Autor |
Wiadomość |
sękacz
Dołączył(a): Śr cze 15, 2011 15:26 Posty: 29
|
 Re: Prawo Do Narodzin
Cytuj: A dlaczego nie? Doświadczenie mówi coś innego, ostatnio sprawa krzyża i ciągłego podważania katolickości prezydenta. Hehe, zabawne...Chodzi mi o to, że PIS się tylko "kreuje" na super katolicka partię np takimi sporami o krzyż. Jesli jednak przychodzi na np. wyrażenie zdania polskich polityków w europejskiej debacie nad, bodajże, aborcją, to nie reagują. Cytuj: Ty może nie, ale jest i będzie wielu zrównujących te kobiety z mordercami bez względu na okoliczności. Ale jak na razie nie słyszałem NIKOGO, kto by tak mówił. Pamiętaj tez, że telewizja pokazuje to, co chce, więc takich radykałów będą w mediach porównywać do "szacownych przedstawicieli lewicy". Cytuj: Jeżeli chce się wykorzystać wybory do ustanowienia ustawy, to jest to czysta polityka. Obojętnie jakie przesłanki tobą kierują. Suchaj, Kościół pragnie wprowadzenia prawa, które zakazywałoby np aborcji czy in vitro. Byłoby polityką ze strony Kościoła, gdyby popierała otwarcie jedną z partii czy jakąś ustawę, na przykład gospodarczą czy finansową. Dlatego nie będzie oskarżeń do mieszania się Kościoła w politykę, tylko o "świeckość państwa" czy "państwo wyznaniowe". Cytuj: A młodzież głosować .... Ci dorośli muszą myśleć o poparciu w przyszłości, a właśnie młodzież może sporo zmienić w tych i w nastepnych wyborach. Nie martw się o młodzież. Największy procent przeciwników aborcji jest właśnie wśród młodzieży:D. Może jednak wychowamy jakos to społeczeństwo? Cytuj: Obecne prawo i tak nie jest wykorzystywane aby nie stać się marionetką do rozgrywek politycznych jak słynna w całej Polsce 14-latka z Lublina (szacunek: 200 gwałtów dziennie, średnio 1 oficjalna aborcja z tej przyczyny). Jaka 14-latka z Lublina? Cytuj: Mało znasz psychikę człowieka - zawsze znajdzie wymówkę jeżeli dana postawa jest po części tolerowana przez społeczeństwo (przypomnę: ponad 100 tys aborcji rocznie). Ale to jedna wymówka więcej, kolego. Poza tym ty masz zamiar przekonywac społeczeństwo o tym, że to zło, więc kolejna wymówką, po latach ale jednak, też wypada. Cytuj: I co się zmieniło? Dziś okazało się, ze Kościół nie daje sobie rady i chce się państwem wyręczać? Wczesniej też sejm ograniczał prawo, w czym rzecz? Cytuj: Feministki mówią o ponad 200 tys aborcji. Jeżeli chcesz przymknąć oczy na te co najmniej 100 tys,to faktycznie szatan zwycięża. Jak widać społeczeństwo ma tu prawo gdzieś, a skostniała w hasłach katecheza nie dociera. Chłopie, to ty wierzysz tym, którzy zamawiają te szacunki o 100 tys aborcji. Skąd ty się dowiedziałeś, że jest ich az tyle? Cytuj: Przeraża mnie te 13/14% które autorytatywnie stawia niżej życie matki (a często i żony, córki, ogólnie kobiety) od życia poczętego dziecka! To chyba skutek błędnej katechezy, bo nie wierzę w tak ogromną ludzką głupotę. I dobrze, że tak myślą. Przecież są sposoby na ratowanie życia matki, chociaż ryzykowane dla płodu niestety, bez aborcji. Cytuj: Powiedz mi, co przewiduje nowy projekt przy letalnej wadzie płodu, np. przy bezmózgowiu? Czy zmusza kobiety do dalszej ciąży i urodzenia martwego dziecka bez czaszki (z pełnym bezmózgowiem rodzą się martwe, z częściowym żyją kilka minut/godzin/dni)? Czy o takiej kobiecie i jej tragedii pomyślałeś? To dziecko w tę czy we w tę kobieta i tak zobaczy. Tyle że przy aborcji pomysli "zabiłam moje dziecko!", a przy porodzie pomysli"Co się stało z moim maleństwem?". Cytuj: Mariusz Dzierżawski z Fundacji Pro, która walczy o życie nienarodzonych, zwraca uwagę na co innego: otóż akceptacja dla aborcji maleje, gdy obrońcy życia aktywnie działają. — W 1993 r. aż dwie trzecie Polaków było zwolennikami aborcji, przeciw niej było tylko 30 proc. Duży wpływ na to miały proaborcyjne media oraz tocząca się w kraju debata nad ustawą ograniczającą aborcję — mówi. Następne badania opinii publicznej pokazały jednak, że prawo, które ograniczyło aborcję, ma też dobry wychowawczo wpływ na społeczeństwo. — Kiedy w latach 1996 i 1997 lewica próbowała przywrócić aborcję na życzenie, okazało się, że przeciwników aborcji przybyło o 10 proc., a zwolenników ubyło aż o kilkanaście procent — zauważa. Co mówiłeś o tym, że zmiana prawa nie pomoże? Cytuj: A jeżeli nie zagłosują, to przestaniesz nazywac ich katolikami? Nie, po prostu w moim odczuciu nie powinni się uznawać za katolików, skoro działają przeciw nauce katolickiej. Cytuj: Widocznie jest kilku patrzących dalej. Szkoda tylko, ze zamiast posłuchac argumentów uważasz je za wymówkę. Rzecz w tym, że wymawiaja sie tym ze strachu, że się nie uda i stracą poparcie. No i nazywają się katolikami, a mając okazję do zmiany prawa nie skorzystają z niej. Dodam, że mnie ich argumenty nie przekonują. Twoje także-czemu nie mielibyśmy zakazać prawa i równolegle pomagać w urodzeniu dziecka przez kobiety zagrożone aborcją?
|
N cze 26, 2011 13:27 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawo Do Narodzin
Nie będę powtarzał argumentów, mam tylko nadzieję, ze owe 14% "obrońców" życia to nie młodzież. Cytuj: Jaka 14-latka z Lublina? Bardzo młody jesteś skoro nie pamiętasz, to nie było wcale tak dawno a cała Polska tym przez kilka tygodni żyła. Nagonka niesamowita i to z obu stron, aż mi wstyd za rodaków było. Cytuj: Chłopie, to ty wierzysz tym, którzy zamawiają te szacunki o 100 tys aborcji. Skąd ty się dowiedziałeś, że jest ich az tyle? Tak szacują socjologowie i sami lekarze. Ponad 30 tys w samej Anglii - to dane z ich ministerstwa zdrowia. Nie wiem skąd niektóre organizacje pro-life mówią o kilkunastu - to jawne zakłamanie. Cytuj: Cytuj: Przeraża mnie te 13/14% które autorytatywnie stawia niżej życie matki (a często i żony, córki, ogólnie kobiety) od życia poczętego dziecka! To chyba skutek błędnej katechezy, bo nie wierzę w tak ogromną ludzką głupotę. I dobrze, że tak myślą. Przecież są sposoby na ratowanie życia matki, chociaż ryzykowane dla płodu niestety, bez aborcji. Przerażasz mnie! Jakie sposoby? Powiedzmy, że zdiagnozowany złośliwy nowotwór, a te potwory chcą zakazu leczenia hemoterapią do czasu rozwiązania- to wyrok śmierci! A wiesz w ilu przypadkach sam poród jest bardzo dużym zagrożeniem życia? A pomyślałeś o kobietach z uszkodzonym sercem - ani do cesarki nikt je nie znieczuli ani naturalnego porodu nie przeżyją? Zastanów się zanim taką potworność powtórzysz! Cytuj: Cytuj: Powiedz mi, co przewiduje nowy projekt przy letalnej wadzie płodu, np. przy bezmózgowiu? Czy zmusza kobiety do dalszej ciąży i urodzenia martwego dziecka bez czaszki (z pełnym bezmózgowiem rodzą się martwe, z częściowym żyją kilka minut/godzin/dni)? Czy o takiej kobiecie i jej tragedii pomyślałeś? To dziecko w tę czy we w tę kobieta i tak zobaczy. Tyle że przy aborcji pomysli "zabiłam moje dziecko!", a przy porodzie pomysli"Co się stało z moim maleństwem?". Czyli wg ciebie należałoby zmusić tą kobietę aby jeszcze co najmniej pół roku była w ciąży aby urodzić martwe dziecko? Jeżeli miałem jakies wątpliwości, to teraz nie mam żadnych. Nowa ustawa to projekt bezdusznych istot uzurpujących sobie prawo do wartościowania życia ludzi. Jeżeli ktoś jest zwolennikiem nowego projektu, to po tej dyskusji smiem twierdzić , że właśnie on jest przeciwny nauce katolickiej (nie znam jej dobrze ale ufam, że tak durna i odczłowieczona nie jest, jednak biskupami co najmniej w większości durnie nie zostają).
|
N cze 26, 2011 19:57 |
|
 |
sękacz
Dołączył(a): Śr cze 15, 2011 15:26 Posty: 29
|
 Re: Prawo Do Narodzin
Cytuj: Nie będę powtarzał argumentów, mam tylko nadzieję, ze owe 14% "obrońców" życia to nie młodzież. A kiedy ja sugerowałem, że to młodzież? Cytuj: Bardzo młody jesteś skoro nie pamiętasz, to nie było wcale tak dawno a cała Polska tym przez kilka tygodni żyła. Nagonka niesamowita i to z obu stron, aż mi wstyd za rodaków było. Wiesz, mam dopiero 15 lat  . Cytuj: Tak szacują socjologowie i sami lekarze. Ponad 30 tys w samej Anglii - to dane z ich ministerstwa zdrowia. Nie wiem skąd niektóre organizacje pro-life mówią o kilkunastu - to jawne zakłamanie. Inna rzecz, że w Anglii mieszkają na stałe lub tymczasowo Polacy-a w GB jest społeczne przyzwolenie na aborcję. Dlatego uważam, że te Polki mieszkają w GB, a nie przyjeżdżąja po to, aby zrobić aborcję. Cytuj: Przerażasz mnie! Jakie sposoby? Powiedzmy, że zdiagnozowany złośliwy nowotwór, a te potwory chcą zakazu leczenia hemoterapią do czasu rozwiązania- to wyrok śmierci! A wiesz w ilu przypadkach sam poród jest bardzo dużym zagrożeniem życia? A pomyślałeś o kobietach z uszkodzonym sercem - ani do cesarki nikt je nie znieczuli ani naturalnego porodu nie przeżyją? Zastanów się zanim taką potworność powtórzysz! Zanim zaczniesz krytykować nową ustawę, może być najpierw poznał, co przedstawia? Ustawa zakazuje aborcji, gdy zagrożone jest życie matki. Natomiast nie zakazuje np. chemioteriapii, aby leczyć zagrożoną matkę. Może taka terapia być szkodliwa dla dziecka, ale celem nie jest zabicie dziecka tylko wyleczenie matki. Dzisiaj przebiega to tak:usuwamy dziecko, a dopiero potem leczymy. Nowa ustawa zakaże tego. Matka będzie miała wybór-albo podejmie terapię(ryzykując przy tym życie dziecka), albo urodzi dziecko, ryzykując własnym życiem. Zawszze przynajmniej jedna osoba nie umrze. Dodam, że takie rozwiązanie jest akceptowane przez Kościół(nie jest to aborcja-celem jest ratowanie, przynajmniej jednego, życia). Aczkolwiek(tak jak zrobiła św. Joanna Beretta Mola) zachęca do urodzenia dziecka. Cytuj: Czyli wg ciebie należałoby zmusić tą kobietę aby jeszcze co najmniej pół roku była w ciąży aby urodzić martwe dziecko? Chłopie, toż podałem Ci przykład, jak zareaguje kobieta. Skoro dziecko i tam umrze, to co sie jej stanie, że urodzi? Chyba od tego nie umrze? Cytuj: Jeżeli miałem jakies wątpliwości, to teraz nie mam żadnych. Nowa ustawa to projekt bezdusznych istot uzurpujących sobie prawo do wartościowania życia ludzi. Jeżeli ktoś jest zwolennikiem nowego projektu, to po tej dyskusji smiem twierdzić , że właśnie on jest przeciwny nauce katolickiej (nie znam jej dobrze ale ufam, że tak durna i odczłowieczona nie jest, jednak biskupami co najmniej w większości durnie nie zostają). Słuchaj! Dzisiejsza ustawa pozwala zabijac z zimną krwią dzieci upośledzone. Odbierasz im tym samym prawo do życia. Życia, które pomimo upośledzenia mogą przeżyć szczęśliwie. Ustawa zezwala również na zabijanie dzieci, poczętych w przypadku gwałtu lub innego czynu zabronionego. JAKI TO POWÓD DO ZABICIA DZIECKA?! A o ostatniej mozliwości-aborcji ze względu na zagrożenie życia matki-juz powiedziałem, jeśli nie rozumiesz, to mogę jeszcze raz wyjasnić.
|
Pn cze 27, 2011 21:56 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawo Do Narodzin
sękacz napisał(a): Cytuj: Bardzo młody jesteś skoro nie pamiętasz, to nie było wcale tak dawno a cała Polska tym przez kilka tygodni żyła. Nagonka niesamowita i to z obu stron, aż mi wstyd za rodaków było. Wiesz, mam dopiero 15 lat  . Tak, to wiele wyjaśnia. sękacz napisał(a): Cytuj: Tak szacują socjologowie i sami lekarze. Ponad 30 tys w samej Anglii - to dane z ich ministerstwa zdrowia. Nie wiem skąd niektóre organizacje pro-life mówią o kilkunastu - to jawne zakłamanie. Inna rzecz, że w Anglii mieszkają na stałe lub tymczasowo Polacy-a w GB jest społeczne przyzwolenie na aborcję. Dlatego uważam, że te Polki mieszkają w GB, a nie przyjeżdżąja po to, aby zrobić aborcję. Szczególnie wyjaśnia myślenie życzeniowe. W Anglii aborcja bezpłatna, bilet z powrotnym 300 zł, nocleg 300 zł. Prosta turystyka aborcyjna. Wg organizacji pro-life to przy ponad 30 tys aborcji musiałoby być w Anglii z 30 mln Polaków Cytuj: Dzisiaj przebiega to tak:usuwamy dziecko, a dopiero potem leczymy. Dzisiaj kobieta decyduje. Cytuj: Nowa ustawa zakaże tego. Matka będzie miała wybór-albo podejmie terapię(ryzykując przy tym życie dziecka), albo urodzi dziecko, ryzykując własnym życiem. Czyli prawie to samo ale to "prawie" oznacza, że matka ma mniejsze szanse na przeżycie. Cytuj: Dodam, że takie rozwiązanie jest akceptowane przez Kościół(nie jest to aborcja-celem jest ratowanie, przynajmniej jednego, życia). Aczkolwiek(tak jak zrobiła św. Joanna Beretta Mola) zachęca do urodzenia dziecka. I to jest bzdura! Dowiadywałem się dzisiaj u proboszcza katolickiego - aborcja wg KK jest dopuszczalna dla ratowania życia, a KK nie zachęca oficjalnie kobiet do poświęcenia własnego życia. Nowy projekt ustawy jest zatem "bardziej święta do papieża" sękacz napisał(a): Cytuj: Czyli wg ciebie należałoby zmusić tą kobietę aby jeszcze co najmniej pół roku była w ciąży aby urodzić martwe dziecko? Chłopie, toż podałem Ci przykład, jak zareaguje kobieta. Skoro dziecko i tam umrze, to co sie jej stanie, że urodzi? Chyba od tego nie umrze? Tak, to ogromna różnica i tylko dziecięcy wiek usprawiedliwia ciebie, że jej nie widzisz. Dąży się do standardów aby już przy poinformowaniu o letalnej wadzie płodu był obecny psycholog, powoli widzi się potrzebę albo nawet jednostkowo szkoli lekarzy na taką okoliczność, pisane są całe rozprawy psychologiczne o takich sytuacjach, dalszych decyzjach i ich szerokich konsekwencjach. A ty nakazujesz chodzić kobiecie przez ponad pół roku w ciązy z dzieckiem bez mózgu. Trzeba nie mieć serca! Tak, dziecięcy wiek wiele wyjaśnia. Mam nadzieję, że dorośniesz bezboleśnie, bez boleśniejszych doświadczeń i dramatycznych wyborów, bo rzeczywistość może ciebie przerosnąć. Cytuj: Słuchaj! Dzisiejsza ustawa pozwala zabijac z zimną krwią dzieci upośledzone. Odbierasz im tym samym prawo do życia. Życia, które pomimo upośledzenia mogą przeżyć szczęśliwie. Ustawa zezwala również na zabijanie dzieci, poczętych w przypadku gwałtu lub innego czynu zabronionego. JAKI TO POWÓD DO ZABICIA DZIECKA?! Kobiety zgwałcone z ustawy nie korzystają (przypomnę: delikatne szacowanie na 200 gwałtów DZIENNIE, średnio 1 oficjalna aborcja ROCZNIE) ale zadam pytanie : co winne są kobiety nie dość że zgwałcone, poniewierane przez nasze środowisko, nie mające zupełnie zrozumienia w społeczeństwie, często traktowane z powodu gwałtu jak (censored), że jeszcze na dodatek mają być z zasady ubezwłasnowolnione i traktowane przedmiotowo jak inkubatory? Co do upośledzenia, to dzisiejsza ustawa zostawia to sumieniu, a skoro KK sobie nie radzi ze swoimi owieczkami, to niech wymieni swoich pasterzy! Przymusowa ciąża przy wadach letalnych Może przestanie wychowywać tak głupią młodzież, która chce siłowo decydować czyje życie ważniejsze i nakazywać siłą kobietom w ciąży z bezmózgim dzieckiem przez co najmniej pół roku cieszyć się "błogosławionym stanem" (a jeżeli będzie próbowała wywołać poronienie, to w więzieniu uwięzić, a może nawet pasami do łóżka na pół roku przywiązać - kto wie co fanatykom do głowy strzeli). Chciałem użyć mocniejszych słów ale twój wiek mnie powstrzymuje. Nie widzę powodu do dalszej dyskusji z tobą na temat tego fanatycznego projektu ustawy. Argumenty wymieniliśmy wielokrotnie.
|
Pn cze 27, 2011 23:04 |
|
 |
Bebe
Dołączył(a): Pt wrz 08, 2006 13:02 Posty: 267
|
 Re: Prawo Do Narodzin
No cóż, brawo, Kozioł! Niestety, ludzi młodych cechuje radykalizm, na szczęście z wiekiem ta często szkodliwa cecha zanika dzięki nabytym doświadczeniom i wynikającej z nich wiedzy, że nie ma niczego tylko białego lub tylko czarnego, wszystko jest w paski.
|
Wt cze 28, 2011 7:31 |
|
|
|
 |
sękacz
Dołączył(a): Śr cze 15, 2011 15:26 Posty: 29
|
 Re: Prawo Do Narodzin
Cytuj: Szczególnie wyjaśnia myślenie życzeniowe. W Anglii aborcja bezpłatna, bilet z powrotnym 300 zł, nocleg 300 zł. Prosta turystyka aborcyjna. Wg organizacji pro-life to przy ponad 30 tys aborcji musiałoby być w Anglii z 30 mln Polaków Ale tam ludzie sa już do aborcji przezwyczajeni(  ), dlatego jest ich więcej. A nawet gdyby była to prawda, czy można legalizowac morderstwo tylko dlatego, że jest w inym kraju i korzystaja z tego nasi rodacy? Cytuj: Dzisiaj kobieta decyduje. Ale tak najpierw zabija,a dziś to dziecko będzie miało zawsze szanse przeżycia. Cytuj: Czyli prawie to samo ale to "prawie" oznacza, że matka ma mniejsze szanse na przeżycie. Matka będzie miała takie same szanse na przezycie. Róznica polega na tym, że dziś na 100%zabije swoje dziecko. A, daj Boże, w przyszłości to dziecko będzie jednak miało szansę żyć-małą, ale jednak. Matka na tym w ŻADEN sposób nie ucierpi. Cytuj: I to jest bzdura! Dowiadywałem się dzisiaj u proboszcza katolickiego - aborcja wg KK jest dopuszczalna dla ratowania życia, a KK nie zachęca oficjalnie kobiet do poświęcenia własnego życia. Nowy projekt ustawy jest zatem "bardziej święta do papieża" Aborcja jest zawsze zakazana. Dopuszcza się zabicie dziecka dla ratowania życia matki, ale na zasadzie, że nie chcesz zabić dziecka, tylko starasz się leczyć matkę. No i przy okazji dziecko może zginąć, bo zabieg będzie dla niego ryzykowny(ale nie zawsze musi umrzeć). A Kościół akceptuje takie coś. Jednak powstrzymanie się od leczenia i uratowanie dziecka jest postawą bardziej chrześcijańską, jaką Kościół, może nie tyle zaleca, ale...No nie wiem, jak to ująć. Cytuj: Tak, to ogromna różnica i tylko dziecięcy wiek usprawiedliwia ciebie, że jej nie widzisz. JAKIE??!! JAK ABORCJA MA TAKIEJ KOBIECIE POMÓC?!Grasz na emocjach Kozioł, tyle ci powiem. Nawet mnie wnerwiłeś. Nie podajesz żadnych, lub przynajmniej mało, konkretów. Nie mówisz, co da aborcja kobiecie, tylko to, że ma urodzić dziecko bez mózgu. Nie powiedziałeś nawet, co takiej kobiecie będzie, jesli urodzi takie dziecko! Jeśli chcesz, użyj mocniejszych słow. Tylko nie przeklinaj, jeśli możesz.
|
Wt cze 28, 2011 11:36 |
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: Prawo Do Narodzin
Ja chciałabym odpowiedzieć na post Ziarno Piasku z pytaniem co robią obrońcy życia kiedy dziecko "niechciane" już się urodzi. Ano robią rózne rzeczy jak się okazuje. Podam tylko konkretne odpowiedzi z mojego podwórka. Wśród moich bliskich znajomych są trzy matki adopcyjne. One dzieci niechciane poprostu wzięły jako swoje. Rozwija się idea "rodzinnych domów dziecka" i są też takie domy w moim otoczeniu. MOże być to sposób na życie rodzin które albo nie mają dzieci, albo swoje dzieci wczesnie odchowały- przypominam że państwo wypłaca wtedy pensje wychowawcy jednemu lub dwojgu rodzicom (zależnie ile dzieci wychowują), jest to też sposób dla dzieci które nie mogą być adoptowane bo ich sytuacja prawna nie jest uregulowana. Istnieje też idea "przyjaciela" dziecka z domu dziecka, rodziny zapraszają do siebie na weekendy, święta itp zwykle starsze np nastoletnie dziecko, wspierają je- ideą tego jest aby dzieci te widziały normalne życie w dobrych rodzinach i mogły z tego czerpać wzorce.
Dziecko wychowane w domu dziecka nie musi być nieszczęśliwe, może ułożyć sobie życie i mieć dobra własną rodzinę. Często tak jest. Ale żyje i ma tą szansę, chyba że marka mu jej nie dała... Piszecie o wadach letalnych. Wady letalne są, na szczęście są rzadkie, ale zdarzają się. Ale wcześniej Ziarno Pisku napisała że zabiłaby dziecko z zespołem Downa. Jeżeli ktoś pewną innosć wyglądu, trochę mniejsze IQ uważa za wadę letalną to nie mam na ten temat już nic do powiedzenia...
_________________ Ania
|
Wt cze 28, 2011 14:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawo Do Narodzin
Idea rodzinnych domów dziecka jest bardzo obiecująca. Także "przyjaciela" dziecka, jak to określiłaś, jest wspaniała. Mam w bliskiej rodzinie wychowanka domu dziecka, więc z pierwszej ręki wiem jak to dużo dla dzieci znaczy i jak pozytywnie może wpłynąć na ich życie (także duchowe), poczucie własnej wartości i bezpieczeństwa. Tylko bardzo proszę - nie obiecujcie dziecku jeżeli nie jesteście na 100% pewni, a gdy obiecacie, że weźmiecie na weekend, to dotrzymajcie choćby się paliło i miało wam tylko pomagać w grzebaniu w pogorzelisku.
Nie jestem zwolennikiem aborcji. Są dla mnie sytuacje niejasne, które nie mam zamiaru oceniać, a odnoszę mocne wrażenie, że często wtedy zapomina sie o kobietach. Zespół Downa nie jest wadą letalną. Nie mam jednak zamiaru oceniać kobiet, które nie znajdują w sobie tyle miłości i siły aby takie dziecko wychować. Faktycznie mogą takie dzieci być szczęśliwe, jednak jest wiele psychologicznych mechanizmów obronnych utrudniających kobiecie decyzję. Co do dzieci z wadami letalnymi wielu woła, ze mają one szanse na zycie, wskazuje na ekstremalne pojedyncze przypadki błędnej diagnozy czy przeżycia dziecka dłużej niz medycyna zakładała. A jednak wątpię, czy znaczna większość tych wołających myślałoby dokładnie tak samo, gdyby znalazło się w tak ciężkiej sytuacji decyzyjnej. Uważam, że dzisiejsze okienko w ograniczeniu aborcji (i tak oficjalnie wykorzystywane w niewielkim stopniu) jest uzasadnione i nie powinno być zmniejszane. Za to zwiększana i inaczej ukierunkowana powinna być wrażliwość ludzka, aby matki z dzieckiem nie były już nigdy pokazywane palcem, aby ludzie nie odsuwali się od dziecka z zespołem Downa, ani nie zabierały swoich dzieci z piaskownicy gdy pojawi się tam np. dziecko zdeformowane fizycznie.
|
Wt cze 28, 2011 18:14 |
|
 |
sękacz
Dołączył(a): Śr cze 15, 2011 15:26 Posty: 29
|
 Re: Prawo Do Narodzin
Żeby nie było, nie sądzę, że zmiana prawa wszystko załatwi. Po prostu uważam, że jest potrzebna, równolegle z tymi inicjatywami wymienionymi przez was Tylko nie rozumiem, kiedy kobiety są stygmatyzowane? Ci, którzy nakłaniają kobietę do aborcji raczej nie będą jej za to winić. A społeczeństwo bywa różne. Oczywiście powinno się szanować kobietę, nawet po aborcji. A co do dzieci chorych. Wiem, że jestem kozak dopóki taka sytuacja mnie nie spotka. Ale czy to sprawiedliwe zabijać takie dzieci? Jeśli maja umrzeć niedługo po porodzie, to i tak trochę lepiej dla matek niż aborcja. Bo jeśli matka podda się aborcji, to po pewnym czasie "złapie" syndrom poaborcyjny i będzie miała wyrzuty sumienia. W takich sytuacjach nie zawsze myśli się logicznie, że dziecko i tak by umarło. I to by ja męczyło, być może do końca życia.
|
Śr cze 29, 2011 20:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawo Do Narodzin
sękacz napisał(a): Jeśli maja umrzeć niedługo po porodzie, to i tak trochę lepiej dla matek niż aborcja. A skąd ta wiedza? Śmierć już jest trauma, a co dopiero pogrzeb trwający 6 miesięcy - to delikatne porównanie dla twojej wyobraźni, jezeli kiedyś na pogrzebie byłeś i obserwowałeś najbliższe zmarłemu osoby. sękacz napisał(a): Bo jeśli matka podda się aborcji, to po pewnym czasie "złapie" syndrom poaborcyjny i będzie miała wyrzuty sumienia. Traumę już będzie miała, szok przeżyje,a ty chcesz traumę pogłębić i rozciągnąć w czasie zmuszając do noszenia bezmózgiego dziecka przez pół roku. A trauma poaborcyjna jest wywołana właśnie takimi a nie innymi postawami społecznymi budowanymi przez teoretyków cudzego życia wymagających od matki zawsze bezwzględnego stawiania życia dziecka nad swoje i swoich bliskich. Pokazywanie paluchami i, tak jak chcesz, nazywanie ich przestępcami właśnie do traumy prowadzi. Widzisz to tak jednostronnie, że aż wstyd - właśnie dlatego, że to takie skomplikowane (i wymykające się twojemu rozumowi) powstała psychologia i psychiatria (a i tak w porównaniu do innych nauk przyrodniczych te ciągle raczkują). Proszę, zostaw te sprawy dorosłym.
|
Cz cze 30, 2011 1:57 |
|
 |
BlueDraco
Dołączył(a): Śr lut 24, 2010 15:30 Posty: 295
|
 Re: Prawo Do Narodzin
Tia, a jak kierowca wpada przypadkowo na przechodnia i go zabija, to jego trauma jest spowodowana wyłącznie przez to, że społeczeństwo uważa śmierć człowieka za coś strasznego. Paskudne to społeczeństwo. Gdyby nie ono, taki kierowca byłby spokojny i radosny i następnego dnia poszedłby z kumplami na wódkę, żeby sobie poświętować, a nie potrzebowałby pomocy żadnego psychologa an, co gorsza, księdza.
|
Cz cze 30, 2011 21:06 |
|
 |
distinct
Dołączył(a): So cze 18, 2011 20:06 Posty: 47 Lokalizacja: Kraków
|
 Re: Prawo Do Narodzin
jeśli kogoś to interesuje... w dzisiejszej debacie padły wnioski: o odrzucenie w pierwszym czytaniu (SLD) i o skierowanie do komisji z terminem sprawozdania na początek września (PiS, PSL) ten pierwszy wniosek prawie na pewno nie przejdzie, co do drugiego jest odwrotnie, bo będzie za nim PIS, PSL, PJN i część PO newsy z postępowania w Sejmie podaje PrawoDoNarodzin.pl, Fronda, PiotrSkarga.pl pozdrawiam
_________________ http://akcje-spoleczne.pl
|
Cz cze 30, 2011 21:39 |
|
 |
sękacz
Dołączył(a): Śr cze 15, 2011 15:26 Posty: 29
|
 Re: Prawo Do Narodzin
Dzieki Distinct za cynk, mnie to interesuje  . Cytuj: A skąd ta wiedza? Śmierć już jest trauma, a co dopiero pogrzeb trwający 6 miesięcy - to delikatne porównanie dla twojej wyobraźni, jezeli kiedyś na pogrzebie byłeś i obserwowałeś najbliższe zmarłemu osoby. Kobieta, która zorientowała się, że zabiła swoje własne dziecko nie pomysli logicznie. Nie będzie myśleć logicznie, że to dziecko i tak by umarło. I pomimo to, że by umarło będzie się obwiniać za jego śmierć. Cytuj: Traumę już będzie miała, szok przeżyje,a ty chcesz traumę pogłębić i rozciągnąć w czasie zmuszając do noszenia bezmózgiego dziecka przez pół roku. Traumą jest już perspektywa śmierci takiego dziecka. Zezwalanie kobietom na zrobienie głupoty, jaka jest aborcja, jeszcze bardziej je pogłębi. Bo chyba taka jest tego kolejność, czyż nie? Trauma poaborcyjna nie dopada wyłącznie wierzących(hehe, tacy by się aborcji nie poddawali). Dopada każdą kobietę, rzecz jasna w róznym stopniu. Jedne będą załamane kiedy sie zorientują, że zabiły swoje dziecko, inne będą to w swoim sumieniu ukrywały, udając, że nic się nie stało. Ale zawsze będzie ta świadomośc, choćby nie wiem, jak tłumiona, że się zabiło własne dziecko. Cytuj: Pokazywanie paluchami i, tak jak chcesz, nazywanie ich przestępcami właśnie do traumy prowadzi Po raz enty ci mówię, że nie chcę nikogo obrażać! Nie nazywam ich przestępcami. Zacytuj, kiedy nazywałem lub namawiałem do nazywania tak kobiety. Cytuj: Proszę, zostaw te sprawy dorosłym. Ale dlaczego nie moge sie wypowiedzieć? Wiem, że mało, bardzo mało robię w tych sprawach, ale dlaczego nie moge się na ten temat wypowiedzieć?
|
Cz cze 30, 2011 23:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawo Do Narodzin
Cytuj: Traumą jest już perspektywa śmierci takiego dziecka. Zezwalanie kobietom na zrobienie głupoty, jaka jest aborcja, jeszcze bardziej je pogłębi. Bo chyba taka jest tego kolejność, czyż nie? Zadam tylko jedno pytanie: to założenie, czy wiedza? Bo jeżeli twoja wiedza jest taka, że ZAWSZE mniejszą traumę spowoduje noszenie przez pół roku bezmózgiego dziecka i potem przeżywać poród, niz aborcja, to prosze o opracowanie naukowe. Jest tyle zmiennych, ze żaden szanujący sie psycholog nie powie apriori co jest gorsze dla kobiety, a nawet dla danego przypadku nigdy nie będzie wypowiadał się z całkowitą pewnością. Co do reszty już się nie raz odnosiłem. Przeczytasz własne posty za rok, dwa, może trzy i sam się zdziwisz. Ale skoro lubisz teoretyzować, to może uczciwie odpowiesz na pytanie postawione w tym wątku. Jakoś żaden katolik nie ma odwagi.
|
Pt lip 01, 2011 1:22 |
|
 |
sękacz
Dołączył(a): Śr cze 15, 2011 15:26 Posty: 29
|
 Re: Prawo Do Narodzin
Kod: Pytanie tylko, do czego matka ma się posunąć, gdzie jest owa granica: "uczynić, co będzie w mojej mocy". Chyba chodzi ci o to? Ma wychowywać dziecko w wierze katolickiej. Granica jest tam, gdzie będzie szacunek dla wiary drugiego człowieka. Nie nalezy nawracać na siłę, bo nic z tego nie wyjdzie. Hehe, postawiłeś mnie przed pytaniem, na które jest tyle odpowiedzi, ile jest tych małżeństw  . Jedni odpowiedzą, że nalezy być tolerancyjnym, nie nawracać na siłę, inni powiedzą co innego. Cytuj: Zadam tylko jedno pytanie: to założenie, czy wiedza? Bo jeżeli twoja wiedza jest taka, że ZAWSZE mniejszą traumę spowoduje noszenie przez pół roku bezmózgiego dziecka i potem przeżywać poród, niz aborcja, to prosze o opracowanie naukowe. Ja rozumiem, że każda kobieta inaczej to przezyje. Inna więcej się nacierpi rodząc to dziecko. http://www.focus.pl/dodane/publikacje/pokaz/publikacje/syndrom-poaborcyjny/nc/1/To chyba nie psycholog czy psychiatra, ale w każdym razie pracownik naukowy. Cytuj: Przeczytasz własne posty za rok, dwa, może trzy i sam się zdziwisz. Może nawet i wcześniej  . Ale zdania pewnie nie zmienię.
|
Pt lip 01, 2011 21:49 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|