Autor |
Wiadomość |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Być kobietą
fifkanabita napisał(a): Tak więc dla mnie bycie kobietą to bycie płcią piękniejszą O właśnie. Dobrze, że to napisałaś. Jak wiadomo, wartości estetyczne i poczucie piękna i brzydoty są wybitnie względne. To, co się podoba jednemu, dla drugiego jest obojętne lub zgoła nieładne. Etyka uczy nie przywiązywać się do wartości estetycznych, które są przemijające i właśnie względne. A jednak właśnie kobiety uwielbiają powtarzać ten stereotyp: "Jesteśmy piękniejsze od mężczyzn". Bardzo bym prosił panie, które to lubią mówić i tak czuć, w tym fifkanabita, co się czuje w momencie gdy się takie rzeczy mówi, czy myśli o sobie, o swojej płci. - Jestem piękniejsza od innych, od wszystkich mężczyzn. Czy jest jakaś przyjemność z bytowania razem z brzydkimi mężczyznami? A może to nie jest przyjemność, tylko jakoś pojęty obowiązek? Jak to kobiety odczuwają? Jestem ciekaw analitycznego wręcz podejścia, bo nie wiem skąd ten stereotyp się wziął i czemu służy przez tysiąclecia, boć przecież utrzymuje się tak długo ...
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Wt cze 08, 2010 15:47 |
|
|
|
 |
*MoniQue*
Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 15:49 Posty: 216
|
 Re: Być kobietą
maly_kwiatek napisał(a): O właśnie. Dobrze, że to napisałaś. Jak wiadomo, wartości estetyczne i poczucie piękna i brzydoty są wybitnie względne. To, co się podoba jednemu, dla drugiego jest obojętne lub zgoła nieładne. Zgodzę się tylko do pewnego stopnia. Prawdziwe piękno broni się samo. Są kobiety, których uroda rzuca na kolana i budzi powszechny zachwyt. maly_kwiatek napisał(a): Bardzo bym prosił panie, które to lubią mówić i tak czuć, (...) co się czuje w momencie gdy się takie rzeczy mówi, czy myśli o sobie, o swojej płci. - Jestem piękniejsza od innych, od wszystkich mężczyzn. Co się czuje? chyba odrobinę próżności; czasem jest się nieszczęśliwą. Faceci boją się zbyt pięknych kobiet. maly_kwiatek napisał(a): Czy jest jakaś przyjemność z bytowania razem z brzydkimi mężczyznami? A może to nie jest przyjemność, tylko jakoś pojęty obowiązek? Jak to kobiety odczuwają? Powiedziałabym, że ogólnie jest przyjemność bytowania z mężczyznami, nie dzieląc ich na pięknych i brzydkich. Dwie różne płci jakoś wzajemnie się potrafią uzupełniać i przyciągać na wielu płaszczyznach. Poza tym wśród płci brzydkiej bywają też takie ciacha, wobec których trudno przejść na ulicy i się nie obejrzeć. 
_________________ dawniej monika001
|
Wt cze 08, 2010 16:21 |
|
 |
jenova
Dołączył(a): Cz cze 03, 2010 22:34 Posty: 17
|
 Re: Być kobietą
fifkanabita napisał(a): Cytuj: ale co do instynktu to nie jest on wcale kobiecie przypisany z racji jej płci biologicznej. Instynt macierzyński jest wymysłem XVIII - wiecznym Z tym się zgadzam. Ja jestem kobietą i wcale nie czuję potrzeby macierzyństwa i myślę że to się nie zmieni. Cytuj: Drugą stroną medalu jest oczywiście to, że wielu z nich uważa prace domowe za "niemęskie", ale to już inny problem. A co to znaczy "niemęskie"? Co jest męskie a co nie męskie? Kto to określił?  Prace domowe sa tak samo męskie jak i kobiece, zresztą jak wszytskie czynności wykonywane w życiu codziennym. Ludzie tylko lubią sobie robić podziały i narzucac stereotypy. Ja się z Tobą zgadzam, napisałam "niemęskie" w cudzysłowie, bo sama nie uważam prac domowych za uwłaczających męskiej godności  to kwestia wyłącznie stereotypów płciowych. zagubiona_21 napisał(a): A dlaczego dyskusja na temat bycia kobietą opiera się od razu na dyskryminacji, relacji kobieta-mężczyzna, sprzątaniu, niższych pensjach.... po co konkurować i spierać sie kto silniejszy. Myślę, że autorce wątku chodziło raczej o skupienie sie na kobiecości, uczuciach, godzenia się z kobiecością, ciałem, tym, co nas męczy, problemami, pragnieniami. Nie mam na myśli żadnego ekshibicjonizmu oczywiście. Bo dyskusja w formie takiej jakiej się toczy jest trochę bez sensu. A mówiąc nawiasem jak ktoś stawia czystość podłóg nad spędzenie czasu z mężem, z rodziną.. to coś jest nie tak. Moje posty były odpowiedzią na stereotypowe postrzeganie kobiecości. Dla mnie samej kobiecość może się realizować w wielu różnych formach. Jeśli kobieta woli spełniać się jako gospodyni domowa, żona i matka i jest to jej świadomy wybór to ok, ale jeśli chce swoją rolę płciową wypełniać w inny sposób to dla mnie też jest w porządku.
|
Wt cze 08, 2010 17:17 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Być kobietą
maly_kwiatek napisał(a): A jednak właśnie kobiety uwielbiają powtarzać ten stereotyp: "Jesteśmy piękniejsze od mężczyzn". A śmiesz twierdzić że nie mają racji? 
|
Wt cze 08, 2010 17:21 |
|
 |
evoleth
Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23 Posty: 569
|
 Re: Być kobietą
jenova napisał(a): Dla mnie samej kobiecość może się realizować w wielu różnych formach. Jeśli kobieta woli spełniać się jako gospodyni domowa, żona i matka i jest to jej świadomy wybór to ok, ale jeśli chce swoją rolę płciową wypełniać w inny sposób to dla mnie też jest w porządku.
Najważniejsze żeby miała wybór 
_________________ ...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem widzę ich jak nie tych którymi są słyszymy się pogrążeni we własnych światach...
|
Wt cze 08, 2010 18:46 |
|
|
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Być kobietą
Seksizm w relacjach międzyludzkich napełnia mnie wstrętem, może stąd takie uczulenie na temat stereotypów w tym obszarze funkcjonujących. Generalizowanie o pięknie pań w odróżnieniu od brzydoty panów wydaje mi się tyleż śmieszne, co głupie. Czasem dawniej myślałem, że kobiety, które w społeczeństwie mają raczej służebną, podrzędną rolę, dowartościowuje się w ten sposób, żeby im nie było przykro. Dziś nie wiem co o tym myśleć. Kobiety dziś zajmują nieraz znacznie lepsze stanowiska, głównie dzięki lepszemu wykształceniu. I nadal utrzymuje się koniecznie i wciąż podkreśla ten stereotyp, mimo, że u niektórych kobiet biznesu piękno sprowadza się do drogich kosmetyków, i drogich ubrań, a nie odnosi się do szczegółów kształtu i naturalnego wyglądu. Nie tylko u kobiet biznesu zresztą.
Rozumiałbym, gdyby tezę o piękności kobiet na tle brzydoty mężczyzn kreowali i podtrzymywali mężczyźni, bo to oczywiste, wynikające z tzw. braku oczu przy patrzeniu na płeć przeciwną. Niestety, fakty są nieubłagane. To kobiety bardzo często podkreślają swoją piękność. I to mnie dziwi i wciąż niepokoi. Dlatego zadałem swoje pytania.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Wt cze 08, 2010 18:55 |
|
 |
jenova
Dołączył(a): Cz cze 03, 2010 22:34 Posty: 17
|
 Re: Być kobietą
evoleth napisał(a): jenova napisał(a): Dla mnie samej kobiecość może się realizować w wielu różnych formach. Jeśli kobieta woli spełniać się jako gospodyni domowa, żona i matka i jest to jej świadomy wybór to ok, ale jeśli chce swoją rolę płciową wypełniać w inny sposób to dla mnie też jest w porządku.
Najważniejsze żeby miała wybór  Tak właśnie myślę 
|
Wt cze 08, 2010 19:07 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Być kobietą
Może dodam obrazowe objaśnienie tego, w czym rzecz. Facetom praktycznie nigdy nie wpada do głowy chwalić się że są silniejsi od kobiet. Chociaż generalizując, to taka sama prawda, jak to, że kobiety są piękniejsze od mężczyzn.
Monique przyznała, że może być w tym zachwalaniu własnej piękności jakaś próżność. Ale przecież mężczyznom próżności nie brakuje, a nie chwalą się raczej tą różnicą siły względem kobiet.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Wt cze 08, 2010 19:23 |
|
 |
ania808
Dołączył(a): Pt maja 14, 2010 18:29 Posty: 26 Lokalizacja: Polska
|
 Re: Być kobietą
sorry ale piękno to wygląd zewnętrzny . a nie interesuje was wnętrze człowieka ? bo według mnie to jest ważniejsze . sama jako kobieta czuję się żle . nie każda z nas przypomina wszechobecne stereotypy kobiety (tak jak ja) i nie uważam żeby to było złe .
|
Śr cze 09, 2010 9:59 |
|
 |
zagubiona_21
Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23 Posty: 806
|
 Re: Być kobietą
ania808 napisał(a): sorry ale piękno to wygląd zewnętrzny . a nie interesuje was wnętrze człowieka ? bo według mnie to jest ważniejsze . sama jako kobieta czuję się żle . nie każda z nas przypomina wszechobecne stereotypy kobiety (tak jak ja) i nie uważam żeby to było złe . Hmmm, ale tu nic takiego nie padło. W założeniu piękno tyczy się całości, a nie tylko jednego aspektu człowieczeństwa.... nie przeczę, że są kobiety, które samą fizycznością zwalają z nóg, ale tu chyba mówimy ogólnie;)
_________________ Szukaj mnie Bo sama nie wiem już Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.
|
Śr cze 09, 2010 12:07 |
|
 |
evoleth
Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23 Posty: 569
|
 Re: Być kobietą
mały_kwiatek napisał(a): A jednak właśnie kobiety uwielbiają powtarzać ten stereotyp: "Jesteśmy piękniejsze od mężczyzn". Ja nie zauważyłam żeby kobiety "uwielbiały" podkreślać swoją przewagę nad mężczyznami w tej kwestii. I nie sądzę żeby to, że są płcią piękniejszą było stereotypem. To raczej rzecz oczywista, nie wymagająca ciągłego podkreślania i przypominania. Tu nie ma pola do konkurencji między kobietami i mężczyznami. Mężczyzna nie ma być piękny, a kobieta nie ma być męska. Po prostu.
_________________ ...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem widzę ich jak nie tych którymi są słyszymy się pogrążeni we własnych światach...
|
Śr cze 09, 2010 17:31 |
|
 |
MARKO2010
Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 21:27 Posty: 331
|
 Re: Być kobietą
Co do piekna, to kobiety nie maja na niego monopolu. Ale z drugiej strony, im bardziej zblizaja sie do mezczyzn (w sensie emancypacji itp), tym mniej fascynuja i pociagaja. Ktos tu dobrze napisal, ze konfrontacja płci nie ma sensu, poniewaz te dwa swiaty (meski, zenski) sa zupelnie inne, ale tez wzajemnie uzupelniajace sie. Co do wygladu zewn., to czesto mam wrazenie, ze Wy-kobiety robicie to (wszelakie starania i zabiegi) nie dla nas-facetow, tylko dla innych kobiet po to, by wygladac lepiej od konkurencji  :cmok: Ogolnie mowiac kobitki sa OK! Ale wasz obraz utrwalany w reklamach to porazka, ciagle boli was glowa, macie niestrawnosci, miesiaczki jak ulewy na rowniku, zgage, zmarszczki, wciaz jestescie za grube+cellulit. Nieustanne problemy z praniem (plamy) i sprzataniem lazienek. Ciagle w kuchni albo lazience, z dziecmi i ze zlewem pelnym brudnych naczyn. My mamy lepiej, piwko, samochody, przygoda... zagubiona_21 napisał(a): A dlaczego dyskusja na temat bycia kobietą opiera się od razu na dyskryminacji, relacji kobieta-mężczyzna, sprzątaniu, niższych pensjach.... po co konkurować i spierać sie kto silniejszy. Myślę, że autorce wątku chodziło raczej o skupienie sie na kobiecości, uczuciach, godzenia się z kobiecością, ciałem, tym, co nas męczy, problemami, pragnieniami. Nie mam na myśli żadnego ekshibicjonizmu oczywiście. Bo dyskusja w formie takiej jakiej się toczy jest trochę bez sensu. A mówiąc nawiasem jak ktoś stawia czystość podłóg nad spędzenie czasu z mężem, z rodziną.. to coś jest nie tak. hmmm, najpierw piszesz, ze dyskusja obrala niewlasciwy tor, a potem dorzucasz ten nawias. Po co? A jak wyobrazasz sobie spedzanie czasu z rodzina w domu pelnym balaganu? Przeciez ktos to musi zrobic , dzieci tez musza sie dowiedziec, ze nie robia tego krasnoludki. Po drugie nie mozna sie w pelni zrelaksowac jak wkolo walaja sie smieci.
|
Śr cze 09, 2010 22:24 |
|
 |
zagubiona_21
Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23 Posty: 806
|
 Re: Być kobietą
MARKO2010 napisał(a): hmmm, najpierw piszesz, ze dyskusja obrala niewlasciwy tor, a potem dorzucasz ten nawias. Po co? A jak wyobrazasz sobie spedzanie czasu z rodzina w domu pelnym balaganu? Przeciez ktos to musi zrobic , dzieci tez musza sie dowiedziec, ze nie robia tego krasnoludki. Po drugie nie mozna sie w pelni zrelaksowac jak wkolo walaja sie smieci. Mój post w ścisłym odniesieniu do poprzednich. I w ogóle nie chodziło o walanie się śmieci itd. Tylko o zadowolenie wynikające z np. posiadania zawszej czystej podłogi i robienia z tego priorytetu.
_________________ Szukaj mnie Bo sama nie wiem już Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.
|
Śr cze 09, 2010 23:45 |
|
 |
ania808
Dołączył(a): Pt maja 14, 2010 18:29 Posty: 26 Lokalizacja: Polska
|
 Re: Być kobietą
ja uważam że nie ma w tym nic złego jak facet gotuje i myje podłogę , a nawet powinien bo faceci są często zwalniani z obowiązków . a kobieta powinna robić co chce . jak chce sprzątać niech sprząta , jak lubi jakiś sport niech lubi i tyle . trochę tolerancji i otwartości nie zaszkodzi.
|
Cz cze 10, 2010 15:23 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Być kobietą
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Cz cze 10, 2010 16:02 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|