Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 6:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 141 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
 CIERPLIWOŚĆ do dziecka 
Autor Wiadomość
Post CIERPLIWOŚĆ do dziecka
A teraz proszę o konkretne wskazówki - jak Wy dajecie/dawaliście sobie radę z własnymi emocjami gdy np. wrzeszczący dwulatek nie chce się ubrać i z wściekłości wrzeszczy i kładzie się na podłogę a Wam się spieszy bo na daną godzinę musicie być w określonym miejscu i puszczają Wam nerwy imacie ochotę po prostu wlepić mu klapsa a nawet kilka HELP!!!!!!
Wiem wiem Biblia itp - ale kurczę blade te wszystkie biblijne wskazówki po prostu biorą w łeb przy takim starciu!!!!!!!!!!!!!


N sty 06, 2008 1:38
Post 
Wystarczy zdrowy rozsądek - a chrześcijaństwo tak naprawdę uczy myślenia ... ;) :P


N sty 06, 2008 8:27

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post Re: CIERPLIWOŚĆ do dziecka
ikm napisał(a):
A teraz proszę o konkretne wskazówki - jak Wy dajecie/dawaliście sobie radę z własnymi emocjami gdy np. wrzeszczący dwulatek nie chce się ubrać i z wściekłości wrzeszczy i kładzie się na podłogę a Wam się spieszy bo na daną godzinę musicie być w określonym miejscu i puszczają Wam nerwy imacie ochotę po prostu wlepić mu klapsa a nawet kilka HELP!!!!!!
Bardzo różnie :) raz lepiej, raz gorzej. Jestem tylko człowiekiem.
Takie zachowania dzieci starałam się ignorować (bez względu na reakcję otoczenia), żeby dziecko nie nauczyło się manipulować - taki krzyk to potężna broń!


N sty 06, 2008 9:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 08, 2007 21:41
Posty: 65
Post 
ikm - piszesz o bardzo specyficznej sytuacji ktora moze sie wydarzyc

to mniej wiecej takjakbys pytal co masz zrobic gdy ktos rzuca sie na ciebie i zaczyna dusic - czy mozna w takiej sytuacji uderzyc napastnika ???
przeciez normalnie niedouszczalne jest bicie kogokolwiek

w takich specyficznych sytuacjach niestety trzeba sie uciec do przemocy bo z rozhisteryzowanym dzieckiem nie dojdzie sie do porozumienia
ale przemoc polega na tym aby na siłe ubrać dziecko i to da się zrobić - mam w tym doswiadczenie wiec wiem co piszę

bicie dziecka za pomocą klapsów jest kompletną bzdurą i ma tyle sensu co kopanie zapsutego samochodu w nadzieji ze sam sie naprawi
Jezeli koniecznie chcesz jakos rozładować swoją złość to lepiej zostaw dziecko w spokoju i wyżyj się na jakimś przedmiocie (np. rozwal telewizor)

ale jeszcze raz powtarzam ze taka przemoc wobec dziecka kiedy ubieramy je wbrew jego woli to bardzo wyjatkowa sytuacja podyktowana stanem wyzszej koniecznosci
jest to zło ale wybieramy po prostu mniejsze zło w takiej sytuacji


N sty 06, 2008 11:46
Zobacz profil
Post 
Wacek - niestety, ale nie jest prawdą to co piszesz.
Gdyby to było prawdą co piszesz - to z nas (w tym ze mnie) powinna być cała masa sfrustrowanych wariatów błąkających się bez celu w życiu.
Jest wręcz odwrotnie.
Dziękuję wręcz rodzicom teraz za to że przylali mi gdy było potrzeba.
Oraz za to że nigdy nie nadużywali przemocy.
Wyrosłem na ludzi - w przeciwieństwie do kilku z kolegów wychowywanych "nowocześnie" a o których wiem, ze w życiu bardzo szybko się 'stoczyli" - pomimo tego że ich w dzieciństwie nie karcono i mieli o wiele lepsze warunki bytowe ode mnie.
Wychowanie bezstresowe" przyniosło wiele szkód - to stwierdzony dawno fakt.
Dziecko również potrzebuje nauczyć się dyscypliny.
Szkodę dziecku tak naprawdę przynosi pozwalanie na wszystko i bezkrytyczne "głaskanie" oraz nieuzasadnione ustępstwa oraz ZNĘCANIE się nad rodziną.
Skarcenia w słusznej sprawie na pewno nie można nazwać "znęcaniem się".
Szczególnie sytuacji gdy mały brzdąc znęca się nad starszymi członkami rodziny.
Sprawa wymaga indywidualnego podejścia do każdego dziecka.
Jedno dziecko wręcz potrzebuje karcenia - choćby nawet ostrego - z innym nawet krzyk może spowodować zmiany nerwicowe.


N sty 06, 2008 14:02

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
ddv163 napisał(a):
Wacek - niestety, ale nie jest prawdą to co piszesz.
Gdyby to było prawdą co piszesz - to z nas (w tym ze mnie) powinna być cała masa sfrustrowanych wariatów błąkających się bez celu w życiu.
Jest wręcz odwrotnie.
Dziękuję wręcz rodzicom teraz za to że przylali mi gdy było potrzeba.

Ja też. Zdarzało się że dostałem pasem po tyłku, a nigdy nie byłem agresywny w stosunku do rodziców, nigdy nie byłem okrutny dla zwierząt, a w bójkę wdałem się tylko raz w życiu - jako kilkuletnie dziecko.
Dziecko to nie jest rozwinięty intelektualnie człowiek, dlatego czasami trzeba przekazać mu sygnał fizycznie. Ważne jest jedynie to, aby:
- nie uderzyć tak mocno, aby wyrządzić dziecku krzywdę;
- karcić dziecko z intencją zwrócenia jego uwagi lub poskromienia jego reakcji, a nie z pragnienia odwetu na dziecku, lub w wyniku gniewu na dziecko.


N sty 06, 2008 14:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
Uważam, że nie należy bić dziecka i nigdy bym tego nie zrobiła. Bicie kogoś słabszego od siebie, kto nie może ani oddać, ani się obronić jest zwyczajnym skurczysyństwem. Nie mówiąc już o tym, że łatwo się zapomnieć w złości i zrobić maluchowi krzywdę.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


N sty 06, 2008 19:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Przecież pisałem, że nie chodzi o bicie dziecka ze złości i bicia jako sposobu wyrzucenia z siebie gniewu nie popieram.


N sty 06, 2008 19:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 06, 2007 20:29
Posty: 261
Post 
Bicie dziecka wynikające z bezsilnosci czy złości do niego jest bezsensowne i niczego dobrego w nim nie kształtuje ale moim zdaniem klaps bedacy konsekwencją jego zachowań (nie wymierzony ze złościa i nie reką tylko np. rózgą) jest normalną a wręcz potrzebną sprawą. Nawet Pismo Święte mówi że jest to wskazane i konieczne w wychowaniu dziecka.
Pozdrawiam Ania.

_________________
"Panie, wskaż mi drogi Swoje
ścieżek swoich naucz mnie !"
Psalm 25,4


N sty 06, 2008 21:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 08, 2007 21:41
Posty: 65
Post 
AniaF napisał(a):
Nawet Pismo Święte mówi że jest to wskazane i konieczne w wychowaniu dziecka.
Pozdrawiam Ania.


Oj Ania proszę cię nie podpieraj się w takim temacie Pismem Świętym gdzie są opisane obyczaje w wychowaniu ludu pasterzy.
W tym samym fragmencie dalej masz napisane że niepokornego syna nalezy zabić.
Wiec te przykłady akurat nie są najlepsze chyba ze chcesz porozmawiać o propozycji zabicia swojego dziecka jak jest krnąbrne !

Ludzkość w kwesti relacji międzyludzkich oraz w kwesti relacji w rodzinie uczyniła ogromny skok w stosunku do tego co robiły plemiona Izraelskie pare tysiecy lat temu.


N sty 06, 2008 21:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 08, 2007 21:41
Posty: 65
Post 
ddv pierwsze pytanie czy ty posiadasz dzieci ?
chciałbym wiedziec czy rozmawiam z teoretykiem czy z praktykiem.

ddv163 napisał(a):
Wacek - niestety, ale nie jest prawdą to co piszesz.
Gdyby to było prawdą co piszesz - to z nas (w tym ze mnie) powinna być cała masa sfrustrowanych wariatów błąkających się bez celu w życiu.
Jest wręcz odwrotnie.


a skąd ten wniosek ddv ?
Czy ja coś pisze o frustracjach ?

Pisze jedynie że bicie dziecka - nawet jeżeli to nazywamy oględnie klapsami (ciekawe ze w stosunku do doroslych ludzi klaps to jest juz przemoc i powazne naruszenie nietykalnosci osobistej za co grożą paragrafy) - jest złem którego należy unikać.

Twoja argumentacja że są osoby ktore były bite i wyrosły na porządnych ludzi jest zła. Bo o czym to niby ma świadczyć że bicie jest dobre ?
Ja znam osoby ktorych ojciec jest alkoholikiem i miały bardzo ciężkie życie w domu a wyrośli na bardzo fajnych i porzadnych ludzi.

Idąc tropem twojego myślenia trzeba by w takim razie uznać że alkoholizm jest w porządku bo są ludzie którzy mimo alkoholizmu w rodzinie wyrośli na porządnych ludzi.

Jeśli uczciwie spojrzysz na to co napisałeś ddv to uznasz że twój argument jest bez sensu. Pytanie czy chesz uczciwie to ocenić?
To że dzieci wyrosły na porządnych ludzi mimo tego iż je bito nie jest żadnym dowodem na to że bicie jest w porządku.

Druga rzecz którą myslisz ddv w tym temacie to utożsamianie wychowania bezstresowego z brakiem bicia.
Pomiędzy wychowaniem bezstresowym a wychowaniem opartym na biciu jest szeroka gama różnych metod wychowawczych.
Nie jestem pewien czy zdajesz sobie wogole z tego sprawę ?
Zansz jakieś inne metody wychowaecze niż bicie lub wychowanie bezstresowe ? Ciekaw jestem jaka jest twoja znajomość tematu?
Biorąc pod uwage to co napisałeś do tej pory to stwierdzam że niewielka.

Masz rację że wychowanie bezstresowe jest szkodliwe i tu nie ma co z tym dyskutować. Ale dziecko musi uczyc się nie tyle dyscypliny co wspołżycia z innymi ludzmi i szacunku dla potrzeb innych ludzi.
Dziecko to nie zwierzę którego uczy się dyscypliny i tresuje jak lwa w cyrku za pomocą bata.
Wazną rzeczą ktorą dziecko musi sie nauczyc to sztuka kompromisu, dochodzenia do porozumienia w trudnych sprawach kiedy trzeba trochę ustąpić ze swoich potrzeb tak aby uzgodnić rozwiazania zadowalające obie strony.

To są bardzo istotne umiejetnosci ktore przeciez stosujemy w dorosłym życiu. Dziecko trzeba uczyc tego od małego.
Niestety przemoc to nie jest dobry sposob nauki sztuki kompromisu.

Postęp cywilizacyjny sprawia ze eliminujemy przemoc z naszego życia i wzrasta stale szacunek dla praw czlowieka. Przykładowo:
300 lat temu szlachcic mógł bezkarnie bić chłopa i nic mu za to niegroziło.
200 lat temu właściciel mógł bić niewolnika i nic mu za to nie gorzło
100 lat temu mąż mógł bić żonę i nic mu w praktyce za to nie gorziło

Obecnie każde z powyższych zachować grozi więzieniem.
To jest kierunek w ktorym idzie nasza cywilizacja.
Moze się tobie to ddv niepodobać. Moze masz jakies upodobania do stosowania przemocy i tesknisz za przeszłoscią kiedy to za obrazę człowieka stawano do pojedynku na śmierc i zycie. Nie wiem tego.
Ale fakty są jakie są.
Uciekamy od stosowania przemocy. Ostatnim bastionem z ktorym nasza cywilizacja musi sobie poradzic jest wychowanie dzieci. Tutaj relikt wychowania opartego na przemocy pozostał z tego względu ze dzieci są najsłabsze i trudno im walczyc o swoje prawa tak jak niegdyś robili to niewolicy, murzyni czy kobiety.

Na szczęscie są juz kraje gdzie bicie dzieci jest prawnie zakazane np. Szwecja i jakoś nie widać aby tam tworzyło się społeczeństwo degeneratów. Wręcz przeciwnie ten kraj jest bardzo pozytywnie postrzegany pod względem dbałości o rodzinę właśnie.


N sty 06, 2008 22:15
Zobacz profil
Post 
A zamiast filozofować może byś tak napisał coś do rzeczy, Wacku ?


N sty 06, 2008 22:19

Dołączył(a): Cz lut 08, 2007 21:41
Posty: 65
Post 
ddv163 napisał(a):
A zamiast filozofować może byś tak napisał coś do rzeczy, Wacku ?


Owszem napisze
mam praktykę w wychowywaniu dwójki małych acz energicznych chłopaków
Jak każdy odpowiedzialny rodzic przeczytałem na temat wychowania pare ksiązek
mam też sporo przemyslen na ten temat i sporo dyskusji za sobą

Chcesz mnie zaskoczyć jakąś swoją teorią na temat wychowania dzieci?


N sty 06, 2008 23:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Zgadzam się z Wackiem. "To że dzieci wyrosły na porządnych ludzi mimo tego iż je bito nie jest żadnym dowodem na to że bicie jest w porządku."

Bicie małego, bezbronnego, ufającego dziecka to nie jest chrześcijańska postawa. Dzieci to mali ludzie, w stosunku do nich też obowiązuje przkazanie miłości bliźniego.
Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe - kto chciałby być bity przez inną osobę?

A ponadto: wychowanie bezstresowe to nie jest to samo, co wychowanie bez przemocy. Bicie słabszych i zależnych od nas to przemoc.


N sty 06, 2008 23:34
Zobacz profil
Post 
"A ponadto: wychowanie bezstresowe to nie jest to samo, co wychowanie bez przemocy. Bicie słabszych i zależnych od nas to przemoc".

Klaps dany niegrzecznemu dziecku, kiedy juz tlumaczenia nie pomagaja nie jest zadna przemoca.
Czesto rodzice otrzegaja niegrzeczne dziecko, ze jezeli sie nie uspokoi dostanie klapsa.
Kiedy dziecko nie reaguje na to ostrzezenie, i dalej chce rzadzic rodzicami i cos na nich wymuszac, rzecza jak najbardziej wskazana jest tzw. klaps.


N sty 06, 2008 23:55
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 141 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL