Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So cze 15, 2024 18:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 prawdziwa natura kobiety 
Autor Wiadomość
Post prawdziwa natura kobiety
homo_homini_canis_est napisał(a):
Ta Pani, która uruchomiła niniejszy wątek, proszona jest o uruchomienie wątku bliźniaczego: "Prawdziwa natura kobiety". Chętnie tam rozwinę swoje myśli, a sądzę, że i inne osoby tam coś wartościowego napiszą. Coś wartościowego, przydatnego dla Pani.


bardzo proszę :-)


N sie 05, 2012 5:54
nieobecny

Dołączył(a): Pt sie 03, 2012 13:34
Posty: 103
Post Re: prawdziwa natura kobiety
Prawdziwa natura kobiety, to bycie żoną i matką!
Reszta to erzac!


N sie 05, 2012 10:04
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 17, 2006 14:05
Posty: 295
Post Re: prawdziwa natura kobiety
o, widzę Malutki kwestionuje potrzebę istnienia zakonnic :D jeszcze będzie z Ciebie antyklerykał :lol:


N sie 05, 2012 10:18
Zobacz profil
nieobecny

Dołączył(a): Pt sie 03, 2012 13:34
Posty: 103
Post Re: prawdziwa natura kobiety
Ninurta napisał(a):
o, widzę Malutki kwestionuje potrzebę istnienia zakonnic :D jeszcze będzie z Ciebie antyklerykał :lol:

Niech Cię to nie ninurtuje! :badgrin: :mrgreen: :badgrin: :mrgreen: :lol: :D


N sie 05, 2012 10:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: prawdziwa natura kobiety
Stajemy tu tak naprawdę w obliczu dwóch pytań (co najmniej):

1. Co mamy na myśli mówiąc "natura kobiety" ? Myślę, że przed dyskusją i odpowiedzią na pytanie podane w temacie warto dokonać próby zdefiniowania tej kwestii. Bez tego zaczną się niepotrzebne spory, bo okaże się, że każdy pod pojęciem "natura kobiety" będzie rozumiał coś innego :) Oczywiście wielość i różnorodność poglądów także jest cenna, niemniej jednak myślę, że dobrze by było gdyby dyskusja prowadziła do konkretnych wniosków i nie zatrzymywała się jedynie na przedstawieniu x stanowisk rozbieżnych w x kierunkach.

2. Drugie pytanie dotyczy kolejnego doprecyzowania/rozwinięcia/wyjaśnienia - co to znaczy "prawdziwa natura" ? Problem jest podobny do tego co opisałem w punkcie 1 :)

Temat bardzo ciekawy i sam także włączę się w dyskusję (odnosząc się bezpośrednio do zadanego pytania) jeśli tylko będę miał więcej czasu :) Cieszę się, że takie tematy powstają. Życzę więc owocnej dyskusji obfitującej w wiele ciekawych i merytorycznych argumentów :)

Pozdrawiam


N sie 05, 2012 10:57
Zobacz profil
Post Re: prawdziwa natura kobiety
natura kobiety, to jest dla mnie mix Ewy z Maria.
potem od danej kobiety zależy czy idzie bardziej w stronę cnoty, czy grzechu...życia bez Boga itp.


N sie 05, 2012 12:27
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 12:36
Posty: 963
Post Re: prawdziwa natura kobiety
Prawdziwa natura kobiety to być pokorną służebnicą, ulegać i służyć mężczyźnie, a także innym potrzebującym osobom.

Plotkowanie, zazdrość, puszenie się swoim wyglądem zewnętrznym, strojami, wywyższanie się nad innymi, to nie jest natura kobiety, tylko zło, jakie kobieta przyjęła od diabła.
Z tym złem kobieta powinna nieustannie walczyć - aż do zwycięstwa.

_________________
Jezus Chrystus jest Panem Świata i Wszechświata, jest Królem Polski, mojej ukochanej Ojczyzny.
Króluj nam, Chryste !!


N sie 05, 2012 14:33
Zobacz profil
Post Re: prawdziwa natura kobiety
homo_homini_canis_est napisał(a):
Prawdziwa natura kobiety to być pokorną służebnicą, ulegać i służyć mężczyźnie, a także innym potrzebującym osobom.
.

Otóż to. Talerze same się nie pozmywają a podłogi nie umyją. O praniu męskich skarpetek i gatek nie wspomnę.

No i kto piwo poda małzonkowi zajętemu drapaniem się za uchem?

Tak, pokorna służebnica to dar niebios :)


N sie 05, 2012 14:41
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2012 12:36
Posty: 963
Post Re: prawdziwa natura kobiety
Antek69 napisał(a):
Tak, pokorna służebnica to dar niebios :)

Tak uczy Pismo Święte.
Kobieta jest Darem Boga dla mężczyzny, by była mu pomocą.

_________________
Jezus Chrystus jest Panem Świata i Wszechświata, jest Królem Polski, mojej ukochanej Ojczyzny.
Króluj nam, Chryste !!


N sie 05, 2012 14:46
Zobacz profil
Post Re: prawdziwa natura kobiety
homo_homini_canis_est napisał(a):
Tak uczy Pismo Święte.

No nie dziwię się, że tak uczy skoro to mężczyźni je napisali :)


N sie 05, 2012 14:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: prawdziwa natura kobiety
No i między innymi dlatego moje drogi z Panem Bogiem się rozchodzą...

Pokorne służebnice zostawiam wahhabickim półgłówkom - sam życzę sobie babki z ikrą!

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


N sie 05, 2012 14:57
Zobacz profil
Post Re: prawdziwa natura kobiety
homo_homini_canis_est napisał(a):
Antek69 napisał(a):
Tak, pokorna służebnica to dar niebios :)

Tak uczy Pismo Święte.
Kobieta jest Darem Boga dla mężczyzny, by była mu pomocą.


KK interpretuje biblię inaczej że kobieta i mężczyzna powinni sobie nawzajem służyć:

KKK 2333 (...)Harmonia małżeństwa i społeczeństwa zależy częściowo od sposobu, w jaki mężczyzna i kobieta przeżywają swoją komplementarność oraz wzajemną potrzebę i pomoc.

KKK 369 Mężczyzna i kobieta są stworzeni, to znaczy chciani przez Boga, z jednej strony w doskonałej równości jako osoby ludzkie, a z drugiej strony, w ich byciu mężczyzną i kobietą. "Bycie mężczyzną", "bycie kobietą" jest rzeczywistością dobrą i chcianą przez Boga: mężczyzna i kobieta mają nieutracalną godność, która pochodzi wprost od Boga, ich Stwórcy (Por. Rdz 2, 7. 22). Mężczyzna i kobieta mają taką samą godność, zostali stworzeni "na obraz Boga". W swoim "byciu mężczyzną" i "byciu kobietą" odzwierciedlają oni mądrość i dobroć Stwórcy.

KKK 372 Mężczyzna i kobieta są stworzeni "jedno dla drugiego": Bóg nie stworzył ich "jako części" i "niekompletnych". Bóg stworzył ich do wspólnoty osób, w której jedno może być "pomocą" dla drugiego, ponieważ są równocześnie równi jako osoby ("kość z moich kości...") i uzupełniają się jako mężczyzna i kobieta. Bóg łączy ich w małżeństwie w taki sposób, że stając się "jednym ciałem" (Rdz 2, 24).

Jak dla mnie służąca swojego męża to brzmi jak horror. Choć pewnie zdzielenie patelnią czy odmowa prania skarpetek potrafią zdziałać cuda wychowawcze :D


N sie 05, 2012 15:03
Post Re: prawdziwa natura kobiety
o tym służeniu już był temat..może nie róbmy kolejnego.
------------


czy kobieta może być w pełni kobieta bez mężczyzny ?

moim zdaniem może,
ale wtedy musi się oddać Bogu bo inaczej to wychodzi nieporozumienie i zdziwaczenie.


N sie 05, 2012 16:09
nieobecny

Dołączył(a): Pt sie 03, 2012 13:34
Posty: 103
Post Re: prawdziwa natura kobiety
mkb napisał(a):
o tym służeniu już był temat..może nie róbmy kolejnego.
------------


czy kobieta może być w pełni kobieta bez mężczyzny ?

moim zdaniem może,
ale wtedy musi się oddać Bogu bo inaczej to wychodzi nieporozumienie i zdziwaczenie.

Tak jest!
Jeżeli ktoś ma wątpliwości, to niech popatrzy na większość tzw gwiazd,po utracie atrakcyjności seksualnej.


N sie 05, 2012 17:01
Zobacz profil
Post Re: prawdziwa natura kobiety
................


N sie 05, 2012 17:34
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL