Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 05, 2025 23:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
 Ślub cywilny a kościelny 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Ślub cywilny a kościelny
zielona napisał(a):
Irytuje mnie np. lekceważący język, z jakim Kościół odnosi się do małżeństw cywilnych, nazywając je "związkami". Tzn. związkami one też są, jak najbardziej, ale nie odbierajmy im prawa do nazwy "małżeństwo", bo choć w Kościele małżeństwem nie są, to jednak są nim wg prawa państwowego, któremu (jak by nie było) tez jesteśmy podporządkowani.

Problem jest taki, że między ochrzczonymi nie ma innego małżeństwa jak tylko sakramentalnego! (por. KPK, kan. 1055, § 2).

Dlatego też, nie może być nazwane małżeństwem, to co się zawiera w USC, jeśli nowożeńcy są ochrzczeni, a jednocześnie forma małżeństwa sakramentalnego jest specjalnie określona (katolicy mają określoną formę; protestanci mogą przyjąć, że ślub na prawie cywilnym jest wystarczający).

Dlatego jeśli katolik nie ma dyspensy od formy kanonicznej, nie może zawrzeć małżeństwa inaczej jak w sposób określony przez prawo kościelne.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Pn kwi 11, 2011 8:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 06, 2010 16:30
Posty: 418
Post Re: Ślub cywilny a kościelny
szumi napisał(a):
zielona napisał(a):
Irytuje mnie np. lekceważący język, z jakim Kościół odnosi się do małżeństw cywilnych, nazywając je "związkami". Tzn. związkami one też są, jak najbardziej, ale nie odbierajmy im prawa do nazwy "małżeństwo", bo choć w Kościele małżeństwem nie są, to jednak są nim wg prawa państwowego, któremu (jak by nie było) tez jesteśmy podporządkowani.

Problem jest taki, że między ochrzczonymi nie ma innego małżeństwa jak tylko sakramentalnego! (por. KPK, kan. 1055, § 2).

Dlatego też, nie może być nazwane małżeństwem, to co się zawiera w USC, jeśli nowożeńcy są ochrzczeni, a jednocześnie forma małżeństwa sakramentalnego jest specjalnie określona (katolicy mają określoną formę; protestanci mogą przyjąć, że ślub na prawie cywilnym jest wystarczający).

Dlatego jeśli katolik nie ma dyspensy od formy kanonicznej, nie może zawrzeć małżeństwa inaczej jak w sposób określony przez prawo kościelne.


Dopowiadając: Kościół jak najbardziej uznaje kompetencję władzy państwowej do określania skutków cywilnych małżeństwa. Ale skutków, a nie prawa do kreowania jakiejś jakościowo nowej rzeczywistości między dwojgiem katolików.

To nie jest tak, jak Zielona pisze, że w sakramencie jak gdyby "dodatkowo", "w bonusie" się zaprasza Pana Boga. To jest zmiana na poziomie fundamentu, a nie okoliczności.


Pn kwi 11, 2011 9:31
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14
Posty: 206
Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
Post Re: Ślub cywilny a kościelny
[quote="zielona"]Ja mam. Większa odpowiedzialność wzajemna (trudniej się jednak rozwieść niż tylko rozejść), dziedziczenie, wspólnota majątkowa, wspólne rozliczanie się, domniemanie ojcostwa, publiczne potwierdzenie związku w USC itp. To jednak ma znaczenie.
Nie tylko to. Dodam jeszcze że ślubujemy bycie ze sobą do końca życia, nie zależnie od sytuacji. Stajemy się nawzajem za siebie odpowiedzialni(razem płacimy za popełnione błędy, a jakiekolwiek sukcesy są naszymi wspólnymi). Taki ślub daje stabilizację materialną, prawną, społeczną i psychiczną(duchową?!).

Za to sakrament daje łaskę stanu, zapoczątkowuje w rodzinie Kościół domowy, "zaprasza" Boga do małżeństwa. [quote="zielona"]
No właśnie ślub kościelny nic nam więcej nie daje prócz łaski Bożej;-)


Pn kwi 11, 2011 10:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14
Posty: 206
Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
Post Re: Ślub cywilny a kościelny
BlankaA napisał(a):
zielona napisał(a):
Ja mam. Większa odpowiedzialność wzajemna (trudniej się jednak rozwieść niż tylko rozejść), dziedziczenie, wspólnota majątkowa, wspólne rozliczanie się, domniemanie ojcostwa, publiczne potwierdzenie związku w USC itp. To jednak ma znaczenie.



Szkoda, że wyręczyłaś zainteresowaną, bo najwyraźniej ona miała z argumentami kłopot, no ale dobrze: otóż, to wszystko są argumenty odwołujące sie do sfery materialnej (wyjąwszy domniemanie ojcostwa - ale przecież w kochającym się związku nie ma wątpliwości, że mężczyzna uznaje swoje dziecko, prawda...? Poza tym wątkodawczyni na razie dzieci miec nie zamierza, wiec ich dobro akurat w jej przypadku nie może stanowic argumentu).

Jeśli rozumiec małżeństwo jako sprawnie funkcjonującą spółkę, to zgadzam sie, istnieje wyższośc małżeństwa cywilnego nad konkubinatem...


przed chwilą nie widziałaś różnicy pomiędzy wolnym związkiem a małżeństwem cywilnym... Po poście zielonej nagle go dostrzegasz..? dziwne:-)
Nie wiem czy brałaś kiedyś ślub lub czy zamierzasz go brać to pewnie weźmiesz ślub tylko i wyłącznie kościelny? bo po co prawne legalizowanie związku skoro to wszystko można mieć bez tego "kontraktu"?:-)


Pn kwi 11, 2011 10:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14
Posty: 206
Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
Post Re: Ślub cywilny a kościelny
szumi napisał(a):
zielona napisał(a):
Irytuje mnie np. lekceważący język, z jakim Kościół odnosi się do małżeństw cywilnych, nazywając je "związkami". Tzn. związkami one też są, jak najbardziej, ale nie odbierajmy im prawa do nazwy "małżeństwo", bo choć w Kościele małżeństwem nie są, to jednak są nim wg prawa państwowego, któremu (jak by nie było) tez jesteśmy podporządkowani.

Problem jest taki, że między ochrzczonymi nie ma innego małżeństwa jak tylko sakramentalnego! (por. KPK, kan. 1055, § 2).

Dlatego też, nie może być nazwane małżeństwem, to co się zawiera w USC, jeśli nowożeńcy są ochrzczeni, a jednocześnie forma małżeństwa sakramentalnego jest specjalnie określona (katolicy mają określoną formę; protestanci mogą przyjąć, że ślub na prawie cywilnym jest wystarczający).

Dlatego jeśli katolik nie ma dyspensy od formy kanonicznej, nie może zawrzeć małżeństwa inaczej jak w sposób określony przez prawo kościelne.


Jestem wierząca(chodź po obcowaniu na tym forum moja wiara jest coraz mniejsza..) ale nie praktykująca więc na pali mi się tak, jak wezmę tę ślub rok później to świat mi się nie zawali:-)
Rozbawiacie mnie coraz bardziej:-D
Najpierw usiłujecie mi pokazać że jestem sknerą i wymiguje się od ślubu, potem że jestem niedojrzała i nie powinnam brać ślubu, teraz że branie ślubu nie ma sensu bo to samo daje mi narzeczeństwo:-) fajowo:-)
Musze pokazać ten wątek znajomym to się troche pośmieją:-) (że nie umiecie odp. na proste pytanie które zadałam:)


Pn kwi 11, 2011 10:56
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Ślub cywilny a kościelny
Odpowiedź na Twoje pytanie padła od razu w pierwszym poście odpowiadającym na Twój post.
Wróć i przeczytaj tę wypowiedź, a przestaniesz się irytować, że nikt nie odpowiedział na Twoje pytanie.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Pn kwi 11, 2011 11:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14
Posty: 206
Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
Post Re: Ślub cywilny a kościelny
szumi napisał(a):
Odpowiedź na Twoje pytanie padła od razu w pierwszym poście odpowiadającym na Twój post.
Wróć i przeczytaj tę wypowiedź, a przestaniesz się irytować, że nikt nie odpowiedział na Twoje pytanie.

Wiem że padła(chodź zależało mi bardziej na rozwinięciu tego, bo można brać cywila i nie żyć jak mąż z żoną), ale reszta forumowiczów postanowiła mnie umoralniać z raczej miernym skutkiem;-)))


Pn kwi 11, 2011 11:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 03, 2010 0:41
Posty: 65
Post Re: Ślub cywilny a kościelny
Ziarnko a co mieliśmy Ci napisać?
Czy to co chcesz usłyszeć czy to czym się my kierujemy w życiu, czym kieruje się nauka Kościoła?
Dostałaś odpowiedź, dostałaś propozycje jak rozwiązać sytuację a teraz idź i działaj(cie).
Pamiętaj że zawsze będziemy na Ciebie (Was) czekać w Kościele tak jak czeka na Ciebie Pan Jezus. Do samego końca dni naszych.


Pn kwi 11, 2011 11:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14
Posty: 206
Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
Post Re: Ślub cywilny a kościelny
acreed napisał(a):
Ziarnko a co mieliśmy Ci napisać?
Czy to co chcesz usłyszeć czy to czym się my kierujemy w życiu, czym kieruje się nauka Kościoła?
Dostałaś odpowiedź, dostałaś propozycje jak rozwiązać sytuację a teraz idź i działaj(cie).
Pamiętaj że zawsze będziemy na Ciebie (Was) czekać w Kościele tak jak czeka na Ciebie Pan Jezus. Do samego końca dni naszych.

Nie, chciałam tylko byście mi napisali czy ksiądz ma prawo odmówić mi ślubu, jeśli tak to z jakiego konkretnego powodu(dostałam odp że ślub cywilny nie jest czynnikiem dyskwalifikującym ale czy mieszkanie razem, wspólne sypianie, ze sobą itd nim jest?czy nauki przedmałżeńskie będą wyglądały wtedy inaczej?)
Ok, rozumiem, zaproponowaliście mi rozwiązanie ale myślicie że 5 miesięcy przed ślubem, gdzie już mam wszystko pozałatwiane, odwołam to i zacznę odkręcać?
Dzięki za ost. słowa.


Pn kwi 11, 2011 11:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 03, 2010 0:41
Posty: 65
Post Re: Ślub cywilny a kościelny
ZiarnoPiasku napisał(a):
Ok, rozumiem, zaproponowaliście mi rozwiązanie ale myślicie że 5 miesięcy przed ślubem, gdzie już mam wszystko pozałatwiane, odwołam to i zacznę odkręcać?.


Myślę, że nie ma potrzeby odkręcania wszystkiego i dałoby się zdążyć w te parę miesięcy, a jeżeli nie to zminimalizować czas w którym przystąpicie do Sakramentu Małżeństwa. Niech to będzie np. miesiąc (da się jeszcze przynajmniej dotrzymać wstrzemięźliwości) a nie rok po cywilnym.
Dla człowieka wiary planowanie wspólnego życia powinno się zaczynać właśnie od Ślub(owania) przed Bogiem, potem dopisując prozę życia typu wesele/przyjęcie, suknia itp.
I jeszcze raz żeby było jasne naganna/grzeszna jest zaproponowana wysokość "co łaska" księdza tak samo jak naganne/grzeszne jest świadome rezygnowanie z Sakramentu Małżeństwa, bo pozbawiacie się również Sakramentu Eucharystii, najbliższego przebywania z samym Jezusem.


Ostatnio edytowano Pn kwi 11, 2011 12:08 przez acreed, łącznie edytowano 2 razy



Pn kwi 11, 2011 12:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: Ślub cywilny a kościelny
Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że ZiarnoPiasku pyta tylko o to czy ksiądz będzie robił problem z udzieleniem sakramentu małżeństwa, po uprzednim ślubie cywilnym? Nie wiem jak to wygląda od strony uregulowań formalnych w Kościele, ale znam parę, która z podobnych względów (chcieli wyjechać za granicę, do pracy, jako małżeństwo) zawarła najpierw ślub cywilny a po 1,5 roku kościelny. Z tego co się orientuje, żadnych problemów ze strony Kościoła nie było.


Pn kwi 11, 2011 12:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 24, 2010 15:30
Posty: 295
Post Re: Ślub cywilny a kościelny
Problemów nie będzie, chociaż na dobrą sprawę powinny być. Sakramenty są dla tych, którzy ich potrzebują. Błogosławienie związku ludzi, którzy głośno krzyczą, że błogosławieństwo nie jest im potrzebne, jest co nieco bezsensowne.


Pn kwi 11, 2011 12:15
Zobacz profil
Post Re: Ślub cywilny a kościelny
zielona napisał(a):
Dlaczego? Przecież można coś ślubować np. ojczyźnie, i niekoniecznie musi to być związane z religią.
Czym innym jest ślub składany ojczyźnie (choć i tam się najczęściej odwołuje do Boga), a czym innym jest umowa cywilno-prawna, którą się podpisuje w otoczeniu mającym sugerować nie wiadomo co.


Pn kwi 11, 2011 12:20

Dołączył(a): Pt wrz 08, 2006 13:02
Posty: 267
Post Re: Ślub cywilny a kościelny
Cawilian napisał(a):
Nigdy nie używałem określenia "ślub" wobec kontraktu, jaki zawieraliśmy razem przed urzędnikiem USC. Którego zresztą niemal szlag trafił, kiedy to wreszcie do niego dotarło. W tamtych czasach urzędasom się naprawdę ubzdrało, że może istnieć coś tak absurdalnego jak "ślub cywilny".

No widzisz, tobie również się ubzdurało coś równie absurdalnego, że ślub może być jedynie "kościelny".


Pn kwi 11, 2011 12:21
Zobacz profil
Post Re: Ślub cywilny a kościelny
Bebe napisał(a):
No widzisz, tobie również się ubzdurało coś równie absurdalnego, że ślub może być jedynie "kościelny".
Zastanów się czasem, co piszesz. To dobrze robi.


Pn kwi 11, 2011 12:24
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL