Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 9:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
 seks przedmałżeński po raz kolejny :) 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: seks przedmałżeński po raz kolejny :)
Szarotka napisał(a):
A ja myślę, że KK jednak się zmienia.
Kiedyś NPR nie wchodził w grę. Teraz jest ok.
Zresztą nie bardzo wiem, co się stało z przykazaniem o nietworzeniu wizerunków Boga.
Biblii nie trzeba na nowo pisać. Wystarczyłoby ją inaczej interpretować.


Dokładnie. Kiedyś nie było celibatu, teraz jest, mimo iż "biskup powinien być mężem jednej żony" (1Tm 3,2). A niektóre poglądy nawet Ojców Kościoła - np. św. Tomasza o tym że dusza nieśmiertelna wstępuje w człowieka dopiero po 3 miesiącach od poczęcia - to dzisiaj istne herezje.

Kamala napisał(a):
Wlasnie 10 przykazan to takie reguly wspolzycia spolecznego, zeby dana grupa/narod miala szanse na przezycie. Masz jakis sposob na ich przestrzeganie bez samoograniczania?


Z tym że 10 przykazań też można interpretować. Widzisz "nie cudzołóż" myślisz "nie zdradzaj partnera", a Kościół interpretuje to jako "nie współżyj przed ślubem, nie używaj antykoncepcji, etc. etc.". Współżycie przed ślubem nie zmniejsza raczej szansy na przeżycie danej grupy/narodu, bo gdyby tak było to byłoby prawnie zakazane.

Kamala napisał(a):
No a ryzyko AIDS i innych chorob w zwiazkach zmieniajacych partnerow to rzeczowe, czy nie?

Nikt nie mówi że sypianie co noc z innymi przypadkowymi partnerami jest dobre. Ale co to ma do rzeczy ? Autorka wątku jest w stałym związku od 4 lat, nie róbmy z niej jawnogrzesznicy...


N wrz 12, 2010 21:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57
Posty: 464
Post Re: seks przedmałżeński po raz kolejny :)
Cytuj:
Zresztą nie bardzo wiem, co się stało z przykazaniem o nietworzeniu wizerunków Boga.

Ikonoklazm przerabialiśmy w ósmym wieku naszej ery. Orzeczenie dogmatyczne o dopuszczalności tworzenia wizerunków Boga ogłoszono na Soborze Nicejskim drugim.

Cytuj:
Autorka wątku jest w stałym związku od 4 lat

No właśnie, Kościół musi zacząć zachęcać tego typu małżeństwa naturalne do przyjmowania błogosławieństwa Boga.

Aha, żeby "związek" był zgodny z przykazaniami Boga, musi być nie tylko "stały", ale także nierozerwalny do końca życia.

_________________
Come and see the truth through lies you've been fed.
Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?


N wrz 12, 2010 22:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: seks przedmałżeński po raz kolejny :)
eskimeaux napisał(a):
Cytuj:
Zresztą nie bardzo wiem, co się stało z przykazaniem o nietworzeniu wizerunków Boga.

Ikonoklazm przerabialiśmy w ósmym wieku naszej ery. Orzeczenie dogmatyczne o dopuszczalności tworzenia wizerunków Boga ogłoszono na Soborze Nicejskim drugim.

I czy to nie jest właśnie przepisywanie Biblii od nowa ?
Skoro powinniśmy unikać nawet pozorów grzechu, nie produkujmy tych wszystkich ikon, bo jest duża szansa że ktoś zacznie się modlić do obrazu a nie do namalowanego świętego/świętej. Uczestniczyłem kiedyś w zabezpieczaniu peregrynacji figury Matki Boskiej (nie pamiętam już której) i staruszki dawały mi różańce żebym dotknął nimi owej figury. Żeby się naładowały świętością czy co ? Czy to nie jest bałwochwalstwo ?

eskimeaux napisał(a):
Cytuj:
Autorka wątku jest w stałym związku od 4 lat

No właśnie, Kościół musi zacząć zachęcać tego typu małżeństwa naturalne do przyjmowania błogosławieństwa Boga.

Należałoby zacząć od przekonania wujków i cioć że wesele nie musi być wystawne na 100 osób oraz od udzielania kredytów na mieszkanie...


Pn wrz 13, 2010 8:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: seks przedmałżeński po raz kolejny :)
[/quote]
Należałoby zacząć od przekonania wujków i cioć że wesele nie musi być wystawne na 100 osób oraz od udzielania kredytów na mieszkanie...[/quote]

Może nie na tym świecie żyję, ale jakoś śmieszy mnie takie argumentowanie... Naprawdę istnieją pary, które nie pobierają się tylko z tego powodu, że kasy na wesele nie mają?


Pn wrz 13, 2010 9:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57
Posty: 464
Post Re: seks przedmałżeński po raz kolejny :)
Cytuj:
I czy to nie jest właśnie przepisywanie Biblii od nowa ?

Kościół nie opiera się wyłącznie na Biblii. Czasem ogłasza takie rzeczy, których nigdzie w Biblii nie było.

Cytuj:
i staruszki dawały mi różańce żebym dotknął nimi owej figury. Żeby się naładowały świętością czy co ? Czy to nie jest bałwochwalstwo ?

Podobna praktyka jednak jest opisana w Biblii :). To już nie jest wynalazek katolicki.

W każdym razie nie dajmy się zwariować. Nie zakazujmy wszystkiego, nie nazywajmy wszystkiego grzechem. Typów pobożności może być tyle samo, co ludzi na świecie. Tobie nie podoba się dotykanie różańcem obrazu, komuś innemu może nie podobać się modlitwa językami itd. W Kościele jest miejsce dla każdego.

Cytuj:
Należałoby zacząć od przekonania wujków i cioć że wesele nie musi być wystawne na 100 osób oraz od udzielania kredytów na mieszkanie...

Ja bym się specjalnie nie przejmował przekonywaniem.

Cytuj:
Naprawdę istnieją pary, które nie pobierają się tylko z tego powodu, że kasy na wesele nie mają?

Tak, istnieją.

_________________
Come and see the truth through lies you've been fed.
Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?


Pn wrz 13, 2010 10:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: seks przedmałżeński po raz kolejny :)
Kamala napisał(a):
SweetChild,nie wiem, gdzie to podpada pod herezje.
Ja uwazam, ze para wspolzyjaca przed slubem albo grzeszy, albo sie na grzech naraza (jezeli sa powazne okolicznosci, ze tego slubu zawrzec nie moze, bo akurat sa w kraju muzulmanskim na pustyni i nastepne 20 lat stamtad sie nie wydostana), jezeli potem dojda do wniosku, ze to tylko tak bylo, a teraz to oni sobie poszukaja kogos innego.


Podpada pod herezję, bo według Twojej wykładni para X-Y nie grzeszy współżyjąc bez sakramentu małżeństwa, o ile są sobie wierni do grobowej deski (oczywiście mam na myśli przeciętną parę żyjącą w Polsce, a nie egzotyczne przypadki ludzi żyjących na pustyni).
Na moje oko jest to niezgodne z nauczaniem KK.


Pn wrz 13, 2010 11:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: seks przedmałżeński po raz kolejny :)
eskimeaux napisał(a):
W Kościele jest miejsce dla każdego.


Dla tych którzy mieszkają razem przed ślubem mimo utrzymywania czystości (lub przynajmniej starania się), jak widać nie, bo rozgrzeszenia w 90% przypadków nie dostaną.

eskimeaux napisał(a):
Typów pobożności może być tyle samo, co ludzi na świecie. Tobie nie podoba się dotykanie różańcem obrazu, komuś innemu może nie podobać się modlitwa językami itd.


Nie "mi się nie podoba", ale zostało zakazane w Dekalogu. Bezpośrednio przez Boga. Jak może być coś bardziej grzesznego niż sprzeciwiać się bezpośredniemu boskiemu zakazowi ?

eskimeaux napisał(a):
Naprawdę istnieją pary, które nie pobierają się tylko z tego powodu, że kasy na wesele nie mają?

W pierwszym rzędzie bo nie mają gdzie razem sami zamieszkać, w drugim bo nie mają kasy na wesele.


Pn wrz 13, 2010 11:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: seks przedmałżeński po raz kolejny :)
to że ktoś nie uzyskał rozgrzeszenie,to jeszcze nie znak..że nie ma dla niego miejsca w kościele..w przypadku par mieszkających razem,to przecież łatwo zmienić.
W kościele jest miejsce dla każdego grzesznika


Pn wrz 13, 2010 12:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57
Posty: 464
Post Re: seks przedmałżeński po raz kolejny :)
Cytuj:
W kościele jest miejsce dla każdego grzesznika

To prawda. Gdyby Kościół nie przyjmował grzeszników, to mnie by w nim nie było.

Cytuj:
Nie "mi się nie podoba", ale zostało zakazane w Dekalogu. Bezpośrednio przez Boga. Jak może być coś bardziej grzesznego niż sprzeciwiać się bezpośredniemu boskiemu zakazowi ?

Nie zostało zakazane. Dyskusja na ten temat toczyła się pod koniec pierwszego tysiąclecia i wymieniono w niej wszystkie argumenty.

_________________
Come and see the truth through lies you've been fed.
Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?


Pn wrz 13, 2010 17:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: seks przedmałżeński po raz kolejny :)
eskimeaux napisał(a):
Nie zostało zakazane. Dyskusja na ten temat toczyła się pod koniec pierwszego tysiąclecia i wymieniono w niej wszystkie argumenty.


Bóg brał udział w tej dyskusji ? Został przegłosowany ?


Pn wrz 13, 2010 17:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: seks przedmałżeński po raz kolejny :)
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
Bóg brał udział w tej dyskusji ?
Brał udział Duch Święty - liczy się?
//przecież jest Bogiem
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
Został przegłosowany ?
Został.


Czy nawet w tematach o seksie musi być poruszany problem bałwochwalstwa?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pn wrz 13, 2010 20:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: seks przedmałżeński po raz kolejny :)
gdyby w kościele nie było miejsca dla grzesznika-Kościół by nie istniał


Pn wrz 13, 2010 21:50
Zobacz profil
Post Re: seks przedmałżeński po raz kolejny :)
anilewe napisał(a):
Jednak dlatego, że wie jak to dla mnie ważne, czeka. Nie nalega. Już na samym początku powiedziałam mu, że chcę mieć prawdziwą noc poślubną z tym "najważniejszym fajerwerkiem". Początkowo tego nie rozumiał, dziś mówi że gdybym nagle przyszła i powiedziała: "Jestem już gotowa", powiedziałby: "Przyjdź tu za miesiąc i powiedz to samo. A potem znów poczekaj miesiąc, wtedy możemy pogadać".

Jeśli rzeczywiście tak mówi, to może pozwól mu, żeby Cię uszczęśliwił i nie nalegaj? :D


Pn wrz 13, 2010 23:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: seks przedmałżeński po raz kolejny :)
Anilewe ja byłam w Twojej sytuacji a teraz jestem już 12 lat po ślubie więc myślę że mogę coś powaznie doradzić.
1. u nas seks przed ślubem nie miał raczej negatywnego wpływu na nic- a jesteśmy już długo razem ale nie używam tego jako argumentu "za"- bo jako że jesteśmy wierzący powodował rózne dylematy sumienia i takie tam wiadomo. W efekcie wzięłam ślub jako 22 letnia studentka na utrzymaniu rodziców i w akademiku i długo jeszcze tak było. Oczywiście nie zdecydowaliśmy się na dziecko dopóki nie mieliśmy za co się utrzymać. Pierwszego synka urodziłam mając 27 lat. Anielwe byłam tak jak Ty bardzo młoda ale to była dobra decyzja. Wyszłam za dobrego, mądrego człowieka i z niejednych kłopotów udało nam się razie jakoś wyjść. Mam teraz 33 lata , jestem innym człowiekiem, ale nie mogę powiedzieć żebym wtedy w Twoim wieku nie umiała ocenić właściwie tego co ważne w człowieku z którym chcesz spędzić życie. Chyba odpukać umiałam.....
2. druga rzecz to jesli będziesz teraz przez dłuższy czas w młodym wieku brać hormony możesz miec problem z zajściem w ciąże. Dużo rozsądniejsze byłoby obserwować swój cykl i dodatkowo zabezpieczać się prezerwatywą- zdrowiej, bezpieczniej, a w mojej obserwacji tak samo skutecznie...wiadomo że NPR nie ma nic do regularności cyklu i jei tak myślisz chyba musisz sporo doczytać na ten temat a warto.

_________________
Ania


Wt wrz 14, 2010 17:20
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL