Odwiedziny u znajomych po zamieszkaniu razem (bez ślubu)
Autor |
Wiadomość |
takisobie
Dołączył(a): Cz kwi 17, 2008 9:25 Posty: 52
|
 Odwiedziny u znajomych po zamieszkaniu razem (bez ślubu)
Witam!
Dziś zostałem zaproszony aby wpadł wieczorem do znajomych którzy właśnie wynajęli mieszkanie aby razem mieszkać, oboje są stanu wolnego.
Osobiście kategorycznie nie akceptuję mieszkania na kocią łapę. Jak się w takiej sytuacji zachować??
|
Wt lip 20, 2010 14:07 |
|
|
|
 |
Zoll
Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24 Posty: 624 Lokalizacja: Pustynia
|
 Re: Odwiedziny u znajomych po zamieszkaniu razem (bez ślubu)
Zorganizuj telemost przez skype'a.
_________________
 Być wolnym to móc nie kłamać.
|
Wt lip 20, 2010 14:15 |
|
 |
oredaktor
Dołączył(a): Cz kwi 09, 2009 14:43 Posty: 184
|
 Re: Odwiedziny u znajomych po zamieszkaniu razem (bez ślubu)
Kup im ściankę działową, zeby mogli sobie podzielić mieszkanie na dwa mniejsze. No i obowiązkowo zorganizuj mszę, aby Twoi znajomi zaprzestali praktykowania tegoż śmiertelnego grzechu 
|
Wt lip 20, 2010 15:02 |
|
|
|
 |
takisobie
Dołączył(a): Cz kwi 17, 2008 9:25 Posty: 52
|
 Re: Odwiedziny u znajomych po zamieszkaniu razem (bez ślubu)
a coś na poważnie?? Jak w takiej sytuacji ma się zachować katolik?? Może ten temat wydaje się taki błahy, ale jak widzę podobny temat Obecność katolika na ślubie cywilnym już nie??
|
Wt lip 20, 2010 15:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Odwiedziny u znajomych po zamieszkaniu razem (bez ślubu)
to zalezy od tego, czy to blsicy znajomi (przyjaciele), czy tacy, kotrych raczej wolisz unikac itd.
Mozesz im powiedziec, ze uwazasz, ze grzesza, wiec dopoki sie nie pobiora koscielnie nie bedziesz ich odwiedzal (od razu mowie, ze zapytalabym ciebie, czy ty nigdy nie grzeszysz?)
Jezeli oni wiedza, ze ty nie akceptujesz takich zachowan, ale akceptujesz ich jako osoby, to po prostu ich odwiedz i sprobuj porozmawiac (niekoniecznie od razu o ich zyciu seksualnym)
I zastanow sie: jak masz pewnosc, ze nie grzeszyli zanim zamieszkali razem, a ty utrzymywales z nimi kontakty?
|
Wt lip 20, 2010 15:19 |
|
|
|
 |
takisobie
Dołączył(a): Cz kwi 17, 2008 9:25 Posty: 52
|
 Re: Odwiedziny u znajomych po zamieszkaniu razem (bez ślubu)
Kamala napisał(a): to zalezy od tego, czy to blsicy znajomi (przyjaciele), czy tacy, kotrych raczej wolisz unikac itd.
Mozesz im powiedziec, ze uwazasz, ze grzesza, wiec dopoki sie nie pobiora koscielnie nie bedziesz ich odwiedzal (od razu mowie, ze zapytalabym ciebie, czy ty nigdy nie grzeszysz?)
Jezeli oni wiedza, ze ty nie akceptujesz takich zachowan, ale akceptujesz ich jako osoby, to po prostu ich odwiedz i sprobuj porozmawiac (niekoniecznie od razu o ich zyciu seksualnym)
I zastanow sie: jak masz pewnosc, ze nie grzeszyli zanim zamieszkali razem, a ty utrzymywales z nimi kontakty? No właśnie wiem że już wcześniej zanim zamieszkali razem jakoś szczególnie się nie kryli z faktu że współżyją.
|
Wt lip 20, 2010 15:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Odwiedziny u znajomych po zamieszkaniu razem (bez ślubu)
I co, odwiedzales ich? To teraz tez nie bardzo masz powod, zeby ich ignorowac. Chociaz oczywiscie, mozesz powiedziec, ze chetnie przyjdziesz na ich wesele po slubie koscielnym, tyle ze nie wiem, czy ciebie zaprosza.
Ja mysle, ze lepiej pozostac z nimi w kontakcie, jezeli ci na nich zalezy i probowac w rozmowie zrozumiec ich motywy i przedstawic swoje poglady. Ale to jest mozliwe tylko z naprawde dobrymi znajomymi. Inni pewnie po pierwszym razie juz ciebie nie zaprosza. (Tez dobre, twoj problem sie rozwiaze).
|
Wt lip 20, 2010 15:43 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Odwiedziny u znajomych po zamieszkaniu razem (bez ślubu)
oredaktor napisał(a): Kup im ściankę działową, zeby mogli sobie podzielić mieszkanie na dwa mniejsze. No i obowiązkowo zorganizuj mszę, aby Twoi znajomi zaprzestali praktykowania tegoż śmiertelnego grzechu  To mi nasunęło jeszcze lepszy pomysł. Zamów w intencji ich nawrócenia z grzechu śmiertelnego msze gregoriańskie wieczyste codzienne. Codziennie wysyłaj im rano sms z zaproszeniem na tą mszę i z informacją, jaki jest koszt mszy dotychczasowych. W sms wieczornym (już po mszy) pytaj czy się nawrócili i czy wyznaczyli sobie już nieodległy termin ślubu kościelnego? Za wszelką cenę nie próbuj odwiedzać ich w ich grzesznej siedzibie, żebyś czasem nie uświęcił ich grzechu !
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Wt lip 20, 2010 15:51 |
|
 |
ataner155
Dołączył(a): Pn mar 15, 2010 21:21 Posty: 30
|
 Re: Odwiedziny u znajomych po zamieszkaniu razem (bez ślubu)
gdzieś był artykuł na ten temat-ksiądz przytoczył rozmowę z matką,która zapowiedziała synowi że jej noga nie powstanie w mieszkaniu w którym jej syn mieszka bez ślubu z dziewczyną--była zdziwiona ,gdy ksiądz odrzekł,że popełnia błąd..i jako przykład dal Jezusa który z celnikami jadł..to nie grzesznicy przychodzili do Jezusa(choć też) ale to głównie ON wchodził do ich domu,siadał z nimi do stołu,nie gardził poczęstunkiem ani rozmową z nimi--mamy skłonność do bycia świętszymi od samego Boga..mamy ludzi kochać,a nie odrzucać..bardziej liczy sie miłosierdzie niż czyny--nikt ci nie broni powiedzieć im,ze nie uważasz ich zachowanie za słuszne,możesz zapytać-a kiedy ślub?..ale ignorować? lekceważyć?,odrzucać?.bo mają inną wizję życia?-mają do niej prawo..ich wizja ,nie twoja...czy to naprawdę musi się kłócić?,nie musi...możesz się za nich pomodlić-Bóg zrobi resztę,nie ma powodu wątpić w Jego możliwości 
|
Wt lip 20, 2010 15:55 |
|
 |
Sandbender
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 9:04 Posty: 106
|
 Re: Odwiedziny u znajomych po zamieszkaniu razem (bez ślubu)
maly_kwiatek napisał(a): To mi nasunęło jeszcze lepszy pomysł. Zamów w intencji ich nawrócenia z grzechu śmiertelnego msze gregoriańskie wieczyste codzienne. Codziennie wysyłaj im rano sms z zaproszeniem na tą mszę i z informacją, jaki jest koszt mszy dotychczasowych. W sms wieczornym (już po mszy) pytaj czy się nawrócili i czy wyznaczyli sobie już nieodległy termin ślubu kościelnego?
Za wszelką cenę nie próbuj odwiedzać ich w ich grzesznej siedzibie, żebyś czasem nie uświęcił ich grzechu !
To je dobre  Serio, to już raczej nie są Twoi znajomi. Więc albo im to wypomnisz i zachowasz się moim zdaniem idiotycznie albo to przemilczysz i może ucieszy Cie fakt ze sa szczesliwi mieszkając razem.
|
Wt lip 20, 2010 16:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Odwiedziny u znajomych po zamieszkaniu razem (bez ślubu)
takisobie napisał(a): Jak w takiej sytuacji ma się zachować katolik?? Jakby to było fajnie, gdyby katolicy zachowywali się po prostu jak ludzie...
|
Wt lip 20, 2010 17:09 |
|
 |
Zoll
Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24 Posty: 624 Lokalizacja: Pustynia
|
 Re: Odwiedziny u znajomych po zamieszkaniu razem (bez ślubu)
Serio? Zaproponuj im spotkanie w jakiejś knajpce, chociażby w parku. No chyba w parku tego by nie zrobili  EDIT: Aha, nie wsiadaj do ich samochodu. Przecież jeżeli żyją na kocią łapę, mogli to też robić w aucie. 
_________________
 Być wolnym to móc nie kłamać.
|
Wt lip 20, 2010 17:16 |
|
 |
DonMateusz
Dołączył(a): Wt lip 13, 2010 13:04 Posty: 154
|
 Re: Odwiedziny u znajomych po zamieszkaniu razem (bez ślubu)
Powiem więcej... Nie kupuj nic w osiedlowym sklepie bo nie wiadomo czy ekspedientka nie współżyje bez ślubu, to samo tyczy się hipermarketów i targowisk. Bo niby dlaczego ten ostracyzm ograniczać tylko do tej jednej pary....
_________________ [b]Złe termometry mówią mi, Że ty masz ciągle płodne dni[/b]
|
Wt lip 20, 2010 17:42 |
|
 |
Sel
Dołączył(a): So sty 16, 2010 15:39 Posty: 165
|
 Re: Odwiedziny u znajomych po zamieszkaniu razem (bez ślubu)
A czy to dotyczy spotkań z nimi w ogóle czy tylko w ich mieszkaniu? Na Twoim miejscu nie robiłabym problemu i zwyczajnie poszłabym ich odwiedzić  Jak to Twoi bliżsi znajomi , rozmawiacie na temat religii i temat wypłynie to powiesz swoje zdanie i tyle. Ich życie, ich wybór. Ty oczywiście też masz wybór czy będziesz się z nimi widywać ale nie uważasz że takie izolowanie się od ludzi bo grzeszą albo mogą grzeszyć to prosta droga do paranoi?
|
Wt lip 20, 2010 17:53 |
|
 |
MeneMeneTekelUpharsin
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33 Posty: 624
|
 Re: Odwiedziny u znajomych po zamieszkaniu razem (bez ślubu)
W wojsku dodawano kiedyś brom do posiłków żeby obniżyć popęd płciowy wojaków, możesz spróbować wrzucić znajomym ampułkę do zupy jak będą patrzeć w drugą stronę
|
Wt lip 20, 2010 19:29 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|