Pobudzenie wibratorem podczas stosunku małżonków
Autor |
Wiadomość |
annadz34
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 12:12 Posty: 3
|
Pobudzenie wibratorem podczas stosunku małżonków
Ostatnio z mężem użyliśmy wibratora podczas stosunku oralnego. Do "normalnego" współżycia potem tez doszło, maż chciał mnie tylko pobudzić tym wibratorem bo ostatnio mam problem z orgazmem. Czy w związku z tym że ten wibrator był to mamy grzech? intencje mieliśmy dobre, oboje chcieliśmy by druga strona odczuwała satysfakcje i nie wydawało nam się to niczym złym w tym przypadku.
|
Pn lip 16, 2018 12:31 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Pobudzenie wibratorem podczas stosunku małżonków
Uwazasz, ze grzechem byl twoj orgazm, czy grzechem.bylo, ze nie byl wywolany tylko przez samo "czyste" wspolzycie? Jezeli ogolnie jestes skrupulantka, to musisz znalezc najlepiej stalego spowiednika i tak zwalczac problem (skrupuly). A jesli chodzi o nauke Kosciola w tej kwestii, to wazny jest zakonczenie mezczyzny. Konkretnie miejsce Co malzonkowie robia poza tym, to ich intymna sprawa.
|
Pn lip 16, 2018 12:48 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Pobudzenie wibratorem podczas stosunku małżonków
Trudno w jakiś sposób nie wziąć pod uwagę tego co napisała Kael, ale... na podobne pytania nawet tak "liberalni" księża księża jak ks.Knotz odpowiadają negatywnie - np.przeczytałem pewien wywiad z o.Knotzem w którym pisze on by (w małżeństwie) nie używać "pierścieni wydłużających erekcję, środków chemicznych wzmacniających podniecenie itp. - ponieważ nie służą one zjednoczeniu, ale niejako „wyciśnięciu” przyjemności do końca z ludzkich ciał. " - W wywiadzie tu http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/37 ... ,t,sa.html , o.Knotz na pytanie: Cytuj: Ojciec sugeruje małżeństwom, żeby korzystały z podniecających perfum, założyły erotyczną bieliznę. Czy pewnego dnia Ojciec uzna, że wibrator też nie jest taki zły? odpowiada: Cytuj: Nie, to już jest przekroczenie granicy. Chodzi o to, żeby miłość wyrażała się w szacunku dla ciała. Mężczyzna i kobieta powinni wejść w relacje ze sobą przez swoje ciała i wtedy mogą szukać jak najwięcej przyjemności. Nie można miłości zastąpić techniką. Są ludzie, którzy nauczą się na kursach komunikacji pewnego sposobu mówienia i na pierwszej randce może im nawet nieźle pójdzie, ale nie zbudują na tym relacji. Technika jest ważna, ale ma służyć budowaniu więzi, a nie nieustannemu szukaniu coraz to nowych doznań poza swoją cielesnością. Wibrator jest przykładem naruszenia tej granicy. W jednej z książek napisałem, że wszelkie pieszczoty, które są pomocne małżonkom, żeby się rozbudzili i przeżyli szczęśliwy akt seksualny, są jak najbardziej do zaakceptowania, bo za nimi idzie relacja, którą oni w tym czasie tworzą w ludzki sposób. także w książce https://www.amazon.com/Catholicism-Dumm ... 1118077784, która ma imprimatur, jest napisane, że "sex toys" są zabronione przez Kościół.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Pn lip 16, 2018 13:42 |
|
|
|
|
norma58
Dołączył(a): Pn lip 16, 2018 16:01 Posty: 3
|
Re: Pobudzenie wibratorem podczas stosunku małżonków
Nie warto dawac się kusic złemu i nie warto ze złem rozmawiać . Jak mówi bodajże sw Paweł trzeba unikac wszystkiego,co ma choćby pozór zła . Poza tym ciało nie jest dla rozpusty ,co nie znaczy,ze człowiek w małżeństwie nie ma prawa osiągać przyjemności . Co do intencji , hm jak to mawiają ,dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane . Jeśli już dopada w sexie małżeńskim cos zlego, jakas rutyna to trzeba cos zmienić ,ale starac się zmieniac wewnętrznie ,a nie szukac sztuczności ( wibratora ) . Czasem nawet jest dobrze zastosować post sexualny a potem człowiekowi głodnemu wszystko lepiej smakuje i wszystko lepiej trawi Pozdrawiam .
|
Pn lip 16, 2018 16:17 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Pobudzenie wibratorem podczas stosunku małżonków
norma58 napisał(a): Nie warto dawac się kusic złemu i nie warto ze złem rozmawiać . Czasem nawet jest dobrze zastosować post sexualny a potem człowiekowi głodnemu wszystko lepiej smakuje i wszystko lepiej trawi Pozdrawiam . Czasem tak, ale nie jest to uniwersalna recepta: jeśli np. problem jest w tym, że mężczyzna dochodzi wcześniej niż kobieta, to post jest przeciwskuteczny.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Pn lip 16, 2018 20:14 |
|
|
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: Pobudzenie wibratorem podczas stosunku małżonków
Wowczas najbardziej pomocna jest masturbacja, Marku .
|
Pn lip 16, 2018 20:44 |
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Pobudzenie wibratorem podczas stosunku małżonków
annadz34 napisał(a): intencje mieliśmy dobre, oboje chcieliśmy by druga strona odczuwała satysfakcje i nie wydawało nam się to niczym złym w tym przypadku. I na pewno nie było to nic złego. Kierujcie się miłością i własnym sumieniem. A z punktu widzenia legalizmu katolickiego wszystko jest ok jeżeli tylko mężczyzna kończy lub miał intencje skończyć wytryskiem w pochwie. Eksperymentujcie dalej. Dobrej zabawy!
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Śr lip 18, 2018 10:10 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Pobudzenie wibratorem podczas stosunku małżonków
Kozioł napisał(a): A z punktu widzenia legalizmu katolickiego wszystko jest ok jeżeli tylko mężczyzna kończy lub miał intencje skończyć wytryskiem w pochwie. Nie, to uproszczenie. Sprawa "wytrysku w pochwie" odnosi się do tego, że akt seksualny nie może być ubezpładniany. Jest jednak zasada mówiąca o tym, ze akt musi być godny, musi być spotkaniem osobowym, nie może sprowadzać się jedynie do redukcji napięcia seksualnego itd. Nie przesądzając czy stosowanie wibratora kłóci się z tą zasadą czy nie, trzeba powiedzieć, ze zasada "wytrysk w pochwie" nie wystarczy.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Śr lip 18, 2018 11:28 |
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Pobudzenie wibratorem podczas stosunku małżonków
Marek_Piotrowski napisał(a): Kozioł napisał(a): A z punktu widzenia legalizmu katolickiego wszystko jest ok jeżeli tylko mężczyzna kończy lub miał intencje skończyć wytryskiem w pochwie. Nie, to uproszczenie. Jeżeli kieruja się miłością, to zaden paragraf i teoretyzowanie tego nie ujmie i nikt nie będzie z tego doktoraru pisał Zgodzisz się, że przy założeniu miłości to uproszczenie jest wystarczające.
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Śr lip 18, 2018 11:32 |
|
|
oremi
Dołączył(a): Pt maja 25, 2018 10:05 Posty: 31
|
Re: Pobudzenie wibratorem podczas stosunku małżonków
Dziś wibrator jutro pejcz w imię miłości. Seks oralny? Naprawdę? A co z uprzedmiotawianiem człowieka w takim wypadku? Używanie jakichkolwiek "zabawek" to przesada, rozumiem, że wynika to z faktu, że kiedyś ktoś go stosował dość często i teraz się z tym ciężko rozstać? Nic wam do miłości pełnej małżeńskiej nie brakuje, wszystko już macie, nic więcej nie potrzeba. Zróbcie sobie tak jak ktoś pisał wyżej, post i pomoże to na pewno.
|
Pt lip 20, 2018 7:48 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Pobudzenie wibratorem podczas stosunku małżonków
Kozioł napisał(a): Marek_Piotrowski napisał(a): Kozioł napisał(a): A z punktu widzenia legalizmu katolickiego wszystko jest ok jeżeli tylko mężczyzna kończy lub miał intencje skończyć wytryskiem w pochwie. Nie, to uproszczenie. Jeżeli kieruja się miłością, to zaden paragraf i teoretyzowanie tego nie ujmie i nikt nie będzie z tego doktoraru pisał Zgodzisz się, że przy założeniu miłości to uproszczenie jest wystarczające. Nie, nie zgodzę się. A mówienie w stylu "kierujemy się miłością, a nie paragrafami więc nie grzeszymy" to najstarsza na świecie wymówka (na przykład dla seksu przedmałżeńskiego)
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Pt lip 20, 2018 9:40 |
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Pobudzenie wibratorem podczas stosunku małżonków
Marek_Piotrowski napisał(a): Kozioł napisał(a): Jeżeli kieruja się miłością, to zaden paragraf i teoretyzowanie tego nie ujmie i nikt nie będzie z tego doktoraru pisał Zgodzisz się, że przy założeniu miłości to uproszczenie jest wystarczające. Nie, nie zgodzę się. A mówienie w stylu "kierujemy się miłością, a nie paragrafami więc nie grzeszymy" to najstarsza na świecie wymówka (na przykład dla seksu przedmałżeńskiego) Zawiodłeś mnie. Spojrzałeś na to bardzo płytko. Stoisz nosem przy scianie i widzisz tylko tynk. Zapomniałeś, ze WSZYSTKO w chrześcijaństwie ma źródło własnie w miłości. Ale skoro grzebiesz palcem w tynku, to powiedz mi co oznacza w praktyce nowomowa która nas poczestowałeś: "Jest jednak zasada mówiąca o tym, ze akt musi być godny, musi być spotkaniem osobowym, nie może sprowadzać się jedynie do redukcji napięcia seksualnego itd." Tylko nie częstuj mnie frazesami, bo już 3 dekada mojego małżeństwa leci. Może być wykład, byle przejrzysty.
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
So lip 21, 2018 1:51 |
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: Pobudzenie wibratorem podczas stosunku małżonków
Mojego juz minela i tez z ciekawoscia czekam na tlumaczenie.
|
So lip 21, 2018 3:09 |
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Pobudzenie wibratorem podczas stosunku małżonków
oremi napisał(a): Dziś wibrator jutro pejcz w imię miłości. Seks oralny? Naprawdę? A co z uprzedmiotawianiem człowieka w takim wypadku? O uprzedmiotowieniu nie ma mowy, kiedy obie strony się godzą na takie BDSM. Jeżeli twierdzisz, że dominacja jest zawsze uprzedmiotawiająca w łóżku, to musisz też przyznać, że jest uprzedmiotawiająca w innych sferach życia. A więc pracodawca/kierownik uprzedmiotawia swoich pracowników, a rodzic uprzedmiotawia dziecko. Wchodzenie w role dominującego i ulegającego leży po prostu w naszej naturze. Robimy to na każdym kroku. Mamy przez to naturalnych leaderów praktycznie w każdej wspólnocie. I nie trzeba do tego żadnego przymusu.
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
So lip 21, 2018 7:34 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Pobudzenie wibratorem podczas stosunku małżonków
Kozioł napisał(a): Marek_Piotrowski napisał(a): Kozioł napisał(a): Jeżeli kieruja się miłością, to zaden paragraf i teoretyzowanie tego nie ujmie i nikt nie będzie z tego doktoraru pisał Zgodzisz się, że przy założeniu miłości to uproszczenie jest wystarczające. Nie, nie zgodzę się. A mówienie w stylu "kierujemy się miłością, a nie paragrafami więc nie grzeszymy" to najstarsza na świecie wymówka (na przykład dla seksu przedmałżeńskiego) Zawiodłeś mnie. Spojrzałeś na to bardzo płytko. Stoisz nosem przy scianie i widzisz tylko tynk. Zdradzę Ci coś: nie było moim zamiarem wywoływanie Twojego zachwytu. Może dlatego, że mało mnie obchodzą Twoje opinie w rodzaju powyższej o tynku. Cytuj: Zapomniałeś, ze WSZYSTKO w chrześcijaństwie ma źródło własnie w miłości. Nie, nie zapomniałem. Nie zapomniałem też, że ludzie miewają pełne gęby wielkich słów o miłości, wypowiadanych tylko po to, by usprawiedliwić pod tym pozorem czyny, które z miłością nie mają nic wspólnego. Jak w przykłądzie, który podałem powyżej i jak w Twojej wypowiedzi. Cytuj: Ale skoro grzebiesz palcem w tynku, to powiedz mi... Ponieważ nie "grzebię" palcem w tynku, to założenie jest fałszywe i nie ma powodu bym odpowiadał na pytanie zadane przy takim założeniu. Zadaj pytanie w normalny sposób, a może Ci odpowiem.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
So lip 21, 2018 10:20 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|