Tak sobie przejrzałem od góry do dołu wątki poruszane w dziale "Rodzina chrześcijańska". O miłości nic. O seksie mnóstwo. Zastanawiam się z czego to wynika. No dobra - przez miłość ktoś rozumie stosowanie NPR, no ale jednak miłość sama w sobie nie na tym polega. Co tam dużo owijać w bawełnę, zastanawiam się, czy wy umiecie kochać Z tego, że o niej nie piszecie nie wynika przecież, że nie macie z nią problemów, bo to niemożliwe. To oznacza tylko, że to jest obojętna kwestia. Aby mieć porównanie wszedłem na inne forum, nie-katolickie, baardzo świeckie. I znalazłem wątki o miłości samej w sobie miedzy dwojgiem ludzi. Wy pewnie nie zrozumiecie mnie, ale wydaje mi się nieprawdopodobny brak wątku o problemach na tej płaszczyźnie. Przeczytałem za to wspaniałe dyskusje o seksie przedmałżeńskim, w trakcie małżeńskim i po małżeńskim, o tym co można i czego nie można oraz o wyższości NPR.
Czy to jest możliwe, by ludzie po prawidłowej formacji nie pisali o problemach z miłością? Nikt?
Cz mar 22, 2007 23:54
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
Re: miłość w rodzinie chrześcijańskiej ?
1. Jak byś faktycznie pogrzebał w wątkach, to byś znalazł.
2. Tematów na temat seksualności jest najwięcej, bo to bardzo kontrowersyjna sprawa w KK.
3. Stawiasz się w opozycji do "was", ja natomiast mogę odpowiedziec jedynie za siebie: nie, nie mam problemów z miłością w małżeństwie. Żyję w nim od wielu lat i jest to zdecydowanie szczęśliwy związek. Ale dbamy o to, by taki był od samego początku, i codziennie od nowa; kilka razy o tym pisałam.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
Z tego, że o niej nie piszecie nie wynika przecież, że nie macie z nią problemów, bo to niemożliwe. To oznacza tylko, że to jest obojętna kwestia. Aby mieć porównanie wszedłem na inne forum, nie-katolickie, baardzo świeckie. I znalazłem wątki o miłości samej w sobie miedzy dwojgiem ludzi. Wy pewnie nie zrozumiecie mnie, ale wydaje mi się nieprawdopodobny brak wątku o problemach na tej płaszczyźnie.
