| Autor |
Wiadomość |
|
midlishkka
Dołączył(a): N kwi 22, 2007 5:50 Posty: 10
|
 nauka NPR po porodzie
Zaszłam w ciążę bardzo szybko, bo niestety nie byliśmy zbyt dobrze przygotowani z mężem do korzystania z zasad NPR. Chcemy się ich uczyć jak tylko urodzę. Stąd moje pytanie: Ponieważ zdecydowanie nie chcemy mieć teraz kolejnego dziecka (najwcześniej za 2 lata), a nie jesteśmy w stanie od początku po porodzie poznać swoich organizmów tak, żeby spokojnie ufać NPR - czy zgodne z religią będzie działanie: seks jedynie w dni niepłodne, ale dodatkowo w tym czasie zabezpieczenie prezerwatywą?
Czy jedynym "wyjściem" z tej sytuacji jest dać sobie spokój z seksem tak od pół roku do dwóch lat, aż rozpoznam dokładnie swój cykl?  Dodam, że jesteśmy kilka miesięcy po ślubie i dopiero się poznajemy z tej strony, więc tak długa przerwa (zwłaszcza, że w ciąży lekarz zabronił uprawiać seksu ze względu na zagrożoną ciążę) będzie dla nas bardzo trudna...
|
| N kwi 22, 2007 7:57 |
|
|
|
 |
|
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
 Re: nauka NPR po porodzie
midlishkka napisał(a): Zaszłam w ciążę bardzo szybko, bo niestety nie byliśmy zbyt dobrze przygotowani z mężem do korzystania z zasad NPR. Chcemy się ich uczyć jak tylko urodzę. Stąd moje pytanie: Ponieważ zdecydowanie nie chcemy mieć teraz kolejnego dziecka (najwcześniej za 2 lata), a nie jesteśmy w stanie od początku po porodzie poznać swoich organizmów tak, żeby spokojnie ufać NPR - czy zgodne z religią będzie działanie: seks jedynie w dni niepłodne, ale dodatkowo w tym czasie zabezpieczenie prezerwatywą? To będzie niezgodne z oficjalnym stanowiskiem KK. Ale są księża, którzy widzą to inaczej: viewtopic.php?t=11383
|
| N kwi 22, 2007 8:15 |
|
 |
|
midlishkka
Dołączył(a): N kwi 22, 2007 5:50 Posty: 10
|
dzięki mateola - właśnie zdążyłam przeczytać ten wątek - zanim mi go wkleiłaś...
wychodzi na to, że zgodnie z moim sumieniem będzie tylko i wyłącznie zaprzestanie całego seksu na najbliższe 2 lata... 
|
| N kwi 22, 2007 8:17 |
|
|
|
 |
|
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
midlishkka napisał(a): dzięki mateola - właśnie zdążyłam przeczytać ten wątek - zanim mi go wkleiłaś... wychodzi na to, że zgodnie z moim sumieniem będzie tylko i wyłącznie zaprzestanie całego seksu na najbliższe 2 lata...  A co Ci mówi sumienie?
|
| N kwi 22, 2007 8:19 |
|
 |
|
midlishkka
Dołączył(a): N kwi 22, 2007 5:50 Posty: 10
|
Po pierwsze:
Bardzo źle przeszłam całą ciążę (zostało jeszcze kilka dni). Nie chcę tu podawać szczegółów, ale był to jeden z gorszych okresów mojego życia. Gdyby nie to, że za kilka dni zobaczę ukochane, wyczekane i "wycierpione"  dziecko chyba bym już dawno ze sobą skończyła...
Po drugie:
Moja sytuacja materialna
Dlatego:
Jestem zdecydowana, że przez najbliższych kilka lat nie chcę znów zajść w ciążę i zrobię WSZYSTKO, żeby tego uniknąć. Oczywiście zgodnie z KK. Tak więc skoro antykoncepcja odpada. NPR - na razie też... To zostaje tylko i wyłącznie szklanka wody  Nie mogę ryzykować.
|
| N kwi 22, 2007 8:24 |
|
|
|
 |
|
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Jeśłi będziesz karmić piersią, to istniejej jeszcze możliwość LAM - wysoki poziom prolaktyny w sposób naturalny blokuje owulację. Trzeba jednak zachować warunki: częstotliwość karmienia, łaczny czas karmienia, wiek dziecka...
|
| N kwi 22, 2007 8:30 |
|
 |
|
midlishkka
Dołączył(a): N kwi 22, 2007 5:50 Posty: 10
|
Niestety to nieprawda  Tzn - w pewnym zakresie tak, ale jest to zbyt duże ryzyko  Nie wiadomo kiedy się to skończy ten okres... Poza tym - zmiana klimatu, stres itp i wszystko pęka jak bańka mydlana... 
|
| N kwi 22, 2007 8:36 |
|
 |
|
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
midlishkka napisał(a): Niestety to nieprawda  Tzn - w pewnym zakresie tak, ale jest to zbyt duże ryzyko  Nie wiadomo kiedy się to skończy ten okres... Poza tym - zmiana klimatu, stres itp i wszystko pęka jak bańka mydlana...  Ty coś w ogóle czarno widzisz... moze to wpływ hormonów... nie zawsze tak będzie.
Ale rozumiem Twoje obawy, bo sama przez to przechodziłam 
|
| N kwi 22, 2007 8:45 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
midlishkka
nie wiem co prawda z jakich powodów nie potrafisz rozpoznać własnego cyklu po porodzie - jednak jest to jak sądzę zaburzenie chorobowe - a te z kolei należałoby leczyć ...
|
| N kwi 22, 2007 9:39 |
|
 |
|
Emil
Dołączył(a): Wt sty 17, 2006 14:41 Posty: 471
|
kolega ddv to chyba lekcje biologii przespał
żenujący brak wiedzy o płodności kobiety 
|
| N kwi 22, 2007 21:14 |
|
 |
|
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
kolega ddv pozostawia jak to prawdziwy mężczyzna "te sprawy" kobiecie...
_________________ Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale MOCY, MIŁOŚCI i trzeźwego MYŚLENIA (2Tm 1,7)
Moje blogi: Świat Czytników, VrooBlog, Blog Biblijny (zawieszony). Moje strony: porównywarka polskich e-booków
|
| N kwi 22, 2007 22:57 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
stopsowanie MNPR nidgy nie polega na myśleniu o sobie - wręcz przeciwnie .. 
|
| N kwi 22, 2007 23:03 |
|
 |
|
Krzysztof_J
Dołączył(a): Cz sie 24, 2006 9:08 Posty: 928
|
midlishkka napisał(a): wychodzi na to, że zgodnie z moim sumieniem będzie tylko i wyłącznie zaprzestanie całego seksu na najbliższe 2 lata... 
Z Twoim...
A myślałaś o mężu?
Czy jego pogląd na sprawę (to znaczy rezygnacja z seksu na dwa lata) jest podobny?
Później znowu "zajdziecie" i przerwa - aż do decyzji o następnym dziecku?
A jeżeli dojdziecie do wniosku, że więcej nie planujecie? Białe małżeństwo?
Nie mi oceniać - ale normalne to to chyba nie jest.
Pozdrawiam.
|
| Pn kwi 23, 2007 7:48 |
|
 |
|
Hebamme
Dołączył(a): N paź 17, 2004 15:47 Posty: 342
|
midlishkka napisał(a): Niestety to nieprawda  Tzn - w pewnym zakresie tak, ale jest to zbyt duże ryzyko  Nie wiadomo kiedy się to skończy ten okres... Poza tym - zmiana klimatu, stres itp i wszystko pęka jak bańka mydlana... 
Skoro nie znasz zbytnio swojego organizmu i rodzisz niedługo swoje pierwsze dziecko, skąd więc takie radykalne podejście do sprawy?
Skąd wiesz, ze to nieprawda? Chcesz żeby Ci pomóc to zajrzyj na forum dla kobiet stosujących NPR po porodzie: http://www.npr.pl/forum/viewforum.php?f=9
Wybór należy do Ciebie i uprzedzam, że samoobserwacji nie powinno się uczyć w okresie po porodzie. LAM można stosować.
|
| Pn kwi 23, 2007 12:17 |
|
 |
|
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
Dwa lat bez seksu?Ty naprawde wierzysz,z e wam sie to uda?Wreszcie nawet gdyby sie udalo ,czy twoim zdaniem ma to sens?
Ortodoksyjnych wyznawcow NPR ,,podziwiam" ale chyba nigdy nie zrozumiem.
|
| Pn kwi 23, 2007 12:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|