Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N cze 16, 2024 0:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Współczesne nastolatki- dziewczyny gimnazjum :( 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Współczesne nastolatki- dziewczyny gimnazjum :(
Kochani ale Pismo święte, Nowy Testament który nas w pierwszym rzędzie obowiązuje nawołuje nas przede wszystkim do miłości. Dla mnie , sory, miłość nie bije. Agresja nie jest metodą wychowawczą. Kluczem do sukcesu jest żelazna konsekwencja, jasne stawianie wymagań, ciągłe rozmowy z dziećmi, tłumaczenie czego od nich chcemy i dlaczego, zdobycie ich zaufania, jeden front obojga rodziców (przytoczę słowa mojej bratowej- "jeśli tata powiedział ci że nie możesz to po co jeszcze przychodzisz do mnie? jest oczywiste że poprę słowa taty") .
Ja nie biję dzieci. Nie mam takiej potrzeby, nie uznaję przemocy i agresji. Staram się zachować spokojną, milczącą konsekwencję w postępowaniu.
Wczoraj nie pozwoliłam Bąbelkowi zjeść pączka w sklepie. Miał brudne ręce a poza tym zaraz wsiadaliśmy do auta i nie chciałam żeby wypaskudził i pączkiem tapicerkę. Bąbelek próbował sceną wielkich cierpień i szlochów wymusić na mnie zmianę decyzji. Ja spokojnie stałam do kasy nie zwracając uwagi na jego ryk. Za mną elegancka pani wkurzyła mnie trochę tekstem "no czemu mu pani nie pozwoli zjeść tego pączka?" na co grzecznie odpowiedziałam że metoda wymuszania rykiem musi być w 100% nieskuteczna żeby nie było sensu jej stosować i że konsekwencja to podstawa wychowania. Pani chyba mocno się zawstydziła :badgrin: i powiedziała przepraszam, ma pani rację:)
Bąbel który ma prawie 9 lat wymaga innego traktowania. Jemu się dużo więcej tłumaczy. Jemu mogę powiedzieć co czuję, że wstyd mi np że tak głupio się zachowywali, że zawsze cieszy mnie jak widzę że umie już dorośle się zachowywać i na niego taka moja szczerość bardzo dobrze działa. Bąbelek jeszcze olewa to co ja czuję, i trzeba poprostu spokojnej konsekwencji.
Nie jestem ekspertem. Robię błędy. Ale nie biję dzieci i nie uznaję tego.

_________________
Ania


Wt sty 22, 2013 11:20
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Współczesne nastolatki- dziewczyny gimnazjum :(
Ja po prostu wymiękam. Po tym wszystkim co zostało napisane, fizyczne kary kojarzą się niektórym jedynie z przemocą i agresją. Ręce opadają.

Cytuj:
Dla mnie , sory, miłość nie bije.

W takim razie dla ciebie Bóg nie jest miłością, sorry.


Wt sty 22, 2013 16:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 23, 2012 18:52
Posty: 278
Post Re: Współczesne nastolatki- dziewczyny gimnazjum :(
Login ty miłość Bożą ograniczasz tylko do stosowania kar cielesnych? nie przesadzasz za bardzo?
Sorry, ale to że ktoś ne bije dziecka nie znaczy że Bóg nie jest dla niego miłością.


Wt sty 22, 2013 19:23
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Współczesne nastolatki- dziewczyny gimnazjum :(
Mi chodzi jedynie o prawdę biblijną. Nic nie ograniczam, ale pisze jak mówi Pismo. Bóg popiera kary cielesne. Więcej, sam karze w ten sposób. Zarzucisz Bogu brak miłości? Bóg jest miłością i bije, czy się to komuś podoba czy nie.



"Słuchajcie, niebiosa, i uważnie przysłuchuj się, ziemio! Gdyż oto Pan mówi: Synów odchowałem i wypiastowałem, lecz oni odstąpili ode mnie. (3) Wół zna swego właściciela, a osioł żłób swego pana, lecz Izrael nie ma rozeznania, mój lud niczego nie rozumie. (4) Biada narodowi grzesznemu, ludowi obciążonemu winą, potomstwu złośników, synom wyrodnym! Opuścili Pana, porzucili Świętego Izraelskiego, odwrócili się wstecz. (5) W co jeszcze można was bić, gdy nadal trwacie w odstępstwie? Cała głowa chora i całe serce słabe. (6) Od stóp do głów nic na nim zdrowego: tylko guzy i sińce, i świeże rany; nie opatrzone ani nie przewiązane, ani nie zmiękczone oliwą. (7) Wasz kraj pustynią, wasze miasta ogniem spalone, plony waszej ziemi obcy na waszych oczach pożerają; spustoszenie jak po zniszczeniu Sodomy. "KSIĘGA IZAJASZA ROZDZIAŁ PIERWSZY


Wt sty 22, 2013 23:08
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Współczesne nastolatki- dziewczyny gimnazjum :(
Login, podajesz głównie cytaty z ST. Ciężko jednak nie zauważyć, że Jezus, pod pewnymi względami, postawił ludziom więcej wymagań. Wymagań utrzymanych w duchu przykazania miłości, a także zdrowego rozsądku ("szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu"). Karanie dziecka poprzez kary fizyczne jest najprostsze. Ale nie trzeba iść na łatwiznę. Można pójść trudniejszą drogą, a kierować mamy się mądrą miłością.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Śr sty 23, 2013 0:16
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Współczesne nastolatki- dziewczyny gimnazjum :(
Ale ja nie namawiam, ani nie promuje kar cielesnych. Chodzi mi o to, że jak widać większość twierdzi, że to jakieś zło i grzech i staram się ich wyprowadzić z błędu. Kary fizyczne także są potrzebne i Bóg karze fizycznie także i nawet naucza, że taki sposób karania może być z korzyścią dla dzieci.

Jak widzę, że ktoś pisze "jak ktoś kocha dziecko to nie karze cieleśnie" i podaje się za osobę wierzącą, to staram się wyprowadzić z błędu i pokazuje w Piśmie, że jest dokładnie odwrotnie. Ale przekonałem się, że Pismo dla wierzących w tym temacie nie ma żadnego autorytetu, bo nawet jak pokazać palcem to ludzie wolą wiedzieć swoje. Mnie to dręczy jak widzę, że osoba wierząca pisze coś dokładnie sprzecznego z wiarą, a jak jej pokazać, że się myli i tak twardo woli stać przy swoim.

W moim przekonaniu karanie fizyczne właśnie nie jest najprostsze. Prościej moim zdaniem wymyślić jakąś karę, czy krzyknąć. Podobnie myślisz, że Bogu łatwo było karać w tak dotkliwy sposób Izraela? To było koniecznością. Napominał, wysyłał proroków, wołał i nic. Więc zaczął się z nimi obchodzić ostrzej aby się opamiętali. Robił to bo tak było najłatwiej? A może dlatego, że sprawiało mu to przyjemność? Raczej Izrael wymusił na nim takie postępowanie soją zatwardziałością. Myślisz, że Bóg nie kierował się miłością?

Jak ci się wydaje co jest łatwiej uczynić. Zlać dziecko, czy zakazać mu oglądać bajki? Moim zdaniem, o wiele trudniej jest dać lanie, zakładając że się dziecko kocha. Bo jak sie jest zwyrodnialcem, to co innego, ale ja mówię o sytuacji gdzie rodzice autentycznie kochają swoje dzieci. Wiadomo, że kierować się należy rozsądkiem i miłością, ale to nie stoi w sprzeczności z karceniem cielesnym jak to próbujesz zasugerować.


Śr sty 23, 2013 1:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Współczesne nastolatki- dziewczyny gimnazjum :(
a ty nie zauważyłeś Login że to co głosi NT nieco się różni od podejścia starotestamentowego?
Jako więc wybrańcy Boży - święci i umiłowani - obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, 13 znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby miał ktoś zarzut przeciw drugiemu: jak Pan wybaczył wam, tak i wy! 14 Na to zaś wszystko [przyobleczcie] miłość, która jest więzią doskonałości. 15 A sercami waszymi niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też zostaliście wezwani w jednym Ciele. I bądźcie wdzięczni! 16 Słowo Chrystusa niech w was przebywa z [całym swym] bogactwem: z wszelką mądrością nauczajcie i napominajcie samych siebie przez psalmy, hymny, pieśni pełne ducha, pod wpływem łaski śpiewając Bogu w waszych sercach. 17 I wszystko, cokolwiek działacie słowem lub czynem, wszystko [czyńcie] w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu Ojcu przez Niego. (św Paweł- List do Kolosan)
Wiedzcie, bracia moi umiłowani: każdy człowiek winien być chętny do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do gniewu. 20 Gniew bowiem męża nie wykonuje sprawiedliwości Bożej. 21 Odrzućcie przeto wszystko, co nieczyste, oraz cały bezmiar zła, a przyjmijcie w duchu łagodności zaszczepione w was słowo, które ma moc zbawić dusze wasze. 22 Wprowadzajcie zaś słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie. 23 Jeżeli bowiem ktoś przysłuchuje się tylko słowu, a nie wypełnia go, podobny jest do człowieka oglądającego w lustrze swe naturalne odbicie. 24 Bo przyjrzał się sobie, odszedł i zaraz zapomniał, jakim był. 25 Kto zaś pilnie rozważa doskonałe Prawo, Prawo wolności, i wytrwa w nim, ten nie jest słuchaczem skłonnym do zapominania, ale wykonawcą dzieła; wypełniając je, otrzyma błogosławieństwo.
26 Jeżeli ktoś uważa się za człowieka religijnego, lecz łudząc serce swoje nie powściąga swego języka, to pobożność jego pozbawiona jest podstaw. 27 Religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca wyraża się w opiece nad sierotami i wdowami w ich utrapieniach i w zachowaniu siebie samego nieskalanym od wpływów świata.
(św Jakub)

Takich fragmentów znajdziesz masę w Listach, w Ewangelii. Znajdziesz bardzo wiele o miłości, łagodności, wybaczeniu, o unikaniu gniewu. I najbardziej wprost chyba:
(to już sam Jezus w Kazaniu na Górze):
Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj!; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. 22 A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi.

_________________
Ania


Śr sty 23, 2013 7:28
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Współczesne nastolatki- dziewczyny gimnazjum :(
Ależ ja się zgadzam z tym wszystkim co zacytowałaś, więc w czym problem? Nie rozumiem ciebie.


Śr sty 23, 2013 12:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Współczesne nastolatki- dziewczyny gimnazjum :(
Potrafisz zbić bez gniewu? Naprawdę potrafisz? Tak całkiem na chłodno, z miłością? Potrafisz uderzyć czując do kogoś wyłącznie miłość, cierpliwość, dobroć? Szczerze?

_________________
Ania


Cz sty 24, 2013 8:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Współczesne nastolatki- dziewczyny gimnazjum :(
Pewnie że tak...


Cz sty 24, 2013 15:54
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Współczesne nastolatki- dziewczyny gimnazjum :(
Login2 napisał(a):
co jest łatwiej uczynić. Zlać dziecko, czy zakazać mu oglądać bajki?

Rozmawiamy o karach, które mają być skuteczne, a nie bezsensowne. Łatwiej bić niż nauczyć dziecko posłuszeństwa innymi metodami.

Login2 napisał(a):
Napominał, wysyłał proroków, wołał i nic. Więc zaczął się z nimi obchodzić ostrzej aby się opamiętali.

Zatem z tego wynika, że kary fizyczne są ostatecznością i stosuje się dopiero wtedy, gdy wszystko inne zawiedzie.

Uważam, że najlepsze jest tu podejście podobne do tego, jakie prezentuje KK wobec kary śmierci. Otóż Kościół całkowicie jej nie wyklucza, ale:

KKK 2267 Jeżeli jednak środki bezkrwawe wystarczą do obrony i zachowania bezpieczeństwa osób przed napastnikiem, władza powinna ograniczyć się do tych środków, ponieważ są bardziej zgodne z konkretnymi uwarunkowaniami dobra wspólnego i bardziej odpowiadają godności osoby ludzkiej.
Istotnie dzisiaj, biorąc pod uwagę możliwości, jakimi dysponuje państwo, aby skutecznie ukarać zbrodnię i unieszkodliwić tego, kto ją popełnił, nie odbierając mu ostatecznie możliwości skruchy, przypadki absolutnej konieczności usunięcia winowajcy "są bardzo rzadkie, a być może już nie zdarzają się wcale".

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz sty 24, 2013 16:14
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Współczesne nastolatki- dziewczyny gimnazjum :(
No przecież ja nie mówię, że bić za byle co. Wiadomo, że tego typu kary są raczej dla wyjątkowo opornych i w ostateczności.


Cz sty 24, 2013 16:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 27, 2011 8:37
Posty: 604
Post Re: Współczesne nastolatki- dziewczyny gimnazjum :(
Najpierw gwoli sprostowania dla Logina2: Ezaw to był brat bliźniak Jakuba, więc raczej nie był z nierządnicy :)
Myślę, że Ci się z Izmaelem pomyliło, przy czym on też nie był z nierządnicy, a z nałożnicy.
A i Pwt powstała jednak po tych czasach.

A teraz moja cegiełka - mam nadzieję, że Cawilian mnie nie zbeszta, że nie mam dzieci, to nie mogę się wypowiadać :] Dzieci faktycznie (jeszcze) nie mam i nie wiem, czy będę miał, ale nt. kondycji młodzieży wypowiedzieć się czuję zdolny.

1) kary cielesne - mnie rodzice w zasadzie tak nie karali (może jakieś pojedyncze klapsy) i przyznam się, że chyba źle robiłem. W życiu potem dostałem parę razy w rzopsko przez zbytnią niekarność i niefrasobliwość. Niemniej nie zaszkodziło mi to aż tak. Uważam, podobnie jak humalog, czy Cawilian, czy Login2, że sporadyczne kary cielesne na zasadzie klaps mają sens.
Na pewno większy niż bezstresowe wychowania. A i wielu naukowców to faktycznie debile.
I w 100% jestem za przywróceniem kar cielesnych w szkole. Więcej jest nadużyć teraz, niźli wcześniej. Nauczyciel powinien mieć o wiele więcej do gadania.
2) reforma oświaty moim skromnym zdaniem to był celowy sabotaż na społeczeństwie. Gimnazja w tym kształcie to patologia, bez żadnego uzasadnienia. Do dziś nie wiem o co chodziło reformatorem, jeśli nie o złą wolę.
3) Widzę wśród dyskutantów stereotyp bardzo niemiły "patologie idą do zawodówki", "nie chcący się uczyć idą do zawodówki" itd. Taka percepcja wśród społeczeństwa sprawiła, że był grunt pod tę reformę - porażkę. Przecież normalne jest, że mniej zdolni naukowo ludzie powinni stać się fachowcami w pewnych ważnych dziedzinach (górnictwo, mechanika samochodowa, fryzjerstwo, kucharstwo) bez konieczności jakichś naukowych tytułów. Mniej zdolni naukowo często są bardziej społecznie przydatni. A niestety zawodówki zupełnie upadły :( - mówię to jako magister nauk politycznych, które to zredukowałbym do 1% aktualnego stanu studentów ze względu na nikłą ich przydatność.

Login2 napisał(a):
Cytuj:
A ten cytat? "Nie wejdzie syn nieprawego łoża do zgromadzenia Pana, nawet w dziesiątym pokoleniu nie wejdzdo zgromadzenia Pana" (Pwt 23,3).
To znaczy że jako nieślubne dziecko i tak nie mam sznas na zbawienie? Nie, to znaczy że pewnych rzeczy nie tłumaczy się dosłownie.
Opis stworzenia świata tez traktujesz dosłownie?


Widzisz bo ty o zbawieniu już myślisz, a fragment jest przecież jasny i przejrzysty znaczy dokładnie to co mówi. Czyli nieprawe dzieci były wykluczone z ludu. Dlatego np. brat Jakuba, Ezaw został wygnany bo był z nierządnicy. Takie prawo było w Izraelu. Także fragment ten nie dotyczy zbawienia nieślubnych dzieci, ale prawa w Izraelu.

Tak opis stworzenia świata traktuję dosłownie, a ty?


Pt sty 25, 2013 15:32
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Współczesne nastolatki- dziewczyny gimnazjum :(
Ta z Izmaelemmi sie pomyliło


Pt sty 25, 2013 15:47
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 27, 2011 8:37
Posty: 604
Post Re: Współczesne nastolatki- dziewczyny gimnazjum :(
I on też nie był wyłączony ze zgromadzenia, bo takiego jeszcze wtedy nie było. Abraham go wraz z Hagar odprawił, ale z tego co pamiętam z Genesis chodziło o pewną nieakceptowalną przez Sarę konkurencję dla niej...


Pt sty 25, 2013 15:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL