Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So cze 15, 2024 19:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
 Ślub 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt gru 25, 2012 23:42
Posty: 1
Post Ślub
Od jakiegoś czasu zastanawiam się z narzeczonym nad ślubem...
Tym więcej się zastanawiamy nad tą decyzją, tym większe mam wątpliwości czy to jest na pewno ten jedyny.
Mój chłopak jest ateistą. Zastanawiam się czy taki związek ma jakieś szanse na przetrwanie?
Czy taka różnica nie zniszczy tego co jest?

Zastanawia mnie również jak powinno wyglądać narzeczeństwo...


Śr gru 26, 2012 1:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Ślub
A do tej pory pojawiły się przed wami jakieś problemy związane z wiarą, które były bardzo trudne? Jeśli tak to czy udało się wam z nimi jakoś poradzić?

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr gru 26, 2012 10:12
Zobacz profil
Post Re: Ślub
Narzeczeństwo? Typowo po polsku: jeśli już rodzinę zszokowaliście radosną nowiną, należy rozpocząć wielkie przygotowania do ślubu roku: orkiestra, restauracja, suknia, nocleg i inne koszta. I pamiętaj: najpóźniej przy ołtarzu możesz się rozmyślić. Im wcześniej tym lepiej, gdyż szkoda tak marnować połówce życie jedną nieszczerą decyzją. A później robić minę zbitego psa przed bogobojną rodziną, że zhańbiłaś się rozwodem. Szkoda nerwów.

Gdyby taki związek nie miał sensu, to by i papież publicznie ogłosił, że ślubu katoliczce z ateistą kościół nie da, dopóki ten się nie nawróci. Skoro nic tak nie ogłosił, to jakiś sens w tym widzi. W końcu nigdy nie wiadomo czy ludziom w ciągu ich żywota się nie odwidzi i nie zmienią swoich przekonań.


Śr gru 26, 2012 17:35
Post Re: Ślub
Małżeństwo to poważna sprawa. Jeśli masz wątpliwości, to przemyśl wszystko baaaardzo dokładnie.Z ateistą to musisz obgadać wszystko, również to jak on chce wychowywać dzieci, przegadajcie wszystko dokładnie, wszystkie aspekty, po ślubie jest tak jak przed.

Mój mąz miał bierzmowanie ale potem nie praktykował sporo lat, teściowie też "niepraktykujący", powiem Ci, że było po ślubie gorzej niż myślałam. Tzn. mąż chodzi ze mną do kościoła, do spowiedzi też (rzadko ale chodzi), na szczęście mąż uznaje np. JPII za autorytet, dzieci wychowujemy religijnie itd - ale to ja czuwam dosłownie nad wszystkim w tym aspekcie, jeszcze męża muszę mobilizować, wszystko co dotyczy religii w domu jest na mojej głowie. Mnie było trudno ze względu na wartości, bo mąż "nie czuł" wielu rzeczy, oraz różnice między mną i teściami, to 2 różne światy (np. teściowa w niedzielę pranie robi), czułam że trafiłam w obce mi miejsce.


Pn gru 31, 2012 0:29

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2608
Post Re: Ślub
_ktos napisał(a):
Od jakiegoś czasu zastanawiam się z narzeczonym nad ślubem...
Zastanawia mnie również jak powinno wyglądać narzeczeństwo...


Twoj narzeczony twoje narzeczenstwo, nie musi być modelowe, bo takiego modelu nie ma....
Czyli bieżesz pod uwagę,że związek (raczej) nie przetrwa? Dajcie sobie jeszcze czas...


Pn gru 31, 2012 18:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Ślub
ja sobie nie wyobrażam, szczerze. Wiele takich związków które widziałam blisko siebie już dawno jest po rozwodzie. Nie wyobrażam sobie różnicy w tym co dla mnie jest w życiu najwazniejsze. Wiara przenika wszystko co robimy, to jak myślimy, jak wychowujemy dzieci. I nie wyobrażam sobie żeby była tu między nami taka różnica.

_________________
Ania


Wt sty 01, 2013 18:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 4:54
Posty: 707
Post Re: Ślub
Ja, podobnie jak kropeczka_ns, nie wyobrażam sobie małżeństwa różniącego się praktycznie w fundamencie!
Nie wytrzymałabym długo z mężem, gdyby był mocno praktykującym katolikiem (przy założeniu, że ja tego nie czuję).
Rozumiem święta, chrzest dzieci itd. Takie rzeczy da się przełknąć, ale różnice dotyczą całego życia, w każdym szczególe.. Od spędzania weekendów po seks.
Ciężko jest mi sobie wyobrazić kogoś, kto nie jest katolikiem, a jest w stanie dopasować swoje życie erotyczne do katolickiego modelu (nie mając argumentów w postaci grzechu czy ranienia Boga itd. musi być niewiarygodnie ciężko robić to "tylko" dla współmałżonka, gdy samemu nie widzi się żadnego sensu).


Śr sty 02, 2013 11:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: Ślub
Moim znajomi są małżeństwem ateisty z katoliczką i bardzo dobrze się dogadują - nawet wysłali córkę do szkoły katolickiej. Dla niego temat wiary jest neutralny (nie istnieje) a i ona go na siłę nie nawraca. I tyle.


Wt sty 08, 2013 15:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post Re: Ślub
Moi rodzice byli przez prawie 30 lat takim małżeństwem, więc chyba się da :-)

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Cz sty 10, 2013 1:26
Zobacz profil
Post Re: Ślub
Szarotka napisał(a):
Ja, podobnie jak kropeczka_ns, nie wyobrażam sobie małżeństwa różniącego się praktycznie w fundamencie!

Rozumiem święta, chrzest dzieci itd. Takie rzeczy da się przełknąć, ale różnice dotyczą całego życia, w każdym szczególe.. Od spędzania weekendów po seks.
Ciężko jest mi sobie wyobrazić kogoś, kto nie jest katolikiem, a jest w stanie dopasować swoje życie erotyczne do katolickiego modelu (nie mając argumentów w postaci grzechu czy ranienia Boga itd. musi być niewiarygodnie ciężko robić to "tylko" dla współmałżonka, gdy samemu nie widzi się żadnego sensu).

Ja też sobie nie wyobrażam małżeństwa różniącego się w kwestiach fundamentalnych, choć nie twierdziłbym, że to nie możliwe.
Zastanawia mnie natomiast Twoje wyobrażenie o spędzaniu weekendów i seksie. Myslisz, że my katolicy spędzamy weekendy jakoś inaczej, albo że nasze orgazmy są jakieś gorsze?
Seks jak seks, dużo dyskusji było na ten temat, ale te weekendy mnie powaliły! Czym różni się katolicki weekend od niekatolickiego?


Cz sty 10, 2013 13:55

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 4:54
Posty: 707
Post Re: Ślub
Centrum handlowym się różni. :)
My w tygodniu nie mamy czasu na większe zakupy. Robimy to tylko w weekendy (sobota i niedziela także).

Oczywiście nie spędzamy w sklepach całego weekendu i nie każdy, ale jednak, jeśli mamy zrobić zapas jedzenia czy jedziemy kupować ciuchy na wyprzedażach, to nigdy w tygodniu, bo pracujemy do późna.


Cz sty 10, 2013 14:00
Zobacz profil
Post Re: Ślub
Szarotka napisał(a):
Centrum handlowym się różni. :)
My w tygodniu nie mamy czasu na większe zakupy. Robimy to tylko w weekendy (sobota i niedziela także).

Oczywiście nie spędzamy w sklepach całego weekendu i nie każdy, ale jednak, jeśli mamy zrobić zapas jedzenia czy jedziemy kupować ciuchy na wyprzedażach, to nigdy w tygodniu, bo pracujemy do późna.

Acha, rozumiem, nie wpadłem na to. To ja wolę nasz katolicki weekend. Zakupy w tygodniu, a na weekend jakaś wycieczka fajna z całą rodziną, albo jeszcze lepiej dzieciaki zostają w domu, a my fajny hotel w górach albo Krakowie, dużo seksu, dużo chodzenia, fajna kolacja w dobrej knajpie. W niedzielę oczywiście msza, ale msza jak wiesz nie trwa cały dzień.


Cz sty 10, 2013 14:13

Dołączył(a): N lis 27, 2011 8:37
Posty: 604
Post Re: Ślub
Zakupy to i w sobotę można robić :) tu się katolik z ateistą może dogadać. Zresztą - zdziwiłabyś się ilu katolików (za wielu!) robi zakupy w niedzielę - i to nie takie "bo zapomniałem".
Ja zasadniczo nie wyobrażam sobie być mężem ateistki, ale znam takie pary i dają radę.


Cz sty 10, 2013 14:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 4:54
Posty: 707
Post Re: Ślub
pawro napisał(a):
Szarotka napisał(a):
Centrum handlowym się różni. :)
My w tygodniu nie mamy czasu na większe zakupy. Robimy to tylko w weekendy (sobota i niedziela także).

Oczywiście nie spędzamy w sklepach całego weekendu i nie każdy, ale jednak, jeśli mamy zrobić zapas jedzenia czy jedziemy kupować ciuchy na wyprzedażach, to nigdy w tygodniu, bo pracujemy do późna.

Acha, rozumiem, nie wpadłem na to. To ja wolę nasz katolicki weekend. Zakupy w tygodniu, a na weekend jakaś wycieczka fajna z całą rodziną, albo jeszcze lepiej dzieciaki zostają w domu, a my fajny hotel w górach albo Krakowie, dużo seksu, dużo chodzenia, fajna kolacja w dobrej knajpie. W niedzielę oczywiście msza, ale msza jak wiesz nie trwa cały dzień.

"Ateistyczny" (ależ to brzmi...) weekend nie wyklucza wszystkiego tego, o czym piszesz.
Choć "dużo seksu" to akurat uzależnione może być od fazy cyklu.
Wiem, że msza nie trwa całego dnia. Większość życia byłam bardzo przykładną katoliczką. ;)
Nawet NPR przez 2 lata stosowałam (choć już nie jako katoliczka).

Nie mówię, że nie da się pogodzić życia ateisty i katolika.
Na pewno da się, skoro niektórym się udaje (Moi dziadkowie spędzili razem 50 lat. Babcia wierząca, Dziadek nie).
Chcę tylko powiedzieć, że religia dotyka wielu pól życia, czasem sobie tego nie uświadamiamy nawet, że aż tylu. Należy brać to pod uwagę.


Cz sty 10, 2013 15:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Ślub
mnie bardziej nie chodzi o takie sprawy jak zakupy. Bo ja np nie znoszę zakupów:) w sensie takich jedzeniowych. Wiec jadę raz w tyg bo muszę, nigdy z dziećmi i jest to ostatnia rzecz jaką mogłabym robic w niedziele. Niedziela w galerii handlowej to dla mnie jak koszmarny sen! Jak jadę kupić sobie ciuch to tez wyłącznie sama. Ja pracuję do 18 jeśli na popołudnie, a sklepy teraz są długo otwarte więc spokojnie zdązam. Zakupy to jest drobna rzecz. Mnie chodzi bardziej o to że ja mając niewierzącego męża nie miałabym jak się realizować we wspólnocie. A to mi (nam ) bardzo dużo daje. Ja sobie już teraz nie wyobrażam naszego życia bez rekolekcji, bez wspólnej modlitwy, bez wspólnego czytania Pisma świętego. To nadaje całkiem inną i wcześniej nieznaną mi komletnie jakośc naszego życia.

_________________
Ania


Pt sty 11, 2013 8:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 15 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL