Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 12, 2025 13:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 490 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 33  Następna strona
 O aborcji raz jeszcze 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 08, 2006 19:11
Posty: 28
Post 
filippiarz napisał(a):
Ale Ty mówisz o kobietach które chcą urodzić dziecko, mnie natomiast chodzi o kobiety które nie zamierzają urodzić
Hmm... w słowniku wulgaryzmów istnieje kilka bardzo trafnych słów, które określają takie kobiety... Nie chcę ich używać, dlatego zastąpię je "kobietą niemoralnie prowadzącą się".
Dzieci poczęte zostają w wyniku współżycia płciowego.
Seksualność natomiast dał Bóg dla JEDNEJ KOBIETY I JEDNEGO MĘŻCZYZNY (tj. MAŁŻEŃSTWA). ["Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem" - Rdz 2,24] Takie "dwuosobowe spółki" mogą bez problemu wychowywać potomstwo.
Seks wymaga odpowiedzialności!

filippiarz napisał(a):
Co dobrego wynikło z zakazu aborcji w Polsce?
Wiele niepoczętych dzieci uniknęło straszliwego losu i dziś mogą cieszyć się życiem. Czy to nie jest wspaniałe?

_________________
"Powierzając się Chrystusowi nie tracimy nic, a zyskujemy wszystko..."


Pn cze 19, 2006 13:56
Zobacz profil ICQ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Silvia napisał(a):
filippiarz napisał(a):
Co dobrego wynikło z zakazu aborcji w Polsce?
Wiele niepoczętych dzieci uniknęło straszliwego losu i dziś mogą cieszyć się życiem. Czy to nie jest wspaniałe?

Nawet jeżeli są to ateiści. Też niech się cieszą życiem.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pn cze 19, 2006 15:17
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 08, 2006 19:11
Posty: 28
Post 
Większość, owszem, jest ateistami, bo mają takich a nie innych rodziców.
Gdyby dzieci wychowywały się w normalnych rodzinach wszystko byłoby git...

_________________
"Powierzając się Chrystusowi nie tracimy nic, a zyskujemy wszystko..."


Pn cze 19, 2006 21:23
Zobacz profil ICQ

Dołączył(a): Śr wrz 01, 2004 13:51
Posty: 41
Post 
Od ateistów wara. Wiele z nich to wspaniali i mądrzy ludzie.

Co dał zakaz aborcji? Może nic. Może coś - nie wiem. Problemem nie jest zakaz lecz świadomość ludzi.

Za czasów arystotelesa zrzucano niepełnosprawne noworodki ze skał. Wtedy to też nie było prawnie nazwane morderstwem...

_________________
<>< http://www.rumianek.w.pl

<img>


Pn cze 19, 2006 21:53
Zobacz profil WWW
Post 
Filozofia ma rozne podejscie w kwestii aborcji, i dlatego nie mozna jej traktowac wyrywkowo lecz trzeba wglebic sie w to, co przemawialo, za danym sposobem myslenia. Nalezy rowniez uwzglednic jaka byla wiedza na pewne kwestie w danym czasie
W starozytnosci grecko- rzymskiej aborcje powszechnie akceptowano natowmiast zydzi i chrzescijanie ja potepiali.

Filon uwazal zabojstwo wlasnych dzieci za morderstwo najwiekszej miary.
Tertulian twierdzil ze "uniemozliwienie porodzenia jest przyspieszeniem zabojstwa. I nie ma roznicy, czy ktos usmierca zycie juz narodzone, czy dopiero rodzace sie".
Augustyn potepil "zabicie przed narodzeniem", rowniez Bazyl z Kapadocji uwazal aborcje za morderstwo.
Sw. Tomasz uwazal stosowanie srodkow poronnych za grzech "przeciw naturze".
Pierwsza aprobate aborcji, w celu kontroli populacji w filozofii europejskiej dokonuje markiz de Sade La.


Pn cze 19, 2006 22:36

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:25
Posty: 35
Post 
filippiarz napisał(a):
Katolicka część dyskutantów wyraźnie stwierdziła, że aborcja jest niedopuszczalna, gdyż wierzą oni, że człowiekiem jest się od chwili poczęcia. Macie oczywiście prawo tak wierzyć, ale nie macie prawa narzucać waszych wierzeń reszcie społeczeństwa, która tej wiary nie podziela. Po prostu nie macie żadnych racjonalnych, ogólnie akceptowalnych argumentów za swoją wiarą. Jakbyście się czuli gdyby Świadkowie Jehowy wprowadzili prawny zakaz transfuzji krwi? Albo muzułmanie całkowicie zakazali sprzedaży alkoholu, oraz artykułów spożywczych które go zawierają (niektóre czekoladki chociażby)?
Nie można narzucać swoich przekonań innym ludziom - jest to grzech pychy (my wiemy lepiej...). Jezus wyraźnie mówił: "Królestwo moje nie jest z tego świata", "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień", więc proszę Was bardzo mocno, acz abolutnie uprzejmie: zajmijcie się swoimi duszami i przyszłym zbawieniem - na pewno znajdziecie masę rzeczy które możecie poprawić w Was samych.
Ten świat nie należy tylko do Was i nie Wy macie go zbawiać...
Więcej pokory.


Brawo, jedyny rozsądny post.
Zdajesz jednak sobie sprawę, że fanatyzm i tolerancja nie idą w parze.
A jeśli chodzi o narzucanie swoich przekonań ... no cóż - znasz na pewno
historię kościoła katolickiego. Te "wartości" są wciąz żywe.


Wt cze 20, 2006 5:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 01, 2004 13:51
Posty: 41
Post 
Gdyby Świadkowie Jehowy byli w większości w Polsce - mieliby do tego prawo. Demokracja ot co.

Tylko ja widzę pewien zgrzyt...

Krew ratuje życie - aborcja je odbiera.

Kobieta w ciąży i płód mają prawną ochronę... ta się jednak kończy gdy kobieta "zmieni zdanie". Bo to że "nie chce urodzić" to już wg mnie widzimisię. Trudno - dziecko już jest a wg Twojej filippiarzu argumentacji w momencie dokonywania aborcji nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy to "jest już dziecko czy nie". Nie ma innego przełomowego momentu oprócz zapłodnienia w którym możnaby było stwierdzić - o, to już jest człowiek. Bo co? Bicie serca? Układ nerwowy? Czy zdolność samodzielnego przeżycia? Który lekarz jest w stanie powiedzieć - "dzisiaj o 3.23 pojawiła się pierwsza komórka nerwowa, sorry nie mogę dokonać już aborcji bo to już w świetle medycznym jest człowiek"?

(Która nota bene wg mnie obecnie waha się w granicach 20 roku życia :D).

_________________
<>< http://www.rumianek.w.pl

<img>


Wt cze 20, 2006 6:50
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr wrz 01, 2004 13:51
Posty: 41
Post 
Rumiankowa_Panna napisał(a):


(Która nota bene wg mnie obecnie waha się w granicach 20 roku życia :D).
- tzn samodzielność ;)

_________________
<>< http://www.rumianek.w.pl

<img>


Wt cze 20, 2006 6:52
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Rumiankowa_Panna napisał(a):
Gdyby Świadkowie Jehowy byli w większości w Polsce - mieliby do tego prawo. Demokracja ot co.

Sugerujesz, że SJ mogliby mieć prawo narzucić innym swoje wymysły?... Niestety nie rozumiesz pojęcia demokracji.
Cytuj:
Tylko ja widzę pewien zgrzyt...

Krew ratuje życie - aborcja je odbiera.

Ależ, to tylko Tobie tak wydaje, według SJ we krwi jest dusza - przetaczając krew niszczysz integralność ludzkiej duszy - popełniasz świętokractwo, co jest gorsze niż śmierć.
Dusza jest najważniejsza, dla dobra Twojej duszy zostaniesz pozbawiona jednej z podstawowych (ale tylko wg Ciebie) metod ratowania życia... Wszystko dla Twojego dobra - zbawienie jest najważniejsze...
I jeszcze twierdzisz, że jesteś w stanie dobrowolnie na coś takiego się zgodzić, bo większość tak chciała. Widzisz już błędność swojego rozumienia demokracji?
Cytuj:
Kobieta w ciąży i płód mają prawną ochronę... ta się jednak kończy gdy kobieta "zmieni zdanie". Bo to że "nie chce urodzić" to już wg mnie widzimisię.

"Widzimisię"? A kto będzie wychowywał to dziecko? Kto będzie na nie łożył? Ojciec bez dochodu? Państwo? Oddać do adopcji? Żeby sąsiedzi palcami wytykali? Na jakiej planecie Ty żyjesz, kobieto? Twoje widzenie świata jest pełne ciepłej ideologii, szkoda tylko, że dla kobiety która nie chce urodzić, takie słodkie frazesy są czasem przyczyną samobójstwa, lub zabójstwa noworodka. Tu nie ma miejsca na ideologię, tu jest ostracyzm społeczny, krew, hormony, łzy i szaleństwo.
Cytuj:
Trudno - dziecko już jest a wg Twojej filippiarzu argumentacji w momencie dokonywania aborcji nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy to "jest już dziecko czy nie".

Nie manipuluj, wyraźnie powiedziałem, że płód nie jest dzieckiem (polskie prawo też tak stanowi), to Ty nie jesteś w stanie udowodnić, że płód jest dzieckiem. Powołujesz się na ezoterykę niemożliwą do weryfikacji.
Cytuj:
Nie ma innego przełomowego momentu oprócz zapłodnienia w którym możnaby było stwierdzić - o, to już jest człowiek. Bo co? Bicie serca?

Jakby wyciąć to malutkie serduszko i podłączyć do prądu to też będzie biło...
Cytuj:
Układ nerwowy?

Dokładnie, bez mózgu człowiek nie może żyć - taka klasyfikacja jest uznana przez całe społeczeństwo. Jeśli ktoś wyznaje bardziej restrykcyjne zasady niż reszta społeczeństwa - nie musi korzystać z wolnego prawa, nie ma przecież przymusu aborcji.
Cytuj:
Czy zdolność samodzielnego przeżycia? Który lekarz jest w stanie powiedzieć - "dzisiaj o 3.23 pojawiła się pierwsza komórka nerwowa, sorry nie mogę dokonać już aborcji bo to już w świetle medycznym jest człowiek"?

Zapominasz o tzw. "bezpiecznej nadmiarowości" - bierzesz najmniejszą możliwą do wystąpienia w rzeczywistości wartość a następnie jeszcze od niej odejmujesz. Tak na wszelki wypadek.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Wt cze 20, 2006 8:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
A oto jedyny "aborcyjny" fragment z Biblii wyraźnie różnicujący "spowodowanie poronienia" od wartości ludzkiego życia:
"Gdyby mężczyźni bijąc się uderzyli kobietę brzemienną powodując poronienie, ale bez jakiejkolwiek szkody, to [winny] zostanie ukarany grzywną, jaką nałoży mąż tej kobiety, i wypłaci ją za pośrednictwem sędziów polubownych. Jeżeli zaś ona poniesie jakąś szkodę, wówczas on odda życie za życie, oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę, oparzenie za oparzenie, ranę za ranę, siniec za siniec." (Wj 21,22-25)

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Wt cze 20, 2006 8:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 01, 2004 13:51
Posty: 41
Post 
filippiarz napisał(a):
Rumiankowa_Panna napisał(a):
Gdyby Świadkowie Jehowy byli w większości w Polsce - mieliby do tego prawo. Demokracja ot co.

Sugerujesz, że SJ mogliby mieć prawo narzucić innym swoje wymysły?... Niestety nie rozumiesz pojęcia demokracji.
Cytuj:
Tylko ja widzę pewien zgrzyt...

Krew ratuje życie - aborcja je odbiera.

Ależ, to tylko Tobie tak wydaje, według SJ we krwi jest dusza - przetaczając krew niszczysz integralność ludzkiej duszy - popełniasz świętokractwo, co jest gorsze niż śmierć.
Dusza jest najważniejsza, dla dobra Twojej duszy zostaniesz pozbawiona jednej z podstawowych (ale tylko wg Ciebie) metod ratowania życia... Wszystko dla Twojego dobra - zbawienie jest najważniejsze...
I jeszcze twierdzisz, że jesteś w stanie dobrowolnie na coś takiego się zgodzić, bo większość tak chciała. Widzisz już błędność swojego rozumienia demokracji?



No dobra :D Na demokracji się nie znam :D
Z tym że moja argumentacja nie polega (przynajmniej wobec Ciebie) na argumentacji "nie dokonuj aborcji bo komórka ma duszę". Dla mnie jest to człowiek bez względu na to czy ktoś wierzy w istnienie duszy czy nie.

Cytuj:
Cytuj:
Kobieta w ciąży i płód mają prawną ochronę... ta się jednak kończy gdy kobieta "zmieni zdanie". Bo to że "nie chce urodzić" to już wg mnie widzimisię.

"Widzimisię"? A kto będzie wychowywał to dziecko? Kto będzie na nie łożył? Ojciec bez dochodu? Państwo? Oddać do adopcji? Żeby sąsiedzi palcami wytykali? Na jakiej planecie Ty żyjesz, kobieto? Twoje widzenie świata jest pełne ciepłej ideologii, szkoda tylko, że dla kobiety która nie chce urodzić, takie słodkie frazesy są czasem przyczyną samobójstwa, lub zabójstwa noworodka. Tu nie ma miejsca na ideologię, tu jest ostracyzm społeczny, krew, hormony, łzy i szaleństwo.



Widzisz Filippiarz... ja jestem nauczycielką w szkole specjalnej. I znam realia biednych dzieci aż nadto. Na co dzień mam do czynienia z dziećmi głodnymi, ze śladami pobicia, współpracuję z policją i prokuraturą. Mam dziecko które przychodzi zimą w tenisówkach. I wierz mi że czasami mam ochotę je porwać i wywieźć gdzieś daleko, nakarmić, wykąpać i znaleźć im rodzinę w której byliby kochani.

Problemem nie jest jednak ich istnienie. Mój świat (może to i egoistyczne) byłby uboższy o wiele gdybym tych dzieci nie spotkała. Problemem są ich rodzice. A usuwać trzeba problem a nie przyczynę. (nie znaczy to że chcę usuwać rodziców :D). Dzieci niechciane powinny być oddawane pod opiekę tym, którzy je chcą, któzy będą je kochali. Gdybyś wiedział filippiarz jakie są kolejki w ośrodkach adopcyjnych, ludzie nieraz latami czekają...

Wytykanie palcami to problem leżący nie w płodzie lecz w społeczeństwie. I kwestia świadomości... Czy matka która trzymała zwłoki noworodków w beczce po kapuście też dobrze zrobiła bo przynajmniej ludzie jej palcami nie wytykali?

Cytuj:

Cytuj:
Trudno - dziecko już jest a wg Twojej filippiarzu argumentacji w momencie dokonywania aborcji nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy to "jest już dziecko czy nie".

Nie manipuluj, wyraźnie powiedziałem, że płód nie jest dzieckiem (polskie prawo też tak stanowi), to Ty nie jesteś w stanie udowodnić, że płód jest dzieckiem. Powołujesz się na ezoterykę niemożliwą do weryfikacji.
Cytuj:
Nie ma innego przełomowego momentu oprócz zapłodnienia w którym możnaby było stwierdzić - o, to już jest człowiek. Bo co? Bicie serca?

Jakby wyciąć to malutkie serduszko i podłączyć do prądu to też będzie biło...
Cytuj:
Układ nerwowy?

Dokładnie, bez mózgu człowiek nie może żyć - taka klasyfikacja jest uznana przez całe społeczeństwo. Jeśli ktoś wyznaje bardziej restrykcyjne zasady niż reszta społeczeństwa - nie musi korzystać z wolnego prawa, nie ma przecież przymusu aborcji.
Cytuj:
Czy zdolność samodzielnego przeżycia? Który lekarz jest w stanie powiedzieć - "dzisiaj o 3.23 pojawiła się pierwsza komórka nerwowa, sorry nie mogę dokonać już aborcji bo to już w świetle medycznym jest człowiek"?

Zapominasz o tzw. "bezpiecznej nadmiarowości" - bierzesz najmniejszą możliwą do wystąpienia w rzeczywistości wartość a następnie jeszcze od niej odejmujesz. Tak na wszelki wypadek.


Tak :) Bo mózg dziecka przypomina strukturą mózg dorosłego dopiero w wieku 2 lat a jest ukształtowany dopiero w wieku 10 lat :) A kiedy się to zaczyna? Jesteś w stanie powiedzieć? Układ nerwowy (tzw struna) kształtuje się najwcześniej ze wszystkich układów...

_________________
<>< http://www.rumianek.w.pl

<img>


Wt cze 20, 2006 12:07
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr wrz 01, 2004 13:51
Posty: 41
Post 
Cytuj:
Szkoda tylko, że dla kobiety która nie chce urodzić, takie słodkie frazesy są czasem przyczyną samobójstwa, lub zabójstwa noworodka.



Tak... ale syndrom poaborcyjny jest równie częstą przyczyną samobójstw. Łatwiej jest się pogodzić z niechcianą ciążą niż ze świadomością że zabiło się własne dziecko.
Poza tym widzisz - znowu nasze europejskie społeczeństwo proponuje półśrodki - leczenie objawowe. Nie masz warunków na utrzymanie dziecka? Nie masz pieniędzy - nie damy, jesteś samotna - nie zorganizujemy form pomocy, terapii. Przerwij ciążę.

Żebyśmy się zrozumieli... ja nie gardzę kobietami które przerwały ciążę. Boli mnie to w świetle mojej wiary i wiedzy ( a wierz mi że na studiach miałam i patologię i fizjoterapię pediatryczną i biomedykę więc zielona nie jestem).
Niemniej jednak szanuję ich decyzję. I nie potępiam. Mam wielki żal jednak do naszego społeczeństwa że jest tak nieświadome. Że ludzie potrafią wytykać palcami kogoś kto z troski o dziecko oddał je. Że gdy idę ulicą z moją klasą w której jest dziecko z Zespołem Downa - że ludzie się śmieją i mówią że idzie nieszczęście, że lepiej by było gdyby Dominiczka się nie urodziła. Szlag mnie wtedy trafia. Szlag mnie trafia bo w naszym społeczeństwie polskim osoby biedne, niepełnosprawne mają naprawdę kiepskie życie i nie ma w mniejszych miejscowościach zorganizowanych form pomocy - chociażby dla matek które niespodziewanie zaszły w ciążę. Szlag mnie trafia bo nie ma pieniędzy na refundację leków przeciwpadaczkowych dla "moich" dzieciaków a za to szuka się kasy na środki wczesnoporonne. Ot i taki humanitaryzm :(

_________________
<>< http://www.rumianek.w.pl

<img>


Wt cze 20, 2006 12:21
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Rumiankowa_Panna napisał(a):
Z tym że moja argumentacja nie polega (przynajmniej wobec Ciebie) na argumentacji "nie dokonuj aborcji bo komórka ma duszę". Dla mnie jest to człowiek bez względu na to czy ktoś wierzy w istnienie duszy czy nie.

Ok, ale nie wszyscy podzielają ten pogląd i maja na to argumenty...
Cytuj:
Problemem są ich rodzice. A usuwać trzeba problem a nie przyczynę. (nie znaczy to że chcę usuwać rodziców :D). Dzieci niechciane powinny być oddawane pod opiekę tym, którzy je chcą, którzy będą je kochali. Gdybyś wiedział filippiarz jakie są kolejki w ośrodkach adopcyjnych, ludzie nieraz latami czekają...

Dla niektórych rodziców właśnie to niechciane dziecko jest problemem. Niektórych z nich nie przekonasz do innej płaszczyzny postrzegania rzeczywistości, a jeszcze niektórzy z nich rozwiążą swój problem w ten czy inny sposób...
Cytuj:
Wytykanie palcami to problem leżący nie w płodzie lecz w społeczeństwie. I kwestia świadomości... Czy matka która trzymała zwłoki noworodków w beczce po kapuście też dobrze zrobiła bo przynajmniej ludzie jej palcami nie wytykali?

Podpisuję się pod tym rękami i nogami - to właśnie społeczeństwo jest tu winowajcą, zarówno przy zbytniej liberalizacji ("moda" na aborcję) jak i przy ostracyzmowi. U nas występuje jednak w większości ostracyzm - piętnowane są zarówno całe "bezbożne" rodziny jak i "puszczalskie" matki a nawet dzieci "bękarty".
Co do Pani_od_beczek: Źle zrobiła, ale zauważ, że jeśli taki był jej zamiar to dopięła swego - nie wytykano jej palcami - mogła żyć sobie spokojnie. Myślisz, że skoro mogła zabić własne dzieci, to aborcja by ją choćby porównywalnie "ruszyła" psychicznie? Aborcja nie jest lekiem, jest zaworem bezpieczeństwa, ma chronić przed takimi ekstremalnymi zjawiskami.
Cytuj:
Tak... ale syndrom poaborcyjny jest równie częstą przyczyną samobójstw. Łatwiej jest się pogodzić z niechcianą ciążą niż ze świadomością że zabiło się własne dziecko.

Jestem przeciwny jakiemukolwiek ocenianiu przy tak delikatnej materii...
Cytuj:
Poza tym widzisz - znowu nasze europejskie społeczeństwo proponuje półśrodki - leczenie objawowe. Nie masz warunków [...] Przerwij ciążę.

Jeszcze raz powiem: aborcja nie jest lekiem, jest zaworem bezpieczeństwa, ma chronić przed ekstremalnymi zjawiskami. Na przeciwnym biegunie są ekstrema w stylu brania środków WP jako metody antykoncepcji...
Cytuj:
Żebyśmy się zrozumieli... ja nie gardzę kobietami które przerwały ciążę. Boli mnie to w świetle mojej wiary i wiedzy ( a wierz mi że na studiach miałam i patologię i fizjoterapię pediatryczną i biomedykę więc zielona nie jestem).

To dobrze, podzielam Twój szacunek.
Co do wiedzy: przypomnij sobie o wszelkich zaburzeniach psychicznych występujących z okazji ciąży: tokofobia, depresje wokół i poporodowe itp. Zaburzenia te dotykają nawet kobiet "zdrowych" psychicznie... Dodaj do tego społeczeństwo "wytykające palcami", ostracyzm i ogólną znieczulicę społeczną. Dołącz do tego ewentualne patologie i biedę. Jak sądzisz, jakie zmiany zachodzą w psychice kobiety poddanej takim naciskom? Ja się boję nawet o tym myśleć, nie jestem psychologiem, ale byłem wolontariuszem w organizacji samopomocy osób chorych psychicznie i znam to "od wewnątrz". Psychika ludzka jest bardzo kruchą rzeczą, dodatkowy "straszak" w postaci sądów karnych jest w niektórych przypadkach przysłowiowym gwoździem do trumny. Dla matki, dziecka, a czasem dla obojga...

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Wt cze 20, 2006 14:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
filippiarz napisał(a):
Katolicka część dyskutantów wyraźnie stwierdziła, że aborcja jest niedopuszczalna, gdyż wierzą oni, że człowiekiem jest się od chwili poczęcia. Macie oczywiście prawo tak wierzyć, ale nie macie prawa narzucać waszych wierzeń reszcie społeczeństwa, która tej wiary nie podziela. Po prostu nie macie żadnych racjonalnych, ogólnie akceptowalnych argumentów za swoją wiarą. Jakbyście się czuli gdyby Świadkowie Jehowy wprowadzili prawny zakaz transfuzji krwi? Albo muzułmanie całkowicie zakazali sprzedaży alkoholu, oraz artykułów spożywczych które go zawierają (niektóre czekoladki chociażby)?
Nie można narzucać swoich przekonań innym ludziom - jest to grzech pychy (my wiemy lepiej...). Jezus wyraźnie mówił: "Królestwo moje nie jest z tego świata", "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień", więc proszę Was bardzo mocno, acz abolutnie uprzejmie: zajmijcie się swoimi duszami i przyszłym zbawieniem - na pewno znajdziecie masę rzeczy które możecie poprawić w Was samych.
Ten świat nie należy tylko do Was i nie Wy macie go zbawiać...
Więcej pokory.


Sorki, że się tak nagle włączam, ale nie mogłem nie zaragować na taki stek głupot. W kwestii prawa w sprawie aborcji nie jest ważne w co kto wierzy bo tu nie chodzi o to co mówi Biblia, ale to co mówi nauka i oparty na niej rozum ludzki.

Aborcja jest kwestią bioetyczną więc nie można jej analizować z pominięciem tego co mówi nauka medyczna na ten temat. Otóż współczesna medycyna dowodzi, że:

1. Od poczęcia ludzki zarodek jest osobnikiem biologicznym gatunku ludzkiego o indywidualnych cechach jednostajnie rozwijającym się pokonując kolejne etapy dojrzałości gatunku ludzkiego. Ludzki zarodek jest więc człowiekiem w najwcześniejszej fazie swego rozwoju.

Przy założeniu, że każdy człowiek jest równy i niezbywalnie godny - aborcja powinna byc surowo zakazana, z wyjątkiem przypadku bardzo poważnego niebezpieczeństwa utraty życia przez matkę
(nawet przy cesarskim cięciu), bo to jest bardzo trudna etycznie sytuacja i państwo nie powinno w nie ingerować.

Dlatego w środowiskach medycznych na całym świecie, aborcjoniści są traktowane jak zakały zawodowe.

Dlatego wraz z rozwojem wiedzy medycznej o życiu płodu rośnie liczba przeciwników nieograniczonej aborcji (ostatnio Tony Blair po zobaczeniu nienarodzonego dziecka w nowoczesnym ultrasonografie 3D/4D)

Dlatego jest bardzo wielu aborcjonistów, którzy stali sie zwolennikami obrony zycia poczętego, a odwrotnych przypadków nie odnotowano.

Dlatego sprzeciw wobec praktyk aborcyjnych łączy ludzi najróżniejszych kultur, światopoglądów i religii (np. amerykańska organizacja Liberals for Life)

Dlatego kobiety, które poddały się aborcji przechodzą masową traumę poaborcyjną.

Dlatego zwolennicy obrony życia poczętego rosną w siłę, a zwolennicy dostępności aborcji słabną, choć to aborcja jest ogromnie dochodowym interesem.

Dlatego to Lenin pierwszy zalegalizował aborcje w nowożytnym państwie,a współzceśnie jest najbardziej praktykowana w państwach postradzieckich i komunistycznych Chinach - jednym z najbardziej totalitarnych państw (a nie jak sądzą niektórzy w "cywilizowanej" Zachodniej Europie)

Dlatego w większości cywilizowanych społeczeństwach na przestrzeni dziejów aborcja była uważana za niemoralną (np. starożytnej Grecji, czy Palestynie), a była praktykowana głównie w społeczeństwach barbarzyńskich.

Dlatego pogląd, że płód we wczesnej fazie rozwoju nie jest człowiekiem był najpopularniejszy w średniowieczu, gdy stan wiedzy medycznej był katastrofalny

_________________
www.onephoto.net


Wt cze 20, 2006 16:06
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 17, 2004 15:47
Posty: 342
Post 
ateista111 napisał(a):
filippiarz napisał(a):
Katolicka część dyskutantów wyraźnie stwierdziła, że aborcja jest niedopuszczalna, gdyż wierzą oni, że człowiekiem jest się od chwili poczęcia. Macie oczywiście prawo tak wierzyć, ale nie macie prawa narzucać waszych wierzeń reszcie społeczeństwa, która tej wiary nie podziela. Po prostu nie macie żadnych racjonalnych, ogólnie akceptowalnych argumentów za swoją wiarą. Jakbyście się czuli gdyby Świadkowie Jehowy wprowadzili prawny zakaz transfuzji krwi? Albo muzułmanie całkowicie zakazali sprzedaży alkoholu, oraz artykułów spożywczych które go zawierają (niektóre czekoladki chociażby)?
Nie można narzucać swoich przekonań innym ludziom - jest to grzech pychy (my wiemy lepiej...). Jezus wyraźnie mówił: "Królestwo moje nie jest z tego świata", "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień", więc proszę Was bardzo mocno, acz abolutnie uprzejmie: zajmijcie się swoimi duszami i przyszłym zbawieniem - na pewno znajdziecie masę rzeczy które możecie poprawić w Was samych.
Ten świat nie należy tylko do Was i nie Wy macie go zbawiać...
Więcej pokory.


Brawo, jedyny rozsądny post.
Zdajesz jednak sobie sprawę, że fanatyzm i tolerancja nie idą w parze.
A jeśli chodzi o narzucanie swoich przekonań ... no cóż - znasz na pewno
historię kościoła katolickiego. Te "wartości" są wciąz żywe.


Ale my nie wierzymy, że człowiek powstaje od poczęcia.
TO JEST FAKT BIOLOGICZNY .


Pt cze 23, 2006 15:55
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 490 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 33  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL