Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 20:46



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Praca zawodowa kobiety a macierzyństwo-jak to pogodzić? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post Praca zawodowa kobiety a macierzyństwo-jak to pogodzić?
Jak pogodzić pracę zawodową kobiety z macierzyństwem?
Zastanowić się chciałam jak we współczesnych realiach można realizować macierzyństwo, gdyż te realia społeczno-gospodarcze tak naprawdę zniechęcają do posiadania dzieci i uniemożliwiają realizację macierzyństwa przez co jest niski przyrost naturalny.

Zastanawiam się jak to zrobić by nie wypaść z życia zawodowego po urodzeniu 1-2 dzieci, a próbują narzucic by współżyć kiedy ma się ochotę i być otwartym na przyjęcie nowego życia. Wspólczesne realia społeczno-ekonomiczne uniemożliwiają rodzenie większej liczby dzieci, bo nie będzie chleba i dachu dla rodziny, skończy się z chodzeniem dzieckiem na ręku do Urzędu Pracy.

Dla mnie dwie skrajności są złe: kobieta ma siedzieć tylko w domu i rodzić dzieci rezygnując z pracy zawodowej a druga skrajność kobieta realizuje swe ambicje zawodowe rezygnując z macierzyństwa. Dla mnie potrzeba zmienić system społeczny by opłacało się rodzić dzieci, powinno dowartościować się pracę kobiety w domu która realizuje macierzyństwo przez wysokie zasiłki rodzinne. Nie chcę tu prowadzić kampani wyborczej ale te refleksje skłaniają mnie ku temu by w I turze głosować na Marka Jurka który w swej polityce ma"politykę która zlikwiduje materialne bariery zniechęcające do posiadania większej liczby dzieci" a w II turze na Komorowskiego który jest doświadczonym ojcem 5 dzieci.
Potrzeba więc zmiany współczesnych realiów przez odpowiednią politykę prorodzinną, ale jak we współczesnych czasach realizować macierzyństwo godząc to z troską o utrzymanie rodziny?


N cze 13, 2010 11:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 15:49
Posty: 216
Post Re: Praca zawodowa kobiety a macierzyństwo-jak to pogodzić?
akacja napisał(a):
Jak pogodzić pracę zawodową kobiety z macierzyństwem?
(...)
Zastanawiam się jak to zrobić by nie wypaść z życia zawodowego po urodzeniu 1-2 dzieci, a próbują narzucic by współżyć kiedy ma się ochotę i być otwartym na przyjęcie nowego życia.


Normalnie. Miliony kobiet w Polsce godzą pracę zawodową z macierzyństwem. Posiłkują się babciami, opiekunkami lub (rzadziej) same zostają z dziećmi. Choc moim zdaniem kobieta zamężna i do tego obarczona dziećmi ma znacznie mniejsze szanse na zrobienie sensownej kariery w firmie; chyba że sama jest sobie szefem. Większość kobiet jest "rozdarta" między domem a pracą, niezwykle trudno jest pogodzić te opcje w taki sposób, aby dobrze wypełniać wszystkie swoje obowiązki i względem pracodawcy i względem rodziny.
Na dobrą politykę prorodzinną nie liczyłabym w tym kraju zbyt szybko... :(

_________________
dawniej monika001 ;)


N cze 13, 2010 17:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2007 19:04
Posty: 15
Post Re: Praca zawodowa kobiety a macierzyństwo-jak to pogodzić?
Jak będziesz w pierwszej turze głosować na Jurka to w drugiej możesz nie mieć szansy oddać swój głos na Komorowskiego ... Ale to tylko taka dygresja.
Nie rozumiem sformułowania "współczesne realia". Zawsze jest jakaś rzeczywsitoś i zawsze jest ona trudna. Pytenie jest tylko jak my się w niej zachowujemy, jakie są nasze wybory i wartości. Ja mam i dzieci i karierę zawodową, i jestem kobietą. Oczywiście bez dzieci miałabym prawdopodobnie lepszą karierę, a bez kariery pewnie więcej dzieci. Ale to jest stwierdzenie raczej trywialne.
Inna sprawa co ja uznaję za karierę, ile mi starcza i czy ciągle nie chcę więcej - to dzieci zaczynają przeszkadzać. W każdych realiach , nie tylko "współczesnych".
Nigdy się nie zastanawiałam czy "opłaciło mi się mieć dzieci". Jak ma sie opłacać? Mam na tym zarabiać czy może mam byc szczęśliwa w rodzinie. Dzieci opłacają się same przez siebie.
Dla mnie to ja buduje swoją rzeczywistość, a jeśli to co mnie otacza mi się nie podoba, to próbuję to zmieniać. Nikt za mnie tego nie zrobi. Moim zdaniem "współczesne realia" nie mają nic do moich dzieci i mojej decyzji czy ja je chcę mieć czy nie. To moje dzieci ...


N cze 13, 2010 17:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: Praca zawodowa kobiety a macierzyństwo-jak to pogodzić?
akacja napisał(a):
Zastanawiam się jak to zrobić by nie wypaść z życia zawodowego po urodzeniu 1-2 dzieci

Wrócić do pracy jak najszybciej, np. na 80% etatu. Mleko odpompowywać lub podawać sztuczne. Dzieci do babci lub do żłobka.

akacja napisał(a):
próbują narzucić by współżyć kiedy ma się ochotę i być otwartym na przyjęcie nowego życia.

Jeśli Twoim mężem nie jest Bill Gates, lub nie odziedziczyłaś fortuny, nie da się.

akacja napisał(a):
Dla mnie potrzeba zmienić system społeczny by opłacało się rodzić dzieci, powinno dowartościować się pracę kobiety w domu która realizuje macierzyństwo przez wysokie zasiłki rodzinne.

Polska jest krajem rozwijającym się i niebogatym. Na zaproponowaną przez Ciebie politykę mogą sobie tylko Francja, Niemcy, czy np. Szwecja. Polska nie ma czego w ten sposób "przejadać", inaczej skończyłaby jak Grecja.

akacja napisał(a):
I turze głosować na Marka Jurka który w swej polityce ma"politykę która zlikwiduje materialne bariery zniechęcające do posiadania większej liczby dzieci"

To był sarkazm? Bo to chyba oczywiste że a.) prezydent w Polsce nic nie może b.) Jurek nigdy nie wygra c.) w budżecie nie znajdą się na to pieniędze.

akacja napisał(a):
w II turze na Komorowskiego który jest doświadczonym ojcem 5 dzieci.

Jego żona realizowała właśnie opcję "kobieta ma siedzieć tylko w domu i rodzić dzieci rezygnując z pracy zawodowej".

akacja napisał(a):
Potrzeba więc zmiany współczesnych realiów przez odpowiednią politykę prorodzinną, ale jak we współczesnych czasach realizować macierzyństwo godząc to z troską o utrzymanie rodziny?

Jeśli małżeństwo nie zarabia za wiele i jego sytuacja jest niepewna, NIECH NIE PŁODZI DZIECI.


N cze 13, 2010 22:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 15:49
Posty: 216
Post Re: Praca zawodowa kobiety a macierzyństwo-jak to pogodzić?
Cytuj:
akacja napisał(a):
Potrzeba więc zmiany współczesnych realiów przez odpowiednią politykę prorodzinną, ale jak we współczesnych czasach realizować macierzyństwo godząc to z troską o utrzymanie rodziny?

Jeśli małżeństwo nie zarabia za wiele i jego sytuacja jest niepewna, NIECH NIE PŁODZI DZIECI


Sytuacja nigdy nie jest na 100% "pewna", chyba że ktoś - jak sam napisałeś jest spadkobiercą fortuny, a małżeństwo katolickie w każdych realiach ma realizować powołanie do zrodzenia i wychowywania dzieci. Pojawia się natomiast inne pytanie: W jaki sposób pracująca matka ma dobrze wychowywać (nie chować!) dzieci, jeśli ze względu na obowiązki zawodowe nie jest w stanie poświęcić dziecku wystarczającej ilości czasu?

_________________
dawniej monika001 ;)


Pn cze 14, 2010 9:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 14:22
Posty: 158
Post Re: Praca zawodowa kobiety a macierzyństwo-jak to pogodzić?
eee wysmarowalam wielkiego posta i wszystko mi sie skasowalo :evil:

_________________
born to be wife


Pn cze 14, 2010 10:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post Re: Praca zawodowa kobiety a macierzyństwo-jak to pogodzić?
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
akacja napisał(a):
Zastanawiam się jak to zrobić by nie wypaść z życia zawodowego po urodzeniu 1-2 dzieci

Wrócić do pracy jak najszybciej, np. na 80% etatu. Mleko odpompowywać lub podawać sztuczne. Dzieci do babci lub do żłobka..

Ale jest problem, gdy na pół roku wypadło się z życia zawodowego ciężko do pracy wrócić, dostać jakąś posadę, bo pracodowcy obawiają się że taka kobieta będzie ciągle miała opiekę nad dziećmi


MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
akacja napisał(a):
I turze głosować na Marka Jurka który w swej polityce ma"politykę która zlikwiduje materialne bariery zniechęcające do posiadania większej liczby dzieci"

To był sarkazm? Bo to chyba oczywiste że a.) prezydent w Polsce nic nie może b.) Jurek nigdy nie wygra c.) w budżecie nie znajdą się na to pieniędze..

Nie ma głosów straconych. W polityce nie ma osób reprezentujących wartości chrześcijańskie. Jeśli kierując się sondażami swój głos oddamy komuś innemu straci nad tym wizja wartości chrześcijanskich. Jeśli dużo osób odda głos na Jurka będzie liczącym się kandydatem do tworzenia koalicji.


MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
Jeśli małżeństwo nie zarabia za wiele i jego sytuacja jest niepewna, NIECH NIE PŁODZI DZIECI.

Ale prawo kanoniczne stanowi że małżeństwo zawiera się po to, żeby płodzić dzieci, żeby zrealizować cel prokreacyjny.


Pn cze 14, 2010 17:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: Praca zawodowa kobiety a macierzyństwo-jak to pogodzić?
akacja napisał(a):
Ale jest problem, gdy na pół roku wypadło się z życia zawodowego ciężko do pracy wrócić, dostać jakąś posadę, bo pracodowcy obawiają się że taka kobieta będzie ciągle miała opiekę nad dziećmi

Pracodawca nie ma prawa pytać Cię ile masz dzieci i czy planujesz następne.

akacja napisał(a):
Jeśli dużo osób odda głos na Jurka będzie liczącym się kandydatem do tworzenia koalicji.

Nawet jakby został wybrany nie mógłby jako prezydent zrobić nic. Poza tym koalicję zawiązuje się z partią reprezentowaną w Parlamencie a nie z prezydentem. Poza tym Twój głos nijak nie pociąga za sobą głosów innych, jest grubo poniżej błędu statystycznego. Nawet jakbyś przekonała do zagłosowania na Jurka 1000 osób - to w skali kraju byłoby nadal nic.

akacja napisał(a):
Ale prawo kanoniczne stanowi że małżeństwo zawiera się po to, żeby płodzić dzieci, żeby zrealizować cel prokreacyjny.

Wyjścia:
- miej jedno dziecko najpóźniej jak się da (35 lat) i na tym zakończ realizowanie celu prokreacyjnego
- zapomnij o karierze i zostań w domu
- znajdź sobie pracę w której dają roczny bezpłatny urlop macierzyński ale stanowisko na Ciebie czeka (nie wiem - może administracja państwowa ?)
- stwierdź że Twoje obawy podpadają pod "ważne przyczyny" z powodu których Kościół zezwala na odkładanie poczęcia - i odkładaj to poczęcie w nieskończoność


Pn cze 14, 2010 22:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 21:27
Posty: 331
Post Re: Praca zawodowa kobiety a macierzyństwo-jak to pogodzić?
Przede wszystkim nie ma co stawiac sobie wyboru praca-dziecko. Jesli ktos mysli na powaznie o dzieciach, to o prace nie bedzie sie martwil. No chyba, ze dziecko to kolejny gadzet do zdobycia we "wspolczesnych realiach".


Pn cze 14, 2010 23:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post Re: Praca zawodowa kobiety a macierzyństwo-jak to pogodzić?
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
akacja napisał(a):
Ale jest problem, gdy na pół roku wypadło się z życia zawodowego ciężko do pracy wrócić, dostać jakąś posadę, bo pracodowcy obawiają się że taka kobieta będzie ciągle miała opiekę nad dziećmi

Pracodawca nie ma prawa pytać Cię ile masz dzieci i czy planujesz następne.

A mnie pracodawca pytał jakiego jestem stanu i czy mam dzieci. A dostałam pracę dlatego że jestem stanu wolnego.


MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
akacja napisał(a):
Jeśli dużo osób odda głos na Jurka będzie liczącym się kandydatem do tworzenia koalicji.

Nawet jakby został wybrany nie mógłby jako prezydent zrobić nic. Poza tym koalicję zawiązuje się z partią reprezentowaną w Parlamencie a nie z prezydentem. Poza tym Twój głos nijak nie pociąga za sobą głosów innych, jest grubo poniżej błędu statystycznego. Nawet jakbyś przekonała do zagłosowania na Jurka 1000 osób - to w skali kraju byłoby nadal nic.

Tak nie można myśleć. To są wybory powszechne. Każdy głos jest ważny. Jeśli tak myśli się dojdzie do rozproszenia w środowisku chrześcijańskim bo każdy będzie myślał, że głos jego jest stracony. Srodowisko chrześcijańskie powinno głosować na Marka Jurka, aby pokazać że jesteśmy i że się liczymy.

MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
akacja napisał(a):
Ale prawo kanoniczne stanowi że małżeństwo zawiera się po to, żeby płodzić dzieci, żeby zrealizować cel prokreacyjny.

Wyjścia:.

Dziękuję za konstruktywne podejście do tematu
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
- miej jedno dziecko najpóźniej jak się da (35 lat) i na tym zakończ realizowanie celu prokreacyjnego:.

Ale narzeczony chciałby mieć więcej dzieci. Ja też chciałabym mieć dwójkę dzieci, by nie skazywać dziecka na syndrom jedynactwa.

MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
- - zapomnij o karierze i zostań w domu

To wykluczone. Mąż nie da zarobić na całą rodzinę.
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
- znajdź sobie pracę w której dają roczny bezpłatny urlop macierzyński ale stanowisko na Ciebie czeka (nie wiem - może administracja państwowa ?)

Dość trudno coś takiego znaleźć.
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a):
- stwierdź że Twoje obawy podpadają pod "ważne przyczyny" z powodu których Kościół zezwala na odkładanie poczęcia - i odkładaj to poczęcie w nieskończoność

Ale odkładać poczęcie można gdy już zrealizowało się cel prokreacyjny. Gdy będę miała dwójkę dzieci, wtedy uznam, że są ważne przyczyny, które pozwalają na unikanie poczęcia. Prawo kanoniczne nie zezwala na odkładanie poczęcia w nieskończoność.
MARKO2010 napisał(a):
Przede wszystkim nie ma co stawiac sobie wyboru praca-dziecko. Jesli ktos mysli na powaznie o dzieciach, to o prace nie bedzie sie martwil.

Jeśłi ktoś myśli poważnie o dzieciach musi poważnie pomyśleć o utrzymaniu rodziny. Dziecko trzeba ubrać, nakarmić, wychować a to kosztuje.


Wt cze 15, 2010 0:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 4:54
Posty: 707
Post Re: Praca zawodowa kobiety a macierzyństwo-jak to pogodzić?
Ja myślę poważnie o dzieciach (za rok zaczynamy starania), a mój narzeczony już poważnie myśli o dodatkowej pracy, bo zakłada opcję, że ja mogę nie pracować, a dziecko kosztuje. :)


Wt cze 15, 2010 8:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 21:27
Posty: 331
Post Re: Praca zawodowa kobiety a macierzyństwo-jak to pogodzić?
akacja napisał(a):
MARKO2010 napisał(a):
Przede wszystkim nie ma co stawiac sobie wyboru praca-dziecko. Jesli ktos mysli na powaznie o dzieciach, to o prace nie bedzie sie martwil.

Jeśłi ktoś myśli poważnie o dzieciach musi poważnie pomyśleć o utrzymaniu rodziny. Dziecko trzeba ubrać, nakarmić, wychować a to kosztuje.


Nie napisalem, ze nie bedzie sie martwil o pieniadze czy utrzymanie rodziny, lecz o prace. Jesli ktos chce sobie wszystko podporzadkowac co do milimetra i zaplanowac kazdy dzien z rocznym wyprzedzeniem, to moze mu sie swiat na glowe zawalic gdy trzeba bedzie z dzieckiem pol roku w szpitalu posiedziec.
Mam nadzieje, ze wyrazilem sie jasno co do tego,ze dzieci sa najwazniejsze i powinni je miec ludzie odpowiedzialni.
Po drugie, dziecko to nie tylko ubranie czy karmienie. Akurat to jest tzw pikus. Trzeba wziac pod uwage to, ze wydatki rosna razem z dziecmi i trwaja zwykle 25lat/os.


Wt cze 15, 2010 10:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2007 19:04
Posty: 15
Post Re: Praca zawodowa kobiety a macierzyństwo-jak to pogodzić?
Uważam, że życia nie da się zaplanować. Że można tylko odpowiedzialnie do niego podejść, ale także trzeba zaufać. Zrobić tyle ile się da, a resztę powierzyć Bogu. Właśnie tam, gdzie jest to najtrudniejsze i gdzie najbardziej się boimy - czyli macierzyństwo, wychowanie i utrzymanie dzieci. To nas nie zwalnia od podejmowania czasami heroicznych wysiłków, by móc dobrze i odpowiedzilanie zająć się naszymi dziećmi. Ale to Bóg jest Panem naszej rzeczywistości.
Gdzieś na tym forum była anegdota, co najbardziej śmieszy katolika?: jak ktoś opowiada, że palnuje swoje życie.
Uważam, że dzieci trzeba mieć, kiedy się do tego dorosło wewnętrznie, a nie finansowo czy zawodowo.
Uważam także, to co już napisałam w poprzednio, macierzyństwo nie należy łączyć z karierą zawodową. Oczywiście ją spowalnia, ale brak dzieci nie gwarantuje nam ani pracy ani kariery. W odróżnieniu chyba od większości z Was, mogę poprzeć własnym życiem to co mówię. Mam i dzieci i karierę. I mnóstwo wysiłku i kompromisów za sobą


Wt cze 29, 2010 8:50
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 26, 2010 11:06
Posty: 26
Post Re: Praca zawodowa kobiety a macierzyństwo-jak to pogodzić?
Potrzebna jest zmiana systemu społecznego. Ale głosowanie na Bronka nic tu nie da bo tyo liberał a liberałowie mają jedną receptę na życie "sam się o sobie zatroszcz.. Nie masz...? To nie moja sprawa." Gdybym zarabiał tyle co on tez pewnie miałbym pięcioro dzieci...

Powinna być lepiej doceniana praca wychowawcza kobiet w domu. To też praca a nie wielu ludzi tak uważa. Pewnym rozwiązaniem jest tu system wychowania przedszkolnego. Uważam, że każde dziecko powinno chodzić do przedszkola - to zawsze lepsze niż najlepsza babcia. Czasami dziecko już od 3 r.ż może być zapisane do placówki przedszkolnej...

Kobiety powinne mieć prawo i możliwość realizowania się w macieżyństwie i pracy zawodowej, ale dla polityków a do nich zalezy tu najwięcej to jedynie slogany wyborcze. Nie ma co tłumaczyć, że Polska to biedy kraj. Może trzeba poszukać w wypłatach prezesów ZUSu, NFZtu i innych kur znoszących złote jaja tym którzy są w kierownictwie w/w instytucji.

_________________
To, że mam inne zdanie, niż Ty
nie oznacza, że Cię nie lubię.



[url]http://demotywatory.pl/1823325/Podwyzki-dla-kazdego[/url]


Wt cze 29, 2010 9:31
Zobacz profil
Post Re: Praca zawodowa kobiety a macierzyństwo-jak to pogodzić?
W latach 50-tych, 60-tych, 70-tych poprzedniego stulecia i w w innych czasach także kobiety jakoś godziły swoją pracę w systemach brygadowych, 3-zmianowych, pracując bez pominięcia sobota-niedziela (fabryki, huty, szpitale) z rodzeniem i wychowaniem dzieci.
Kto chciał - miał 1 dziecko, kto chciał - decydował się na większą gromadkę i nie dyskutowało się o niżu demograficznym. Przyszły lekarz, doktor nauk politycznych rósł w podobnych warunkach, jak fryzjerka czy pracownik fizyczny.
Nie gloryfikowałabym przedszkola jako coś lepszego niż babcia, ani nie liczyłabym na cud, że praca kobiet będzie lepiej doceniona i to w Polsce. To tak "przy okazji" do mojego przedmówcy.
Decyzja o macierzyństwie czy karierze zawodowej to indywidualna decyzja i bardzo brzemienna w skutki.


Śr cze 30, 2010 8:26
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL