np przekonac ze lepiej zyc w zgodzie itp, Kosciol tworzy podziały dyskryminuje krytykuje itp

Nieprawda. Ludzie często zarzucają Bogu brak miłości, srogość itd. ale gdyby nie wierzyli w karę po śmierci, piekło, w skrócie jakby nie czuli bata nad sobą to jeszcze więcej ludzi byłaby zła a tak czynią dobrze ze strachu przed karą. Mądrych ludzie nie trzeba straszyć piekłem ale głupich sieją zawsze więcej.

Nie, Kościół nikogo nie dyskryminuje. On tylko wskazuje, jakie zachowania są błędne i niezgodne z PŚ. Krytyka? A jak ludzie źle postępują, to co, ma głaskać po główce i przyklaskiwać?

A wszyscy, którzy nie są chrześcijanami? Buddyści na przykład? Wśród nich jest chyba więcej dobrych ludzi niż wśród chrześcijan. No i na pewno w swojej historii nie mają Inkwizycji.

Twój Bóg obraża wszystkich dookoła? A to w co w Ty wierzysz? W mitologię grecką, czy coś w tym stylu?

nie wazne tylko zeby niewypowiadal sie w nieswoich sprawach

1 A co ty wiesz o buddystach ? Bo na amerykańskich filmach pokazują spokojnych mnichów w pozycji lotosu ? Nie byłeś nawet w Azji więc nic o nich nie mów. Wystarczy spojrzeć na Chiny jaki z nich "dobry kraj dobrych ludzi". Szczególnie jak aresztują po demonstracjach i ludzie giną bez wieści. Jacy są zwykli Chińczycy-buddyści nie nam oceniać bo tam nie byliśmy nawet i ja się tam nawet nie wybieram.
2 Mój Bóg nikogo nie obraża, jeśli ktoś to ja. Skąd ci przyszła mitologia grecka na myśl ?

Powiem tak.
Przez większość swojego zycia byłem ateistą, później cos się zmieniło. Zacząłem czytać ksiazki dotyczące róznych religii a po jakimś czasie stało się cos po czym stwierdziłem ze jednak chrześcijaństwo to jest to – co nie oznacza że zgadzałem się ze wszystkim czego naucza kościół - Po jakims czasie jednak pojawił się mały kryzysik, wątpliwości. Miesiąc temu znalazłem to forum i jak za działaniem czarodziejskiej różdżki wątpliwości zniknęły.
To forum i osoby jak m.in. Noah44 uświadomiły mi że to nie tędy droga.
W tej chwili skłaniam się w stronę buddyzmu- mniej tam tendencji do wykluczania pewnych grup ludzi.

„Żadna religia nie jest ważniejsza niż ludzkie szczęście”- Budda.

Dzięki wielkie!

Ja zawsze daję prawdą prosto po oczach i nie których ona razi i boli jak to prawda. Nie jestem jakimś Jehowym, który cię będzie w domu nachodził, żebyś tylko był z nimi. Jak ci pasuje buddyzm to jedź do Chin, kup sobie rower bo o samochodzie nie masz co tam marzyć i bądź szczęślliwy. Tylko co po śmierci... ? Zobaczysz wtedy czy wiara to wybór jak między Coca Colą a Pepsi. "Wybiorę która smaczniejsza i ma ładniejsze hasło reklamowe". Twoja sprawa.

Chyba rozumiecie co miałem na mysli


Jak to co - reinkarnacja
Ciebie to tez dotyczy

touchdown


BTW, w Chinach jest tylko 8% buddystów. Poza tym to Chiny podbiły Tybet, więc w te statystyki włączeni są też tybetańscy buddyści.

Obecnie buddyzm w zasadzie nigdzie nie jest narzucany z góry, a w Tybecie jest dodatkowo represjonowany gorzej niż u nas Kościół za komuny.

Nie rozumiemy bo jak można zrozumieć dwa dzieciaki, które mają swój świat. Jeden wierzy w Buddę ze swastyką drugi zastanawia czy garbiący się papież JP2 jest niepełnosprawnym nie pasującym do definicji człowieka.

A jak ktoś by próbował kogoś pobić na ulicy, to byś też nie interweniował, bo "to nie Twoja sprawa"?

Czy w tym Buddzie jest coś "nie tak".? Nie należy deprecjonować wierzeń wielu milionów ludzi, tym bardziej, że buddyzm jest religią pokoju i miłosierdzia.