Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 6:54



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 148 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
 Mam pytanie... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 26, 2005 22:56
Posty: 270
Post 
Enson Flame napisał(a):
:o Chester, wyrazy współczucia jak również i podziwu. Ja bym tak nie mógł...mój światopogld jest zupełnie inny i wiedząc o tym starałem się szybko dowiadywać czy poznana osoba nie jest przypadkiem osoba mocno wierzącą...na całe szczęście związałem się z taką, która ma zupełnie takie samo podejście do tych spraw jak ja. Tak więc robimy wszystko na co przyjdzei nam ochota i się nie przejmujemy, jesteśmy razem 3 lata i jest dalej super. Nie uważam tego za rozpustę (to slowo ma negatywny wydźwięk a mnie się to wszytsko kojarzy dobrze) pozatym jak mozna tak bredzic że pożądanie to egoizm? Mi akurat więcej przyjemności i radości sprawia w tej kwestii dawanie niż branie.
więc Kościołem się nie przejmuję.


Dla mnie jednak 6 przykazanie ma wielka wartosc. Bo jeszcze nie wiem czy bedziemy tak do konca razem. Ty takze nie mozesz byc pewien. Zycie to nie bajka - wszystko sie zdazyc :)
Dlatego poczekamy...jest czasem ciezko ale staramy sie panowac nad soba...najwieksz dar jaki mozemy sobie wzajemnie ofiarowac zostawimy tylko dla siebie...i to wlasnie jest niesamowite :) Pozdrowka


Śr maja 18, 2005 18:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
Cytuj:
Dla mnie jednak 6 przykazanie ma wielka wartosc

dla mnie też, ale w dosłownej interpretacji - czyli nie cudzołóż - nie zdradzaj swojej partnerki i nie bierz udziału w czyjejś zdradzie, to tak w skrócie.
Cytuj:
Bo jeszcze nie wiem czy bedziemy tak do konca razem. Ty takze nie mozesz byc pewien.
niby nie mogę, ale w tej chwili jestem tzn. nie wykluczam że może się stać coś co to zmieni ale takie coś może sie równie dobrze stać po ślubie - więc co za róznica?
Cytuj:
...najwieksz dar jaki mozemy sobie wzajemnie ofiarowac zostawimy tylko dla siebie...i to wlasnie jest niesamowite
tak, to jest niesamowite, jednak weź pod uwagę że moja dziewczyna jest moją pierwszą a ja jestem jej pierwszym - największy dar ofiarowalismy sobie nawzajem i to było niesamowite i wciąż jest. jak widzisz brak slubu niczego tu nie wyklucza, zwłaszcza jeśli dla nas ważniejsze jest powiedzieć sobie nawzajem że się kochamy przed samymi sobą niż ślub kościelny, który mi nie jest do niczegfo potrzebny - po prostu postanowienie, które uczyniłem tylko przed Nią i przed samym sobą więcej dla mnie znaczy niż kościelne formułki i sakramenty. Dlatego też nie musielismy na nic czekać. Nie chcę Cię jednak namawiać do zmiany zdania,wręcz przeciwnie, jesli ktos jest katolikiem i chce postepować wg zasad Kościoła w porządku [... elka]Trzymaj sie :)


Śr maja 18, 2005 20:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Enson Flame napisał(a):
Cytuj:
Dla mnie jednak 6 przykazanie ma wielka wartosc

dla mnie też, ale w dosłownej interpretacji - czyli nie cudzołóż - nie zdradzaj swojej partnerki i nie bierz udziału w czyjejś zdradzie, to tak w skrócie

No widzisz, a Jezus rozszerzył to przykazanie nawet na pożądliwe patrzenie na kobietę. Dlatego się nie rozumiemy.

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Śr maja 18, 2005 20:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Enson Flame napisał(a):
dla mnie też, ale w dosłownej interpretacji - czyli nie cudzołóż - nie zdradzaj swojej partnerki i nie bierz udziału w czyjejś zdradzie, to tak w skrócie.

G'woli ścisłości to nie jest dosłowna interpretacja tylko TWOJA interpretacja.
Dosłowna jest "Nie współżyj z nikim poza TWOJĄ ŻONĄ" - z naciskiem na oba słowa kapitalikami.
Taki byl zamysł tych słów u Autora - co znajdziesz w Piśmie właśnie

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Śr maja 18, 2005 20:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
Cytuj:
No widzisz, a Jezus rozszerzył to przykazanie nawet na pożądliwe patrzenie na kobietę.
chodziło mu o czyjąś żonę a nie kobietę po prostu, lub też kazdą inną kobietę niż swoją:D ostatnio mi tak powiedział jak z nim gadałem. :)
Cytuj:
G'woli ścisłości to nie jest dosłowna interpretacja tylko TWOJA interpretacja
poszukałem po necie znaczenia tego słowa i wychodzi że dosłownie to znaczy dopuszczenia się zdrady małżęńskiej.

Cytuj:
2Mojżeszowa 22,16

Jeżeli ktoś uwiedzie dziewicę nie zaręczoną i śpi z nią, da za nią opłatę ślubną i pojmie ją za żonę.

:D pojme ją za zonę, oczywiście, nie wiem tylko co będzie z tą opłatą.
Cytuj:
3Mojżeszowa 18,20

Z żoną twego bliźniego nie będziesz dzielił swego małżeńskiego łoża, bo się przez nią staniesz nieczysty

z niczyją żoną nie dzielę łoża.

a teraz co na ten temat Jezus:


Cytuj:
A Ja wam powiadam, że każdy kto patrzy na niewiastę i pożąda jej, już popełnił z nią cudzołóstwo w sercu swoim.

niewiasta to kobieta zamężna, chciałbym zauważyć.

Cytuj:
A Ja wam powiadam, że każdy, kto opuszcza żonę swoją, wyjąwszy powód wszeteczeństwa, prowadzi ją do cudzołóstwa

opuściłem kogoś? raczej nie.
Cytuj:
I rzekł im: Ktokolwiek by rozwiódł się z żoną swoją i poślubił inną, popełnia wobec niej cudzołóstwo
rozwiodłem się z kimś? chyba nie.
jesli Kościól opiera swoją naukę na ten temat tylko na tym cytacie z niewiastą to jest to krucha podstawa, bo samo znaczenie słowa mozna już róznie zinterpretować - niewiasta czyli zamężna, a to zalezy już nawet od tego jakie mamy tłumaczenie biblii. Wydaje sie dośc prawdopodobne że Jezus miał przez to na myśli kobietę zamężną, ja tak w każdym razie uważam.


Śr maja 18, 2005 21:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Enson Flame napisał(a):
chodziło mu o czyjąś żonę a nie kobietę po prostu, lub też kazdą inną kobietę niż swoją:D ostatnio mi tak powiedział jak z nim gadałem. :)

A więc jednak uważasz się za mądrzjeszego od Ducha Świętego?
Cytuj:
niewiasta to kobieta zamężna, chciałbym zauważyć

Ciekawe że Biblia używa tego słowa do Dziewicy Maryi
Cytuj:
ja tak w każdym razie uważam.

A ty oczywiście wiesz lepiej od Ducha Świętego ;)

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Śr maja 18, 2005 21:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
Cytuj:
Ciekawe że Biblia używa tego słowa do Dziewicy Maryi

może jako "zaślubiona Bogu" ? :D
Cytuj:
A ty oczywiście wiesz lepiej od Ducha Świętego
niekoniecznie aczkolwiek możliwe - ja istnieję Duch święty może nie istnieć, a wtedy wiem lepiej :)


Śr maja 18, 2005 21:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Enson Flame napisał(a):
niekoniecznie aczkolwiek możliwe - ja istnieję Duch święty może nie istnieć, a wtedy wiem lepiej :)

Jeżeli Duch Swięty nie istnieje to Pismo Święte nie jest Słowem Bożym więc zastanawianie się nad jego treścią jako źródłem wiary czy moralności jest gadaniem o Czerwonym Kapturku

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Śr maja 18, 2005 21:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
Cytuj:
Jeżeli Duch Swięty nie istnieje to Pismo Święte nie jest Słowem Bożym więc zastanawianie się nad jego treścią jako źródłem wiary czy moralności jest gadaniem o Czerwonym Kapturku

no własnie, a czy wtedy byłoby coś złego w antykoncepcji, stosunkach przedmałżeńskich itd. ? Gdyby Bóg nie istniał? Tego sie nie da sprawdzić, ale powiedz tylko - czy zakładając że Boga nie ma - jest w tym coś złego?


Śr maja 18, 2005 21:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Enson Flame napisał(a):
no własnie, a czy wtedy byłoby coś złego w antykoncepcji, stosunkach przedmałżeńskich itd. ? Gdyby Bóg nie istniał? Tego sie nie da sprawdzić, ale powiedz tylko - czy zakładając że Boga nie ma - jest w tym coś złego?

Samo zdanie "Boga nie ma" jest logicznie sprzeczne :) ale to nie ten dział więc dam ci się podpuścić :)

Zakładając przez moment że Boga nie ma... To nie ma czegoś takiego jak sakrament małżeństwa więc kwestia stosunków przedmałzeńskich nie istnieje. Co innego ze zdradą, bo nawet bez małzeństwa istnieją pary monogamiczne.
Natomiast wszystkie pozostałe praktyki będące oddzieleniem w przebiegu aktu funkcji prokreacyjnej od pozostałych (od antykoncepcji przez masturbację po homoseksualizm) nadal są złe.
Polecam w tym temacie książkę Desmonda Morrisa "Naga małpa", na niej częściowo opieram swoje zdanie w temacie "natura człowieka i co jest dla niej dobre, jeżeli Bóg nie istnieje"

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Śr maja 18, 2005 22:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
Cytuj:
Zakładając przez moment że Boga nie ma... To nie ma czegoś takiego jak sakrament małżeństwa więc kwestia stosunków przedmałzeńskich nie istnieje. Co innego ze zdradą, bo nawet bez małzeństwa istnieją pary monogamiczne.
nie ma sakramentu, ale jest małżeństwo cywilne :)
Cytuj:
Natomiast wszystkie pozostałe praktyki będące oddzieleniem w przebiegu aktu funkcji prokreacyjnej od pozostałych (od antykoncepcji przez masturbację po homoseksualizm) nadal są złe.
dlaczego? (nie mam czsu na czytanie teraz książek nie dotyczących polskich kontrtorpedowców w II wojnie światowej :) ) czy wtedy nie powiinniśmy czerpać z życia jak najwięcej przyjemności zanim się skończy? czyli co jest złego w seksie oralnym jeśli nie ma Boga?
(swoją drogą ależ z ciebie uparciuch, a próbowałaś kiedyś? :D )


Śr maja 18, 2005 22:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Enson Flame napisał(a):
nie ma sakramentu, ale jest małżeństwo cywilne :)

Cywilna umowa nie ma znaczenia dla moralności. Dla kwestii moralności poza istnieniem Boga nie ma znaczenia, czy para żyje w związku bez adnotacji prawnej czy z adnotacją prawną. To ma tylko aspekt prawny a nie moralny.
Cytuj:
czy wtedy nie powiinniśmy czerpać z życia jak najwięcej przyjemności zanim się skończy? czyli co jest złego w seksie oralnym jeśli nie ma Boga?

Przede wszystkim spełnić cel nadany nam przez naturę.
Cytuj:
(swoją drogą ależ z ciebie uparciuch, a próbowałaś kiedyś? :D )

Co czy próbowałam?

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Śr maja 18, 2005 22:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
Cytuj:
Przede wszystkim spełnić cel nadany nam przez naturę.
ciekawe podejście. No cóz, myślałem że twoje przekoanie o tym że te praktyki są złe, wynikają tylko z nauk Kościoła, wtedy mógłbym jeszcze zrozumieć że jako katolik masz taką a nie inną hierarchię wartości. jednak teraz próbujesz mnie przekonać że to w ogóle złe, nawet z punktu widzenia ateisty, czy taK? Przykro mi ale mówienie czlowiekowi że przede wszystkim ma spełnić zadanie jakie wyznaczya mu natura sprowadza go do roli zwierzęcia, ktore kieruje się tylko instynktem. W takim razie większość podejmowanych przez ludzi aktywności można uznać za złą ( w tym nie mające nic wspólnego z naturą oglądanie telewizji, czy pisanie na forum :D), czy w takim razie szczęście, czy też przyjemność nie mają dla ciebie znaczenia?
Cytuj:
Co czy próbowałam?

tego o czym mówimy (chyba w tamtym temacie bo już mi się mieszają), jakoś trudno mi uwierzyć że mozna tak powiedzieć znając to (i dodatkowo zakładając że nie ma Boga więc kościlene zasady są nic nie warte).
powtarzam raz jeszcze: mogę zrozumieć że będą katoliekim nakładmay na siebie takie ograniczenia - ale jeśli nawet gdyby Boga nie był dlaje twierdzuisz że to złe, tego już zrozumieć nie potrafię.


Śr maja 18, 2005 22:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Enson Flame napisał(a):
No cóz, myślałem że twoje przekoanie o tym że te praktyki są złe, wynikają tylko z nauk Kościoła, wtedy mógłbym jeszcze zrozumieć że jako katolik masz taką a nie inną hierarchię wartości. jednak teraz próbujesz mnie przekonać że to w ogóle złe, nawet z punktu widzenia ateisty, czy taK?

tak
Cytuj:
Przykro mi ale mówienie czlowiekowi że przede wszystkim ma spełnić zadanie jakie wyznaczya mu natura sprowadza go do roli zwierzęcia, ktore kieruje się tylko instynktem

Jeżeli Boga nie ma to człowiek nie ma duszy czyli jest zwierzęciem i obowiązuje go prawo natury

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Śr maja 18, 2005 22:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
Cytuj:
Jeżeli Boga nie ma to człowiek nie ma duszy czyli jest zwierzęciem i obowiązuje go prawo natury

jakże przykro mi to słyszeć. Uważasz więc że jestesmy inni od pozostałych gatunków tylko dlatego że mamy duszę? cóz, jeśli tak to widzisz...

[wycięte, boście sobie to już wyjaśnili ;) elka]


Śr maja 18, 2005 23:03
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 148 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL