Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 9:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 98 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Coś o charakterze kobiety ;) 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 12, 2004 11:58
Posty: 247
Post 
zdanie mojego miłego o teściowych. hihihi. ja chyba mam troche gorszy kontakt z jego mamą :D :
Cytuj:
Moja babcia ma trzech zięciów i jedną synową. Jeszcze nigdy nie spotakłem się z tym aby któreś z nich mówiło źle o swojej teściowej. Gdy pada temat teściów, jak jeden stają murem za moją babcią. I ona jest za nimi. Myślę, że wynika to z faktu, że dla babci zawsze najważaniejsza była rodzina i ci którzy dołączyli do niej za pośrednictwem córek i syna też ją stanowią. I z taką obesrwacją wyszedłem w świat. Moja kochana "pani mama", jak zwyklem do niej mówić, od początku obdarzyła mnie zaufaniem. Nigdy nie zapomnę naszej pierwszej rozmowy telefonicznej. Trwała z jakieś 50 minut, a poniej zapadła decyzja, której myslę nie żałuje do dziś. Potem przyszło pierwsze spotkanie i zostałem wyściskany i ycałowany. Ktoś powie, że tak jest zasze na początku. Być może, ale minęło już sporo czasu. I milo wspominam chwile kiedy Moje Kochanie było czymś zajęte (głównie obcowaniem z wami przed monitorem), a ja siedziałem przy stole z panią mamą i gadalismy o rodzinie i różnych sprawach. Innymi razem kiedy Słoneczko jeszcze śpi słodziutko w łóżku ja wymykam się na poranną kawę i bardzo czsto pijam ją właśnie z panią mamą. A w sadzie? Ile chwil przegadaliśmy, pośmialiśmy się nadganiając później przestoje w robocie. Nie wierze, że to się może zmienić. Trzeba mieć szacunek i zrozumienie, a nade wszystko być otwartym. Uwielbiam moją panią mamę i tyle.

pozdr
steffi
ps. on sie kurcze wcale nie boi :D

_________________
Akcja "Gwiazdka2007"
Zgłoszenia mikołajów


Śr wrz 08, 2004 9:17
Zobacz profil WWW
Post 
Z życia wzięte:

Jadą sobie ludzie autobusem.

Na przystanku wsiada kobieta i staje obok siedzącego młodego człowieka.

Chłopak wstaje.

- Proszę niech pani usiądzie.

Kobieta na to oburzona:

- A co ja tak staro wyglądam?!!!


Cz wrz 09, 2004 10:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
No tak, bądź tu miły, uprzejmy i pomocny dla kobiety to jeszcze po głowie dostaniesz :clever:

Manipulatorki i intrygantki :D:D:D

pzdr :)

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Cz wrz 09, 2004 10:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
błedny wniosek, spoonman ;) ta kobieta byla po prostu dziwną ;) była "kobietą inaczej" ;)

ja tam bym usiadła :D:D:D a co :D:D i jeszcze bym sie wdziecznie uśmiechnęła :D:D:D z trzepotem rzęs oczywiście ;)


Cz wrz 09, 2004 10:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
Ta jasne, a Kopernik też była kobietą :clever:

Dzięki za przypomnienie: niepoprawne kokietki i flirciary :D:D:D

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Cz wrz 09, 2004 10:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
cóz, ze nadinterpretacja jest szkodliwa ;) zwłaszcza w stosunkach miedzyludzkich ;) - pamietaj o tym, spoonmanie ;)


Cz wrz 09, 2004 10:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
No nie gadaj :clever:

A o nadinterpretacji pogadaj z jot_ką, dla mnie to niedościgniony wzór :D

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Cz wrz 09, 2004 10:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41
Posty: 4103
Post 
Arek napisał(a):
Z życia wzięte:

Jadą sobie ludzie autobusem.

Na przystanku wsiada kobieta i staje obok siedzącego młodego człowieka.

Chłopak wstaje.

- Proszę niech pani usiądzie.

Kobieta na to oburzona:

- A co ja tak staro wyglądam?!!!


:)

Z zycia wzięte :

Na przystanku wsiada starszy mężczyzna i staje obok młodej dziewczyny :
Dziewczyna wstaje :
- Proszę, niech pan sobie usiądzie.
Na co starszy człowiek :
- Wiem, że wyglądam niemłodo, ale wolę sobie postać. Żle bym się czuł, gdybym wiedział, że przeze mnie musi stać jakaś kobieta. ;)

:P Nic dodać, nic ująć :D:P.

A w ogóle to nie tylko kobiety są przewrażliwione na punkcie wieku. :P

Elka, żadna tam "kobieta inaczej", być może jej czułym punktem był własnie wiek ;).

_________________
Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.


Cz wrz 09, 2004 12:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 01, 2004 13:51
Posty: 41
Post 
ddv163 napisał(a):
Rumiankowa_Panno ! :)
Masz rację.
Zważ jenak na to, że Małżeństwo powinno być przede wszystkiem wynikiem dojrzałej i przemyślanej decyzji. Rozważone wszelkie "za i przeciw" kandydatowi/ce na Małżonka/ę.


Yyy zacytuj mi proszę gdzie to podważam :) No nie wiem - dla mnie to chyba oczywiste, że trzeba odróżnić fascynację od zakochania się a zakochanie się od miłości :)

_________________
<>< http://www.rumianek.w.pl

<img>


Pt wrz 10, 2004 20:32
Zobacz profil WWW
Post 
Oczywiście, że nigdzie tego nie podważasz, Rumiankowa Panno :)
Chodziło mi o to, że w obecnej chwili wielu młodych nie rozumie po co te wszystkie "wyrzeczenia" "nakazy i zakazy" Koscielne ...
Nie rozumie, ze jednak stare, dobre wzorce życia w rodzinie można wręcz "czerpać garściami" od naszych Rodziców bądź Dziadków ... A które były oparte w gruncie na czystym wychowaniu katolickim.
I dlatego - po odrzuceniu tych dobrych wzorców bardzo często powstaje ...pustka. Trudności w radzeniu sobie z życiem w rodzinie.
Pozdrawiam :)


N wrz 12, 2004 20:59

Dołączył(a): N gru 12, 2004 13:38
Posty: 5
Post 
ddv163 napisał(a):
Nie rozumie, ze jednak stare, dobre wzorce życia w rodzinie można wręcz "czerpać garściami" od naszych Rodziców bądź Dziadków ... A które były oparte w gruncie na czystym wychowaniu katolickim.
I dlatego - po odrzuceniu tych dobrych wzorców bardzo często powstaje ...pustka. Trudności w radzeniu sobie z życiem w rodzinie.

A mógłbyś szczegółowo napisać co tak bardzo cenisz w katolickim wychowaniu?

_________________
"Wiele z tego, co uchodzi za moralność, etykę i wartości może być po prostu produktami ubocznymi szerzącej się psychopatologii przeciętności." (Abraham Maslow)


N gru 12, 2004 17:17
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 12, 2004 7:42
Posty: 320
Post 
:-D Wiecie co, nie mitologizowalabym tak bardzo tej rzekomej czystosci przedslubnej w czasach naszych babc i prababc. Wtedy tez sie rodzily dzieci pozamalzenskie, przedmalzenskie, nieslubne. To z perspektywy czasu sie wydaje , ze taka sielanka byla. Poszukajcie w glebi swoich rodzinnych korzeni, niejedna tajemnica sie otworzy.
Na wsi bylo tajemnica poliszynela, ze dziedzic wykorzystywal seksualnie mlode dziewczyny, sluzace w miescie tez byly wylorzystywane. Przeciez "Moralnosc pani Dulskiej" powstala wlasnie w tamtych czasach.
Wiele rzeczy sie dzialo, tylko nikt o tym glosno nie mowil.

_________________
słowa są dla mnie ważne, jestem w połowie drogi:)))Obrazek


N gru 12, 2004 21:22
Zobacz profil
Post 
Głowo Rodziny !
Wychowanie chrześcijańskie oparte na słowach Chrystusa
Cytuj:
Wtedy przystąpili do Niego faryzeusze, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu? On odpowiedział: Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela.
(Ew.Mateusza 19:3-6)

Cytuj:
Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało.
(Ew.Marka 10:6-8)

Cytuj:
Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela! W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo. Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego.
(Ew.Marka 10:9-15)


oraz starotestamentowych słowach:
Cytuj:
Kto czci ojca, radość mieć będzie z dzieci, a w czasie modlitwy swej będzie wysłuchany. Kto szanuje ojca, długo żyć będzie, a kto posłuszny jest Panu, da wytchnienie swej matce: jak panom służy tym, co go zrodzili. Czynem i słowem czcij ojca swego, aby spoczęło na tobie jego błogosławieństwo. Albowiem błogosławieństwo ojca podpiera domy dzieci, a przekleństwo matki wywraca fundamenty. Nie przechwalaj się niesławą ojca, albowiem hańba ojca nie jest dla ciebie chwałą. Chwała dla każdego człowieka płynie ze czci ojca, a matka w niesławie jest ujmą dla dzieci.
(Mądrość Syracha (w) 3:5-11)

Nowotestamentowych
Cytuj:
Dzieci, bądźcie posłuszne w Panu waszym rodzicom, bo to jest sprawiedliwe. Czcij ojca twego i matkę - jest to pierwsze przykazanie z obietnicą - aby ci było dobrze i abyś był długowieczny na ziemi. A [wy], ojcowie, nie pobudzajcie do gniewu waszych dzieci, lecz wychowujcie je stosując karcenie i napominanie Pańskie!
(List do Efezjan 6:1-5)

Do powyższych słów dodałbym jeszcze Chrystusowe Przykazanie Miłości:
Cytuj:
Dzieci, jeszcze krótko jestem z wami. Będziecie Mnie szukać, ale - jak to Żydom powiedziałem, tak i teraz wam mówię - dokąd Ja idę, wy pójść nie możecie. Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali.
(Ew.Jana 13:33-35)


Cytuj:
Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję.
(Ew.Jana 15:9-14)

Z powyższych słów wynika niezbicie -
1. tzw. nierozerwalność małżeńska
2. nakaz, by Małżonkowie żyli przede wszystkim dla siebie i swojego potomstwa
3. nakaz zachowania szacunku i posłuszeństwa dzieci wzgledem Rodziców
4. nakaz sprawiedliwego wychowywania dzieci
5. A wszystko to przepojone prawdziwą, rosadną Miłoscią ...
Nie widzę żadnego innego równie rozsadnego modelu rodziny.

oczywiście, że człowiek zawsze miał tendencję do odchodzenia od Bożych nakazów - jednak nigdy nie wychodziło to na dobre człowiekowi


So gru 25, 2004 15:50
Post 
Oczywiście - istnieją jescze twarde, surowe Boże słowa:
Cytuj:
Wtedy Pan Bóg rzekł do niewiasty: Dlaczego to uczyniłaś? Niewiasta odpowiedziała: Wąż mnie zwiódł i zjadłam. Wtedy Pan Bóg rzekł do węża: Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia. Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę. Do niewiasty powiedział: Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła dzieci, ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą. Do mężczyzny zaś Bóg rzekł: Ponieważ posłuchałeś swej żony i zjadłeś z drzewa, co do którego dałem ci rozkaz w słowach: Nie będziesz z niego jeść - przeklęta niech będzie ziemia z twego powodu: w trudzie będziesz zdobywał od niej pożywienie dla siebie po wszystkie dni twego życia. Cierń i oset będzie ci ona rodziła, a przecież pokarmem twym są płody roli. W pocie więc oblicza twego będziesz musiał zdobywać pożywienie, póki nie wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz!
(Ks.Rodzaju 3:13-19)

Wystarczy jednak choćby spojrzeć na mój post inicjujący temat - na kobiecą przzewrotność i skłonnośc do intryg oraz na męską skłonność do agresji (daną nam, mężczyznom zapewne po to, byśmy mogli nasze Panie bronić, a w ostateczności - byśmy się przed tym kobiecym intryganctwem mogli w ostateczności jakoś obronić ;) :P:P:P:P:P ) by zrozumieć słuszność postanowienia Bożego ...


So gru 25, 2004 16:05

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 16:37
Posty: 5
Post 
Mężczyzna różni się od dziecka tym, że się goli...


Pt lut 04, 2005 19:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 98 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL