Różnice ślubowań - w czym rzecz ???...
| Autor |
Wiadomość |
|
alko
Dołączył(a): Cz sty 02, 2014 10:34 Posty: 30
|
 Re: Różnice ślubowań - w czym rzecz ???...
Cytuj: Prawo kanoniczne jest doskonale zgodne z duchem Ewangelii, bo właśnie na podstawie nauczania Chrystusa zostało spisane. Widzisz i tu jest pytanie co przekazal Jezus swoim uczniom; nauczanie czy ducha ewangeli. Jezus nie nauczal o wszystkim ale ukazywal Ojca. Prawo kanoniczne powstalo na podstawie nauczania (no z tym mozna dyskutowac, patrzac jakie dziwne rzeczy tam byly zapisywane na przestrzeni wiekow), jak zostal tam zapisany Duch Swiety. Mysle ze tu pojawil sie nowy faryzeizm. Ja ironizuje piszac ze przeraza mnie twoj tok myslenia, mam tylko nadzieje ze to tylko twoje wywodyi nie jestes kims kto ma realny wplyw na ludzi.
|
| Pt sty 10, 2014 10:28 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Różnice ślubowań - w czym rzecz ???...
Wiesz, mnie przeraża usprawiedliwianie cudzołóstwa i udawanie, że ono nie jest grzechem.
|
| Pt sty 10, 2014 10:39 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Różnice ślubowań - w czym rzecz ???...
@Yarpen_Zirgin: naprawde uwazasz, ze opuszczenie "cywilnej" zony i dzieci i zawarcie slubu koscielnego z inna rozni sie od sytuacji, kiedy z pierwsza zony byl tez slub w kosciele?
|
| Pt sty 10, 2014 10:40 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Różnice ślubowań - w czym rzecz ???...
Jeżeli z pierwszą żoną ślub był zawierany w Kościele, to nie istnieje możliwość zawarcia kolejnego ślubu kościelnego bez wcześniejszego orzeczenia o nieważności pierwszego małżeństwa. Natomiast w przypadku "cywilnego" małżeństwa zawartego przez katolika w USC, to z punktu widzenia Kościoła nie ma ma tam małżeństwa, a jedynie życie na kocią łapę.
|
| Pt sty 10, 2014 10:46 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Różnice ślubowań - w czym rzecz ???...
Cytuj: Niczyje potępienie nie jest przesądzone z góry. Ja, tak samo jak inni, wskazuję na to co się stanie, jeżeli takie osoby się nie nawrócą i nie poproszą o odpuszczenie tego grzechu. Nie mówię, że oni już są potępieni. I o tym mówię cały czas, pomna słów prymasa tysiąclecia S Wyszyńskiego - Tyle jest możliwości i dróg do Boga ile jest ludzi. Bo Bóg ma inną drogę dla każdego człowieka.
|
| Pt sty 10, 2014 11:03 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Różnice ślubowań - w czym rzecz ???...
@Yarpen_Zigrin: i tu moim zdaniem, Kosciol sie myli. Sakramentu slubu udzielaja sobie malzonkowie. Kaplan "tylko" asystuje. Jezeli maz i zona sobie obiecywali wiernosc, a z jakichs niejasnych powodow nie powtorzyli przysiegi takze w kosciele, to uwazasz, ze Pan Bog bedzie te przysiege traktowal inaczej od tej "koscielnej"? Tylko, jezeli jest tak bezdusznym biurokrata, jak niektorzy chca Go widziec.
|
| Pt sty 10, 2014 11:15 |
|
 |
|
alko
Dołączył(a): Cz sty 02, 2014 10:34 Posty: 30
|
 Re: Różnice ślubowań - w czym rzecz ???...
Yarpen_Zirgin napisał(a): Jeżeli z pierwszą żoną ślub był zawierany w Kościele, to nie istnieje możliwość zawarcia kolejnego ślubu kościelnego bez wcześniejszego orzeczenia o nieważności pierwszego małżeństwa. Natomiast w przypadku "cywilnego" małżeństwa zawartego przez katolika w USC, to z punktu widzenia Kościoła nie ma ma tam małżeństwa, a jedynie życie na kocią łapę. Blad - nie mozna mowic o orzeczeniu niewaznosci pierwszego malzenstwa, mozna mowic tylko o orzeczeniu niewaznosci ZAWARCIA pierwszego malzenstwa - to tak zgodnie z prawem kanonicznym, widzisz ze jestem w stanie czegos sie nauczyc. Aaa, czyli zyl przez 20 lat zycia na kocia lape, splodzili dzieci w cudzolostwie ale na szczescie nawrocil sie, porzucil ten grzeszny zwiazek, znalazl sobie nowa , 20 letnia dziewice i z nia powrocil na lono kosciola przyjmujac sakrament malzenstwa. Jego dusza jest teraz uratowana. Czy dobrze zrozumialem to wszystko w duchu prawa kanonicznego ktory jest zgodny z duchem ewangeli ? Pierwszy zwiazek zly drugi dobry - Tak mowi prawo kanoniczne i duch ewangeli. To chyba ze mna cos nie tak jesli ja widze te rzeczy inaczej - chce po prostu abys pomyslal przez chwile. .
|
| Pt sty 10, 2014 11:20 |
|
 |
|
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: Różnice ślubowań - w czym rzecz ???...
alko z tobą nic nie jest nie tak a Yarpen_Zirgin po prostu jest tak przesycony prawem kanonicznym, że zagubił prawdziwe oblicze Boga. Dla niego za chwilę będzie ważniejsze co mówi ksiądz, papież, biskup niż to co mówi Bóg. Są wypadki niejednoznaczne, w których mniejszym złem jest odejść od małżonka. A jeśli potem da się miłość komuś innemu to nie jest grzech. Grzechem jest świadome konsekwencji i słów wypowiadanych w przysiędze a potem zdradzanie na boku albo odejście by zakosztować czegoś innego. Liczą się intencje a każda sytuacja jest inna i wymaga głębszego poznania. świat nie jest albo czarny albo biały. Kolory są różne tak jak różni są ludzie i ich sytuacje. A ja jestem pewna, że wolą Boga było abym spotkała swojego obecnego partnera, gdyż dzięki temu uratowaliśmy siebie nawzajem. Każdy z nas w innym sensie, ale było to niezmiernie istotne i dobre. I wierzę, że to była rola w naszym zyciu, którą Bóg nam powierzył. Dzięki temu, że jesteśmy razem nasze drogi skierowane są na Boga i relację z Nim. Gdybyśmy pozostali w tamtych związkach to uwierzcie, że bylibyśmy dużo dalej od Boga niż teraz...... Więc chyba jednak przyniosło to więcej korzyści niż zła. Poza tym powtarzam, czasem ktoś zostaje rozwiedziony choć tego nie chciał(nie z własnej winy) Zresztą moim zdaniem dla Boga małżeństwo jest ważne wtedy gdy świadomie powierzamy je Bogu. Oddajemy mu nasze wspólne życie i decydujemy się by nas prowadził oraz jesteśmy świadomi co te słowa znaczą i jesteśmy pewni swojej miłości. Inaczej taki związek od początku w ogóle nie był ważny. Był tylko zawartym w kościele układem. Niczym więcej. A nie istotne jest miejsce, gdzie zawiera się małżeństwo tylko to co jest w naszych sercach i co nami kieruje i na ile to jest czyste
|
| Pt sty 10, 2014 11:44 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Różnice ślubowań - w czym rzecz ???...
Kael napisał(a): @Yarpen_Zigrin: i tu moim zdaniem, Kosciol sie myli. Sakramentu slubu udzielaja sobie malzonkowie. Kaplan "tylko" asystuje. Jezeli maz i zona sobie obiecywali wiernosc, a z jakichs niejasnych powodow nie powtorzyli przysiegi takze w kosciele, to uwazasz, ze Pan Bog bedzie te przysiege traktowal inaczej od tej "koscielnej"? Tylko, jezeli jest tak bezdusznym biurokrata, jak niektorzy chca Go widziec. Nie po to Pan Jezus podnósił małżeństwo do rangi sakramentu, żeby bycie "mężem i "żoną" zależało od umowy "na gębe". Najlepiej wogóle znieść ten sakrament. Obiecamy sobie i na jedno wyjdzie. Strach zerwać długoletnie narzeczeństwo gdzie pada wiele słów - wiadomo, może już było "małżeństwem"? Cytuj: Jezeli maz i zona sobie obiecywali wiernosc Mnie ksiądz na katechezie uczył, że mężem i żoną jest się dopiero po "powtórzeniu przysięgi (sic!)" w kościele, a nie wg uznania. Cytuj: to uwazasz, ze Pan Bog bedzie te przysiege traktowal inaczej od tej "koscielnej"? Tak, po to ustanowił sakrament małżeństwa. Dlatego życie w konkubinacie, związku tylko cywilnym jest grzechem. Nie rób z Pana Boga hipokryty. Cytuj: a z jakichs niejasnych powodow Masz na myśli te najbardziej niejasne czyli posiadanie gdzieś autorytetu Koścoła i słów Pana Jezusa? Na stereotypowej zasadzie: "Co się będe spowiadać jakiemus obcemu człowiekowi w drewnianej budce, Pan Bóg odpuści mi grzechy w domu"? Cytuj: i tu moim zdaniem, Kosciol sie myli. Autorytet niemieckiego "kościoła" rozprzestrzenia się nader szybko.
|
| Pt sty 10, 2014 13:51 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Różnice ślubowań - w czym rzecz ???...
Konkubinat czyms sie chyba od zwiazku cywilnego rozni?
Akurat uwage o "niemieckim kosciele" mogles sobie darowac. Widac tak ciebie zaslepila "milosc blizniego", ze nie zauwazyles, ze chodzi mi o ZAOSTRZENIE definicji nierozerwalnego malzenstwa. No, ale to jest ogolnie tragedia Kosciola, ze kazdy ma racje i nikt nie slucha, co ktos inny mowi. O zastanowieniu sie w ogole nie ma mowy.
Ja NIE uwazam, ze Panu Bogu robi roznice, czy ludzie przysiegaja sobie wiernosc w kosciele, czy w urzedzie. I latwosc zwalniania kogos z tej przysiegi, tylko dlatego, ze ksiedza przy niej nie bylo jest dla mnie ... niezrozumiala.
|
| Pt sty 10, 2014 14:18 |
|
 |
|
alko
Dołączył(a): Cz sty 02, 2014 10:34 Posty: 30
|
 Re: Różnice ślubowań - w czym rzecz ???...
"Tak, po to ustanowił sakrament małżeństwa. Dlatego życie w konkubinacie, związku tylko cywilnym jest grzechem. Nie rób z Pana Boga hipokryty. "
Co to znaczy ustanowil sakrament malzenstwa ? (ale to juz chyba inna dyskusja) To znaczy ze wszyscy nie Rzymskokatolicy zyja w grzechu cudzolostwa ?
"Sakramenty z ustanowienia Chrystusa są sprawowane tylko w Kościele, tylko przez Kościół i tylko dla Kościoła. Tylko „w Kościele i poprzez Kościół”, to znaczy, że prawdziwe spotkanie z Chrystusem obecnym i działającym w sakramentach może nastąpić jedynie we wspólnocie Kościoła, w której są one sprawowane przez prawowitych kapłanów od czasów apostolskich. Tylko „dla Kościoła” oznacza, że udzielane są w celu budowania i umacniania wspólnoty Kościoła na ziemi (por. KKK 1117-1120). "
Czy to znaczy ze pozawaciu slubu w innym kosciele moge po rozwodzie otrzymac sakramentalny slub w KRK ?
|
| Pt sty 10, 2014 14:20 |
|
 |
|
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: Różnice ślubowań - w czym rzecz ???...
JEZUS CHRYSTUS DAŁ NAM TYLKO DWA PRZYKAZANIA, KTÓRE BYŁY DLA NIEGO NAJWAŻNIEJSZE I W KTÓRYCH ZAWIERA SIĘ WSZYSTKO!!!
I powiem wam tak: Kto z was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem........
|
| Pt sty 10, 2014 15:30 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Różnice ślubowań - w czym rzecz ???...
sharp7 napisał(a): Mnie ksiądz na katechezie uczył, że mężem i żoną jest się dopiero po "powtórzeniu przysięgi (sic!)" w kościele, a nie wg uznania. Do XVI w. Kościół uznawał za ważne również małżeństwa, które zostały zawarte bez obecności kapłana.
|
| Pt sty 10, 2014 15:34 |
|
 |
|
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: Różnice ślubowań - w czym rzecz ???...
jak widać Słowo Boże zmienia się z każdym wiekiem. Ciekawe kto będzie potępiony. My czy ci przed XVI w. 
|
| Pt sty 10, 2014 15:52 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Różnice ślubowań - w czym rzecz ???...
olijula napisał(a): JEZUS CHRYSTUS DAŁ NAM TYLKO DWA PRZYKAZANIA, KTÓRE BYŁY DLA NIEGO NAJWAŻNIEJSZE I W KTÓRYCH ZAWIERA SIĘ WSZYSTKO!!!
I powiem wam tak: Kto z was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem........ Wiesz, że tymi wrzaskami nie zdołasz niczego zmienić w tym, co Chrystus powiedział na temat sytuacji, w której się znajdujesz Ty i mężczyzna, z którym jesteś? Tak jak było, tak dalej współżycie w waszym związku jest i będzie cudzołóstwem. Natomiast ja wreszcie wiem dlaczego z takim uporem odrzucasz Kościół i biskupów jako tych, którzy głoszą prawidłowe nauczanie chrześcijańskie. Po prostu nie potrafisz pogodzić się z faktem, że żyjesz w cudzołóstwie. 
|
| Pt sty 10, 2014 16:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|