadasz się jak znawca tematu...?


Pn lis 13, 2006 14:51

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Teresse napisał(a):
Kiedy więc wypróbowałeś NPR, bo wypowiadasz się jak znawca tematu...?

Ja próbowałam. Od kilku lat znowu jestem na npr (metoda Rotzera) i jestem w tym naprawdę dobra.
Mam porównanie npru z antykoncepcją barierową. Plusy i minusy opisałam w wątku "3 pytania do osób stosujących npr".


Pn lis 13, 2006 14:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
Cytuj:
Kiedy więc wypróbowałeś NPR, bo wypowiadasz się jak znawca tematu...?

nie wypróbowałem - ale naczytałem się o nich wystarczajaco dużo, żeby stwierdzić że mi to nie odpowiada (a moja narzeczona ma o nich zdanie jeszcze gorsze niż ja :P).

Nie muszę przesłuchać płyty hip hopowej żeby wiedzieć że mi się nei spodoba, wystarczy że wiem jaki rodzaj muzyki na niej się znajduje. Z NPRem jest to samo. Wiem jak to wygląda i mi to nie odpowiada.

_________________
Słów parę o religii


Pn lis 13, 2006 15:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 10, 2006 19:27
Posty: 176
Post 
ddv163 napisał(a):
1. Najwyraźniej rzeczywiście masz pecha ... :P
2. proszę o uważne przeczytanie tematu po raz wtóry
3. Ani jedno ani drugie - po prostu Kościół nie może zgodzić się w żaden sposób na łamanie moralności w imię "doraźnej racji" i "ułatwień życiowych" - tym bardziej w najważniejszych dla człowieka sprawach i od czegoś takiego nie może być dyspenzy (o ile nie zachodzi w sporadycznych , rozpatrywanych indywidualnie przypadkach "wyższa koniecznośc") - każdy jednak kto uzna swoją słabość swój bład może w każdej chwili zgłosć się do Spowiedzi - tam może uzyskać rozgrzeszenie za to, co robił.
Antykoncepcja to bowiem pozornie łatwa droga - szalenie jednak brzemienna w sktutach.
Znów proszę - ad.2 (jakieś ~~ 10 stron wstecz :P )


Wkleilem caly post, aby nie bylo, ze pominalem cos istotnego. A wiec we dwoch (z Krzysztofem_J) mamy pecha. Mysle ze na forum jest wiecej takich ludzi- reka do gory kto wiedzial zawierajac zwiazek malzenski, ze kazdy akt ma sie zakonczyc wytryskiem w pochwie? Nikt i nigdy o tym mi nawet nie wspomnial. Mam wspanialych rodzicow, ktorym wiele zawdzieczam, ale dla nich byl to temat tabu. Z katechezy sie dowiedzialem, ze ogladanie pornografi i podgladanie dziewczyn jest grzechem. Z nauk przedmalzenskich uslyszalem o szkodliwosci a/k i jedynie slusznym NPR. Podobnie w poradni rodzinnej.

A Kosciol ddv zgadza sie bez najmniejszych problemow na to, aby czlowiek siebie (a czasami i innych przy okazji) powoli zabijal. Mam na mysli palenie papierosow- czemu ktos, kto niszczy najcenniejszy dar jaki dostal od Boga- zycie, dostaje rozgrzeszenie, mimo trwania w nalogu? Ilu z tego sie spowiada?Ale moralnosc najwazniejsza- ponad zycie!

Zarowno a/k jak i NPR moga byc brzemienne w skutkach- jezeli zawioda :)


Wt lis 14, 2006 21:46
Zobacz profil
Post 
Enson Flame napisał(a):
akurat ty DDV w udowadnianiu że ktoś jestw błędzie jesteś wyjątkowo cienki. BTW dzięki ludziom takim jak ty i miejscom takim jak to forum zniechęciłem się do instytucji KK ostatecznie :P

Jak widać - jesteś tak zaślepiony tym swoim fanatycznym antykatolicyzmem, że nie dostrzegasz całej masy argumentów które przytoczyłem :(
Na poparcie masz praktycznie przykład swoich rodziców którym się podpierasz przy niemalże każdej okazji - ja zaś przyznam, ze wstyd mi by bylo powoływać się na to jakich metod używają moi rodzice - nie mówiąc już o ty, że rodzicom wstyd by było zwierzać się z takimi sprawami przed swoimi dzięćm.
Sprawa delikatności ...


Pt lis 17, 2006 23:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
Cytuj:
Jak widać - jesteś tak zaślepiony tym swoim fanatycznym antykatolicyzmem, że nie dostrzegasz całej masy argumentów które przytoczyłem

Ani jednego w którym miałby jakiś sens :D
No ale jak widać jesteś tak zaślpieony tym swoim fanatycznym katolicyzmem, że nie dostrzegasz całej masy argumentów które przytaczałem ja i masa innych ludzi :D

Cytuj:
Na poparcie masz praktycznie przykład swoich rodziców którym się podpierasz przy niemalże każdej okazji

podparłem się nim może ze 3 razy na kilkaset postów jakie napisałem :P

Cytuj:
nie mówiąc już o ty, że rodzicom wstyd by było zwierzać się z takimi sprawami przed swoimi dzięćm.
cóz, moi się nigdy w tej tematyce z niczego nie zwierzali, poza tym - nie ma się czego wstydzić.

Ty za to ciągle się powołujesz na swój przykład i jakiś tajemniczy sposób w jaki prezerwatywa ci zaszkodziła, ale nikt nei wie jaki.
:?

Może trzeba jej było nie połykać... :hahaha:

_________________
Słów parę o religii


So lis 18, 2006 0:04
Zobacz profil
Post 
Taa.. - tyle tylko, ze poza przykładem własnych rodziców na który się powoływałeś - jakoś nie widziałem materiałów z twojej strony, Ensonie ...
Może przeoczyłem ;) ?
Moich raczej trudno by przeoczyć - za dużo tego podałem i to nie tylko o "kondonach".


So lis 18, 2006 0:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
podałeś owszem, całą masę róznego rodzaju tekstów dotyczących:
a) szkodliwości antykoncepcji dla zdrowia
b) dużej skuteczności NPR

To nie są dla mnie żadne argumenty ponieważ:
a) KK nie zakazuje antykoncepcji z powodu szkodliwości dla zdrowia (tak jak i nie zakazuje papierosw a moim zdaniem powinien)
b) KK nie zakazuje antykoncepcji z powodu jej skuteczności

Koscielne dokumenty i wszelkie bulle i encykliki zawierają natomiast głownie pokręcone, pozbawione wszelkiej logiki wywody, które dla większości myślących ludzi nie mają sensu i przemawiają wyłącznie do tych obdarzonych mentalnością pod tytułem: "podajcie mi jakiś zbiór zasad, których mógłbym się trzymać bo sam nie potrafię myśleć".

I to tyle jeśli chodzi o twoje argumenty. Są albo niena temat, albo są nadinterpretacją i wymysłami KK nie mającymi odbicia w rzeczywistości.

_________________
Słów parę o religii


So lis 18, 2006 0:46
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1251 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45 ... 84  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL