Chciałam się zapytać co sądzicie o związkach gdzie różnica wieku sięga 14-15 lat? Czy są one wogóle możliwe? Czy sami zdecydowalibyście się na taki krok? Jak na to zareagowałaby wasza rodzina? P.S. Mam na myśli poważny związek a nie przelotny romans! Chodzi mi o parę kiedy ona ma przykładowo 19 lat a on np. 33-34 Chodzi mi również o to jak kościół podchodzi do takich spraw.

Są możliwe. Kościół nic nie mówi na ten temat. Rodzina może zareagować różnie, ale to nie rodzina wychodzi za mąż.

Ja bym się jednak mocno zastanowiła. Miłość (to jest to, co może się pojawić, gdy przejdzie fascynacja zakochania) wymaga także wspólnych rozmów, zainteresoawań, sposobów na spedzanie czasu itd. Przy takiej dużej różnicy wieku może nie wypalić, bo w ogóle różnice utrudniają.

Ja też bym się zastanowił. 19 lat to dopiero wejście w dorosłość, jeszcze dużo dojrzewania przed taką osobą i jej charakter oraz poglądy mogą się znacząco zmienić. Gdyby porównać mnie 19-letniego z mną dzisiejszym to ho ho ho...

Kościół nic nie mówi o idelanym wieku na miłośc. Ważne by decyzja była ODPOWIEDZIALNA i rokująca TRWAŁOŚĆ. Reszta w rękach małżonków i Boga.

Tak, są możliwe, jest szansa że będą udane.
Z tym, że lepiej jeśli ludzie są już starsi, lepiej będzie 30+40 niż 15-25. A różnica teoretycznie taka sam.

Że też nie da się edytować! Miałam na myśli partnerów z róznicą 10 lat rzecz jasna.

Nigdy nie czytalem zadnego dokumentu koscielnego ktory zakazywal malzenstwo na skutek zbyt duzej roznicy wieku.
Jesli cos, kosciol nawet daje dyspensy jesli malzonka jest ponizej wieku pelnoletnosci.

Ja również się nie spotkałem z dokumentami Kościoła zabraniającymi takich związków. Jednak biorąc pod uwagę opinie Kościoła w sprawie związków przy tak dużej różnicy wieku to w przedziale tak od 16-18 z 30-35 latkiem Kościół raczej zachęcał by do poważnego rozważenia takiej decyzji, gdyż jak wiadomo przyjmowanie sakramentu małżeństwa nie wiaże się ze zmianami partnera, ale z trwałym związkiem według przysięgi: "do końca zycia". A więc zalecana byłaby rozwaga i bardzo dokładnie przemyslana decyzja.

Ten przedział Rojzo : "15-25" jest raczej niewłaściwy, gdyz 15 lat to jeszcze dziecko niepełnoletnie, więc nie wiem, czy Kościół udzieliłby slubu tak młodej osobie. Miałby poważne wątpliwości, chyba że zaszła by naprawdę poważna sytuacja, która wymagałaby, aby tak młoda osoba- dziewczyna mogła wyjść za mąż - raczej w przypadku ciaży, Kościół mógłby udzielic takiego sakramentu.

Myślę, że w przypadku tych duzych różnic wiekowych największe szanse na rozwój i trwałość małżeństwa miały by pary powyżej 30 roku zycia, a więc tak jak podała Rojza:



lub starsze.

Ale tutaj tez warto kierować się wolą Bożą i modlić się, aby Bóg dał odpowiedź, czy rzeczywiście w taki związek można lub warto wchodzić? czy rzeczywiście taki wiekowy partner to dobre rozwiązanie?
Tam gdzie Bóg działa, tam nawet i takie związki mają szansę na przetrwanie.

Pozdrawiam

Ja również się z takim dokumentem nie spotkałem...
Mogę napisać o różnicy wieku jaka występuje pomiędzy Madzia a mną. Jest między nami 9 lat różnicy ja mam 26 a ona 17... Chodzimy ze sobą 2 lata a znaliśmy się już wcześniej. Nam wiek nie przeszkadza a jak rodzice nasi się o tym dowiedzieli że jesteśmy razem to poczatkowo nie byli zachwyceni ale z biegiem czasu zaakceptowali to.
Pozdrawiam:)

Zapytam z ciekawości: jak oceniasz różnicę w Waszej ogólnej dojrzałości? Jest jakaś?

Proszę nie zrozum tego jako jakiś atak, pytam z ciekawości, bo nie mam jeszcze mocno wyrobionego zdania na ten temat. Jakiś czas temu znałem wiele dziewczyn o rok młodszych ode mnie i już zdawało się widzieć różnicę - (a może mi się wydawało?).

ona jest dość dorosła jak na swój wiek nie powiem ze tak jest zawsze ale u nas tak jest

U mnie w związku też jest różnica wieku, z tym że to ja jestem starsza. Różnic w dojrzałości nie widzę żadnych, prawdopodobnie dlatego, że oboje jesteśmy już dorośli. I w sumie... dwa lata to tyle co nic.

Slyszeliście o małżeństwie Bin Ladenów?? Ona- Jane Felix-Browne ma 51 lat, on Omar Bin Laden, syn Osamy ma 27 lat...

Podobno ich małżeństwo jest udane...