Katolickie wychowanie seksualne
Autor |
Wiadomość |
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2678
|
Re: Katolickie wychowanie seksualne
@inga_hp - masz rację, skrupuły świadczą o tym, że należy skorzystać z pomocy lekarza lub psychologa, a forum nie pomoże. Źle zrozumiałem wypowiedź.
_________________ MODERATOR
|
Śr kwi 22, 2020 18:47 |
|
|
|
|
tunini
Dołączył(a): Śr sie 28, 2019 20:47 Posty: 46
|
Re: Katolickie wychowanie seksualne
Dlaczego nie odpowiecie na to pytanie? Jak wy sobie radzicie z takimi problemami.jednak mimo wszystko wkleiłem jakiś tekst przemówienia wszystkiego mimo wszystko...
|
Śr kwi 22, 2020 20:39 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2678
|
Re: Katolickie wychowanie seksualne
tunini napisał(a): Dlaczego nie odpowiecie na to pytanie? Jak wy sobie radzicie z takimi problemami.jednak mimo wszystko wkleiłem jakiś tekst przemówienia wszystkiego mimo wszystko... A jak brzmi pytanie? Zamieściłeś fragment przemówienia. Sam nie skomentowałeś zacytowanego przemówienia, ale chcesz, żebyśmy my je zrecenzowali? Oczekujesz jakiejś konkretnej odpowiedzi?
_________________ MODERATOR
|
Cz kwi 23, 2020 9:03 |
|
|
|
|
tunini
Dołączył(a): Śr sie 28, 2019 20:47 Posty: 46
|
Re: Katolickie wychowanie seksualne
Tu jest to pytanie - "Czy bierzemy odpowiedzialnośc za to jeśli ktoś będzie miał "złe podniety" itp ? Pytałem się księdza kiedyś i mówił że grzech jest wtedy jeśli osoba chce wywołać pożądanie u innej osoby to ona grzeszy,natomiast jeśli wywoła a nie chce wywoływać to nie grzeszy,bo w sumie zawsze powinien meżczyzna i kobieta panować nad myślami.A to robi takie coś że w sumie niewiemy czy coś wywoła podnietę ,nawet strój zakonnicy bo dalej jest kobietą..." Tutaj fragment z tego przemówienia '...A jeśli, dla zwykłej przyjemności osobistej nikt nie ma prawa narażać cielesnego życia innych, to czyż nie mniej jeszcze wolno zaprzepaszczać zbawienia, czyli samego życia dusz? Jeśli, jak utrzymują niektóre, zuchwała moda nie wywiera na nich żadnego złego wrażenia, to cóż wiedzą o wrażeniu jakie inni z tego powodu odczuwają? Któż je upewnia, że inni nie wynoszą z tego złych podniet? " "...Dlatego każde przywrócenie przyzwoitości do stylu musi zaczynać się od intencji tych, którzy projektują i tych, którzy noszą. W obu przypadkach musi nastąpić przebudzenie sumienia co do ich odpowiedzialności za tragiczne konsekwencje, które mogą wynikać z nadmiernie odważnej odzieży, zwłaszcza jeśli jest noszona publicznie" https://www.ecatholic2000.com/cts/untitled-295.shtml
|
Cz kwi 23, 2020 10:04 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Katolickie wychowanie seksualne
tunini napisał(a): Tu jest to pytanie - "Czy bierzemy odpowiedzialnośc za to jeśli ktoś będzie miał "złe podniety" itp ? Pytałem się księdza kiedyś i mówił że grzech jest wtedy jeśli osoba chce wywołać pożądanie u innej osoby to ona grzeszy,natomiast jeśli wywoła a nie chce wywoływać to nie grzeszy,bo w sumie zawsze powinien meżczyzna i kobieta panować nad myślami.A to robi takie coś że w sumie niewiemy czy coś wywoła podnietę ,nawet strój zakonnicy bo dalej jest kobietą..." Tutaj fragment z tego przemówienia '...A jeśli, dla zwykłej przyjemności osobistej nikt nie ma prawa narażać cielesnego życia innych, to czyż nie mniej jeszcze wolno zaprzepaszczać zbawienia, czyli samego życia dusz? Jeśli, jak utrzymują niektóre, zuchwała moda nie wywiera na nich żadnego złego wrażenia, to cóż wiedzą o wrażeniu jakie inni z tego powodu odczuwają? Któż je upewnia, że inni nie wynoszą z tego złych podniet? " Jezus odpowiedział 2 tys lat temu - Z serca ludzkiego pochodzi zło- gdy ktoś nakieruje się na erotykę, to nawet zasłonięta muzułmanka będzie w nim budziła fantazje erotyczne. "...Dlatego każde przywrócenie przyzwoitości do stylu musi zaczynać się od intencji tych, którzy projektują i tych, którzy noszą. W obu przypadkach musi nastąpić przebudzenie sumienia co do ich odpowiedzialności za tragiczne konsekwencje, które mogą wynikać z nadmiernie odważnej odzieży, zwłaszcza jeśli jest noszona publicznie" https://www.ecatholic2000.com/cts/untitled-295.shtml
|
Cz kwi 23, 2020 10:47 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Katolickie wychowanie seksualne
W dzisiejszych czasach ciężko jest żyć po katolicku. Wstyd się przyznać np. do tego że się nie uprawia miłości. A jak ktoś ma 30 lat i nigdy nie współzył to uważa się taką osobę ze ma coś z głową. No cóż, ja np. nie czuję potrzeby szukania sobie baby a mimo to juz niektórzy się ze mnie śmieją a jakiś stary nie jestem
|
Śr mar 24, 2021 10:11 |
|
|
białogłowa
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57 Posty: 1176
|
Re: Katolickie wychowanie seksualne
Quinque napisał(a): W dzisiejszych czasach ciężko jest żyć po katolicku. Wstyd się przyznać np. do tego że się nie uprawia miłości. No tak, bo czasy są wybitnie ekshibicjonistyczne. Co na sercu, to na fejsbuku. W przeciwnym razie jakiś dziwny jesteś Tymczasem Twoje życie intymne to jest przestrzeń prywatna, dostępna tylko dla tych, którym zechcesz ją udostępnić. To nie jest informacja, która się szeroko rozumianemu otoczeniu należy, jak na przykład psu należy się buda. Zawsze "ciężko się żyje" temu, kto w jakiś sposób odstaje od reszty, ale w tym wypadku chyba warto zakreślić granice.
_________________ Tylko Bogu chwała
|
Śr mar 24, 2021 11:39 |
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 2003
|
Re: Katolickie wychowanie seksualne
Quinque napisał(a): W dzisiejszych czasach ciężko jest żyć po katolicku. Wstyd się przyznać np. do tego że się nie uprawia miłości. A jak ktoś ma 30 lat i nigdy nie współzył to uważa się taką osobę ze ma coś z głową. No cóż, ja np. nie czuję potrzeby szukania sobie baby a mimo to juz niektórzy się ze mnie śmieją a jakiś stary nie jestem Quinque, w dzisiejszych czasach bardzo łatwo jest żyć po katolicku. Nikomu nie musisz się do niczego przyznawać, na żadne łamanie kołem czy próbę wody nie zostaniesz wystawiony. A jak ktoś ma 30 lat i nie współżył, to okres najwyższego libido jest już poza nim. No i jeszcze jedno Quinque, baby to są w nosie i wcale się nie dziwię, że nie masz ochoty ich szukać. Te piękne w swych sukienkach w kolorach pastelowych to cud stworzenia. To za zgodą kobiety, a nie baby przychodzi Jezus na świat. To nie baby, lecz kobiety stały pod krzyżem. Pod sercem kobiety a nie baby rozwijałeś się Ty i każdy człowiek na świecie. Ludzie się śmieją z tych co szukają baby, cieszą się z tymi i pomagają tym, którzy szukają kobiety. Przed Tobą wiosna, posłuchaj, popatrz, jakie piękno Cię otacza. Tam nikt nie szuka baby czy chłopa, tam wszyscy poszukują miłości. Natura żyje po katolicku, bez żadnego wysiłku.
|
Śr mar 24, 2021 14:14 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Katolickie wychowanie seksualne
białogłowa napisał(a): Quinque napisał(a): W dzisiejszych czasach ciężko jest żyć po katolicku. Wstyd się przyznać np. do tego że się nie uprawia miłości. No tak, bo czasy są wybitnie ekshibicjonistyczne. Co na sercu, to na fejsbuku. W przeciwnym razie jakiś dziwny jesteś Tymczasem Twoje życie intymne to jest przestrzeń prywatna, dostępna tylko dla tych, którym zechcesz ją udostępnić. To nie jest informacja, która się szeroko rozumianemu otoczeniu należy, jak na przykład psu należy się buda. Zawsze "ciężko się żyje" temu, kto w jakiś sposób odstaje od reszty, ale w tym wypadku chyba warto zakreślić granice. No ale nadal żyje się ze świadomością ze jest się dziwadłem. Poza tym, nie znam nikogo kto trwałby w czystości przedmałżeńskiej. Tutaj mam na myśli ludzi urodoznych w latach 90'tych. A nawet jeśli są to nieliczni. Po prostu nie mam takiej potrzeby, no ale wstyd się przyznać przed kolegami. tak samo nie mam potrzeby mieć żony(uważam że jakbym miał to ok ale jakoś starać się o to nie zamierzam)
|
Śr mar 24, 2021 20:19 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Katolickie wychowanie seksualne
Quinque napisał(a): Poza tym, nie znam nikogo kto trwałby w czystości przedmałżeńskiej. Tutaj mam na myśli ludzi urodoznych w latach 90'tych.
Spoko, kiedyś też nie żyli, tylko dzieci rodziły się 6 miesięcy po ślubie. Same "wcześniaki". Jeśli coś się zmieniło, to już się z tym nie kryją, antykoncepcję stosują no i jak już śluby biorą, to za dwa lata albo dłużej. Quinque napisał(a): Po prostu nie mam takiej potrzeby, no ale wstyd się przyznać przed kolegami. tak samo nie mam potrzeby mieć żony(uważam że jakbym miał to ok ale jakoś starać się o to nie zamierzam) No to ty się ciesz, masz mniej zmartwień w życiu. . Możesz dzięki temu skoncentrować się na ważniejszych sprawach w życiu. Newton umarł jako dziewica, więc wszystko przed tobą.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Cz mar 25, 2021 12:00 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Katolickie wychowanie seksualne
O ile się nie mylę to tematem dyskusji jest katolickie wychowanie seksualne ew. jego brak i jego konsekwencje a nie kontakty z prostytutkami. Posty będące OT wylądowały tam gdzie ich miejsce czyli w koszu.
|
Wt kwi 13, 2021 15:33 |
|
|
afilatelista
Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01 Posty: 1701
|
Re: Katolickie wychowanie seksualne
Dla mnie katolickie wychowanie seksualne to oksymoron. W mocno katolickich rodzinach nie jest przekazywana żadna wiedza, wpajana jest nierealistyczna wstrzemięźliwość i stereotypy. Na katechezach o samo.
Co gorsza katolicy są hamulcowymi da rzetelnej edukacji seksualnej.
|
Wt kwi 13, 2021 17:47 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Katolickie wychowanie seksualne
afilatelista napisał(a): Dla mnie katolickie wychowanie seksualne to oksymoron. W mocno katolickich rodzinach nie jest przekazywana żadna wiedza, wpajana jest nierealistyczna wstrzemięźliwość i stereotypy. Na katechezach o samo.
Co gorsza katolicy są hamulcowymi da rzetelnej edukacji seksualnej. Zależy którzy katolicy, małżeństwo Gajdów prowadzi od lat edukację psychologiczną dla rodzin, w tym poświęcają edukacji seksualnej. O. Ksawery Knotz prowadzi serię wykładów o seksie, co zebrane jest w książce "Seks jest Boski, czyli erotyka katolicka". I nie tylko oni. To fundamentaliści katoliccy postrzegają seks jako spółkowanie z diabłem.
|
Śr kwi 14, 2021 7:26 |
|
|
afilatelista
Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01 Posty: 1701
|
Re: Katolickie wychowanie seksualne
Może ich sprawdzę. Ale to że mogą być wyjatki to jedno a oficjalna nauka KK to co innego. Np oficjalne nauczanie o niedopuszczalności antynkoncepcji przyczynia się do szerzenia chorób, śmierci, nieszczęścia dzieci i matek.
|
Śr kwi 14, 2021 9:41 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Katolickie wychowanie seksualne
afilatelista napisał(a): Może ich sprawdzę. Ale to że mogą być wyjatki to jedno a oficjalna nauka KK to co innego. Wymieniane wyżej przykłady jak najbardziej zawierają się w oficjalnej nauce KK. BTW, Ja w starych 80-tych latach więcej dowiedziałem się na temat intymności międzyludzkiej z katechez przed bierzmowaniem niż ze szkolnych godzin na biologii. To znaczy, na tym drugim pokazywano genitalia i "aspekty techniczne", no ale to już wszystko. Zero o aspektach psychologicznych czy społecznych, czysty aspekt "zwierzęcy". Może od tego czasu coś się zmieniło, nie wiem. Cytuj: Np oficjalne nauczanie o niedopuszczalności antynkoncepcji przyczynia się do szerzenia chorób, śmierci, nieszczęścia dzieci i matek. Gdyby to było jedynym elementem katolickiej nauki seksualnej, to miałbyś rację. Natomiast jeżeli jest to połączone z monogamią małżeńską, to już niekoniecznie. Równie dobrze można powiedzieć, że promowanie wysokiej aktywności seksualnej bez ograniczeń płciowych, małżeńskich czy (do pewnego stopnia) wiekowych przyczynia się do szerzenia chorób, śmierci, nieszczęścia dzieci i dorosłych. Powiem więcej, seksualność nie może istnieć w oderwaniu od ogólnego stylu życia intymnego. Osoba o nastawieniu poligamicznym czy promiskuitywnym, ale odrzucająca używanie gumek czy pigułek to taki sam brak konsekwencji, jak nakaz dezynfekcji strzykawek używanych do wykonywania wyroków śmierci. Ektremalny przykład, ale niech pokaże, że krytyka katolickiego wychowania seksualnego w przypadkach osób nie zachowujących większości reguł katolickiego wychowania seksualnego, poza może jednym, to bezsens. Można krytykować całokształt (i zapewniam Ciebie, że są takie punkty w "całokształcie", które można krytykować), ale nie to.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Śr kwi 14, 2021 11:13 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|