Po 4 miesiącach dziewczyna przyznała się że jest wdową
Autor |
Wiadomość |
Marcooooo
Dołączył(a): Śr mar 25, 2009 14:57 Posty: 19
|
 Po 4 miesiącach dziewczyna przyznała się że jest wdową
akurat wtedy gdy zacząłem myśleć na poważnie o tym związku(o zaręczynach). Ma 22 lata więc nawet nie pomyślalem o czymś takim. I niestety zaczęło mi to przeszkadzać że ona tego typu doświadczenia ma już za sobą jak zaręczyny ślub noc poślubna miesiąc miodowy. Potrzebuję rady jak rozstać się aby jej nie zranić, co z nią zrobić bo na dodatek ona wyjątkowo przywiazała się do mnie aż mi głupio
|
Śr mar 25, 2009 16:08 |
|
|
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Aha, bo nie jest dziewicą to już jej nie kochasz?
Takie to żałosne ciut.
Zrywaj z nią jak najszybciej, zasługuje na lepszego.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Śr mar 25, 2009 16:11 |
|
 |
arc
Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23 Posty: 950
|
Hihi, co za zbieżność. Akurat się toczy dyskusja o dziewictwie  Czyżby to był ......
_________________ arcarc
|
Śr mar 25, 2009 16:18 |
|
|
|
 |
Marcooooo
Dołączył(a): Śr mar 25, 2009 14:57 Posty: 19
|
Nie brałem udzialu w dyskusji o dziewictwie
|
Śr mar 25, 2009 18:39 |
|
 |
strumyk
Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15 Posty: 327
|
 Re: Po 4 miesiącach dziewczyna przyznała się że jest wdową
Marcooooo napisał(a): akurat wtedy gdy zacząłem myśleć na poważnie o tym związku(o zaręczynach). Ma 22 lata więc nawet nie pomyślalem o czymś takim. I niestety zaczęło mi to przeszkadzać że ona tego typu doświadczenia ma już za sobą jak zaręczyny ślub noc poślubna miesiąc miodowy. Potrzebuję rady jak rozstać się aby jej nie zranić, co z nią zrobić bo na dodatek ona wyjątkowo przywiazała się do mnie aż mi głupio
Faktycznie, cóż za zbieg okoliczności..
Kolejny nieszczęśliwy mężczyzna ...
Przeszkadza Ci to,że ma za sobą zaręczyny,ślub, noc poślubną,miodowy miesiąc, czy boisz się,że pochowała już jednego męża w tak młodym wieku ...
pytasz co z nią zrobić, bo ona przywiązała się do Ciebie..
hmm gdyby to było zwierzątko, mógłbyś oddać je do schroniska....
a co zrobić z człowiekiem?
Myślę,że powinienes dać jej do poczytania ten post który napisałeś...
Myślę,że Ty nie musiałbyś już nic więcej robić..sama może przejrzy na oczy i odejdzie od Ciebie ?
_________________ Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.
|
Śr mar 25, 2009 18:53 |
|
|
|
 |
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
Czemu od razu atakujecie człowieka?
Nie oceniam czy reakcja Marco jest słuszna, ale taka jest. Każdy ma prawo do swojego odbioru spraw.
Jednak faktycznie Marco, nie wiem czemu na forum wiara.pl zadajesz pytanie o rzeczywistej treści: "jak zerwać z dziewczyną?" Mam nadzieję, że nie liczysz na konkretne instrukcje.
Na Twoim miejscu, Marco, zastanowiłabym się czy naprawdę nie potrafię zaakceptować tej sytuacji. Może po prostu potrzebujesz więcej czasu?
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
Śr mar 25, 2009 19:46 |
|
 |
Ninurta
Dołączył(a): N gru 17, 2006 14:05 Posty: 295
|
 Re: Po 4 miesiącach dziewczyna przyznała się że jest wdową
Marcooooo napisał(a): Potrzebuję rady jak rozstać się aby jej nie zranić, co z nią zrobić bo na dodatek ona wyjątkowo przywiazała się do mnie aż mi głupio
bez kitu, jakbyś o psie pisał... ale pocieszę cię, czego nie zrobisz i tak ją zranisz 
|
Śr mar 25, 2009 19:56 |
|
 |
Ninurta
Dołączył(a): N gru 17, 2006 14:05 Posty: 295
|
(gdzie opcja edit?  )
w jaki sposób nie zerwiesz i tak ją zranisz. ale najlepiej powiedz prawdę. powiedz, że przeszkadza ci jej "poprzedni związek", żeby sobie nie pomyślała przypadkiem, że coś z nią jest nie tak 
|
Śr mar 25, 2009 19:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
@Niurta- ta dziewczyna i tak pewnie będzie się zadręczać, że to tylko pretekst...  jeśli jej naprawdę zależy...
Cóż- lepiej teraz niż po ślubie...
...
Może w ogóle nie macie powołania do małżeństwa ? to też warte rozważenia...
Swoją drogą dziwne, że dziewczyna ma 22 lata i już zdążyła pochować męża i przywiązać się do Ciebie... i to jeszcze w 4 miesiące
Może po prostu jest " wdową" w tym sensie, że nie jest dziewicą ? 
|
Śr mar 25, 2009 20:07 |
|
 |
Marcooooo
Dołączył(a): Śr mar 25, 2009 14:57 Posty: 19
|
rozalka napisał(a): Czemu od razu atakujecie człowieka? Nie oceniam czy reakcja Marco jest słuszna, ale taka jest. Każdy ma prawo do swojego odbioru spraw.
J Na Twoim miejscu, Marco, zastanowiłabym się czy naprawdę nie potrafię zaakceptować tej sytuacji. Może po prostu potrzebujesz więcej czasu?
Zaakceptować to naprawdę nie potrafiłem mimo chęci Są sytuacje które trudno jest zaakceptować mężczyźnie.
|
N mar 29, 2009 14:51 |
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Na przykład to, że biedak trafił na używaną kobietę.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
N mar 29, 2009 15:17 |
|
 |
Sandbender
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 9:04 Posty: 106
|
Rojza Genendel napisał(a): Na przykład to, że biedak trafił na używaną kobietę.
Hehe, widzę że niektóre wyrażenia to już weszły do słownika jak przysłowia 
|
N mar 29, 2009 16:13 |
|
 |
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
Nie rozumiem Waszej ironii, wdowa też ma prawo do miłości, do rozpoczęcia nowego życia, "używana"? to zły termin, co innego dziewczyna po związku nie formalnym, a co innego wdowa? przynajmniej wiadomo że była w związku zalegalizowanym. jeśli jest w młodym wieku to przecież ma prawo kroczyć przez życie z poczuciem tego że jeszcze ją coś czeka.
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
N mar 29, 2009 16:23 |
|
 |
strumyk
Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15 Posty: 327
|
Marcooooo napisał(a): Zaakceptować to naprawdę nie potrafiłem mimo chęci Są sytuacje które trudno jest zaakceptować mężczyźnie.
Nie jestem mężczyzną,więc zadam Ci pytanie Marcoooo o'k?
Czego Ty jako mężczyzna nie potrafiłeś zaakceptować ?
Tego że jest ''używaną'' kobietą?
Czy tego,że wdową ...
Zastanawiam się jak tu ''dogodzić'' mężczyznom
Jedni szukają partnerek doświadczonych,a gdy już je znajdą , to zostawiają je dla dziewic...
A drudzy szukają dziewic, by je w swych objęciach dokształcic, ..i porzucić..bo przecież z ''używaną'' kobietą nie wypada się wiązać...To takie niemoralne...
_________________ Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.
|
N mar 29, 2009 16:29 |
|
 |
strumyk
Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15 Posty: 327
|
kefas_piotr napisał(a): Nie rozumiem Waszej ironii, wdowa też ma prawo do miłości, do rozpoczęcia nowego życia, "używana"? to zły termin, co innego dziewczyna po związku nie formalnym, a co innego wdowa? przynajmniej wiadomo że była w związku zalegalizowanym. jeśli jest w młodym wieku to przecież ma prawo kroczyć przez życie z poczuciem tego że jeszcze ją coś czeka.
Kefas..Żle odebrałeś tę ironię..
_________________ Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.
|
N mar 29, 2009 16:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|