Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 06, 2025 13:56



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
 Jak powiedzieć rodzicom,że jest się niewierzącym? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 27, 2006 13:12
Posty: 66
Post Jak powiedzieć rodzicom,że jest się niewierzącym?
Byłam wychowywana w wierze katolickiej.Moi rodzice często byli w tej kwestii agresywni i czułam się wręcz zmuszana.Teraz mam 25 lat,od kiedy wyjechałam na studia nie chodzę do kościoła,komunii,spowiedzi itp.Rodzice o tym nie wiedzą.Mam już dość ukrywania przed nimi tego,że nie wierzę w Boga,nawet jakbym chciała to nie jestem w stanie,no bo jak się zmusić do wiary.
Rodzice są bardzo wierzący,nie chciałabym ich urazić,ale to w końcu moje życie moja sprawa,nie chcę przed nimi niczego udawać,okłamywać.Boję się,że całkiem zerwą ze mną kontakt,uważam,że wiara jest dla nich ważniejsza niż corka.
Nie wiem jak mam to rozegrać.

Szczególnie chodzi mi o opinię rodzicow niewierzących dorosłych dzieci.Oraz innych rodzicow,jakby przyjęli taką postawę u swoich dzieci.


Pn kwi 19, 2010 9:36
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42
Posty: 695
Post Re: Jak powiedzieć rodzicom,że jest się niewierzącym?
porozmawiaj z rodzicami szczerze i otwarcie.pewnie się zezłoszczą, ale cóż, juz chyba nie masz 10 lat i mozesz decydowac o sobie.
ja tez po pewnym czasie przestalam chodzic do kosciola, rodzice pytali a ja po prostu powiedzialam ze nei czuje takiej potrzeby.pomarudzili i po jakims czasie przestali.

."Boję się,że całkiem zerwą ze mną kontakt,uważam,że wiara jest dla nich ważniejsza niż corka.
Nie wiem jak mam to rozegrać."-to mnie przeraza.szanowanie czyjegos zdania idzie w 2 strony.chcesz byc teraz fair wobec nich, oni tez powinni.

_________________
Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...


Pn kwi 19, 2010 9:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 4:54
Posty: 707
Post Re: Jak powiedzieć rodzicom,że jest się niewierzącym?
Mi byłoby prościej napisać do nich list... taki tradycyjny, długi, w kopercie ze znaczkiem.
Łatwiej mi pisać, na spokojnie, niż dyskutować w wielkich emocjach, kiedy to zawsze mówię coś, czego potem żałuję... tiaa..
Może też spróbuj napisać?
Jesteś dorosła i takie życie w kłamstwie nie ma sensu. Do wiary zmusić nikogo nie można.


Pn kwi 19, 2010 10:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post Re: Jak powiedzieć rodzicom,że jest się niewierzącym?
Pytanie - czy jest się naprawdę osobą niewierzącą (wydaje mi się, że nie ma czegoś takiego...), czy po prostu przeżywa się trudniejszy okres, może na skutek jakiegoś zbiegu różnych negatywnych zdarzeń w życiu :?:

Może - zanim rodzicom, najbliższym, niewykluczone że bardzo przywiązanym do wiary, składać takie deklaracje, które mogą ich bardzo zaniepokoić i zasmucić - spróbować samemu wybadać, poczytać o tym, porozmawiać może z księdzem, czy to faktycznie brak wiary, czy tylko coś czasowego, możliwego do przezwyciężenia :?:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz kwi 22, 2010 8:33
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 27, 2006 13:12
Posty: 66
Post Re: Jak powiedzieć rodzicom,że jest się niewierzącym?
Ja miałam wahania wiary 7-8 lat temu.To o czym piszesz przeszłam dawno temuSzukałam,badałam pytałam.Były rozmowy z osobami duchownymi.Mieszkałam w bursie katolickiej więc dyskusje z wychowawczyniami zajęły długie godziny.Sama z początrku byłam przerażona swoją nie wiarą i próbowałam się zmusić,ale to mnie tylko unieszczęśliwiło,a sensu i tak nie miało.
W tej chwili jestem w 100%pewna swej niewiary.Nie chce krzywdzić rodzicow,ale czy kłamstwo ich nie skrzywdzi jeszcze bardziej?Mogą się kiedyś o tym dowiedzieć przez przypadek od osoby trzeciej itp.


Pt kwi 23, 2010 17:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46
Posty: 1207
Post Re: Jak powiedzieć rodzicom,że jest się niewierzącym?
maharet, dopełnij stwierdzenia że jesteś pewna swojego ateizmu aktem apostazji, a o rodziców się nie martw jeśli naprawdę są wierzący to ta informacja ich nie załamie, zresztą w Piśmie Świętym pisze wyraźnie:

Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. (52) Odtąd bowiem pięcioro będzie rozdwojonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; (53) ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej.

Łk 12, 51-53

_________________
.--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.


So kwi 24, 2010 9:59
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42
Posty: 695
Post Re: Jak powiedzieć rodzicom,że jest się niewierzącym?
oj, cytat straszny;/ jakby od razy trzeba bylo sie tylko kłócić i rozłamywać z powodu Boga;/ moze 2 tys. lat temu tak relacje działały teraz chyba jednak cos sie zmienilo.

jak z rodzicami nie porozmawiasz, bedziesz tylko gdybac to do niczego nie dojdziesz, porozmawiaj, powiedz jak sie z tym czujesz, co myslisz, powinni uszanowac Twoja decyzje, zreszta innego wyjścia nie maja.

_________________
Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...


So kwi 24, 2010 10:05
Zobacz profil
Post Re: Jak powiedzieć rodzicom,że jest się niewierzącym?
Sądzę, że rodzice powinni uszanować Twoją decyzję - zwłaszcza, że jak twierdzisz, to decyzja przemyślana, a nie chwilowe załamanie wiary. Też bałam się powiedzieć rodzinie, że nie podzielam katolickich poglądów, ale na szczęście wszystko poszło dobrze i w zasadzie nie wpłynęło na nasze wzajemne relacje. Chociaż przyznam szczerze, że moi bliscy nigdy nie byli zbyt mocno wierzący. Jedyny temat, jakiego teraz nie poruszam przy nich, to kwestia ślubu kościelnego czy pochówku na cmentarzu katolickim, bo są bardzo przywiązani do podobnych tradycji :) Ale wiem, że w sytuacji podbramkowej nie staną przeciwko mnie, bo mnie kochają.

Spróbuj szczerej, wyważonej rozmowy, chociaż jeśli bardzo obawiasz się "zakrzyczenia", lepiej chyba będzie napisać list, jak radziła już Szarotka. Nie oczekuj efektów natychmiast - prawdopodobnie będą musieli przez jakiś czas oswajać się z Twoją decyzją, zanim ją zaakceptują. Powodzenia!


So kwi 24, 2010 15:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
nurhia napisał(a):
oj, cytat straszny;/ jakby od razy trzeba bylo sie tylko kłócić i rozłamywać z powodu Boga;/

Ależ tak, Nurhio.

W jedną, albo w drugą. Nie da się służyć dwóm panom. Tak - Biblia. I nic się w tej kwestii nie zmieniło. Bóg jest radykalny i tego samego oczekuje od nas - jesteś ze mną, albo przeciwko. Wszystko powiedziałem, wyjaśniłem, objawiłem. Masz Biblię, naukę Kościoła, sakramenty - wybieraj. Jeśli odrzucasz - to się tego nie wstydź i bądź w tym konsekwentny.

Tak. Bóg jest tym najważniejszym powodem. Cała reszta to pochodne.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr kwi 28, 2010 11:49
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 27, 2006 13:12
Posty: 66
Post Re: Jak powiedzieć rodzicom,że jest się niewierzącym?
Już po sprawie.W sumie to od dawna już to podejrzewali.W sumie mama pierwsza zapytała mnie czy chodzę do kościoła.Powiedziłam,że nie i od tego się zaczęło.Wytłumaczyłam delikatnie,że nie chodzę i nie wierzę,ale zostawiłam też furtkę,że to może się kiedyś zmienić.Powiedziała tylko,że będzie się za mnie modlić i że jej zależy,żebym była szczęśliwa w życiu i była wobec niej szczera.
Co do ojca to nawet nie zabrał głosu.
Moj narzeczony jeszcze wypalił z grillem w piątek,a ojciec na to"żona nie pozwoli".


Pn maja 03, 2010 10:39
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42
Posty: 695
Post Re: Jak powiedzieć rodzicom,że jest się niewierzącym?
ojcowie zawsze sie najbardziej obrazaja z tego co zauwazylam.szczegolnie jak dojdzie do nich ze ich mala coreczka zaczyna sama decydowac o sobie...;/

widzisz i chyba tak zle nie bylo ;)

_________________
Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...


Pn maja 03, 2010 12:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 27, 2006 13:12
Posty: 66
Post Re: Jak powiedzieć rodzicom,że jest się niewierzącym?
Nie, no właśnie nie był obrażony.Uznał chyba,że wystarczy rozmowa z mama.A poza tym mój tatuś jest trochę antykościelny i chyba by nie chodził gdyby nie mama.
Sama jestem w ciężkim szoku,że tak dobrze to przyjęli.


Pn maja 03, 2010 13:11
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 12 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL