Autor |
Wiadomość |
Uvirith
Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 14:15 Posty: 189
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Jak pomóc anorektyczce?
Tak jak w temacie. Mam taki problem z bardzo bliską mi osobą, i nie wiem w jaki sposób mogę pomóc. Od razu powiem, że nie jest to "kliniczny przypadek", ale ma sporo takich myśli, które je okresowo dręczą. Jak sama mówi, "ma gorsze i lepsze dni". Wiem, że to nie jest forum psychologiczne, ale może ktoś z Was jest doświadczony w tej kwestii?
|
So sie 18, 2012 11:08 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Maluczki
nieobecny
Dołączył(a): Pt sie 03, 2012 13:34 Posty: 103
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Jak pomóc anorektyczce?
Ma za wysoko postawioną poprzeczkę ambicjonalno- roszczeniową. Trzeba ją po prostu sprowadzić na ziemię, a to w obecnych czasach nie jest proste. Najlepiej weź ją gdzieś na odludzie, odetnij wszelki kontakt z mamoniarskim syfem i po pewnym czasie, gdy zacznie funkcjonować w normalnym świecie, to wróci do normalności.
|
So sie 18, 2012 13:31 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Jak pomóc anorektyczce?
Uvirith napisał(a): Tak jak w temacie. Mam taki problem z bardzo bliską mi osobą, i nie wiem w jaki sposób mogę pomóc. Od razu powiem, że nie jest to "kliniczny przypadek", ale ma sporo takich myśli, które je okresowo dręczą. Jak sama mówi, "ma gorsze i lepsze dni". Wiem, że to nie jest forum psychologiczne, ale może ktoś z Was jest doświadczony w tej kwestii? Piszesz, że to nie jest kliniczny przypadek....ale w taki sie może przerodzić. Nie słuchaj durnych rad pseudofachowca Maluczkiego, ani żadnych internetowych "fachowców". Po prostu zaprowadź te osobę do poradni psychologicznej, tam znajdziesz profesjonalistów, którzy postarają się zapobiec problemom.
|
So sie 18, 2012 14:11 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Jak pomóc anorektyczce?
Pomysł z poradnią psychologiczną zawsze jest najlepszy ale na to osoba zainteresowana musi się, oczywiście, zgodzić, co wiadomo, że nie zawsze przychodzi łatwo. A samą wizytę u specjalisty sugerować, byle bez nacisku. Uzależnienie (anoreksja działa na tej samej zasadzie, podobnie jak inne zaburzenia odżywiania) stanowi dla człowieka ucieczkę od trudnych problemów i osłonę przed rzeczywistością. Dlatego żadne izolowanie na "odludziu" to nie jest dobry pomysł na pomoc, bo może pogłębić problem. Można aktywnie pomóc natomiast poprzez propozycje zaangażowania w normalne życie, jakieś spotkania towarzyskie itp., zwykłą rozmowę, a o objawach choroby, typu odchudzanie, liczenie kalorii i inne nie debatować. Za to samemu, w kwestii jedzenia, zachowywać się jak najbardziej naturalnie i tak samo traktować osobę chorą. Obowiązkowa lektura to dział Dla Bliskich na tym forum: http://forum.glodne.pl/ Można znaleźć tam też adresy polecanych poradni psychologicznych.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So sie 18, 2012 17:43 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Uvirith
Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 14:15 Posty: 189
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Jak pomóc anorektyczce?
Powiedzmy, że ta osoba "zaleczyła" na jakiś okres swój problem. Tylko ta choroba ustawicznie wraca - np. w sytuacjach, gdy któraś z jej koleżanek zaczyna się odchudzać, lub gdy idziemy na basen. Bardzo często się z innymi porównuje.
Jeżeli chodzi o życie towarzyskie, to faktycznie ostatnio mało co wychodzi. Jednak zwykle nie miała z tym problemów.
Dzięki, sprawdzę te forum.
|
So sie 18, 2012 18:16 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 2608
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Jak pomóc anorektyczce?
Te problemy mogą łatwo wrócić. Pozdrawiam
|
So sie 18, 2012 19:47 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
MeneMeneTekelUpharsin
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33 Posty: 624
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Jak pomóc anorektyczce?
Uvirith napisał(a): Bardzo często się z innymi porównuje. Niech koleżanka policzy swoje BMI: http://pl.wikipedia.org/wiki/Body_Mass_Index...i niech stara się żeby wypadło na środku, a nie w sekcji "wychudzenie" czy "wygłodzenie". Porównywanie się z głodzącymi się koleżankami, w przeciwieństwie do BMI, obiektywne nie jest.
|
So sie 18, 2012 21:27 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Maluczki
nieobecny
Dołączył(a): Pt sie 03, 2012 13:34 Posty: 103
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Jak pomóc anorektyczce?
humalog napisał(a): Nie słuchaj durnych rad pseudofachowca Maluczkiego, ani żadnych internetowych "fachowców". Po prostu zaprowadź te osobę do poradni psychologicznej, tam znajdziesz profesjonalistów, którzy postarają się zapobiec problemom.
Tak jest! Słuchaj internetowego "fachowca" humaloga. On już Ci wskazał drogę do mamoniarskiego szamana, który wmówi tej biednej osobie jakieś nowe bzdury, które będą słono kosztowały i jeżeli chwilowo coś pomogą, to w dalszej perspektywie zrodzą o wiele większe problemy, a może nawet całkowite załamanie. Psychologia, to jest materialistyczne szamaństwo, które polega na przykrywaniu przykrych , lub nawet tragicznych skutków praktyk religii materialistycznej, następnymi kłamstwami, a to prowadzi do jeszcze głębszego wejścia w manowce materializmu, nawet do osobistej tragedii. Wyznawca Chrystusa ufa Panu Bogu i odcina się od mamoniarstwa!
|
N sie 19, 2012 10:08 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Jak pomóc anorektyczce?
...bo też i wiadomo że lekarze to zło wcielone. Z pomocy Pana Boga nie korzystają, sami odmieniają wyroki boskie. A zastanawiał się kto kiedy nad ich symbolem, wężem Eskulapa? Toż to pogański symbol jest. Precz, powiadam, precz z tą bezbożną hałastrą! Jeno post a modlitwa będą lekarstwem dla chorego...
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N sie 19, 2012 10:50 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Wilczyca85
Dołączył(a): Wt lis 01, 2011 19:19 Posty: 27 Lokalizacja: Piaseczno, Mazowieckie
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Jak pomóc anorektyczce?
Anorektyczce polecam pomóc w budowaniu jej poczucia własnej wartości niezależnie od kwestii religijnych.
|
N sie 19, 2012 12:40 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Maluczki
nieobecny
Dołączył(a): Pt sie 03, 2012 13:34 Posty: 103
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Jak pomóc anorektyczce?
Wilczyca85 napisał(a): Anorektyczce polecam pomóc w budowaniu jej poczucia własnej wartości niezależnie od kwestii religijnych. Wilczątko nie wie co to jest religia!
|
N sie 19, 2012 17:28 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Jak pomóc anorektyczce?
Jeli pytasz na tym forum to szukasz chyba bardziej duchowej, niż ziemkskiej pomocy. Natomiast ja również, w przeciwieństwie do Maluczkiego, jestem za tym aby skorzystać z bardziej fachowej pomocy. Modlitwa jest ważna, ale to truizm i oczywistość, co nie oznacza że należy ją trywializować. Po tych czterech linijkach tekstu, nie wiem prawie nic o problemie, jego natężeniu, jak ma się anoresksja do gorszych i lepszych dni. Na tej podstawie specjalista też niewiele powie. Mam trzy osobiste rady: 1. Bardzo ostrożnie z radami na forach. 2. Jakkolwiek by nie było ta bliska Ci osoba potrzebuje Twojego rozumnego wsparcia. 3. To może potrwać długo i efekty wcale nie muszą by z czasem pozytywne. Bądź na to gotów i dla własnego wasze obopólnego dobra, ucz się zachowywać rezerwę. Tak robią np lekarze, bo gdyby mieli się osobiście rozczulać nad każdym pacjentem, to psychicznie by nie wytrzymali. Wbrew pozorom, tak najlepiej mogą służyć swoim pacjentom - sami pozostając zdrowi.
I na koniec słowo do Maluczkiego - prowadzisz tutaj coraz bardzie agresywną krucjatę, ale tak szczerze odemnie nie za bardzo rozumiem przeciw komu i jakie właściwie poglądy prezentujesz. Nikomu tym nie pomagasz, nikogo nie zmienisz. A jeśli nie umiesz przyjąć słów krytyki, bo uznajesz że Ty jesteś jedynym sprawiedliwym, to naprawdę szkoda Twojego czasu na nas mamoniarzy. Albo zastanów się nad tym co sam piszesz i co inni odpowiadają Ci, albo przenieś się z t swoją dziwaczną filozofią i nie zatruwaj życia ludziom tutaj. Nie chcesz się leczyć u lekarz to Twoja sprawa. Ale choruj sam, a nie karz wszystkim innym chorować z Tobą.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N sie 19, 2012 17:59 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Maluczki
nieobecny
Dołączył(a): Pt sie 03, 2012 13:34 Posty: 103
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Jak pomóc anorektyczce?
Psycholog, to nie lekarz! A tak na marginesie: Domyślałem się, że środowisko GN to mamoniarze, a teraz mam czarno na białym że tak! Nie wiem tylko dlaczego nasz proboszcz tak namawia do czytania tego mamoniarskiego tygodnika.
|
N sie 19, 2012 19:32 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Jak pomóc anorektyczce?
Zapewne Twój proboszcz to główny mamoniarz. Dostaje od nas pieniądze.
Ach,no tak, już myślałem że lekarze to też mamoniarze. Na szczęście tylko psycholodzy. Przeraża mnie że można mieć tak chore poglądy. Ale niestety takich ludzi spotkałem już. I tacy niekiedy dochodzą do władzy. Kto wie ilu, dzięki Bogu, nie doszło i iel oszczędzono nam jednego słusznego myślenia.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N sie 19, 2012 19:44 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Maluczki
nieobecny
Dołączył(a): Pt sie 03, 2012 13:34 Posty: 103
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Jak pomóc anorektyczce?
Jajko na pewno jest bardziej przerażony.
|
N sie 19, 2012 19:47 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|