Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N cze 16, 2024 7:13



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 367 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 25  Następna strona
 O seksie 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: O seksie
zielona napisał(a):
Chyba za dużo czasu poświęciłeś zagadnieniu seksualności i poprzestawiały Ci się priorytety.


Nie ma co winić Rzymianina za to że stara się stosować logiczne myślenie by wywieść z nauki Kościoła jednoznaczne reguły postępowania. Problem w tym że nauka Kościoła w tym temacie bynajmniej jasną, jednoznaczną, a nawet logiczną nie jest... z jednej strony Kościół mówi że należy być otwartym na życie, a z drugiej - że jeśli występują ważne powody, można zapobiegać zapłodnieniu. Z tym że definicja "ważnych powodów" jest rozmyta; większość średnio zamożnych rodziców dwojga-trojga dzieci spokojnie poradziłaby sobie z jeszcze jednym dzieckiem... Kościół jednak nie chce grzmieć na nich z ambony i skazywać ich na piekło, bo wie że tak postępuje 90% wiernych. I może to dobrze, bo w końcu powiedzenie "stop" po drugim-trzecim dziecku nie jest aż tak straszne jak kłamstwo, kradzież, zdrada czy inne oczywiste grzechy przeciwko bliźniemu.


Śr gru 28, 2011 15:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 25, 2008 16:43
Posty: 17
Post Re: O seksie
„Po to człowiek stworzył słowo,
by przemilczeć to i owo”


Pisał Sztaudynger. Zakazy i zasady, prawa i morale, nakazy, wskazówki, rady, przykazania – to są narzędzia, które mają chronić człowieka i wskazywać mu drogę, jak żyć. Z naciskiem na chronić.

Nie po to zakazujesz dziecku dotykać gorącego pieca, wciskać palce do kontaktu, żeby myślał, iż są to czyny złe, ale dlatego że może dzieciątko krzywdę sobie zrobić.

Nie jesteśmy jako ludzie w pełni dojrzali. A dojrzewać, dorastać i wybierać – to nasza powinność. Dorastać nieustannie do kontaktu z Bogiem. Doskonałości w tym życiu nie osiągniemy. Ale dążyć do niej trzeba, bo rozwija się nasza dusza.

Do czego zmierzam? Podejście do spraw seksualnych zmieniało się i będzie się zmieniać nadal. Bo dojrzewamy, poznajemy nową część prawdy, zmieniają się nasze doświadczenia. Inaczej się interesujemy tymi sprawami jako nastolatki, inne jest podejście ludzi dojrzałych. Czasy zmieniają się również. Proces w pełni naturalny.

Zasada czystości ma chronić człowieka przed własnym i cudzym egoizmem i uprzedmiotowieniem drugiej osoby. Żeby nie traktować jak przedmiot: dzieci (potencjalnych lub obecnych), męża, żony, narzeczonej, partnera wreszcie. Po to jest sakrament małżeństwa, żeby tę ochronę wzmóc. Po to jest naturalny cykl płodności, żeby zarówno chronić kobietę, jej organizm, jak i relację małżeńską.

Powiem tak a propos różnych dyskusji o celowości NPR – nawet jeśli NPR jest dla niektórych równoznaczne z celowym unikaniem poczęcia czy stosowaniem prezerwatywy – co z tego? Jako takie ma pomóc w ochronie życia, a nie narzucać sztuczność.

Nasze zadanie jest jedno – pogłębiać relację z Bogiem poprzez pogłębienie relacji z człowiekiem. Jeżeli współżycie nie jest pełne miłości, jeśli nie nastawiasz się nieustannie na coraz radośniejszą, coraz serdeczniejszą i mocniejszą więź, jeśli chcesz brać zamiast dawać, albo przeciwnie – robisz z siebie ofiarę, nie biorąc oferowanej Ci tak wspaniale miłości – to poczęcie dziecka w takiej sytuacji bynajmniej nie jest aktem miłości. Słowem – nastawienie się li i jedynie na poczęcie dziecka też może być grzechem.

Wreszcie – tylko człowiek szczęśliwy może czynić dobro. Po to Pan Bóg wymyślił szczęście, czyli… pogodzenie się z własnymi wyborami jako radosne, dobre i twórcze podejście do nich. Jeśli ksiądz jest szczęśliwy w swoim celibacie a małżonek we współżyciu – obydwaj żyją w zgodzie z wolą Bożą. I żaden nie musi czynić tego, co ten drugi.

_________________
"Nie przyszedłem pana nawracać..."


Śr gru 28, 2011 18:07
Zobacz profil
Post Re: O seksie
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
Problem w tym że nauka Kościoła w tym temacie bynajmniej jasną, jednoznaczną, a nawet logiczną nie jest...
Nauka Kościoła jest w tym temacie logiczna, jasna i prosta. Problem polega zaś na czymś zupełnie innym, co jednak nie jest tematem obecnego wątku, pomijając nawet fakt, że dla wielu dyskutantów jego postawienie mogłoby być obraźliwe.


Śr gru 28, 2011 20:49

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: O seksie
Cawilian napisał(a):
Nauka Kościoła jest w tym temacie logiczna, jasna i prosta.

Taaa... skoro wszystko jest takie oczywiste, zlikwidujmy dział "Rodzina chrześcijańska".


Śr gru 28, 2011 23:36
Zobacz profil
Post Re: O seksie
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
Cawilian napisał(a):
Nauka Kościoła jest w tym temacie logiczna, jasna i prosta.

Taaa... skoro wszystko jest takie oczywiste, zlikwidujmy dział "Rodzina chrześcijańska".
Pogrążasz się.


Cz gru 29, 2011 7:49
Post Re: O seksie
Cytuj:
przecież akt seksualny ma się tym kończyć :) gdyby było tak jak Ty mówisz, to mężczyzna miałby dwa penisy, jeden do uprawiania seksu dla seksu samego w sobie a drugiego do zapładniania. Albo inaczej, mężczyzna mógłby kontrolować swoją ejakulację, i na przykład kiedy by był seks dla seksu mógłby powstrzymywać ejakulację siłą woli. A jest tak, że ma jednego penisa, z którego zawsze wydobywa się nasienie, czyli oznacza to, że penis jest mu dany do płodzenia a nie do zabawy. Tak samo jak masz taki klej "butapren". Służy on do klejenia, a jest wykorzystywany do narkotyzowania się. Jest więc używany ze względu nie na przeznaczenie, ale ze względu na pewne swoje właściwości. Taki stosunek seksualny dla seksu samego jest takim wąchaniem kleju. Wykorzystuje się go sprzecznie z przeznaczeniem. Zawsze używanie czegoś niezgodnie z przeznaczeniem kończy się źle...


Może dodam jeszcze taką refleksję.Gdyby stosunek miał kończyć sie zawsze zapłodnieniem w naturze, to kobieta nie miałaby dni niepłodnych(już ktoś to pisał),a z tego wynika że seks w dni niepłodne byłby grzechem.A przecież w dni niepłodne też można mieć wielką przyjemność ze współżycia tylko zazwyczaj wiecej trzeba wysiłku dla kobiety żeby ja podniecić.Chyba Kościół w dni niepłodne nigdy nie zabraniał współżycia?A seks w ciąży to też nigdy nie był grzech.A co do męskich narządów:a co z męskimi polucjami nocnymi które są naturalne a przecież taki wytrysk nie zapładnia?widocznie Bóg miał taki plan.Poza tym w Piśmie Świętym jak już inni pisali wcale nie ma nic o tym że tylko dla prokreacji mamy współzyć.Po to tez Pan Bóg dał nam rozum żebyśmy byli odpowiedzialni i w odpowiedni sposób mogli odłożyć poczęcie z ważnych przyczyn.Nie rozumiem dlaczego Rzymianin nie chce tego zrozumieć.Chyba że to faktycznie prowokacja.


So gru 31, 2011 12:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 12, 2011 11:19
Posty: 154
Post Re: O seksie
Igła22 napisał(a):
Cytuj:
przecież akt seksualny ma się tym kończyć :) gdyby było tak jak Ty mówisz, to mężczyzna miałby dwa penisy, jeden do uprawiania seksu dla seksu samego w sobie a drugiego do zapładniania. Albo inaczej, mężczyzna mógłby kontrolować swoją ejakulację, i na przykład kiedy by był seks dla seksu mógłby powstrzymywać ejakulację siłą woli. A jest tak, że ma jednego penisa, z którego zawsze wydobywa się nasienie, czyli oznacza to, że penis jest mu dany do płodzenia a nie do zabawy. Tak samo jak masz taki klej "butapren". Służy on do klejenia, a jest wykorzystywany do narkotyzowania się. Jest więc używany ze względu nie na przeznaczenie, ale ze względu na pewne swoje właściwości. Taki stosunek seksualny dla seksu samego jest takim wąchaniem kleju. Wykorzystuje się go sprzecznie z przeznaczeniem. Zawsze używanie czegoś niezgodnie z przeznaczeniem kończy się źle...


Może dodam jeszcze taką refleksję.Gdyby stosunek miał kończyć sie zawsze zapłodnieniem w naturze, to kobieta nie miałaby dni niepłodnych(już ktoś to pisał),a z tego wynika że seks w dni niepłodne byłby grzechem.A przecież w dni niepłodne też można mieć wielką przyjemność ze współżycia tylko zazwyczaj wiecej trzeba wysiłku dla kobiety żeby ja podniecić.Chyba Kościół w dni niepłodne nigdy nie zabraniał współżycia?A seks w ciąży to też nigdy nie był grzech.A co do męskich narządów:a co z męskimi polucjami nocnymi które są naturalne a przecież taki wytrysk nie zapładnia?widocznie Bóg miał taki plan.Poza tym w Piśmie Świętym jak już inni pisali wcale nie ma nic o tym że tylko dla prokreacji mamy współzyć.Po to tez Pan Bóg dał nam rozum żebyśmy byli odpowiedzialni i w odpowiedni sposób mogli odłożyć poczęcie z ważnych przyczyn.Nie rozumiem dlaczego Rzymianin nie chce tego zrozumieć.Chyba że to faktycznie prowokacja.


Dni niepłodne istnieją. To prawda. Ale o nich ma wiedzieć tylko Bóg i tylko Bóg ma rozporządzać płodnością człowieka, tak jak jego życiem. Tak jak pisałem, jeżeli Pan Bóg będzie chciał, żeby małżeństwo miało dziecko, to zrządzeniem losu małżonkowie będą się kochać w dni płodne ( chociaż nie będą o tym wiedzieć ), a jak Pan Bóg odłożył ciążę w czasie, to będzie tak, że małżeństwo będzie się kochać w dni niepłodne.

Za moim poglądem i poglądem wielodzietni.org przemawia św. Augustyn i św. Tomasz. Także nie obraźcie się ale ich autorytet przemawia do mnie bardziej niż wasz. Chyba że ktoś mi tu przedstawi swój dorobek teologiczny, porównamy go z dorobkiem tych dwóch Świętych Doktorów :D


So gru 31, 2011 15:13
Zobacz profil
Post Re: O seksie
Rzymian cytowałeś chyba wyżej Ks. Rodzaju "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się"
To było błogosławieństwo. Nie nakaz, przymus, obowiązek itp.
Błogosławieństwo - w Biblii oznacza życzenie lub powinszowanie z powodu otrzymanych darów, cnót czy korzystnej sytuacji.

A jak myslisz po co Bóg dał nam rozum? Chyba po to, żebyśmy z niego korzystali. Ale Ty widze uważasz inaczej.


So gru 31, 2011 15:28
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: O seksie
Rzymian_8_13 napisał(a):
Ale o nich ma wiedzieć tylko Bóg
O innych aspektach fizjologii też? To trzeba by zakazać medycyny.

Rzymian_8_13 napisał(a):
ich autorytet przemawia do mnie bardziej niż wasz
Wasz? Tzn. czyj? Ponieważ Jan Paweł II już w 1960 roku uważał tak samo (właściwie te poglądy biorą się m.in. z jego książki):

„Miłości i odpowiedzialnoścć”, rozdział IV

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So gru 31, 2011 15:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post Re: O seksie
Rzymian_8_13 napisał(a):
Dni niepłodne istnieją. To prawda. Ale o nich ma wiedzieć tylko Bóg i tylko Bóg ma rozporządzać płodnością człowieka, tak jak jego życiem.

Warto pamiętać że kobieta jest płodna zaledwie kilka dni w miesiącu, a i wtedy nie zawsze zachodzi w ciążę. Co więcej, jest to owulacja ukryta, niewidoczna dla otoczenia... a czasem i dla kobiety. Dopóki nie mieliśmy wiedzy medycznej o kobiecym cyklu, w ogóle nie wiedzieliśmy kiedy wypadają te dni- a jest to odkrycie z ostatnich dwóch stuleci.
Znikoma ilość kontaktów seksualnych kończy się poczęciem. Spora ilość poczęć kończy się samoistnym, niezauważalnym nawet poronieniem.
Jest to najlepszy dowód na to, że w naszym gatunku seks nie jest podporządkowany rozmnażaniu.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


So gru 31, 2011 15:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: O seksie
Margaret_ka napisał(a):
Rzymian cytowałeś chyba wyżej Ks. Rodzaju "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się"
To było błogosławieństwo. Nie nakaz, przymus, obowiązek itp.
Błogosławieństwo związane z przykazaniem (tutaj: nakazem).
Nie jest on bezwzględny, bo obowiązuje tylko małżonków, ale jest.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


So gru 31, 2011 16:36
Zobacz profil
Post Re: O seksie
skoro juz w temacie - http://www.youtube.com/watch?v=4p1Klm7A ... e=youtu.be - ręce opadają !


So gru 31, 2011 16:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25
Posty: 581
Post Re: O seksie
Widzisz, Rzymian, św. Tomasz ma ogromne zasługi, ale w dziedzinie prokreacji to bywało, że się mylił. To on przecież dopuszczał aborcję do któregoś tam dnia ciąży (różna ilość dni dla płodu męskiego i żeńskiego). Św. Tomasz jest autorytetem, owszem, ale nie jest (nie był) nieomylny. Wolę zawierzyć Biblii.
Ktoś już cytował piękny fragment o tym, aby cieszyć się żoną swej młodości, św. Paweł nakazuje mężowi i żonie oddawać sobie nawzajem powinność małżeńską i zakazuje im unikania siebie nawzajem, cała Pieśń nad Pieśniami jest pełna erotyzmu niepołączonego w ścisły sposób z prokreacją.
Seks w Biblii jest dobry, Rzymian.


N sty 01, 2012 19:32
Zobacz profil
Post Re: O seksie
trymet ten filmik to masakra :| zwlaszcza o tym, ze kobiety czuja sie gwalcone i trzeba seks ogranicac do minimum.


N sty 01, 2012 19:46
Post Re: O seksie
Cytuj:
Dni niepłodne istnieją. To prawda. Ale o nich ma wiedzieć tylko Bóg i tylko Bóg ma rozporządzać płodnością człowieka, tak jak jego życiem. Tak jak pisałem, jeżeli Pan Bóg będzie chciał, żeby małżeństwo miało dziecko, to zrządzeniem losu małżonkowie będą się kochać w dni płodne ( chociaż nie będą o tym wiedzieć ), a jak Pan Bóg odłożył ciążę w czasie, to będzie tak, że małżeństwo będzie się kochać w dni niepłodne.


W takim razie wiedza o płodności powinna być zakazana tak? Przecież można sie domyślić kiedy kobieta ma dni płodne.W te dni szybciej sie podnieca. Jesteśmy ludźmi myślącymi wiec niemożliwe żebyśmy nic na temat płodności nie wiedzieli.To po co człowiek ma rozum skoro ma wogóle nie decydować o poczęciu?

Szkoda Rzymianinie że odniosłeś sie tylko do części mojej wypowiedzi.Widzisz cytujesz Świętych a odpowiadające ci osoby które mają inne zdanie również dają ci cytaty z Pisma Świętego.Także to nie jest tak że my sobie coś zmyślamy.

Wyobraź sobie że jesteś w małżeństwie i współżyjesz w dni niepłodne, wyspowiadałbyś sie z tego? Przecież ksiądz powiedziałby że to nie grzech.


N sty 01, 2012 22:55
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 367 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 25  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL