Ci, którzy chcą pamietać.
Nie rozumiem o czym wogóle ta dyskusja, co papież zrobił dla pokoju ? Co on wogóle robi, poza tym, że ciągle apeluje o coś ?
Czy on sie wogole na cos naraża ?

Nic nie robi, więc nie zasługuje na żadne nagrody, a Ci co zrobili cos co trwale odciśnie się na dziejach ludzkości otrzymuja te nagrody i nie tobie decydować czy słusznie.

Zdroofko

Więcej zrobił dla pokoju na świecie nawet siedząc w Watykanie niż niejeden polityk swoimi działaniami i podróżami, "Qurczaku".
Wystarczy choćby tylko wpomnieć jedną z wypowiedzi Papieskich, która odcinała się od amerykańskiego ataku na Irak. Zapobiegło to przecież poważnej wojnie na Bliskim Wschodzie na podłożu religijnym. A nie zapominajmy o tym, że amerykański atak na Irak nie miał podłoża religijnego ...
Inicjatyw papieskich było wiele - jednak dział "Rodzina Chrześcijańska nie sprzyja dalszym dywagacjom na ten temat.
Jeżeli sprawa kogoś interesuje - proponuję założyć nowy temat w dziale "Papież" ...

A może dlatego - że po prostu miały nieco mniejszy talent do muzyki od mężczyzn
Nawet jeżeli nie miały niegdyś takich możliwości do "wybicia się" - to teraz szanse się wyrównały ...
A i tak jakoś większość z doskonałych twórców muzyki to przecież mężczyźni ...


Dało się możliwości "wybicia się" - a jakoś talentu w okreslonych kierunkach nie widać ... Widać natomiast ogromną chęć "uświadamiania na siłe" że jest inaczej (nota bene - zgodne z materiałem o kobiecych zdolnosciach do manipulacji ... )
Szanse się wyrównają - owszem, wtedy, gdy mężczyznom będzie sie odmawiać prawa do robienia tego, co najbardziej lubią - natomiast kobiety przez 200 lat będą intensywnie trenować "majsterkownie"


A tak na marginesie, Mago - jeżeli chcesz porozmawiać o Papieżu - zrób to w odpowiednim dziale tematycznym ...
Zarzuty względem Ojca świętego są najczęściej bezpodstawe i stawiane na podstawie własnych emocji a nie faktów. A ulega rozmyciu treśc właściwej dyskusji ...

Ale zdziałał też mniej niż niejeden polityk i dlatego nie zasluguje na nagrode o której mówimy. Poza tym to chyba powinno się go porównywać do najlepszych, a nie do tych, którzy nic nie robia, czyż nie ?

nie chcę kontynuować tego tematu, zwłaszcza z kimś, kto nie potrafi za dobrze czytać...

Mniej
Przecież - cala jego działalność przepojona jest Miłością dla człowieka i dążeniami do utrzmania pokoju na świecie ...

Mimo to nie ma az tak wielkiego wpływu na to co się dzieje na świecie.

Fundamenty piekła sa wybrukowane na dobrych chęciach...

Nie mam zamiaru dalej wgłębiać się w wypisywane przez ciebie bzdury, qurczaku. Dlaczego ? - Proszę, przeczytaj:
viewtopic.php?p=33448#33448

jeżeli jako 'niezbite' argumenty wciąż podajecie cytaty z biblii...



Pamietaj, że jest to nieprawdą z twojego punktu widzenia. Jeżeli ktoś coś takiego napisał, znaczy to, że naprawdę tak uważa. Może warto raz na jakiś czas popatrzeć na to z jego strony, miast cytować Biblię ?

Zacznij sobie wmawiac ze staniesz sie oslem - ciekaw jestem czy sie naprawde nim staniesz

To przykre, qrczaku, ale nie zapominaj, że jesteś na katolickim portalu, i to katolicki punkt widzenia bywa tu na miejscu. Chyba, że Ty uważasz za stosowne wypróżniać się we własnej kuchni i zrobine kupki stawiać na stół w czasie posiłku.

Odnoszę wrażenie, że nie byłoby to wówczas forum. Byłoby zbyt słuszne.

Niechaj ci zdroofko dopishe !

Na jakiej naukowości opierasz swój wniosek?
Jeżeli różnice psychiczne wynikają z kultury... to ciekawe czemu u Indian role te nie są odwrócone na przykład... u Chińczyków wymieszane... a w Afryce w ogóle jeszcze inaczej. Czyżby każda kultura była ta sama?
Polecam książkę Desmonda Morrisa "Naga małpa" to trochę zrewidujesz swoje zapatrywania na wszechmocną kulturę